L'Oreal Paris True Match, Powder (Puder prasowany) (stara wersja) 

Długo się wahałam po przeczytaniu jego ocen i opinii. Jednak ponieważ na mojej twarzy true match podkład sprawdza się cudownie i doskonale współpracuje z kosmetykami MAC seria korygujaca CC) a jest od MAC zdecydowanie tańszy, mozna go zamówić za rozsądną cenę, jak kuiłam za 27 zł z przesyłką. Dla mnie, stosującj podkład true match (w bardzo niewelkiej ilości D3-W3/D4-W4 (teraz latem), jest doskonały, daje cudowne wykończeniem, bez tępego matu, a moja buzia skłonna do świecenia i przetłuszczania się w strefie T, do tego lubi się robć "rumiana" w centralnej części, i wytrzymuje kilka godzin, a... nawet czasami po 10-12h jest buzia co prawda nie świeża jesli bez poprawek, ale ok. To linia która bardzo, bardzo mi pasuje. Używam tego produktu od: tygodnia Ilość zużytych opakowań: 1 zaczete

Ciężko mi ocenić ten puder ponieważ mam zbyt ciemny odcień i używam go naprawdę rzadko. Z plusów: dobrze kryje i dość długo utrzymuje się na twarzy, nie zatyka porów, myślę że przy odpowiednim odcieniu ładnie stopi się ze skórą Używam tego produktu od: półtora roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Mały wybór odcieni. Niestety matowi ale tylko na trochę i niestety pozostawia ciemne ślady na twarzy. Po całym dniu gdy chcę przymatować nim twarz zostawia paskudne smugi i kolor bardzo szybko ciemnieje. Opakowanie jest estetyczne. Duży plus za lusterko. Cena niestety też jest bardzo wysoka Używam tego produktu od: 2 lata Ilość zużytych opakowań: 2 opakowania

Cóż, to nie jest mój ulubiony puder, męczę go już któryś rok z rzędu i dopiero zaczyna być widoczne denko. Wady: - ciemnieje na buzi, dlatego zaczęłam go używać tylko do konturowania - lubi robić plamy - za drogi (tańsze pudry Manhattanu i Essence matują i utrwalają makijaż tak samo, ale nie ciemnieją, nie robią plam i są tańsze) - opakowanie rozpadło mi się po miesiącu od dokonania zakupu, dlatego od kilku lat mam w swoim domu śmiecia, którego nie da się nawet przenosić w kosmetyczce, bo wszystko by mi pobrudził Zalety: - nie zapycha - wydajny - łatwo i przyjemnie się go nakłada pędzlem, oczywiście gąbeczką też - nie kruszy się do samego końca użytkowania Izaznaczam, że nie noszę go w torebce i używam tylko w domu, bo opakowanie mi się rozpadło). Używam tego produktu od: wielu lat Ilość zużytych opakowań: wiąż zużywam pierwsze, więcej nie kupię, bo... nie jest tego wart ;)

+ dobre krycie + niezła wydajność + długo trzyma się na twarzy i matowi + fajnie się go nakłada na pędzel - cena - kolory ( dla mnie albo za ciemne albo za jasne :/ ) - miałam wrażenie, że ciemnjeje na twarzy - widać go po nałożeniu, maska! Używam tego produktu od: 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: jedno z nowszej wersji, kwadratowe

Mam nowa wersje,w kwadratowym opakowaniu.Kupilam na przecenie -50% wiec mam go za ok 4£ wiec zal bylo nie brac;)Puder ma poreczne wg mnie opakowanie,nie otworzy nam sie np w torebce.Z dwoma lusterkami i przydatnym calkiem mieciutkim aplikatorem;)Puder ladnie wyrownuje koloryt skory,nie jest zbyt ciezki,nie podkresla zadnych suchych skorek:) Matuje na naprawde dlugo,moze nie na caly dzien ale na wieksza jego czesc:) Wydajnosc naprawde swietna,malo go ubywa w opakowaniu.Nie wysypalo mnie po nim,nie zapycha.Czego chciec wiecej od pudru?:) Używam tego produktu od: ok miesiaca Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Do tej pory nie stosowałam żadnych pudrów w obawie przed zapychaniem cery, jednak po długim namyśle i po przeczytaniu recenzji wizażystek zdecydowałam się na kupno tego pudru (kolor N4) i nie żałuję. Jest delikatny, doskonale stapia się z kolorytem mojej cery, delikatnie matuje (co przy mojej mieszanej cerze ze skłonnością do suchej wystarczy). Eleganckie i poręczne pudełeczko z lusterkiem oraz gąbeczką (wolę pędzel). Na zimę pewnie kupię o ton jasniejszy ale napewno jest to długoletnia przyjaźń (chyba że trafię kiedyś na ideał :)) Używam tego produktu od: niedawna Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Kupiłam ten produkt, ponieważ kończył mi się mój ukochany puder mineralny z l\'oreal. Postanowiłam wypróbować ten puder prasowany i na szczęście nie rozczarowałam się. Świetnie stapia się z cerą, matuje cerę na bardzo długo, nie pozostawia żadnych niepożądanych śladów, także nie ma problemu z jego aplikacją. Gąbeczki dołączonej do opakowania nie używam, ale z lusterka chętnie korzystam :) Używam tego produktu od: 1,5 miesiąca Ilość zużytych opakowań: zaczęłam pierwsze

Kupiłam w nowszej wersji. Posiadam odcień Rose vanilla R2/C2. Posiada w środku lustereczko i gąbeczkę. Niestety pudełko szybko mi się zepsuło. Co do pudru. Ładnie matuje i kryje niedoskonałości. Nie podkreśla suchych skórek. Matuje na kilka godzin. Nie zapycha. Wydajny. Jest fajny. Mógłby być trochę tańszy. Używam tego produktu od: 4 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego, zużyłam jak na razie połowę

Mój ulubieniec, jeśli chodzi o pudry drogeryjne. Zalety: * matuje * ładnie ociepla twarz (odcień D3-W3 golden beige) * wydajny * nie zapycha, nie podrażnia * pomaga ukryć drobne niedoskonałości * jeśli nie przesadzi się z ilością wtapia sie w cerę - nie widać go na twarzy Minusy: - jest trochę ciężkawy w porównaniu, do Hello flawless Benefit, który jest moim droższym ulubieńcem (może to kwestia zmielenia pudru ?), ja używam dosłownie odrobinę, gdyż - kolejne warstwy mogą być widoczne więc nie należy przesadzać - tandente opakowanie, połamało się Generalnie jest to całkiem dobry produkt, który spełnia swoje funkcje zmatowienia i wykończenia makijażu. Używam tego produktu od: dłuższego czasu Ilość zużytych opakowań: w trakcie trzeciego

Zacznę od końca a mianowicie od tego, że więcej tego pudru nie kupię. Nie dlatego iż mnie rozczarował i się nie sprawdził, bo lubię go bardzo, lecz po prostu..Producent wykonał jakiś dziwny ruch i wraz ze zmianą opakowania, z koła na bardziej kwadratowe, zmienił się też odcień! Używałam zawsze W3/D3 Golden Beige, dość jasny odcień. Z okazji zniżki 40% na kolorówkę w Rossmanie zakupiłam ten puder w nowym opakowaniu, jednak z powodu obłędu zakupowego nie zwróciłam uwagi na to że jest dużo ciemniejszy niż powinien..W domu przeżyłam szok- co jest u licha? Dlaczego zmienili odcień mojego pudru? (jeśli ktoś zna odpowiedź będę wdzięczna za wyjaśnienie tej zagadki) Ponieżej zamieszczam zdjęcia obu pudrów ( oba to W3/D3 Golden Beige) No ale teraz do rzeczy o samym pudrze :) Lubię go, bo na mojej twarzy ładnie się wtapia w skórę. Nie jest idealnie, ale nie ma też tragedii, wygląd naturalny :) Kryje, czytam opinie Wizażanek że nic nie kryje się i dziwię, bo ja akurat sięgam po niego zawsze jak mam coś do przykrycia..Nie jest to mocne krycie, no ale przecież to puder a nie korektor! Dla mnie pudrem nic nie kryjącym jest świetny puder Ben Nye "Luxury Powder" :) Bardzo ważne- nie zapycha i nie podrażnia skóry :) Opakowanie - już nie raz mi się rozwaliło, za mocno otwierałam i się rozpadło..No ale ma lusterko i gąbeczkę- używam jej punktowo na to co chcę ukryć :) Trwałość może być :) Jest powszechnie dostępny :( Cena- za drogi :( Trzeba obiektywnie przyznać, że nie matuje super, owszem matuje ale u mnie już po około godzinie, dwóch konieczne sa poprawki bibułką matującą :( No i ten numer który wywinęli ze zmianą odcienia... PODSUMOWANIE Warto spróbować bo to naprawdę dobry puder. Tylko radzę nie przywiązywać sie zbytnio do danego odcienia (no chyba że ktoś nie jest drobiazgowy i może z zamkniętymi oczami, na chybił trafił wybierać odcień- jeszcze takiej osoby nie spotkałam, ale kto wie może gdzieś są?)

Puder słabo matuje. Trzeba również uważać aby nie nałożyć zbyt wielu warstw bo będzie to widoczne. Niestety myślałam że kupiłam odpowiedni kolor, a okazał się wpadać w pomarańcz. Myślę jednak że można za połowę mniej kupić równie dobry puder. Aha i jeszcze jedno. Puder jest bardzo ale to bardzo wydajny. Używam go już trochęi wciąż nie widzę dna;) Z pewnością jest to plus. Nie zapycha. Jednak szukam dalej

Mój ulubiony puder. Używam go do wykończenia makijażu, noszę w torebce do szybkich poprawek, latem używam samodzielnie. Jest bardzo drobno zmielony, wyrównuje koloryt skóry i daje ładne, naturalne wykończenie. Nie pachnie, nie podrażnia. Ma bardzo ładną gamę kolorystyczną. Minusem jest na pewno opakowanie, które choć nieźle pomyślane, wykonane jest kiepsko - w obu przypadkach od razu odłamały mi się wieczka. Bardzo lubię za to dołączoną gąbeczkę, która jest delikatna, a umożliwia nałożenie takiej ilosci, jaką chcemy. Uważam też, że obecna cena prawie 70 zł - jest jednak przesadą. Płaciłam za niego ok. 40 zł rok temu i szczerze zdziwiłam się zaglądając do szafy L\'Oreala. Używam tego produktu od: Dwóch lat. Ilość zużytych opakowań: Dwa wyzerowane na amen.

Używam pudru w kolorze C5/K5 SABLE ROSE. Z samego pudru jestem bardzo zadowolona, bo faktycznie idealnie stapia się ze skórą, utrzymuje ją długo matową (niestety nie cały dzień). Ja nakładam go pędzlem a nie gąbeczką. Bardzo wydajny.Plus za dobre jakościowo lusterko. Niestety samo opakowanie mnie rozczarowało, bo po krótkim czasie użytkowania wyrobił mi się metalowy element, który podtrzymuje górną część pudełeczka i nie mogę go teraz nosić w torebce, bo nie da się go zamknąć. Za 60 zł spodziewałam się solidniejszej konstrukcji. Używam tego produktu od: 4 miesięcy Ilość zużytych opakowań: już prawie widać dno :)

Bardzo dobry puder, świetnie matuje i bardzo dlugo się trzyma. Używałam wcześniej innych pudrów i po kilku godzinach musiałam juz przypudrowac ponownie twarz, bo zaczynała się błyszczeć. Oczywiście używam pudru wraz z podkładem, aktualnie z Affinitonem od Maybelline, który ma to do siebie że nie matowi skóry, a wręcz rozświetla i może się błyszczeć po jakimś czasie, ale dzięki temu pudrowi nie błyszczę się wcale! Jak na razie to chyba najlepszy puder jaki miałam pod względem trwałości. Dodam, że wcale nie używam go dużo, delikatnie nabieram gąbeczką niewielką ilość. Plusy: +matowi +trwały +kolorystyka +wygodne opakowanie +wydajny Minusy -nie zauważyłam, a pół gwiazdki odejmuje za cene bo czasem kosztuje nawet 60 zł co wydaje mi się troszkę wyższą ceną niż cena przeciętnego pudru. Używam tego produktu od: od około roku Ilość zużytych opakowań: około 3

Razem z pudrem sypkim loreal sprawdza sie idealnie. Oczywiscie do poprawek. Jednak samodzielnie na skore jest dla mnie za malo tresciwy. Nie kryje, matowi na 1-2h. Czasem zostawia smugi i podkresla suche skorki w miejscach przesuszonych. Ma ladne opakowanie, ale jego funkcjonalnosc trwa zaledwie przez 1-2 tyg. Po tym czasie noszenia w osobnej kosmetyczne w torebce, odpadaja delikatnie przymocowane pokrywki na puder i czesc gabeczkowo-lusterkowa. Zdarza mi sie to przy kazdym nowym opakowaniu. Nie jest to ideal samodzielnie, ale jesli jest w duecie, to jestem z niego zadowolona.

Puder ten wogole nie kryje i raczej skabo matowi. Przy kolejnych warstwach tworzy maske. Dlatego wskazany umiar przy jego dozowaniu. Napewno tez jest malo wydajny. Ogolnie znam duzo lepsze pudry. A zeby dopelnic calosc podklad z tej serii tez jest slaby. Nie polecam tym bardziej ze puder ten do tanich nie nalezy.

Kupialm go pod wpływem chwili, potrzebowałam czegos na juz, a ze byl akurat w promocji... Szczerze mówiąc nie widzialam jakiegos wiekszego dzialania, matowil,ale nie na dlugo,nadawał delikatny kolor. Drugi raz sie nie skusze, sa lepsze. Używam tego produktu od: kilku miesiecy Ilość zużytych opakowań: jedno