L'Oreal Paris Color Riche, La Palette Glam Paleta szminek z lusterkiem i aplikatorem

Oceniam wersje Red. Na pewno zaleta jest ilość kolorów w zestawie i to chyba koniec plusów tej palety. Choć nakłada sie łatwo bo szminki są bardzo miękkie to potrzeba niezwykłej precyzji by umalować usta równo. Bardzo szybko schodzi z ust zwłaszcza w przypadku ust, wydaje mi sie ze jest mniej trwała niż inne pomadki z Loreala.

Śliczne czerwienie, dobrze napigmentowane, nasycone wzięły mnie od razu. Trwałość standardowa na ta firmę - dość trwałe, ale jak jemy po drodze, to trzeba czasem poprawić. Ściera się równomiernie. Gładkie, satynowe, nawiliżają. Pędzelek mi nie leży, nakładam swoim. Niepraktyczność polega głównie na formie i pędzelku, to nie jest takie małe jak się zdaje, do torebki trochę ryzyko brać, a szminkę poprawia się czasem, łatwiej mieć w formie pomadki, kredki itp. Cena dość wygórowana, ale to elegancki gadżet na półkę.

Sam dół paletki i ten kolor_ fiolet, zgaszony piękny i niezapomniany. Kocham ten kolor i szukam go w pełnowartościowym opakowaniu. Ale fioletowy to nie jedyne cudo... Róż, pomarańczowy i czerwień. Moje kolory, mój gust i mój faworyt. Paletka jest genialna pod względem kolorów i, opakowania. Mamy tu wszystko - piękny pigment, lusterko, aplikator i dorzucona baza. Wszystko w jednym, i to w bardzo dobrej jakości. Jest wygodna i poręczna. Zmieścić ja można w każdej torebce i kieszonce. Produkt wspaniały, jedyne zastrzeżenie to cena. Prawie 80 zł to cena ciężka do przyjęcia. Swoją paletke zakupiłem w internecie i w dużo niższej cenie.

Moja miłość od pierwszego wejrzenia. Kupiłam ją w Rossmannie w cenie ok 26zł. Pierwotna cena była trochę wysoka. W palecie znajdują się piękne czerwone szminki w różnych odcieniach. Dobrze napigmentowane, nawilżają usta. Utrzymują się dosyć długo i pięknie wyglądają na ustach. Znajdują się w ładnym złotych opakowaniu z aplikatorem i dużym praktycznym lusterkiem. Zdecydowanie wszystkim polecam. Był to zakup życia.

Oceniam wersję NUDE. Muszę przyznać, że w tej paletce zakochałam się od pierwszego wejrzenia. Ale cena odstraszała. Gdy zobaczyłam ją w Rossmannie za ok. 26zł, nie wahałam się ani chwili i wrzuciłam do koszyka. Pomadki znajdują się w bardzo ładnym i eleganckim opakowaniu z całkiem sporym lusterkiem. Kolory są piękne, w każdym czuję się dobrze. Może oprócz najciemniejszego koloru mlecznej czekolady. Ale pozostałe są super. Nudziaki, brudne róże, fuksja. Idealne kolory do dziennego makijażu. Pomadki są kremowe, dobrze napigmentowane, długo utrzymują się na ustach, nie migrują, schodzą równomiernie. Nie mają żadnych widocznych drobin. Dają efekt nawilżonych, zadbanych, pięknych ust z subtelnym blaskiem. Nie wysuszają. Dołączony pędzelek jest bardzo użyteczny. Idealnie nakłada się nim pomadki. Po prostu cudo. Polecam.

Kupiłam zestaw czerwieni. Bez czerwonej szminki nie potrafię żyć. W tym zestawie mam ich aż 6! <3 W normalnej cenie paleta jest dość droga, ale udało mi się dorwać ją za 26 złotych, więc była to genialna okazja. Szminki są kremowe, mocno napigmentowane, bardzo dobrze się rozprowadzają, a jednocześnie są trwałe i nie mają skłonności do migrowania poza kontur ust. Miłym zaskoczeniem jest pędzelek. Zazwyczaj w paletkach pędzle i aplikatory nadają się do wyrzucenia, ich jakość pozostawia wiele do życzenia. W paletce Color Riche ten pędzlek jest naprawdę dobry, ułatwia bardzo precyzyjne wyrysowanie ust bez konieczności użycia konturówki. Naprawdę piękna paleta!

Oceniam wersję Red. Jest to zestaw sześciu pięknych, mocnych czerwieni, od makowej po bordo. Odcienie są wyraziste i można je stosować solo lub optycznie powiększyć usta, nakładając jaśniejszy kolor na środek. Set idealny dla brunetki. Szminki precyzyjnie się rozprowadzają i mają bardzo dobrą trwałość. Opakowanie jest piękne, bardzo eleganckie i jednocześnie poręczne. Uwielbiam szminki, L'Oreal ma je bardzo dobre, mam ich wiele, ale ten zestaw bije wszystkie na głowę. Odkąd znalazł się w mojej kosmetyczce, jest ulubionym produktem do makijażu.