Woods of Windsor Forget Me Not, Parfum de Toliette 

Zapach "przezroczysty" i blisko ciała. Czuję w nim spokój, czystość, cichą radość, aromat unoszący się nad łąkami w lipcu w suchy, słoneczny dzień. Może takie jest wyobrażenie o tym, jak pachną niezapominajki? Nie jest to zapach z gatunku świeżych. Wyraźnie kwiatowy z pudrowym tłem. Emanujący czystością, ale daleką od świeżości proszku do prania, ziół, czy cytrusów. Niezwykły. Pod względem złożoności zupełnie inny od reszty wód z tej serii (konwalia, róża, mimoza, laweda). Nie jest bardzo trwały, ale wspomagany talkiem perfumowanym utrzymuje się kilka godzin. Gdyby nie to, dałabym mu 5 gwiazdek. Opakowanie proste i miłe - w sam raz dla wody kwiatowej. Jednak wolałabym coś bardziej wyrafinowanego i pasującego do niezwykłej zawartości.