Lancome Pure Focus, T-Zone 

Niestety ten produkt nie spełnia swojego podstawowego zadania – nie matuje! Owszem na chwilę po nałożeniu tak, ale już zaraz twarz zaczyna się błyszczeć tak samo jak bez użycia tego żelu. Na plus można mu zaliczyć, że ładnie się po nim rozprowadza podkład i nieznacznie, ale jednak przedłuża trwałość makijażu, lecz nie takie miało być jego zadanie. Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: 1

Kupiłam ten produkt zachęcona pozytywnymi opiniami znajomych i pozytywnych doświadczeniami z tonikem z tej serii. Niestety żel nie spisał się. Mam cerę sucho-tłustą, która sama nie wie czego chce. Po wielu próbach stwierdzam, że nic nie jest w stanie jej zmatowić na dłużej niż 3 godziny... Po aplikacji żelu skóra jest przyjemnie matowa i pudrowo gładka. Dodatkowo, wystarczy ociupinka tego specyfiku, żeby rozprowadzić ją na całej strefie T. To plusy. Teraz minusy: Nie matowi... a przynajmniej mojej megatłustej cery. Efekt matu trwa może 2,5 do 3 godzin. Potem musiałam ratować się bibułkami matującymi, pudrem lub znowu nakładać na twarz żel. Jest drogi. Lancome to Lancome, nic dodać nic ująć. Myślę, że sprawdzi się w przypadku cer tłustych ale nie bardzo tłustych. Jeśli komuś nawet Siarkowa Moc Barwy nie pomogła, to ma ten sam problem z cerą co ja. Innym pozostaje mi tylko zazdrościć :) Używam tego produktu od: 4 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1ego

Żel doskonale spełnia swoja rolę - matuje na długo , można go nakładać takze na makijaż , nie powoduje "rozcierania". Po zużyciu jednego opakowania sięgnęłam na serię Clinique pore minimizer i szybko wróciłam do Lancome:) Używam tego produktu od:6 miesięcy Ilość zużytych opakowań:2

Używam tego kosmetyku od paru lat - jeszcze w jego porzedniej wersji. Nie znam lepszego kosmetyku długotrwale matującego. Stosuję głównie na makijaż. Moja tłusta skóra zwykle jest okropnie świecaca już po 2 godzinach, nie pomagają żadne specjalistyczne srodki czy pudry matujące. Jedynym skutecznym jest T.Controle nałożony na makijaż w godzinach rannych, pozwala bez "świecenia" przetrwać mojej twarzy ok. 10 godz.. Pudrowo-żelowej konsystencji kosmetyk nie powodował nigdy u mnie rolowania czy ważenia się jakiegokolwiek podkładu. Bardzo wydajny - wart swojej ceny. Ostatnio sa problemy z zakupieniem go w polskich perfumeriach, jednak w Niemczech dostępny jest bez problemów. Używam tego produktu od:5 lat Ilość zużytych opakowań:6 op.

zakupiłam ten produkt zachęcona przez panią w perfumerii, zresztą serię tę znam, bo kiedyś używałam kremu matującego, niby byłam zadowolona, ale czegoś w nim brakowało, mimo to skusiłam się na kolejny kosmetyk z tej serii właściwie nie żałuję jakoś bardzo zakupu, ale nie mogę zdecydowanie powiedzieć, że jest bardzo dobry, co najważniejsze nie szkodzi, czyli nie podrażnia, nie zapych porów, efekt matowienia dla mnie średni, powiedzmy trzy godziny jest ok, ale później twarz zaczyna się świecić, zgodnie z zaleceniami producenta próbowałam stosować go na makijaż, ale tutaj efekt był niestety opłakany, zostawia jakąś białą powłoczkę, jest widoczny, matuje dosłownie na chwilkę, poza tym zostawia takie białe paproszki na twarzy coś jakby się rolował ogólnie według mnie cena 135 zł nie odpowiada zupełnie jego jakości, może będzie dobry dla cer normalnych lub mieszanych, ale przecież ma zapobiegać błyszczeniu się skóry, więc jak najbardziej powinien odpowiadać tłustym cerom, niestety w tym przypadku nie radzi sobie, ale wypada słabo, jedynym plusem tego specyfiku jest wydajność, co akurat w moim przypadku nie napawa mnie zachwytem :) nastepnum razem kupię sobie zwykłe bibułki matujące i wyjdzie na to samo, tyle, że o wiele taniej Używam tego produktu od: dwóch miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Mam 32 lata cerę mieszaną i u mnie niestety ta baza nie matuje w jakis szczególny sposob-po 2 godz. i tak muszę przykładać bibułkę, trochę przedłuża trwałośc makijażu.Daję jej 3 * za to ,że nie powoduje wysypu pryszczy i nie wysusza mi skóry na policzkach.Faktem jednak jest to,że po nałożeniu tego przeźroczystego żelu podkład lepeij wygląda na twarzy i lepiej się go nakłada,ponieważ twarz robi sie śliska i silikonowa.Bardzo wydajny produkt, ale wg. mnie trochę za drogi i zdecydowanie gorszy od białej matującej bazy YSL.Używam tego produktu od:2 tygodni Ilość zużytych opakowań:pierwsze

Bardzo przyjemny w stosowaniu, bardzo wygładza, nie podrażnia, dobrze się rozprowadza na nim makijaż, w ogóle buzia ładnie wygląda. Nie daję więcej gwiazdek, bo mnie niestety nie matuje, zadawalający efekt trwa mniej niż 1,5- 2h. Wolę równie miły w stosowaniu kanebo, który matuje na długo. Używam tego produktu od: Ilość zużytych opakowań:1 opakowanie 3lata temu

Rzeczywiście super rzecz.Nakładam go pod makijaż,jest rzeczywiście bardzo wydajny.Makijaż przetrwal cały dzień w pracy(pracuję w Anglii w fabryce-zimna hala ale nie raz pot dosłownie spływa po czole)Wieczorem wszystko było w porządku,skóra zmatowiona a makijaż na twarzy.Daję4gwiazdki bo jednak cena zwala z nóg pomimo że kosmetyk jest faktycznie bardzo wydajny.Na makijaż go spróbowalam nalożyc ale chyba trochę mi to nie wyszło bo nie wyglądało to najlepiej.Podsumowując-na mojej skórze matuje i przedłuża trwałość makijażu Używam tego produktu od:kilka dni Ilość zużytych opakowań:w trakcie pierwszego

Oceniłam już ten produkt przy emulsji z serii Pure Focus, więc nie będę się za bardzo rozpisywać - po prostu warto. Ja stosuję to w połączeniu z w/w emulsją i tonikiem, sprawdza się znakomicie, matuje na bardzo długo - a mam cerę tłustą. Nie będę kłamać, że matowi na cały dzień, takie cuda chyba się nie zdarzają, ale jakiż to problem wspomóc się popołudniową porą bibułkami matującymi, czy nawet zwykłymi chusteczkami? Używam tego produktu od:miesiąca Ilość zużytych opakowań:w trakcie pierwszego

Odrobinka tego dość gęstego mazidełka bije na głowę inne sposoby zmatowienia buzi bez lub z makijażem. Świetny efekt daje nałożenie pod podkład, wówczas można sobie nakładać na wierzch co nam się podoba - nabłyszczacz czy podkład o satynowym połysku. Mazidełko i tak trzyma tłuszcz wewnątrz. Nakładając na podkład mamy idealny mat. Do tego nie zauważyłam, żeby "gryzł się" z jakimkolwiek podkładem lub kremem. Nic a nic się nie warzy i nie rozwarstwia. Produkt wcale nie jest biały, raczej matowo-przeźroczysty, także nie ma żadnych obaw o białawą poświatę. Do tego jest niemożliwie wręcz wydajny. Bodajże 2 ml-owa próbka wystarczyła mi na kilkadziesiąt razy. Odrobinka na czubku palca starcza na potraktowanie wszystkiego co potrzeba:) Cała tuba to zakup na lata (o ile się nie zepsuje wcześniej, ale zważywszy na brak tłuszczy w składzie nie powinna;)) Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań:cała próbka + odrobina pierwszego

na mojej buzi ze strefa T jest super i jak narazie najlepsze co do tej pory mialam. matuje na co najmniej pol dnia potem jakas mala poprawka i do wieczora;)) bez problemowo sie naklada a barwe ma raczej transparentna niz biala. Baaardzo wydajny na cala twarz starczaja dwie kropelki. Używam tego produktu od: 1 mies Ilość zużytych opakowań: niezauwazalna ilosc po 1 mies wydaje sie ze na nastepny rok powinno starczyc.;))

zalozylam konto glownie po to,zeby polecic ten kosmetyk!! to niewiarygodne,jak zmatowiona moze byc buzia... wystarczy niewiekla ilosc tego gestego bialego zelu wszedzie tam, gdzie zazwyczaj sie swieci i problem znika na caly dzien... polecam wszystkim z tlusta lub mieszana cera,bardzo fajna sprawa Używam tego produktu od:6miesiecy Ilość zużytych opakowań:1

Działa jak chusteczki matujące. Najlepiej używać na świecącą się już buźkę: lekko przyklepać twarz zwykłą chusteczką hig.i wklepać ten żel. GWARANTOWANY MAT na kilka godzin. Aksamitne wykończenie. Fajny produkt.