Miraculum Sensitive, Krem matujący do cery wrażliwej tłustej i mieszanej 

Krem ładnie pachnie, dobrze się rozprowadza, ma przyjemną konsystencję, ale ... matuje na chwilę dosłownie, po nałożeniu podkładu zaraz się świecę (ale ja już tak mam ;-)). Do zalet należy to, że nigdy nie wałkował mi się fluid na nim (a tak mam z większością kremów), według mnie super nawilża. Nie wiem, czy go jeszcze kupię. Cena nie była wygórowana - 14 zł.

Lista zalet jest króciutka: świeży zapach, treściwa konsystencja, świetnie się wchłania, dosłownie w mgnieniu oka. Uczucie chłodu szybko mija i zastępuje je potworne ściągnięcie skóry. Rzeczywiście matuje, ale praktycznie w ogóle nie nawilża, nie sposób rozsmarować na nim podkład. Nie zauważyłam by coś regulował. Nadaje się chyba tylko dla cer łojotokowych albo podczas upałów. Zakończył żywota jako krem na aerobik w gorące dni. Chyba jasne, że juz go nie kupię.

Właściwie to przez niego musialam kupić Pfarmaceris T Erisa :( miejscami bardzo wysuszył moją cerę pomimo, że mam tłustą. Centralne ogrzewanie plus ten krem, zrobiły z mojej twarzy rodzynka :( W moim przypadku matuje na godzinę, potem skóra staje się taka ciężka, jakby się dusiła :( Mam cerę bardzo problemową, wrażliwą, niestety ten krem nieokiełznał jej :( a szkoda, muszę szukać dalej .... poczekam jeszcze do lata, i wypróbuję go po raz drugi, mam cichą nadzieję, że wtedy się sprawdzi. Przynzam się, że ocena o jedną gwiazdkę naciągana, ale to dlatego, że ma taką przyjemną konsystencję. Dostałąm go w prezencie na życzenie, pod koniec jesieni

Bardzo fajnie matuje, ale jednak nie na tak długo, jak myślałam. Ma śliczny, świeży zapach, fajny kolorek i lekką konsystencję. Niestety niezbyt dobrze nawilża, moja skóra po nim cierpi, jakby była z każdej strony naciągana. Okropne uczucie. Jestem zmuszona przedtem smarować się innym kremem. Szkoda, bo efekt matu jest obiecujący.

Najlepszy krem matujący jaki kiedykolwiek miałam. Wspaniale matuje (co u mnie nalezy do rzadkości) ślicznie pachnie, ma delikatną, aksamitną konsystencję, skóra po jego użyciu jest cudownie miękka no i nie podrażnia.

Dziękuję wam wizażanki bo sama bym pewnie go nie kupiła, gdyż dawno temu zwątpiłam w takie kosmetyki. A ten jest cudowny, wspaniale matuje a skóra jest dobrze nawilżona. Cena też super. Koniec z kremami na dzień które zostawiają tłusty film na skórze!!!!! Jestem szczęśliwa i to jest "mój" krem!! :D

Krem ma przyjemną konsystencję (+ miły kolor dla oka i zapach dla nosa :)), szybko się wchłania (na mojej twarzy 3 minuty), po czym pozostawia cerę jednolicie matową (!), nie powodując przy tym jej wysuszenia.Skóra jest lekko napięta i jednocześnie gładka.Polecam, szczególnie na upalne dni (ale nie tylko!) dla posiadaczek cer mieszanych.

Kupiłam go zw względu na dobre recenzje w KW i jak na razie wszystko mi w tym kremiku pasuje. Miło się go używa, zapach przyjemny, konsystencja też taka akurat - ani nie za gęsta ani nie za bardzo lejąca. Najważniejsze jest jednak to że faktycznie matuje no i skóra jest nawilżona, z czym miałam zawsze kłopot gdy używałam kremów matujących (skóra była nieprzyjemnie ściągnięta). No i kupiałam go za jedyne 13.90 w Naturze!!! Toż to cud za taką cenę:)) Niestety po zużyciu całego opakowania odejmuję jedną gwiazdkę, gdyż kremik dobrze mi służył w czasie upałów, ale jak się zrobiło trochę chłodniej przestał wystarczać mojej skórze:(( czułam dyskomfort ściągnięcia i niedostatecznego nawilżenia...szkoda, ale w następne lato na pewno do niego wrócę:)

Krem daje nieprawdopodobną wręcz przyjemność stosowania: od jego koloru- zielonego! :) ( idealnie współgrającego z kolorem nakrętki- niesamowite :D ) począwszy, poprzez lekką, "budyniową" konsystencję, bardzo przyjemny zapach, błyskawiczne wchłanianie się, niepodrażnianie skóry, niewysuszanie jej, na skutecznym: 5-6 godzinnym jej matowaniu skończywszy.Poza tym krem w ogóle się nie wałkuje, co czyni go doskonałą bazą pod makijaż :)Używanie go to czysty hedonizm - także dla portfela :D w "Naturze" zakupiłam go za jedyne 15 zł.Ja jestem zachwycona i z całego serca polecam zakup "cudeńka" owegoż :) dla cer mieszanych- potwierdzam :)Dla tłustych może się okazać zbyt delikatnym i słabym w działaniu, niestety.

Mam ten krem zaledwie od kilku dni, ale już wiem, że nie będzie stał nie używany. Delikatnie pachnie, ma leciuchną konsystencję, ładnie matuje (tak w sam raz) na dobre 6 godzin. Mi tych zalet wystarczy, żeby dać czwórkę. Po dłuższym stosowaniu może coś dodam lub odejmę. Aha i cena jest jak najbardziej przyzwoita.

Jest to na prawdę dobry krem. Zapach jest przyjemny i ciekawy, daje poczucie świeżości. Konsystencja lekka, łatwo się wchłania i dobrze matuje. Nie wysusza skóry, a nakładany make up nie walkuje się. Biorąc pod uwagę dodatkowo jego niską cenę, uważam że kremik jest rewelacyjny. Polecam z czystym sumieniem przy cerze mieszanej wrażliwej