Schwarzkopf Gliss Asia Beauty, Balsam do włosów 

+ nadaje łądny połysk włosom + urzekająco pachnie + włosy są po niej śliskie i przyjemne w dotyku + odżywia lekko włosy i nie obciąża ich + nie powoduje łupieżu ani podrażnień + ułatwia rozczesywanie lubię markę Schwarzkopf:)) Kupię ją pewnie jeszcze, bo minusów w nim nie zauważyłam. Używam tego produktu od: dawna Ilość zużytych opakowań: 3 całe + szampon

Ten kosmetyk w ogóle nie spełnia obietnic producenta, właściwie to nic nie robi z włosami. Po jej spłukaniu, nawet nie czuję, że miałam coś na włosach. Włosy może i są nieco miększe, ale tak działa każda odżywka przecież. Nie rozczesują się łatwiej, wręcz przeciwnie - plączą się strasznie i co najgorsze - puszą się! Połysk? Ha ha, bez przesady, nic takiego nie zauważyłam... Zapach ok, ale co z tego, jeśli działanie do d*** ? :/ Podsumowując - beznadzieja, nie polecam nikomu, chyba że ktoś ma niewymagające włosy i nie potrzebuje intensywnej pielęgnacji. Używam tego produktu od: nie pamiętam, ale od dawna z przerwami Ilość zużytych opakowań: jedno

Moim zdaniem jest to kwc w swojej kategorii, czyli przeznaczony dla włosów trudnych do ułożenia.Mam włosy sztywne i gęste i ten balsam wspaniale ułatwia mi układanie włosów, przy okazji włosy są błyszczące i zadbane.Nie polecam do włosów podatnych bo może je jesze dodatkowo zmiękczyć i włosy szybko oklapną.Wreszcie mogę spokojnie nabrać włosy na okrągłą szczotkę i spokojnie układać i nic mi nie nie wylatuje i nie ciągnie:] czyli ja osobiście polecam ,ale nie do każdych włosów. Używam tego produktu od:miesiąca Ilość zużytych opakowań:

Stosowalam ten balsam i z szamponem z tej serii i sama odzywke z innym szamponem i jestem zadowolona z efektow. Choc od razu zaznaczam, ze nie mam zniszczonych wlosow w ogole. Po balsamie wloski sa miekkie i dobrze sie rozczesuja (ale to mam po kazdym balsamie). Moje wlosy same w sobie sa blyszczace. Nie ukladam ich, wiec nie wiem tak naprawde czy sa bardziej podatne na ukladanie po nim. Generalnie ok jak dla mnie. Nie wiem czy kupie ponownie, bo lubie testowac kosmetyki do wlosow. Używam tego produktu od:rok temu Ilość zużytych opakowań:2

Wszystko byłoby super gdyby kosmetyk nie wywoływał łupieżu,a szkoda bo jakość rewelacja.Prawdziwy balsam dla włosów!Po jego zastosowaniu już od razu włosy znacznie się wygładziły i odżyły.Dostarczył im na prawdę mega porcję odżywienia i nawilżenia.Bosko pachnie!Jedyny minus,to łupież po jego zastosowaniu,także nie dla osób o wrażliwej skórze głowy ze skłonnościami to reakcji ubocznych! Używam tego produktu od:Nie pamiętam Ilość zużytych opakowań:Kilka razy z jednego opakowania

Gliss Kur to według mojego dotychczasowego doświadczenia bardzo przereklamowana seria kosmetyków do pielęgnacji włosów. Balsam dostałam od siostry, która kupiła komplet, a potrzebowała tylko szamponu. Muszę przyznać, że jestem zaskoczona jej dobrym działaniem. Wyraźnie ułatwia rozczesywanie włosów, nadaje im miękkość i połysk. Trzeba włożyć co prawda dużo trudu w spłukanie, by nie obciążył włosów, ale efekt zastosowania jest zauważalny. Ładny, mocny i orientalny zapach, co jest chyba jedynym plusem większości produktów Gliss Kur. Ale ta odżywka ma ich na szczęście trochę więcej :) Używam tego produktu od: nie pamiętam Ilość zużytych opakowań: 1

U mnie ta odzywka nie sprawdzila sie w najmniejszym stopniu... Plusow nie zauwazylam zadnych, a glowne minusy to: - bardzo obciazone wlosy - zbyt wodnista konsystencja - zapach (ale to juz kwestia indywidualna) Z mojej strony-nigdy wiecej!Używam tego produktu od: 3 tygodni Ilość zużytych opakowań: niecale pierwsze ale napewno ostatnie

raczej nie polecam.wlosy bardzo dobrze sie rozczesuja, ale balsam bardzo obciaza wlosy.w zwiazku z tym moje przetluszczajace sie nie wygladaly za dobrze.oprocz tego wlosy byly pozlepiane, pozbawione sprezystosci Używam tego produktu od:w tamtym roku Ilość zużytych opakowań:1

Nie podoba mi się jego zapach. Jestem też rozcarowana efektem, którego w prawdzie nie było. Jest wydajny,ale innych plusów u mnie nie uzyskał. Jestem na "NIE"! Używam tego produktu od: nie pamiętam Ilość zużytych opakowań: 1

Moja poprzedniczka dobrze to ujęła - balsam ma mało właściwości odżywczych. Na moich włosach efekt po zastosowaniu tego kosmetyku jest zerowy. No może nie zerowy - obciąża włosy :) to jedyny efekt jaki zauważyłam :) moje włosy są po nim przyklapnięte i tracą gęstość. Balsam jest mało wydajny i jak na moje oko trochę za rzadki. Jedyne, co mi się w nim podoba to zapach. Używam tego produktu od: 2-óch tygodni Ilość zużytych opakowań: 1

Dużym atutem tego balsamu jest napewno jego zapach. Uwielbiam go. Sam balsam w sobie ma mało właściwości odżywczych. Włosy po użyciu są rzeczywiście w lepszej formie do układania i mają rzeczywiście fajny połysk. Używam tego produktu od://6msc temu Ilość zużytych opakowań:1

Niby odzywka do wlosow trudnych w ulozeniu, a zadnej poprawy dzieki niej nie zauwazylam. Co do polysku rowniez raczej jest jak bylo, wlosy nie sa miekkie (ale z moim typem wlosow o to ciezko). Bardzo obciaza moje wlosy, nawet gdy nakladam niewiele. Plusy takie jak w przypadku szamponu (a i tutaj napisze, ze nie polecam stosowania tych 2 specyfikow razem bo obciazaja) ladny i dlugo utrzymujacy sie zapach Wiecej nie kupie. Używam tego produktu od: 2 mcy Ilość zużytych opakowań:

Mam wosy blond farbowane od zawsze. Końce bywają suche natomiast reszta włosów jest rzekłabym normalna ze skłonnościa do przetłuszczania. Włosy ani nie są cienke ani nie są az bardzo grube, miękkie ze sklonnością do falowania. Szampon jak i balsam ładnie pachną. Włosy rozczesują sie wprost wspaniale i są bardzo odrzywione .Niestety to odrzywenie jest za intensywne, trzeba uważać z ilościa bo minimalne przedawkowanie wiąze sie z przetłuszczeniem włosów parę godzin po umycia a tego powiem szczerze u mnie jeszcze nie grali. Następnego dnia fryzura ala zmokła kura gwarantowana. Moja mama też go uzywała ma bardzo grube i sztywne włosy które ciężko jest obciążyc czy przetłuscić ale temu produktowi to sie udalo. Może sprawdzi sie osobie która ma bardzo grube i zniszczone wlosy Używam tego produktu od:2 tg Ilość zużytych opakowań:1

Kupiłam ten balsam z szamponem w ciemno. Po powrocie do domu z tymi zakupami zajrzałam na KWC i się przeraziłam, bo oceny obu tych kosmetyków są dosyć niskie... No nic, postanowiłam zużyć i co się okazało? Dla moich włosów ta seria jest świetna! Mam cienkie włosy, ale bardzo suche, plączące się, trudno je rozczesać. Puszą się i kręcą. Codziennie rano po umyciu głowy szampinem Asia Beauty nakładałam ten balsam. Efekt? Włosy miękkie, bardzo lśniące, gładkie pomimo suszenia szuszarką, puszyste, łatwe do rozczesania, mniej plączące się w trakcie dnia! Dodatkowo delikatnie pachnące. Czego mogłabym chcieć więcej? ;) Faktem jest, że następnego dnia włosy nie wyglądają już szczególnie ciekawie - są nieco oklapnięte, ale ja myję włosy codziennie, więc nie ma to dla mnie znaczenia. Do wydajności nie mam zastrzeżeń, balsam wystarczył mi na 3 tygodnie prawie codziennego stosowania. Cena niewygórowana, ładne opakowanie. W porównaniu z miernym efektem balsamu Oil Nutritive ten wypada rewelacyjnie. Myślę, że jeszcze do niego wrócę. :) Używam tego produktu od: opakowanie wystarczyło mi na 3 tygodnie Ilość zużytych opakowań: 1

z tych, które wypróbowałam. Zachęcona bardzo dobrymi efektami jakie uzyskuje się po "Płynnym jedwabiu" i rewelacyjnymi efektami "Głębokiej regeneracji", postanowiłam wypróbować ten balsam. Rozczarowałam się... Nie jest to w ogóle najgorsza odżywka jaką kiedykolwiek stosowałam, ale w porównaniu z wyżej wymienionymi wypada blado (zwłaszcza z tą drugą - moim KWC). Nie ma tego cudownego uczucia śliskości i natychmiastowego zmiękczania i wygładzania co przy "Głębokiej regeneracji". Konsystencja również inna, rzadsza, mniej treściwa a tym samym i wydajność gorsza. Odżywka ta natomiast ładnie pachnie (jak budyń wiśniowy) i zamknięta jest w naprade ładnym, estetycznym opakowaniu. Nadaje włosom połysk ale nie ułatwia zbytnio rozczesywania włosów. J akościowo porównywalna z odżywkami Timotei, natomiast cenowo porównywalna z innymi Gliss Kur, tak więc mając do wyboru tę i którąś Timotei, wybrałabym Timotei i tym sposobem kilka złotych więcej zostałoby w moim portfelu. Używam tego produktu od: ponad 2 miesiące (nie mogę jej wymęczyć, nie stosuję codziennie bo jej nie polubiłam) Ilość zużytych opakowań: nadal jedno

Odżywka jest naprawdę ok, bywają lepsze i gorsze. Dlatego ma u mnie ocenę tak po środku. Ma dość lekką formułę, dobrze się nakłada. Ja trzymam ok pięciu minut i zmywam, gdyż tak zalecają profesjonaliści, maski jako kuracje można trzymać dłużej, odżywki... może się skońćzyć smalcem właśnie. Porzeczonych pięciu minutach zmywam letnią wodą i już. Włosy są wygładzone, dobrze rozczesują się i dobrze wyglądają, pamiętam że ta odżywka bardzo poprawiła stan moich końcówek niegdyś. Ładnie pachnie. Używam tego produktu od: hm, używłam może ze 2-3 miesiące Ilość zużytych opakowań: 2

Dziwię się, że oceny tego balsamu są tak złe. Produkt jest naprawdę dobry i godny polecenia! :) Zalety: *piękny zapach *dobra konsystencja *nawilża, widocznie odżywia *po użyciu włosy ładnie pachną Wad kosmetyku nie zauważyłam. :P Używam tego produktu od:miesiąca Ilość zużytych opakowań:1

Mogłabym w zasadzie napisac to samo, co o szamponie. Świetna do zastosowania po umyciu włosów przed jakimś wieczorny wyjściem. Włosy po niej dzielniej znoszą suszenie, czy prostowanie. Niestety bardzo obciąża włosy, trzeba je myć już na drugi dzień rano. Efekt jest dobry, tzn. włosy wyglądają ładnie, jednak krótkotrwały, nie utrzymuje się. Nie zauważyłam też, żeby lepiej się rozczesywały. Używam tego produktu od: nie wiem, sporadycznie Ilość zużytych opakowań: 1