Shiseido The Makeup, Mascara Base Baza pod tusz

Wlasnie mi sie skonczyla(tzn. zgestniala tak ze juz sie do niczego nie nadaje). Niewatpliwym plusem tej bazy jest to ze kazda mascara na nia polozona staje sie wodoodporna, oraz fakt ze ladnie utrzymuje efekt podkrecenia zalotka. Minusem natomiast to ze ogolnie ciezko sie po niej czymkolwiek maluje. Baza ma jakby gumowata konsystencje i tusz nie uklada sie na niej dobrze. Bardzo latwo o posklejane rzesy. Nie mozna uzywac jej solo poniewaz ma szary kolor. Używam tego produktu od: od kilku miesiecy Ilość zużytych opakowań: jedno

Miałam trzy podejścia do tej bazy. Co jedno, to gorsze. Tusz na tej bazie zachowuje się przeciwnie do oczekiwań, tak jakby był stary, kruszy się, osypuje, nierównomiernie rozprowadza. Dodam, że kupiłam bazę Shiseido wraz z tuszem tej samej marki ( Advanced Volume Mascara Shiseido) w Sephorze. Sam tusz jest rewelacyjny. Myślałam, że używając go wraz z bazą spotęguję efekt końcowy, tzn. jeszcze bardziej pogrubię rzęsy. Niestety, pomyliłam się. Dodatkowo baza strasznie ciężko się zmywa, nawet dwufazowy płyn do demakijażu Lancome, nie może sobie z nią poradzić. W efekcie straciłam trochę rzęs. Bazy użyłam zaledwie kilka razy, mając nadzieję na jakąś cudowną zmianę. Nie polecam! EDIT: Shiseido testuje swoje produkty na zwierzętach. Wcześniej nie byłam tego świadoma, ale teraz jestem. Nigdy więcej nie kupię! Używam tego produktu od: Użyłam kilka razy Ilość zużytych opakowań: Ledwie napoczęte jedno opakowanie

Fajowa rzecz, ale nie jakis niezbednik*. zdecydowanie wydluza rzesy, potrzeba wprawy przy jej uzywaniu a wtedy mozna uzyskac rewelacyjny efekt glamour :) cudownie wydajna, trwala i niezasychajaca. Nie zrobi jednak z tuszu badziewka rewelacyjnej maskary - dobrze wspolgra z tuszami clinique (z tuszu "na dzien na spacer" zrobila tusz "na impreze w swietle reflektorow":)), dior. Gorzej z lancomem (chociaz wyprobwalam akurat na tuszu ktory mi sie nie spodobal w ogole), nie nadaje sie np do maybelline. Przy doswiadczonej rece efekt naprawde moze powalic na kolana. Daje 4**** mimo ze jest to moj pierwszy produkt tego typu. Nie zamierzam sprawdzac innych poniewaz w wiekszosci sa biale - idiotyczny wymysl - i kolor wyziera spod najczarniejszego tuszu. ta baza ma kolor szaro-przezroczystego zelu i uwazam to za naprawde ogromy plus. Brawa shiseido!:) ps. sprawdzajcie daty waznosci! Jak moge tak mowic skoro uzywam jej codziennie od 6 miesiecy?:) Używam tego produktu od: 2 mies Ilość zużytych opakowań:

to jeden z moich najbardziej nietrafionych zakupów. Baza jest gęsta jak kit, ma wielgachną szczotę, i ciężko ją nałożyć. Kiepściutko przedłuża i łatwo przesadzić z ilością, a wtedy 1 warstwa tuszu wygląda jak 4. nigdy więcej! Używam tego produktu od: Ilość zużytych opakowań: 1

Zgłosiłam, więc oceniam:) Baza ma nieciekawy na pierwszy rzut oka szary kolor i żelowatą (a nie kremową jak Cils Booster) konsystencję. Kolor jednak okazuje sie zbawienny, ponieważ nie trzeba się zbytnio męczyć pokrywaniem rzęs tuszem, bo baza na rzęsach i tak jest niewidoczna. Konsystencja jak dla mnie idealna - nie maże się, delikatnie pokrywa rzęsy, i wysycha na tyle szybko, żeby pokrycie rzęs kolejną warstwą - tuszem - nie stanowiło trudności. Delikatnie wydłuża i pogrubia, świetnie modeluje (czego nie potrafi wg mnie Cils Booster). Wystarczy podkręcić rzęsy zalotką i nałożyć bazę a potem tusz i rzęsy utrzymują kształt do wieczora. Jestem ogromnie zadowolona i polecam. Jedno co mi trochę przeszkadza, to to, iż zachowuje się jak tusz, czyli po max. 3 miesiącach zaczyna wysychać i o wiele trudniej się nim posługiwać. ilość zużytych opakowań: 3.