Deborah 24Ore Absolute Volume Mascara Pogrubiający tusz do rzęs

Nadal szukam swojego tuszu do rzęs nr jeden i ten był kandydatem bo postanowiłam spróbować produktu tej marki aby mieć swoje zdanie. Tusz w ładnym opakowaniu dobrze się nabiera dość ciężko mi było go nakładać bo sklejał mi rzęsy choć po kilku dniach trochę bardziej się go nauczyłam kolor głębokiej czerni jest ok niestety gdy się go więcej nałoży żeby uzyskać efekt większego pogrubienia rzęsy są jakby obciążone i tusz się obsypuje zatem jak dla mnie przeciętniak

Tusz pogrubia, owszem, ale strasznie skleja rzęsy przy aplikacji i trzeba się strasznie namęczyć żeby to potem wyczesac. Osypuje się już po 2-3 godzinach. Jedno na mega plus - piękna czerń.

Jestem dość usatysfakcjonowana efektem. Tusz ma za zadanie pogrubiać i faktycznie to robi. Fakt, że trzeba się trochę namachać i napracować na owy efekt, ale warto. Pod warunkiem, że ma się na to czas. Łatwo się go zmywa podczas demakijażu. Tusz nie robi grudek. Dobrze rozdziela rzęsy. Zdarza mu się niestety brudzić powieki podczas aplikacji. Tusz nie wysycha i do końca ma dobrą konsystencję. Jest bardzo wydajny.

Zakupiłam ten tusz z ciekawości w ciemno, nie znalazłam w internecie opinii na jego temat. Lubię takie szczoteczki, myślałam że dzięki niej będę zadowolona z tuszu. Lubię efekt objętości i wydłużenia. Nie sprawdził się niestety na moich rzęsach. Trochę je pogrubił i wydłużył, efekt jak na codzień do pracy był nawet w porządku ale strasznie się kruszł co jest dla mnie nie do przyjęcia i kompletnie go dyskwalifikuje. Zanim zdążyłam dojechać do pracy tusz był już wszędzie na dolnej powiece i tak cały czas w ciągu dnia. Nie daje efektu sztucznych rzęs jeśli komuś na tym zależy. Szybko też u mnie uschnął, po 3 miesiącach.

Z tuszy Deborah od zawsze byłam zadowolona, ten konkretny super rozdzielał, nie sklejał, za to malował każdą rzęskę z osobna, wydłużał, pogrubiał oraz szczególnie podkręcał rzęsy, moje oczy były równie zalotne co myszki Minnie..:D pełna gwarancja wyrazistego spojrzenia, ogromnym plusem jest również trwałość, nigdy żaden mi się nie obsypywał, nie rozmywał, cały dzień mogłam cieszyć się pięknym wachlarzykiem. Jedyny minus to wcześniej była dostępność, dostanie tej marki w jakiejkolwiek drogerii równało się z cudem.