L'Oreal Professionnel Tecni.Art, Play Ball, Motion Gelee Żel podkreślający ruch włosów

Kupiłam ten produkt w sklepie fryzjerskim, jako ciekawostkę. Kosztował około 70 zł, wydał mi się drogi. Docelowo szukałam czegoś do wsmarowania w nasade włosów by unieść oklapnięte pasma. Do tego ten produkt jednak sie nie nadawał, żółty z tej serii również nie. Po jakimś czasie zaczęłam uzywać go do końcówek i okazał się fenomenalny. Mam dziwne włosy, suche na końcach, przy nasadzie ciężkie oklapnięte, które po umyciu najpierw sa suche jak siano,po jednym dniu zaś- zupelnie tracą kształt.Lejace, opadajace, każdy w stwoją stronę, bez objętości. Ten produkt idealnie nadaje się zarówno do podkreslenia tzw.pazurków, do wmasowania w końcówki po wyprostowaniu. Oczywiście nie ma co przesadzać z ilościa preparatu, ale odpowiednie użycie sprawia, że włosy wydaja się gęstsze, pieknie błyszczą jednocześnie nie przetłuszczając się. Polecam Używam tego produktu od: 3 lat Ilość zużytych opakowań: dwa

Produkt moim zdaniem tylko dla włosów naturalnie falowanych-kręconych. Poza apetycznym zapachem niczym mnie nie ujął. Dość wysoka cena. Plusem jest jego wydajność i ciekawy design, ale nie po to go kupowałą, żeby łądnie zdobił półkę w łazience. Oddałam go TŻ-towi :P Używam tego produktu od: 2009 Ilość zużytych opakowań: jedno

Kosmetyk sprawdza mi się idealnie przy kręconych, półdługich, niezbyt gęstych włosach. Nie obciąża ich i nie skleja (stosowany z umiarem), jest bardzo wydajny. Utrwala i odświeża loki, do tego pięknie pachnie. Używam tego produktu od: dawna Ilość zużytych opakowań: ok. 5

Opakowanie zawiera gęstą, zieloną pastę, o zapachu słodkiego arbuza, która ma podkreślać ruch włosów. Czy to robi? Tak, na pewno zauważalne jest jej działanie. Włosy są bardziej sprężyste, wyglądają na puszyste, kształt fryzury dobrze utrwalony, ruch włosów zdaje się być kontrolowany, . Niestety żeby nie było za pięknie po paru godzinach fryzura staje się oklapnięta, włosy obciążone - mam włosy długie i nie wygląda to zbyt estetycznie. Na pewno to zniechęca do częstego używania, ale na większe wyjścia bardzo dobry produkt. Nie skleja włosów, dobrze się rozczesuje i zmywa. Żel jest bardzo wydajny, niewielką ilością można uzyskać świetny efekt. Myślę, że czym krótsze włosy, tym efekt jest lepszy. Używam tego produktu od: ponad roku, a nadal nie widać końca Ilość zużytych opakowań: 1

Skusiłam się na ten kosmetyk, ponieważ byłam ciekawa owego "ruchu na włosach" ;P Ruch jakiś tam jest, ale szału nie ma. Może mam niewprawne ręce, ale dla mnie to on skleja włosy i czuję, że mam "coś" na włosach. Następnego dnia włosy są obowiązkowo do mycia. Mam dość długie, cienkie, pocieniowane na całej długości włosy i chyba ten Play Ball nie jest dla mnie :( Ma piękny zapach i fajne opakowanie. Spróbuję się jeszcze nim pobawić, może go okiełznam :) Nie kupię go więcej, ponieważ chcę spróbować jeszcze inne specyfiki z tej serii. Używam tego produktu od:pare uzyc Ilość zużytych opakowań:w trakcie pierwszego

Przede wszystkim albo żem ślepa albo efekt podkreślenia ruchu włosów można włożyć między bajki - wydaje mi się, że raczej to drugie :] Włosy ruszają się tak samo po użyciu czegokolwiek innego co lekko je obciąży i odbije od głowy. Zwyczajny żel, a raczej żelopasta, bo jest bardziej treściwy od zwykłego żelu. Bardzo ładnie pachnie, nie skleja (ale tym samym mocno nie utrwala; jest tylko ciutkę silniejszy od nivei krem-żelu w niebieskim słoiczku), nie kruszy się we włosach. Fajne gumowe opakowanie i to tyle. Nie powalił mnie a stosunek ceny do efektu jest mocno zawyżony :D dokładnie to samo uzyskam pastą z avonu za 12 zł... i z tego też powodu więcej nie kupię. (grudzień 2008) Edytuję, ponieważ ostatnimi czasy zauwżyłam, że ten oto żelowy nie-łaskawca przyczynia się do szybszego przetłuszczania włosów :| Stąd też obniżam ocenę o 1. gwiazdkę. Używam tego produktu od: 3 m-ce Ilość zużytych opakowań:w trakcie 1.

Zachęcona opiniami na KWC kupiłam ten żel, znowu allegro przyszło na ratunek ;) I bardzo mi się on podoba. Ma zielony kolor i owocowy zapach, jest wydajny, wystarczy kapka by nałożyć go na moje półdługie włosy. Gdy nałożę go za dużo trochę obciąża fryzurę, ale nadal można wyjść do ludzi ;) Nie powoduje przetłuszczania się włosów, nie podrażnia etc. No i sam efekt jest świetny - włosy jakby lekko usztywnione, podniesione, a zarazem miękkie, podkreślone pasma. W ogóle nie widać, że mam coś na włosach, a jednak bez niego byłoby jakoś inaczej. No i faktycznie włosy ruszają się razem z głową, świetnie to wygląda, jak z reklamy ;) Kupię ponownie na pewno :D Używam tego produktu od: kilku tygodni Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Mam krótkie włosy, do tego beznadziejnie miękkie, więc codziennie muszę je jakoś podnieść i nastroszyć by nie wyglądać smętnie. Ten żel, który w rzeczywistości jest taką miękką pastą bardzo dobrze nadaje się do modelowania fryzury. Podoba mi się zielony kolor i melonowy zapach - kojarzy mi się ze Shrekiem ;) Wystarczy niewielka ilość by wymodelować fryzurę, potem tylko wystarczy spryskać lakierem i włosy wyglądaja idealnie niemal przez cały dzień. Żel nie skleja kosmyków, jest na włosach, a udaje, że go nie ma :) Bardzo mi się ten efekt podoba. Na pewno kupię kolejne opakowanie, razem z jego innymi play ballowymi braciszkami. Używam tego produktu od:3 mies Ilość zużytych opakowań:ciągle 1

Ponieważ uwielbiam PB Beach Creme postanowiłam dokupić jeszcze jakiś gadżet z tej serii do kolekcji, padło na Motion Gelee, bo kusiła mnie wizja tego podkreślonego ruchu włosów.;) MG ma wstrętny zielony kolor i ładny owocowy (melonowy?) zapach. Fryzurę utrwala średnio mocno, ale rzeczywiście (to nie żart) ten ruch włosów podkreśla. Przy każdym Twoim ruchu, Twoja fryzura rusza się z Tobą i robi naprawdę duże wrażenie. Włosy fantastycznie się układają. Dlaczego więc nie kupię? Mam włosy do połowy pleców, cienkie ale gęste, zdecydowanie nie nadaje się do nich ten specyfik, bo za bardzo się klei. Skleja włosy strasznie, w sposób niemożliwy wręcz do rozczesania (chociaż podejrzewam, że na krótkich włosach nie jest to tak odczuwalne). Fryzura wygląda super, ale tylko przez kilka godzin od umycia i ułożenia, potem robi się coraz cięższa, cięższa, aż oklapnie całkiem. Później nie da się tego rozczesać, trzeba umyć, bo widać, ze włosy są obciążone, posklejane, poplątane. Można by powiedzieć, ze skoro jest to produkt głównie do włosów krótkich nie powinnam narzekać. Ale: 1. na stronie PB producent przeznaczył Motion Gelee do wszystkich długości włosów; 2. kiedyś już układałam włosy na żelu i nie było aż takiego sklejania i obciążania. Używam tego produktu od: 5 miesięcy, od czasu do czasu Ilość zużytych opakowań: trochę z pierwszego opakowania

Bardzo go lubie. Jest delikatny, nie skleja za bardzo wlosow ,slicznie pachnie , ma mila konsystencje ( jednak nie jest super mocny i nadaje sie do tylko okreslonego modelowania). Faktycznie dobrze podkresla ruch wlosow! - fryzura wyglada efektownie. Moja mama rowniez go uzywa - ma krotkie i geste wlosy - i u niej efekt jest naprawde fantastyczny ! Bardzo profesjonalny. Szkoda tylko,ze ta cena jest dosc wysoka, ale za te jakosc warto. Na dluzszych wlosach efekt jest slabszy, ale dla krotkich super! Używam tego produktu od: kilku miesiecy Ilość zużytych opakowań:1

Basiu - dziękuję!:) Żel jest naprawdę świetny. Odrobinę mocniejszy od czerwonej gumy Schwarzkopf Osis i w tym jego siła.:D Ja nakładam na suche włosy, żel świetnie podkreśla dobre cięcie krótkich włosów, rewelacyjnie je układa pozostawiając miękkimi i elastycznymi. Fryzura jest ładnie utrwalona na dłużej przy zupełnie naturalnym wyglądzie. Nie ma mowy o posklejanych, sztywnych kosmykach jakie fundują nam zwykle inne żele. Nadaje się do krótkich fryzurek i delikatnych włosów. Motion to rzeczwiście świetna nazwa.;) Żel przyjemnie pachnie i ma świetne, pomysłowe gumowe opakowanie. Łatwo się rozprowadza, pozwala dowolnie układać kształt fryzurki. Dokupiłam sobie jeszcze niebieską piłkę i żółtą miodową - wszystkie super, różnią się stopniem utrwalenia, cuda można z nimi robić.:D Warto mieć cały zestaw na okoliczność różnych fryzurkowych szaleństw.;) Wad brak :) - Polecam.Używam tego produktu od:niedawna Ilość zużytych opakowań:pierwsze, drugie i trzecie ;)

Dodałam to i ocenię :) Mam bardzo krótkie włosy i szukałam czegoś co by je trzymało w ryzach, dawało efekt naturalnie nastroszonych włosów, a jednocześnie nie kleiło jak wosk, czy guma. I w sumie ten żel spełnia moje wymagania. Poza tym ma fajna apetyczną konsystencję zielonego pachnącego jabłkami musu, który przyjemnie się nakłada. Używam go na mokre włosy, układam fryzurkę palcami i pozostawiam do wyschnięcia. Nie daje super połysku, bo to nie brylantyna, ale też włosy po jego użyciu nie są matowe, ani sztucznie posklejane, wyglądają bardzo naturalnie i zdrowo. Moim zdaniem świetny właśnie do krótkich dobrze ostrzyżonych fryzurek. Wydaje mi się tylko, że może być mało wydajny, bo trzeba go nabrać na rękę znacznie więcej niż wosku, czy gumy dla uzyskania porządanego efektu. Używam tego produktu od: dwóch tygodni Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego