Christian Dior Dior Bronze, Sweet Sun - Treatment Fragrance Alcohol-Free 

Dostałam w prezencie od taty jakieś 3 lata temu. Od razu mi się spodobał, letni, lekki cudowny! Bez alkoholu, pachniałam latem i nie zostawiał plam na bluzkach jak jedne z perfum tej marki. Niestety szukam produktu już rok i w żadnej perfumerii nie ma :( zostało mi allegro ale tam boję się kupić bo nie wiem, czy nie trafię na podróbkę. Polecam! Używam tego produktu od: 3 lat Ilość zużytych opakowań: 1

Zapach ni to slodki ni to kwiatowy. Tak pachnie rozgrzana sloncem skora posmarowana olejkami. Bez alkoholu ale musze przyznac ze zapach utrzymal sie na ubraniu przez kilka godzin, spryskuje sie od stop do glow aby wykonczyc jak najszybciej. Kolezanka zapytala jakiego plynu uzywam do plukania tkanin wiec to wyjasnia sporo. Butelka duza i bardzo przecietna, czyli nawet nie ozdabia nam toaletki. Generalnie Nie. Używam tego produktu od:roku Ilość zużytych opakowań:1

Zgodze sie ze z tym ze przypomina po czesci zapach olejeku do masazu, lecz nie pachnie "tlusto" i ciezko.. Jest leciutki, przyjemny sloneczny. Nie tylko na lato, ale na codzien. Dla mnie czysty - nie drażni, neutralny...dosc dlugo sie utrzymuje na skorze i na ubraniach. Słodki, ale umiarkowanie.Jest mętny w odbiorze,troche rozmyty. Przebija go wyraznie Mandarynka i pomarancza ktorych "kwaśny" odczyn jednoczesnie zabija nuta wanilii.Rozmyta kompozycja tych 3 nut wtapia się ładnie,bez drastycznych przejsc w pozostałe. Zapach nie jest ostry. Pizmo tutaj jak najbardziej na miejscu - dziala dodatkowo lagodząco. Pięknie rozwija się na skorze od razu po gorącej kapieli. Faktycznie poprawia samopoczucie i humor. Swietny :) Używam tego produktu od: pol roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie 2

Wypróbowałam z ciekawości i już wiem - zdecydowanie nie! Pomysł zlewania sie pachnidłami na plaży wydaje mi się chybiony. Bez alkoholu, czyli bez plam, ale tez bez trwałości, no i po co? Chyba, że planujemy upojna randkę na kocyku ;) Zapach - jak wspominała poprzedniczka - typowo opalaniowy, czyli olejek, balsamy do opalania, rozgrzana, troche spocona skóra...Skojarzenia bezbłędne, ale nie wiem, po co te wonie potęgować...? Na plazy bez sensu, poza plaża jeszcze bardziej... Używam tego produktu od: Ilość zużytych opakowań:testy

Przyciaga mnie wszystko, co ma w tytule "Sun" ;). Dlatego też w perfumerii kilka razy testowałam ten zapach. Jest to typowo plażowy kosmetyk. Pachnie jak olejek do opalania. Ja czuję w nim przede wszystkim kokosa i wanilię!!! Dużo kokosa!!! Jednak zapach bardzo krótko utrzymuje sie na skórze :( Szkoda. Ale na plażę byłby fajny. Czuję, że świetnie stopiłby sie z zapachem kosmetyków do opalania i rozgrzanej słońcem skóry. Ciepło na pweno spotęgowałoby zapach. Również konsystencja jest ciekawa, ma w sobie trochę olejku. Jednak poza plażą nie polecam. Zapach ze skóry ulotnił się po po 15 minutach. Może kupię go przed wyjazdem do ciepłego, wakacyjnego kraju. Używam tego produktu od: ... Ilość zużytych opakowań: kilka testó w perfumerii