Bielenda Sexy Look, Perfekcyjny Brzuch 

Postaram się w tej recenzji przywołać jak najwięcej szczegółów z mojego codziennego życia, które obiektywnie zdecydują o efektach używania tego serum. Najpierw napiszę coś, o czym pewnie wszystkie kobiety wiedzą, ale tak jak ja oczekują, że krem zrobi choć trochę więcej za nie same: Stosowanie specyfiku bez ruchu i ograniczeń w jedzeniu sam z siebie da BARDZO niewiele - przy regularnym używaniu. I tak jest w moim przypadku właśnie. Ale od początku. Oceniam, że jestem szczupła i generalnie mam dość płaski brzuch, z trochę zarysowanymi mięśniami (po wcześniejszych kilku miesiącach siłowni i zajęciach tanecznych). Krem starczył na 3 tygodnie przy codziennym(!) porannym i wieczornym wmasowywaniu. Co do mojej gimnastyki i diety... Przy stosowaniu kremu chodziłam raz w tygodniu na godzinne zajęcia zumby. Pozatym chodziłam też do tramwajów, autobusów,wspinałam się po schodach do domu. :D - Taki to mój niezbyt intensywny niestety ruch. Jeśli chodzi o dietę... Cóż, nigdy takiej nie miałam. Raz jem mało, raz więcej. Także nie mam co o tym mówić. No i przy takich warunkach stosowałam serum. Moje wrażenia: Ładne opakowanie w oryginalnym bordowym kolorze, bardzo mi przypasowało, chociaż jak krem się kończy to staje się niewygodne i ślizga się w dłoniach. Co do wydajności, nie ma co komplementować ani narzekać. Ma świetny zapach! Długo się utrzymuje. Łatwo i szybko się rozsmarowuje, krem nie potrzebuje wiele czasu na wniknięcie w skórę. No i najważniejsze: działanie - na samym początku nic się nie działo, kilka razy więc szorowałam ciało rękawicą, żeby lepiej się wchłaniał, bo myślałam, że to więcej pomoże . Wmasowywałam okrężnymi ruchami i trochę szczypałam. Ciało było wygładzone i delikatne, w porządku. I z czasem wydawało mi się, że brzuch jest odczuwalnie napięty i może rzeczywiście mięśnie są bardziej podkreślone? Ale trzeba przyznać, że serum w szybkim czasie ujędrniało. Czyli w ekspresowym skrócie: plusy: estetyczne opakowanie, miły zapach, gładki w dotyku brzuch, więc w parze z tym i nawilżony, odczuwalnie napięty po kilku dniach stosowaniach oraz może lekko uwidocznione zarysy mięśni. minusy: trudne użycie końcówki produktu, brak fenomenalnego ujędrnienia, brak redukcji tłuszczu - więc i brak płaskiego brzucha. Myślę, że gdyby włączyć w to odpowiednią dawkę ćwiczeń i racjonalnego żywienia, plus regularnego stosowania przed dłuższy okres niż miesiąc, to efekty mogłyby być dużo lepiej widoczne. Czyli nie jest to tylko pic na wodę, bo jakieś efekty są, choć u mnie w małym stopniu przy takim trybie życia. Używam tego produktu od: Miesiąca Ilość zużytych opakowań: Jedno

kocham to serum za działanie,za zapach za wszystko!!!świetny kosmetyk tak jak każdy tego typu jest uzupełnieniem diety ale przede wszystkim ćwiczeń,w połączeniu z nimi daje super efekty.Mam płaski brzuch po A6W a to serum fantastycznie podkreśla wygląd moich mięśni do tego nawilża skórę i natychmiast ją napina.uwielbiam je.jedyny minus to taki że jest mało wydajne. Używam tego produktu od: 2 lat Ilość zużytych opakowań: ok 5

mało skuteczny, lekko ujedrnil skore ot tyle zrobil. Dobrze sie wchlania i przyjemnie pachnie, ale to za malo nie tego sie spodziewalam . Bede szukac dalej.. Używam tego produktu od:2 miesiecy Ilość zużytych opakowań:1

Kupilam to serum za namowa przyjaciolki ktorej naprawde duzo dal.. Cena rowniez byla bardzo zachecajaca - 16 zl w jakims hipermarkecie:) Regularnie cwicze aerobiczna 6 weidera, do tego smarowalam brzuszek rano i wieczorem. Co prawda widze efekty, ale nie dzialania serum a cwiczen:/ Skora w prawdzie jest gladsza ale nic poza tym. Dodatkowo ten zapach:/ niezbyt przyjemny. Konsystencja bardzo ok:) powoli sie wchlania wiec pozwalalam sobie na masaz masazerem. Używam tego produktu od: 3 tyg. Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Gdybym miała się sugerować bajecznymi obietnicami producenta, dałabym 1 gwiazdkę. Oczywiście nie spodziewałam się, że to serum w magiczny sposób sprawi, że mój brzuch będzie perfekcyjny i płaski, o podkreśleniu mięśni nawet nie marzyłam, chodziło mi raczej o ujędrnienie tych partii w trakcie odchudzania. Efekt ten nie jest jednak spektakularny, powiedziałabym nawet, że ledwo zauważalny. Ale o.k., jakiś tam - naprawdę minimalny - jest. I za to druga gwiazdka, choć nie jestem przekonana, na ile to zasługa serum, a na ile masażu. Ten kosmetyk raczej nie wspomaga spalania tkanki tłuszczowej. Schudłam, ale akurat brzuch najmniej to odczuł ;)... Wygładza też średnio. Na dodatek śmierdzi starym selerem i wodą kolońską. Serum wchłania się ciężko, co wymusza intensywny masaż, więc nie zaliczam konsystencji do wad. Tak czy siak, słabo. Cudów na pewno nie zdziała, to raczej taki gadżet dla poprawy samopoczucia. Używam tego produktu od: stosowałam ponad miesiąc Ilość zużytych opakowań:1

stosowałam w grudniu gdy byłam na drobnej diecie (nie jadłam słodyczy, mniejsze porcje, 5 razy w ciągu dnia, 0 fast foodów, dużo warzyw i owoców, duzo ćwiczeń) tłuszczyk na brzuszku zmniejszył się znacząco po 4 dniach! (stosowanie rano i wieczorem). po kolejnych 5 dniach, 0 tkanki! te serum , jak i inne specyfiki tego typu działają tylko gdy jest się na jakieś diecie i ćwiczy się. Używam tego produktu od: kupiłam w 2006 ;) zużyłam w styczniu 2008. [ długo nie używałam] Ilość zużytych opakowań: 1

Zapach niezbyt rewelacyjny, konsystencja dobra, ale powoli się wchłaniał. Po zużyciu 1 opakowania żadnych oczekiwanych rezultatów jak zapewniają producenci. Owczem skóra troszkę gładsza i jędrniejsza, ale takie działanie występuje w większości takich preparatów. Żadnych efektów wysmuklenia lub wymodelowania. Strata czasu. Używam tego produktu od:2 miesięcy Ilość zużytych opakowań:1

Niestety po miesiącu efektów żadnych (w porównaniu do innych preparatów tego typu) niecieakwa konsystencja, zapach też niezbyt przyjemny. Jednak nie można sie spodziewać niczego lepszego za tak nie wielką kwote. Plusów brak. A jeden wielki minus za nie skuteczność... Jednym słowem nie godny polecania. Używam tego produktu od:3 tyg Ilość zużytych opakowań: nie całe jedno

Żadna obietnica złożona przez producenta na opakowaniu nie została dotrzymana. Używałam tego kremu dość długo, dwa razy dziennie i do tego ćwiczyłam brzuszki. Nie mam w tym rejonie dużo do zgubienia. Jestem szczupła, ale na brzuchu mam jakby nadmiar skóry i mimo tego nie zauważyłam najmniejszej zmiany na lepsze. Ten preparat to stracona kasa i czas. Używam tego produktu od: 5 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 2

Jedyny produkt z serii "Sexy Look", który mnie zawiódł. Nie wyszczuplił, nie ujędrnił, nie rozbił grudek tłuszczu, nie poprawił wyglądu skóry. Mimo uciążliwej "aplikacji" (trzeba szczypać brzuch po nałożeniu kremu), która sumiennie wykonywałam - zero efektu... Nawet przy diecie, czy ćwiczeniach... Używam tego produktu od: mam od roku Ilość zużytych opakowań: połowa jednego

niestety nie zauważyłam żadnych efektów działania tego specyfiku. na pewno nie wyszczupla, czy ujędrnia? nie zauważyłam. uważam, że na brzuch najlepsze są 6 WEIDERA.hehe znowu się wymądrzam :) juz Was uczyłam jak się masuje piersi przy okazji recencji sexy look do biustu a teraz recepta na piekny brzuch :) 6 WEIDERA działają :) poszukajcie o tym w internecie :), a krem nadaje się do..kosza. a moze tylko do posmarowania sobie brzuszka przed cwiczeniami, aby miec lepsze samopoczucie :) Używam tego produktu od:1 miesiąc Ilość zużytych opakowań:niecałe 1

W cudowne działanie tego typu specyfików nie wierzę,ale nabyłam to serum zapobiegawczo,zresztą lubię stosować produkty przeznaczone do danej części ciała,żeby zapewnić mu kompleksową pielęgnację.Lubię się gimnastykować i postanowiłam go sprawdzić na moich hmh mięśniach(skromnych co prawda,ale zawsze).A tu niewypał.Żadnych mięśni nie podkreśla ,ma duszący zapach,którego niestety nie można sprawdzić przed zakupem,bo serum jest szczelnie opakowane.Jest wydajny,ale co z tego, skoro nawet dobrze nie nawilża. Używam tego produktu od:nie używam Ilość zużytych opakowań:1

jak z reklamy forda ka zly brak kremu do biustu - dobrego ten nie robi nic szkoda bylo wydawac tragiczny produkt bo nieststy zniecheca do marki ktora calosciowo zla nie jest ciezko mi zuzyc pierwsze opakowanie no i szkoda wydanych pieniedzy Używam tego produktu od:2 mies Ilość zużytych opakowań:1

Cały ten rzekomy efekt podkreślenia mięśni brzucha to pic na wodę, fotomontaż. Kupiłam właśnie po to, żeby "kaloryferek" był wyraźniejszy, taki, jak u chłopaka. Nic chyba jednak nie pomaga na to, że u kobiet mięśni nie widać tak fajnie, jak u mężczyzn i nadal nie wyglądam, jak Bruce Lee ;) Początkowo myślałam, że źle stosuję - w instrukcji jest informacja, że należy skórę na brzuchu szczypać palcami. Zawzięłam się i... w efekcie narobiłam sobie szram na brzuchu, bo usiłując coś na nim złapać w śliskie palce podrapałam się paznokciami. Na normalnym brzuchu nie da się niczego szczypać, chyba, że kombinierkami... Jedyne, co ratuje ten specyfik to fakt, że nawilża skórę, nie tak dobrze jednak, jak jakikolwiek, tani nawet, balsam. Podsumowując: to kosmetyk redukujący tłuszcz, który tłuszczu nie redukuje i balsam, który nie "balsamuje". Nie warto się szczypać (sic!). Używam tego produktu od: miesiąc, półtorej Ilość zużytych opakowań: sumiennie jedno

Produkt, jak wszystkie inne tego typu - raczej dla poprawy samopoczucia niż figury. Faktem jest, że ładnie pachnie, szybko się wchłania i jest wydajny. Jakiegoś zbawiennego działania nie spodziewałam się, może raczej chroni, żeby się nie pogorszyło ;) Używam tego produktu od:1,5 miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego