Kosmetyk bardzo przydatny przy nagłych wypadkach - szczególnie że ze względu na mój typ cery (normalna, ale w kierunku suchej) nie lubię typowych wysuszaczy punktowych. Ten taki nie jest - gdy już coś nam wyskoczy, jest to fajna opcja łagodząco - lecznicza, ale bez powodowania skutków ubocznych w postaci suchej czy łuszczącej się wręcz skóry wokół zmiany, która zwraca potem uwagę na dawno już wyleczone miejsce. Znacie to na pewno - wyprysk znikł, ale pozostawił po sobie zgliszcza i ruiny od niby cudownych, likwidujących go środków ;)
Nie jestem może zbyt miarodajna, bo niedoskonałości na mojej cerze pojawiają się naprawdę sporadycznie - ale gdy już coś wyskoczy, to Pure Neroli jest świetnym środkiem leczniczym: pomaga złagodzić stan zapalny, zmniejsza zaczerwienienie i przyspiesza wchłanianie się zmiany. U mnie wszystko przebiega jak należy, wyprysk znika szybciej, a jednocześnie skóra wokół boleśnie się nie wysusza.
Polecam do punktowego stosowania, w połączeniu z innymi przeciwzapalnymi kremami i preparatami (tonik czy krem typu Effeclar - ja przy nawet incydentalnych wypryskach Effeclar nakładam miejscowo, np. na całą brodę). Gdyby do tych środków dołączyć punktowo coś bardzo mocno wysuszającego, byłoby to już za dużo dla skóry wrażliwej czy podatnej na wysuszanie; Neroli natomiast działa, ale nie robi nam krzywdy.
Żel ma łagodną formułę, która nie ma działania podrażniającego czy piekącego. Zapach nie jest intensywny, a sam kosmetyk nie przypomina w niczym typowych punktowych alkoholowych, wypalających skórę śmierdzieli. Bardzo przyjemny w użyciu.
Plus za dobry skład, z zawartością wyciągów o potwierdzonym antybakteryjnym działaniu.
Warto zaznaczyć, że jest idealny do użycia pod makijaż, bo nie zostawia żadnej wyczuwalnej, klejącej się czy (o zgrozo!) rolującej się z makijażem warstwy: można nakładać go wielokrotnie w ciągu dnia i nie jest na skórze widoczny ani wyczuwalny.
No właśnie - jeśli chcemy, można go nakładać regularnie tak często, jak potrzebujemy - nie zaogni skóry ani nie zacznie się wałkować.
Całość zamknięta w praktycznej tubce z dozownikiem w kształcie dzióbka. Opakowanie wizualnie ładne, spójne kolorystycznie i fajnie się prezentuje.
Dodam, że żel jest bardzo wydajny (choć oczywiście oceniam z perspektywy osoby obdarzanej jedynie okazjonalnymi, złośliwymi pryszczami "na szczególne święto": na śluby, wesela, wszelkie uroczystości. Cały rok spokój, ale gdyby nagle mieli mnie pokazywać w telewizji, mur beton dzień wcześniej dostałabym efektownego giganta na środku czoła ;P Ale - gdy już mi się coś przytrafi, smaruję żelem jak szalona! A tubka wcale się nie kończy. Wydajny, mówiłam.
Dla mnie to bardzo przydatny specyfik w awaryjnych sytuacjach. Nie jest to żaden wypalacz pryszczy - tego nie oczekujcie. Ale bardzo przyspiesza gojenie i szybko polepsza wygląd, zmiany znikają w estetyczny sposób. Polecam, w szczególności cerom suchym i normalnym.
Zalety:
- działa łagodnie, przyspiesza gojenie zmian, likwiduje zaczerwienienie i stan zapalny, przyspiesza wchłanianie się wyprysku, nie przesusza skóry, nie podrażnia, zawartość wyciągów o antybakteryjnym działaniu, nadaje się pod makijaż, zapach, wydajność, opakowanie, dostępność
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie