Kallos Relax, Protein Jojoba Oil Balsam Balsam do prostowania włosów

Mam ten balsam, ale w opakowaniu innego koloru - intensywnie różowym. To już drugie opakowanie. ALE! Nie używam tego produktu w celach, do jakich jest przeznaczony! Stosuję go jako produkt do stylizacji moich kręconych włosów do podkreślenia i utrwalenia loków! Wgniatam go w mokre włosy i pozostawiam do naturalnego wyschnięcia, od czasu do czasu ugniatając czuprynę i formując loki. Sprawdza się świetnie, do tego ładnie nabłyszcza (zawiera mieniące się drobinki) PLUSY: + bardzo wydajny + w bardzo niskiej cenie + ślicznie podkreśla i utrwala loki + nabłyszcza (nie ma w nim brokatu, tylko jakiś mieniący się składnik) MINUSY: - trochę wysusza końcówki włosów - nie można go nazwać balsamem, nie ma takich właściwości (ma właściwości produktu do stylizacji) - użyty w nadmiarze doprowadza do szybkiego przetłuszczania się włosów (chociaż stosuję tylko na końcówki, nie u nasady) - trudno dostępny (w moim mieście niedostępny - kupuję go w internecie) W moim przypadku produkt ten zastąpił (póki co bezkonkurencyjnie) mój KWC z L\'oreal, który został wycofany. Ja jestem zadowolona i nie szukam niczego innego. Zadanie, które mu powierzyłam spełnia idealnie. Gwiazdki odjęłam za to, że ma inne przeznaczenie (ja się o nim dowiedziałam od kuzynki, która tez ma kręcone włosy i używa go tak jak ja :) ) oraz za to, że wysusza końcówki. Używam tego produktu od: Kilku lat Ilość zużytych opakowań: Dwa opakowania

Pokładałam nadzieje w tym produkcie. Tyle pochwał od pań w drogerii! Niestety + ładny design opakowania (i co z tego?!) - nie prostuje - niesamowicie SKLEJA - nie zmiękcza włosów - są po nim w fatalnym stanie Nigdy więcej nie użyję. Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno w trakcie

Kupilam go pare lat temu. Podchodzilam do niego z 5 razy i za kazdym razem usztywnial moje wlosy niczym klej.. Tragiczny.. Nigdy nie mialam wiekszego badziewia do wlosow.. Dalam go mamie w przypadku jej wlosow tez sie nie sprawdzil wiec go wyrzucilysmy Używam tego produktu od: uzywalam go kilka razy pare lat temu Ilość zużytych opakowań: nie cale jedno

Kleją się włosy, kleją się ręce, klei się prostownica. Coś tam niby rozprostowuje, ale z przewagą klejenia. Po prostowaniu włosów każde ich dotknięcie kończyło się umyciem rąk :D Miał być balsam ale chyba pomyliły im się składniki. Szkoda. Tani był to nie ma za czym płakać ;) Używam tego produktu od: dawna Ilość zużytych opakowań: nie skończyłam nawet 1 :D

Balsam ten kupiłam jakieś 5 lat temu, gdy jeszcze codziennie prostowałam włosy. Liczyłam na to, że pomoże mi dłużej cieszyć się efektem gładkich, prostych pasm. Niestety, jedyne co robi, to obciąża. Nie wygładza, nie przedłuża efektu prostowania, nie chroni przed ciepłem prostownicy, dosłownie nic. Nie kupię więcej. Używam tego produktu od: używałam jakiś czas temu Ilość zużytych opakowań: jedno

Nie tego się spodziewałam. Dystrybutor zachwalał, więc stwierdziłam czemu nie... Pożałowałam. Obciąża włosy, oblepia, i do tego te paskudne drobinki, które w gruncie rzeczy utrudniają całą sprawę. Zamiast ładnych błyszczących , włosy są obsmarowane jakby maścią z pyłem w rezultacie matowe klejące się strąki. Prostuje oczywiście tylko plus użycie prostownicy ale tu też do kitu. Po prostowaniu nałożony, burzy efekt wyprostowanych na gładko włosów, przed prostowaniem też odpada bo podczas prostowania owe drobinki spalają się na płytkach co trudno doczyścić :/ W ogóle kosmetyk osadza się na włosach , szczotkach i grzebieniach choć nie przesadzałam z nakładaniem... Jeśli ktoś mógłby pomyśleć że to wina prostownicy to w tym miejscu zaznaczę, że kupowałam porządną ceramiczną prostownicę nie tanią, firmową od tego samego dystrybutora profesjonalnych produktów fryzjerskich. Ogólnie wrażenia po użyciu kosmetyku...bez komentarza. -obciąża włosy -posiada przeszkadzające we wszystkim drobinki -przetłuszcza -oblepia tworząc brzydkie strąki -marnie prostujący w jakikolwiek sposób -ohydny zapach podczas prostowania na plus tylko cena. Używam tego produktu od: parę lat temu Ilość zużytych opakowań: jedno do połowy reszta w koszu

Czytałam opinie przed zakupem, jednak nie wiem czemu zaufałam tym dobrym mimo, że złych więcej... Jak dla mnie nie robi nic z włosami. Próbowałam na wszystkie sposoby. Nawet wysusza O_o Skusiły mnie te drobinki błyszczące jakimi mieni się ten balsam, ale terazjuż wiem, że żadnego połysku moim strasznie suchym włosom nie dają. Matowe jak siano. Używam tego produktu od: 3 miesiace Ilość zużytych opakowań: 1 w połowie czy nawet jeszcze nie...

balsam jest całkiem dobry. Włosy są po nim rozdzielone, mięsiste i proste(+prostownica) Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie ale mój balsam jest w różowej butelce Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: jedno napoczęte

dramat! ten balsam to jakiś miód, klei sie przypala włosy i okropnie smierdzi! fatalnie sie rozprowadza nie daje zadnych efektów, ten balsam to jakis najgorszy produkt wszechwczasów! szkoda gadac! Używam tego produktu od: 1 i ostatniego opakowania Ilość zużytych opakowań: jedna sztuka

Balsam okazał się totalną porażką ( jak dla mnie kolejną firmy Kallos... ) Mimo zapewnien o odżywczych składnikach, jego skład wcale nie jest dobry dla włosów! Obkleja włosy, które są potem dość dziwne w dotyku. Sprawia, że włosy szybko się brudzą. Nie spełnia swoich zadań! Nie polecam! Używam tego produktu od: Roku Ilość zużytych opakowań: Niecałe jedno

Balsam nałozony przed modelowaniem włosów nawet w niewielkiej ilości.Po umodelowaniu lub prostowaniu włosów pozostawia na nich film,który obciaza włosy. Szybciej sie przetłuszczaja i sa klejące. Nie polecam tego produktu. Używam tego produktu od: 5 cio krotne zuzycie,nieużywny stoi w łazience Ilość zużytych opakowań: nawet nie jedno

Moje włosy są suche i do tego kręcone. Balsam bardzo mi pomaga ułożyć fryzure na szczotke, ma przyjemny zapach, jest bardzo wydajny bo wystarczy odrobina. Uważam że za tą cenę jest warty uwagi. Moich włosów nie obciąża bo nie nakładam go od nasady tylko od połowy długości włosów. Uzywałam już wielu innych, nawet za 70 zł i mogę szczerzę polecić ten balsam bo nie odbiega od innych. Używam tego produktu od: 5 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 duże

Kupiłam zachęcona opiniami innych dziewczyn. Niestety rozczarowałam się. Pozostawia na włosach coś jakby film, obciąża -co sprzyja przetłuszczaniu się włosów. Nie zauważyłam regeneracji włosów. Używam tego produktu od: już nie używam Ilość zużytych opakowań: niecałe 1

Balsam kupiłam podczas \'większych\' zakupów przez Internet, skusiła mnie cena oraz to, że uwielbiam \'testować\' wszelkie kosmetyki do włosów ;). Przeważnie używam tego balsamu na mokre włosy, pozwalam im wyschnąć bez użycia suszarki, a następnie prostuję używając spray\'u ochronnego, także bardzo trudno określić mi czy chroni włosy przed wysoką temperaturą czy nie. Plusy: + rzeczywiście wygładza, + posiada malutkie drobinki, które odbijają światło przez co włosy ładnie lśnią, + cena oraz wydajność. Minus za troszkę za gęstą konsystencję, nieumiejętne nakładanie może skończyć się posklejanymi włosami. Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Zdecydowany faworyt w kategorii Najgorszy produkt wszech czasów!!! Na początku niby lekko usztywnia włosy i stają się bardziej sypkie. Jednak po dłuższym stosowaniu zaczął je tak jakby wichrować, stały się sianowate wysuszone i w ogóle nie chroni przed gorącym strumieniem suszarki, nie mówiąc już że prostownica dzięki niemu paliła mi wlosy. Teraz są w strasznym stanie, wracam zatem do moich sprawdzonych jedwabiów a Kallos relax-precz!

nie prostuję włosów ale suszę codziennie. Przez to są osłabione i suche. Kupiłam ten balsam za jedyne 5zł. Balsam nadaje blasku włosom przez swoje drobinki, wygładza i pomaga nie falować się włosom. Niestety kiedy się przesadzi z ilością tego specyfiku można skleić sobie nim włosy a to ani ładnie nie wygląda ani nie jest fajne w dotyku. Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Genialny. Używałm wielu balsamów i myslałam ze moje włoasy są tak beznadziejne ze zaden balsam nie ma na nie mocnych. ale w końcu skuszona bardzo niską ceną na allegro postanowilam go wypróbować. Początkowo faktycznie byłam rozczarowana jak to zwykle bywało. Ale okazało się ze problem tkwił w złym aplikowaniu tego balsamu. Pierwszy raz uzylam go na wysuszone włosy. No i rzeczywiście nie było zadnego efektu a wrecz nawet było gorzej. Kolejny raz jendak użyłam go na mokre wlosy, wysuszyłam suszarką i wyprostowałam.. i efekt niezwykły. Włosy utrzymuja się proste nawet przy dużej wilgoci powietrza. Są gładkie i przede wszystkim wyglądają zdrowo. Goraco polecam !! Używam tego produktu od: 6 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1

Co mnie zachęciło? Fantastyczne opakowanie i (jednak podejrzanie) niska cena. Zapach ujdzie w tłumie. Sam kosmetyk to jednak nic ciekawego. Płynna konsystencja ułatwia nakładanie, ale równocześnie łatwo przesadzić z ilością. Włosy po nim są sianowate, a kiedy się nałoży większą ilość - tłuszczą się niemiłosiernie. Pomoc w prostowaniu to chyba jakiś żart. Wydajny. Ogólnie - jednak nie polecam. Ale opakowanie super ;) Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: męczę pierwsze