Joico K - PAK, Conditioner to Repair Damage Odżywka regenerująca

Używam - a właściwie używałam jej od lat. W międzyczasie producent zmienił jej opakowanie oraz skład. Niemniej nadal jest to produkt spełniający swoje zadanie do którego należy rekonstrukcja. Mając porównanie ze starą wersją i nową widzę pewną różnicę - teraz działa niestety trochę słabiej. Stare opakowanie również bardziej mi się podobało. Za sprawą swojego bogatego składu i dość gęstej konsystencji przypomina bardziej maskę niż odżywkę, choć jest trochę mniej gęsta niż maska Revitaluxe. Aktualnie w składzie odnajdziemy kilka rodzajów keratyny, olej kokosowy, olej krokoszowy, olej słonecznikowy, fosfatydylocholinę, olej z drzewa kukui, olej z owoców róży, olej z wiesiołka, ekstrakt z owoców guajawy, argininę, sok z liści aloesu, alantoinę, hialuronian sodu, skwalan. Polecałabym ją dla włosów mocno zniszczonych, lubiących proteiny. Efekty po jednym użyciu utrzymują się we włosie 3 dni. Pachnie słodko marcepanem. Wydajność jest świetna - opakowanie 300 ml czy teraz 250 ml (producent obniżył pojemność odżywki) wystarcza mi blisko na rok, a mam długie włosy. Przez to cena nie wydaje się taka straszna. Można ją dostać w wielu sklepach Internetowych. Raczej nie obciąża włosów.

Zapłaciłam chyba tylko za markę. Czesto zaopatruję się w sklepie fryzjerskim i szukam zbawienia na moje włosy. Oczarowana marką i eleganckimi produktami tej firmy zakupiłam zestaw wraz z tą odżywką. Ogólnie rozczarowałam się. Stosowałem tańsze odżywki które przyniosły mi o wiele zadowalające rezultaty niż ta. Więcej nie kupię. Ta firma nie jest zbyt dobra ,jedynie lubię ich farby z serii lumishine.

Regularnie katuje moje cienkie włosy farbą z 9% oksydantem i mimo używania fryzjerskich, mniej szkodliwych farb, włosy i tak dostają w pewnym stopniu po dupie, stąd wolę sięgać po produkty mocno regenerujące, by wyglądały możliwie jak najlepiej przy nie zaprzestaniu farbowania. Ta odżywka sprawdzi się na włosach rozjaśnianych, farbowanych, poddawanych wysokiej temperaturze, natomiast osoby o włosach raczej wolnych od chemii i temperatury nie zauważą znaczniej różnicy w kondycji. Nie zregeneruje trwale spalonych włosów (to niemożliwe), ale poprawi ich wygląd tak długo, jak będzie używana. Od dawna nie używam żadnej innej.

Produkt jak i cała seria K-PAK została mi polecona przez fryzjerkę. Kupiłam więc zestaw i bardzo się rozczarowałam.. Od specyfików z tej półki wymagam dobrego działania, jednak Joico spisywało się na poziomie drogeryjnych produktów. Odżywka była dość rzadka, o niezbyt przyjemnym zapachu. W zestawieniu z szamponem z tej samej linii, mimo wielu podejść, nie uzyskałam efektu zregenerowanych włosów, a jedynie dość suche, matowe strąki. Nigdy więcej, jest masa produktów dużo bardziej godna polecenia.

Niestety jestem rozczarowana tym produktem. Jako że jest to produkt profesjonalny, nie odbiega on jednak swoim działaniem w żaden sposób od tych z najniższej półki. Jest poprostu krótko mówiąc słaby. Skład ma całkiem dobry ale nie oddziałuje w dobry sposób na włosy. Konsystencja jest zbyt leista jak dla mnie, odżywka zbyt szybko rozchodzi się po włosach, rozpływa się, mam dziwne wrażenie jakby zanikała. Trzeba nałożyć jej bardzo dużo żeby odczuć,że cokolwiek znajduje się na włosach. Kupiłam ta mała buteleczkę (zdjęcia w recenzji) na wypróbowanie i niestety starczyła mi jedynie na 1 użycie. Nie jest ona treściwa i nie wygładza włosów. Powiem tyle: zwyczajna odżywka jakich wiele w najtańszych drogeriach ale też wiele innych w drogeriach jest lepszych w działaniu od tej. Nie polecam wydawania pieniędzy na pełnowymiarowe opakowanie. Na wypróbowanie małe opakowanie ok, może akurat komuś podpasuje. Ogólnie rzecz biorąc można znaleźć na rynku, czy to w drogeriach czy w profesjonalnym sklepie fryzjerskim produkty o wiele lepsze w działaniu.

Odżywka, jakich wiele. Można nawet powiedzieć, że za o wiele niższą cenę są na rynku odżywki dające o wiele bardziej spektakularne efekty. Ale przejdźmy do sedna: Plusy: 1. Zapach Ładny, nieobciążający, delikatny zapach, który dość szybko ulatnia się z włosów, przez co nie męczy na dłuższą metę. 2. Konsystencja/wydajność. Odżywka jest dość gęsta, zbita, przyjemna w dotyku. Bezproblemowo rozprowadza się po włosach, nie spływa. Odżwykę stosowałam zawsze na 5 minut po umyciu głowy i produkt ładnie trzymał się włosów. Dość wydajna, pewnie z racji też sporego opakowania. Moja odżywka starczyła mi na rok regularnego stosowania. 3. Opakowanie. Ładne, ale to akurat mało ważne. "Butelka" (nie wiem do końca jak to nazwać ;) bardzo poręczna, łatwa w użyciu. Trochę bałam się, że będzie problem z wydostaniem odżywki z racji jej dziwnej konstrukcji, ale jest idealna. Odżywka wypływa szybko, nie ma najmniejszego problemu z wydostaniem jej z opakowania. Nawet końcówka produktu prosto i przyjemnie schodzi. Minusy: 1 Działanie. Mały minus, bo w sumie jakieś tam działanie jest, ale bardzo niewielkie. Mam włosy cienkie, suche, zniszczone rozjaśnianiem i do tego wysokoporowate, falowane. Jednym słowem wymagające. Ta odżywka nie dała na moich włosach prawie wcale efektu poprawy kondycji, mimo regularnego stosowania. Włosy nie były bardziej miękkie, nawilżone, nie zrobiły się sypkie, błyszczące, dociążone. Może odrobinę mniej się puszyły, ale to też zależało bardzo mocno od pogody. Mam wrażenie, że po tak długim okresie czasu używania jej włosy odrobinę się wzmocniły, ale na pewno nie były odżywione i zachwycone długą kuracją. Odżywka na pewno ułatwia rozczesywanie - i to jedyny pewny plus jaki zaobserwowałam. 2. Cena Za wysoka na produkt, który niewiele robi. Szczególnie, że czasem tanie odżywki drogeryjne dają lepsze efekty, niż ta odżywka. Ale i tak zachęcona przez fryzjerkę kupiłam i nie żałuję, przynajmniej sprawdziłam, co to za cudo. Dwie gwiazdki dałam za zapach i konsystencję produktu, ale jednak najważniejszym kryterium oceny jest działanie, więc tu ocena pozostaje niska. Używam tego produktu od: 1 roku Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Włosy po użyciu nie są tępe, ale też nie nawilżone. Bardzo ciężko spienić produkt. Po użyciu łatwo rozczesać włosy, ale uważam, że nie jest to produkt na co dzień - dość mocny skład oczyszczający. Idealny do zestawu Joico by przygotować włosy do regeneracji. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1 małe

Kupiłam ten produkt po tym jak usłyszałam o nim bardzo pochlebne opinie. Mam włosy farbowane, zniszczone. Po pierwsze zapach - jakiś cytrusowy, dziwny, ale może być, nienatrętny. Raczej nie utrzymuje się na włosach, co w moim przypadku było raczej plusem. Kupiłam litrowe opakowanie, średnio poręczne, ale pompka fajna. Niewydajny, bo rzadki, a mała ilość nie robi z włosami tego, co powinna. No właśnie.. używałam tego produktu prawie miesiąc i stwierdziłam, że to chyba niemożliwe, że jest tak słaby, że prawie nie widać żadnej regeneracji, nic.. Zwiększyłam nakładaną ilość i rzeczywiście, efekt lepszy - włosy sypkie, błyszczące itp. i przy okazji - ciężkie. Wolę mieć włosy przesuszone niż tłuste.. Działał dziwnie, był czas kiedy używałam i efekt był fajny - ładne włosy i nieobciążone, a potem nagle bum! i wracamy do punktu wyjścia. Nie wiem. Jest drogi, średni w działaniu i niewydajny. Czekałam aż się skończy. Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Od dawna nie mogłam się uporać zarówno z oklapnięciem moich włosów, jak i z tym, żeby kupić Joico. Naprawdę, żadne perfumierie/sklepy fryzjerskie nie miały na stanie tych kosmetyków. Aż wreszcie pewna drogeria zaskoczyła mnie tym, że ma w swoim niemałym asortymencie również kosmetyki Joico:):):) Moje włosy- długie, proste, rozjaśniane- od jakiegoś czasu kłopotliwe. Miałam wrażenie, że nic im nie służy- cokolwiek na nie nałożyłam, zawsze były po umyciu oklapnięte i puszące się jednocześnie. Horror! Najpierw fryzjer ściął mi kilka cm, ale dużej poprawy nie było. Później zaczęłam używać do ostatniego płukania chłodnej wody przegotowanej- było już lepiej. Zmieniłam szampon- też nieco lepiej. Kupiłam suplement diety na włosy, też było już lepiej. W końcu znalazłam Joico w sklepie i kupiłam tę odżywkę i co się stało: cud! :):):) Po umyciu włosów nałożyłam tę odżywkę na 5 minut. Spłukałam włosy, wysuszyłam, czekam co będzie. I było super, włosy odzyskały elastyczność, są gładsze, nie leżą, są sprężyste. Mają kondycję włosów niefarbowanych mimo to, że są rozjaśniane. Ta odżywka dała moim włosom nowe życie. Cieszę się bardzo z tego kosmetyku i oby służył mi jak najdłużej:) Zaznaczam, że odżywka kosztowała 25 zł mniej niż zostało wpisane w zgłoszeniu:) Używam tego produktu od: około 1 mies. Ilość zużytych opakowań: część z 300 ml

Zachwycona efektem po profesjonalnej kuracji w salonie fryzjerskim tą linią kupiłam odżywkę i szampon. Pierwsze użycia i pełen zacophwyt. Włosy nawilżone, odżywione, pełne blasku i pięknie układające się. Po połowie zużycia linii, niestety efekt zanikał aż przy końcu zużucia szamponu i odżywki, włosy były bez życia i matowe. Szkoda...a taki piękny był początek. Używam tego produktu od: 6 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 duże

Włosy mam suche i rozjaśniane Używam całej serii tzn szampon, odżywka i maska Rezultaty są widoczne najlepsza z tej serii jest maska Revitaluxe Włosy sa miekkie, wygłądają zdrowiej i końcówki są w lepszym stanie Ale sama odżywka gdy nie użyje maski to jest horror Nigdy nie miałam problemów z rozczesaniem włosów To jest chyba jedyny minus tej serii Szampon plącze a odżywka nic na to nie pomaga, do tego jest rzadka i bardzo szybko schodzi. Raczej do tej odżywki nie wrócę, sprobuje innej serii żeby porównać Skusiłam sie jeszcze raz na tą odżywkę i dodam 1 gwiazdke Coś sie poprawiło Z rozczesywaniem było troszke lepiej i włosy były miękkie i gładkie Jeden minus zaczeły się elektryzować ale może to ze wzg na zimę.

zacznę od tego, że mam włosy rozjaśniane, bardzo długie. nie są jakoś drastycznie zniszczone, ale suche. miałam duży problem z kołtunieniem i ogólnie plątaniem przez co przy czesaniu wyrywałam sobie pokaźną ilość włosów. tę odżywkę kupiłam zupełnie spontanicznie, nie oczekiwałam cudów - wiadomo, że bardzo zniszczonym czy suchym włosom nic nie pomoże. zaczęłam używać zgodnie z zaleceniem na opakowaniu, po umyciu na 1 minutę. najpierw co każde mycie, później co drugie. później nakładam zwykłą maseczkę nawilżającą na parę minut i jestem w szoku. włosy przestały się plątać, więc też ich nie wyrywam w masowych ilościach. ogólnie wyglądają lepiej, ale mimo wszystko widać, że są po przejściach. zatem podsumowanie: + wygładza + nawilża + włosy się nie plączą, są miękkie i lejące się + jest dość wydajna + ładnie pachnie ogólnie jestem zakochana i na pewno kupię następne opakowanie. Używam tego produktu od: 1,5 miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Poświęciłam sporo czasu na szukanie kosmetyku idealnego do moich rozjaśnionych i zniszczonych włosów. Ponieważ moja szafka była przepełniona różnego rodzaju specyfikami do odnowy, regeneracji, odżywiania, termo-ochrony itp- stwierdziłam, że postawię na jakość, a nie ilość i kupię coś z górnej półki. Przeczytałam chyba wszystkie opinie na wizażu (liczę się z opiniami recenzentek - zakupiłam już kilka przedmiotów z tytułem KWC i już się z nimi nie rozstaję), prześledziłam fryzjerskie fora i postanowiłam - linia Joico 4 x 1 l - 700 zł. Cena jak dla mnie bardzo wysoka ale jeśli efekty byłyby takie jak opisywały użytkowniczki to być może warto... Nie :((( Sądziłam, że włosy będą lejące, zdrowsze, bez konieczności poświęcania 40 min na układanie. Zestaw nie sprawił, że mogłam cieszyć się ładną fryzurką bez zadnego suszenia, prostowania itd. Nie sprawił również tego, że moje końcówki unikną ostrzy nożyczek ( a tak chciałam je zapuścić ;( ). Włosy są takie jak po zastosowaniu linii gliss kur (czarnego) za 50 zł. W przyszłości, kiedy już skończę te butle postawię pewnie na linię kerastase (mam balsam termo-ochronny z tej serii, dobry ale na silikonach więc to tylko złudzenie). 29.12.2012 r. Po 8 miesiącach modyfikuję swoją ocenę. Używam rekonstruktora oraz hydratora co 2-3 mycie. Moje włosy są w dużo lepszej kondycji, co prawda regularnie podcinam końcówki jednak nie muszę korzystać już z prostownicy aby fryzura wyglądała naturalnie. Być może wszystko wymaga czasu - nawet Joico ;)

uzywalam calej serii do wlosow zniszczonych,suchych. Moje wlosy byly dekoloryzowane,pozniej farbowane rozjasniane.... Juz po pierwszym zastosowaniu calej gamy/4 produkty/,wlosy nabraly zycia,bymy miekkie i lsniace. Trudno ocenic mi dzialanie konkretnie samego balsamu,ale w teamie sprawdzil sie niezle.Od 1-wszego zastosowania widac bylo kolosalna roznice... Po kazdym uzyciu wlosy byly coraz zdrowsze! Jest drogi ,a konsystencja zbyt lejaca,trudno go nalozyc na wlosy pzrez co jest malo wydajny. Sam nie czyni cudow... Daje mniej gwiazdek bo znalazlam produkty jeszcze lepsze i tansze:) Używam tego produktu od: miesiac Ilość zużytych opakowań: jedno

Używałam w połączeniu z szamponem, ale dzisiaj myślę, że mogłabym kupić samą odżywkę - zaoszczędziłabym a i efekty byłyby podobne... Bardzo przyjemna odżywka, pozostawiała moje włosy śliskie i błyszczące a rozczesywanie szło jak po maśle... ale... czy za tą cenę faktycznie warto? No otóż chyba nie... i dlatego do niej nie wrócę. Używam tego produktu od: ponad roku Ilość zużytych opakowań: 1 litrowe

Produkt znacznie poprawil kondycje moich wlosow - wrocily do zycia :) z matowych i sianowatych staly sie blyszczace i wizualnie zdrowsze. Lecz po terapii 500ml zaczela mnie swedziec skora glowy :/ Przerzucilam sie na welle a do joico moze wroce pozniej ;) Używam tego produktu od: 4miesiecy Ilość zużytych opakowań: 1 x 500ml

Bardzo mnie rozczarowała ta odzywką. Skład zapowiadał się obiecująco, ale tylko na obietnicach się skończyło.Mam włosy półdługie i trochę ziszczone kilkuletnim farbowaniem. Niestety ta odżywka nie poprawiła ich stanu lepiej niz odżywki średniopółkowe z drogerii. Nawet wydłużenie czasu jej przetrzymywania nie przyniosło rezultatu. Jest zadziwiająco rzadka jak na preparat odżywiający, z tego powodu nie jest też wydajna. Miałam pełnowymiarowe opakowanie i część odsprzedałam koleżance, która ma kręcone włosy i bardzo ją chwaliła. Być może jej skład bardziej będzie odżywiał właśnie takie włosy. Juz jej więcej nie kupię, bo szkoda tych 50 zł na preparat bardzo przeciętny. Używam tego produktu od: 2 m-cy Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1-go

kupiłam sobie cały zestaw 4 produktów ponieważ miałam duże problemy z włosami. mam kręcone włosy farbowane na rudo jednak od jakiegoś czasu nie dało sie ich rozczesać! chociaż nakładałam różnego rodzaju odżywki i maski to nic nie pomagało. musiałam ściąć ok 10cm włosów :( jednak nawet to nie pomogło!! kiedy poszłam znowu do fryzjerki to nawet mi nie proponowała śćięcia bo jej samej chciało sie płakać nas stanem moich włosów, więc musiałam poradzić sobie sama i pewnego dnia zobaczyłam na wizażu recenzje tych produktów. rzecz droga ale pomyślałam że no włosy są najważniejsze i kupiłam cały mini zestaw na Allegro. jakie było moje zdziwienie kiedy już po pierwszym użyciu było widać zmianę !! do tej pory zużyłam może max. połowę opakowania - włosy są o niebo lepsze! gdybym znalazła ten system wcześniej zachowałabym 10cm włosów :(( POLECAM WSZYSTKIM KRĘCONYM! ORAZ TYM KTÓRE MAJĄ PROBLEMY Z KOŃCÓWKAMI. zbawienie. Używam tego produktu od: 2/3 miesiące Ilość zużytych opakowań: połowa?