Deborah Colour Copy, Podkład do cery suchej i wrażliwej 

Podkład jest świetny, mam cere suchą i on bardzo mi odpowiada, jest kryjący ale nie robi efektu maski. Jes lepszy od Revlon colorstay poniewaz wyglada naturalniej Używam tego produktu od: 3 lat Ilość zużytych opakowań: nie pamiętam, sporo;)

Mam cerę normalną, pracuję w klimatyzacji, więc bywa lekko przesuszona. Mam bardzo jasną cerę i prawie się nie opalam, więc kolor 0 jest idealny (a niestety wśród innych firm ciężko mi znaleźć odpowiedni kolor). Podkład uważam za bardzo dobry - przede wszystkim nawilża, wygładza, dobrze się rozprowadza i wchłania, nie jest widoczny na twarzy (tuż po nałożeniu jest widoczny, ale po chwili jest super). Jedyny minus że nie jest jakiś bardzo trwały (10 godzin nie wytrzymuje), ściera się z twarzy. Trzeba przyznać, że przez przynajmniej pół dnia twarz wygląda świeżo, ma jednolity kolor, a podkład jest mimo to prawie niewidoczny. Generalnie mój dotychczasowy faworyt, ale wciąż szukam swojego KWC. Używam tego produktu od: 1,5 roku Ilość zużytych opakowań: 4 p.s. zmieniłam recenzję na lepszą z uwagi na 2 lata stosowanie i nie znalezienie lepszego produktu

niezbyt trwały. mam cerę suchą i wrażliwą i naprawdę ciężko dobrać mi kosmetyki a ten okazał sie kolejnym niewypałem, i w dodatku za taka cenę!!!(dodam że miałam już kilka kosmetyków tej firmy które były wręcz rewelacyjne) ogólnie po całym dniu moja sucha cera się po nim świeciła i jakby go poprostu nie było! nigdy więcej!!! Użyłam tego produktu zeszłej zimy Ilość zużytych opakowań:1 (nie do końca)

Właśnie kończę drugie opakowanie tego podkładu i niestety chyba ostatnie, bo nigdzie nie mogę go dostać, ostatnio pani w perfumerii stwierdziła, że chyba wycofali go z produkcji:( Kupiłam go po przeczytaniu opinii na wizażu i od razu mnie oczarował, to najlepszy podkład jaki do tej pory miałam, a miałam ich bardzo bardzo dużo, żaden nie dorastał mu do pięt, piękny kolor nr 2 który nie jest absolutnie różowy i idealnie stapia się z moją złoto-oliwkową karnacją, świetnie kryje i utrzymuje się przez prawie cały dzień, nie zatyka porów,jest bardzo wydajny, skóra jest świeża, rozświetlona, po prostu piękna! Mam nadzieję, że to tylko chwilowy brak produktu i niedługo znów kupię swój ideałUżywam tego produktu od: 8 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 2 Dziś już na 100% wiadomo, że go wycofali:(

Mam juz od maja - czerwca i kupilam za namowa Sisley. Kolor mam dobrze dobrany do cery - wzielam najjasniejszy. Podklad ciezko mi sie rozsmarowuje na twarzy - ale to moze byc wina pedzla do podkladow sephora, ktorym go aplikuje. No i czuje uczucie, ze mam cos na twarzy, taki dyskomfort. Moze to wina tego, ze jak bylo cieplo nie malowalam calej twarzy, ale rok temu tez tak zrobilam z innym podkladem i uczucie nie bylo takie silne. Pod spod uzywam dobrego sprawdzonego kremu nawilzajacego wiec tutaj nie szukalabym przyczyny. Podklad ladnie wchlania sie w cere, ale jak jest cieplej to cera blyszczy. Nieco tuszuje cienie pod oczami. Ogolnie nie jest jakis zly i pewnie zuzyje, ale szalu jak dla mnie nie ma. To nie to. Mialam lepsze. Używam tego produktu od: maja Ilość zużytych opakowań: pierwsze

Naprawdę zadziwiająco dobry podkład! I przede wszystkim: pierwszy który nie tylko nie podrażnił mojej wrażliwej i alergicznej cery , ale ją wręcz ukoił! Po kilku tygodniach używania tego podkładu zauważyłam , że mam mniej zaczerwienień , a skóra jest bardziej nawilżona i miękka. Przyznam się , że nie spodziewałam się tego. Do tego ten podkład jest lekki , przyjemny i dobrze się rozprowadza. Dobrze wyrównuje koloryt cery , bardzo dobrze się w nią wtapia i całkiem nieźle kryje drobne niedoskonałości. Dodatkowym plusem są odcienie (mam jasną karnację i trudno mi znaleźć dla siebie odpowiedni odcień , ale w tym wypadku mi się udało). Dodatkowo ten podkład całkiem nieźle się u mnie utrzymuje w ciągu dnia. Używam tego produktu od:trzech miesięcy Ilość zużytych opakowań:w trakcie drugiego

Po opinii SiSleyS postanowiłam go wypróbowac,ponieważ ciągle poszukiwałam idealnego podkładu.Poszukiwania niestety na tym się nie zakończyły.Przyznam szczerze-mam go od około 9 miesięcy.Kupiłam kolor 0,który już w perfumerii wydawał mi się za ciemny,ale zaryzykowałam.Na początku wydawało mi się,że kolor jednak jest ok,ale po dokładniejszym przyjżeniu się stwierdziłam,że jednak jest za ciemny.Zostawiłam go sobie na wakacje.Teraz,kiedy już mam troszeczkę opaloną skórę jest ok,ale nadal uważam,że do najjaśniejszych nienależy :kwasny: I za brak faktycznie jasnego koloru jest -. Cerę mam mieszaną,ale nie przepadam za mocno matującymi podkładami.Zazwyczaj po jakimś czasie efekt jest odwrotny od zamierzonego :kwasny: W czasie późnej jesieni i na początku zimy sprawdzał się więc,ale teraz,kiedy jest bardzo gorąco muszę nanosic poprawki.Aczkolwiek nie wierzę,żeby z takim upałem i duchotą coś mogłoby sobie w 100% poradzic.Dlatego myślałam,żeby kupic wersję do cery mieszanej,ale ten ciemny najjaśniejszy kolorek trochę mnie odstrasza :kwasny: Kryje dobrze,dla mnie bardzo satysfakcjonująco :) Nie ma efektu maski i nie widzę żadnego pudrowego wykończenia.Rozprowadza się dośc dobrze,trochę topornie i trzeba się chwilami namachac,ale efekt końcowy jest super :) No i teraz nie mam też pewności,czy nie zależy to trochę od kremu,którego używam pod podkład. Cena zadawalająca,wydajnośc dobra,opakowanie okropne-twarde,przez co już wiem,że nie wydobędę go do samego końca (czego nie lubię) :kwasny: Zaznaczyłam,że nie wiem,czy kupię ponownie przez ten jeden zasadniczy-,czyli kolor. Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Z powodu braku centymetrow w portfelu, postanowilam kupic podklad troche tanszy, niz moj ulubiony DW. Po przeczytaniu recenzji na wizazu, moj wybor padl na Colour Copy i ogolnie stwierdzam, ze byl to dobry wybor. Dziekuje Wam za to, Panie Recenzentki:) +kolor 0, odpowiedni dla tych "bialych", +krycie, w miare dobre, choc nie porownywalabym go z tym, jak zacementowac potrafi DW. Moja skora jest siedliskiem przebarwien i CC nawet niezle sobie z nimi radzi, +trwalosc i nieblyszczenie; mam normalno-sucha cere, ale po niektorych probkach czolo potrafilo mi sie zaswiecic, a podklad splynac. Przy CC nie bylo takich problemow. -rozprowadzanie-mozliwe, ze uzywam kremu, z ktorym ten podklad sie poklocil, ale musze napisac, ze musze sie niezle namachac, zeby ten podklad rozprzestrzenil mi sie na twarzy, -wydajnosc; oprocz tego ze sie namacham, to jeszcze zuzyje tego podkladu sporo, -pudrowe wykonczenie??? Ale moze to tylko ja cos wymyslam. Nie cierpie pudrowego wykonczenia! -aha, no i te suche skorki na nosie, widac je. Używam tego produktu od: grudnia Ilość zużytych opakowań: 1

Podkład kupiłam kilka miesięcy temu. A dopiero wykańczam tubkę, ponieważ tak rzadko go używam. Najpierw plusy: + bardzo dobrze kryje + przez to że jest kryjący, nie trzeba go wiele, więc jest wydajny + cena - jak kosmetyków ze średniej półki + plusem jest wybór kolorów, szczególnie piękny, idealny dla mojej jasnej skóry kolor 0 Minusy: - niestety podkreśla suche skórki i to go dyskwalifikuje - jest dość ciężki - po pewnym czasie świeci się po nim cera Generalnie nie wiem, komu ten podkład mógłby pasować. Dla skóry tłustej jest zbyt treściwy, dla suchej będzie podkreślał skórki, a dla mieszanej wszystko na raz. Nie polecam osobom, które lubią delikatny makijaż. Ten podkład naprawdę kryje i dlatego go widać. Mam wrażenie, że opinie na temat tego podkładu są zawyżone. Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1

Jeszcze nigdy nie trafiłam na tak okropny podkład. A do tej pory nie miałam z tym większych problemów , nawet gdy próbowałam podkładów do np. cer mieszanych, nie wyglądały one na mojej skórze tak paskudnie. Ale po kolei. Niestety wybrałam trochę za jasny odcień, ale to mój błąd (mam nr.2, powinnam mieć 3 - ale to nie jest chyba drastyczna różnica?). Przed pierwszym nałożeniem wydawało mi się że moja skóra jest całkiem ok, tzn. żdnych widocznych skórek, po nałożeniu kremu była gładka i napięta. Jednak to co pojawiało się w lusterku podczas nakładania, sprawiło że zatrzymałam się z ręką uniesioną w powietrzu, nie wiedząc czy mam dalej próbować, czy czym prędzej to zmyć! Podkreśla (STRASZNIE) wszystkie suche skórki, nawet te których nie widac gołym okiem, dziwnie osadza się na skórze, na każdym najmniejszym włosku, dlatego daję go bardzo mało - przez to prawie nic nie kryje, mimo iż widac gołym okiem że jest tam jakiś puder. Podkreśla zmarszczki mimiczne pod oczami, mimo że normalnie sa ledwo widoczne. Brrrr.... Nie wiem czy zapycha, bo bardzo rzadko stosuję. Ale ma w składzie trzy parabeny, czesto uczulające konserwanty: methylparaben, propylparaben, ethylparaben.Używam tego produktu od:4 tyg Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

bardzo fajny, nie zbyt ciezki podklad :-) nie kryje za mocno, ale ladnie ujednolica buzie. twarz sie nie swieci, ale nie jest matowa. ma taki fajny hmm blask? i wyglada swiezo. nie jestem w stanie okreslic trwalosci podkladu co do godziny ;-) ale jest chyba najtrwalszym ze wszystkich, jakie uzywalam. do tego fajnie pachnie :-) teraz chcialabym wyprobowac 24 ore deborah, ale jesli mnie zawiedzie to na pewno wroce do colour copy :-) jestem w szoku czytajac opinie, ze colour copy podkresla suche skorki :| jest to jedyny podklad, ktory nie podkresla suchych skorek na mojej twarzy, a mam na prawde wysuszona skore od masci, ktore przepisala mi dermatolog i innych cudow, ktorych uzywam. moze pomylilyscie te wersje z ta dla tlustej cery? Używam tego produktu od: ok. pol roku Ilość zużytych opakowań:3

Jestem bardzo mile zaskoczona efektem tego podkładu. Nie wysusza cery, ładnie się stapia z cerą, można nim pracować na buzi (nie zasycha szybko), nie podkreśla suchych skórek, ładnie tuszuje niedoskonałości oraz pory. O dziwo cera się po nim prawie nie świeci (tylko troszkę, ale to u mnie zimną normalne, gdyż używam bogatszych kremów). Do tego jest bardzo wydajny oraz niedrogi (49 zł w Douglasie). Posiadam odcień 0, który jest bardzo jasny - trzeba uważać, pasuje do typowo porcelanowych, wręcz bladych buziek. Jestem zadowolona z jego krycia oraz trwałości. Nie zapycha porów. Dogodnie się go wydobywa z tubki. Dla mnie super. Polecam! :) Używam tego produktu od: dwóch tygodni. Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego tygodnia.

Zaczęło się od problemu z kolorem. Kupiłam nr O, który okazał się za jasny. Z kolei nr 1 za różowy, nr 2 już za ciemny. Dorwałam więc jeszcze 2 i obecnie mieszam po prostu nr 0 i nr 2 na ręce i dopiero nakładam. Bywa to irytujące, gdy muszę się szybko umalować. Opakowanie okazało się nieporęczne i kapryśne- bywają dni, gdy podkład wręcz sam sie wylewa w nadmiarze, innym razem ciężko go w ogóle wydostać z tubki :mad: Co do samego podkładu natomiast- jest dość ciężki i jak dla mnie zbyt widoczny na twarzy, tworzy coś w rodzaju maski, dlatego nie mogę się do niego przekonać. Dość mocno kryje, co w zależności od oczekiwań może być wadą lub zaletą. Z pewnością jest trwały, nie ściera się z biegiem dnia, nie wałkuje, nie włazi w pory. Nie podrażnia. Łatwo go zmatowić pudrem i ten mat udaje się zachować przez dość długi czas. Używam tego produktu od: kilku tygodni Ilość zużytych opakowań: używam dwóch jednocześnie

Mam odcień 2. Mimo tego, że mam cerę mieszaną sprawdza się na niej znakomicie. Po pierwsze ma naturalny jasny kolor, który ani nie wybiela ani nie ciemnieje na skórze. Świetnie się rozprowadza, nie tworzy smug, nie odcina się od koloru szyi. Bardzo dobrze współgra z różnymi sypkimi pudrami. Skóra jest długo matowa, po kilku godzinach zaczyna się lekko błyszczeć, ale nie spływa, tylko raczej jest to taki naturalny zdrowy połysk. Makijaż nie ściera się. Opakowanie wygodne, estetycznie wykonane, cena przyjazna. Używam tego produktu od:ok. 1 miesiąca Ilość zużytych opakowań:w trakcie

jak dla mnie najlepszy podklad jaki kiedykolwiek mialam! nie zapycha porow, utrzymuje sie na twarzy przez caly dzien, nie swieci sie, nie brudzi ubran, dobrze nawilza moja skore, wydajny i w przystepnej cenie, napewno zakupie go ponownie! Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: jedno

Jak dotąd najlepszy! Mam suchą cerę, a czasem wręcz bardzo przesuszoną :( Gdy używałam innych podkładów to miałam uczucie ściągnięcia po paru godzinach... było to bardzo nie komfortowe :kwasny: Gdy kupiłam ten podkład, nie spodziewałam się, że będzie aż tak dobry! :D Cera bardzo ładnie, w niezmienionym stanie wygląda przez cały dzień, doskonale kryje małe niespodzianki i nie tworzy przy tym efektu maski, kolor bardzo dobrze się dopasowuje i wygląda naturalnie (mam odcień 3), lekka konsystencja... może nie przesadzajmy z nawilżeniem, ale na pewno nie wysusza cery! Po zmyciu makijażu nie muszę z prędkością światła nakładać kremu :-p Odejmuję gwiazdkę za brak opakowania z pompką (taki jeden mały mankamencik ;P) gdyby nie to, z pewnością byłby moim KWC Polecam wszystkim suchoskórym ^^ Na pewno kupię jeszcze nie raz... Edit: aaa... zapomniałam dodać. Jest w przystępnej cenie, bo ja za niego nie dałam 50zł jak sugeruje zgłaszająca, tylko 34zł w Douglasie ^^ Używam tego produktu od: kilku tygodni Ilość zużytych opakowań: pierwsze w trakcie

Kupiłam ten podkład kompletnie w ciemno- głównym powodem był średnio jasny kolor nr 0, nie wpadający w żaden róż czy brudny beż. Drugim natomiast była lekka konsystencja- używany dotąd Shiseido był już trochę za ciężki..... Mam cerę mieszaną ale jak ognia unikam specyfików matujących- pogarszają stan mojej cery. Podkład podczas nakładania daje uczucie miłego nawilżenia. Jest idealny, nie sądziłam, że za pierwszym razem od zmiany Shiseido trafię na specyfik przy którym mogłabym się trochę na dłużej zatrzymać. Zalety: - kolory dość ładne, nie ma ogromnego wyboru ale jest ok ;) - coś niesamowitego, moja twarz jest matowa przez cały dzień!!! - trwałość 12h i dłużej, kolejny szok - łatwo się nakłada - nie robi smug - wygląda naturalnie - lekkie do średniego krycie (możliwość nakładania warstwami, wtedy krycie jest większe) - twarz jest po nim wypoczęta, wygląda na zdrową - niska cena jak za taką jakość. Wady: - myślę i myślę, no i nic nie wymyślę :D EDIT: Może coś jeszcze dodam bo tego nie sprecyzowałam- oceniam podkład w wersji dla cery suchej i wrażliwej, on właśnie tak cudownie nawilża twarz, że nie muszę robić poprawek przez cały dzień :) Nie świecę się :jupi: EDIT 12.04.2008: I ciągle go używam :) Wczoraj kupiłam kolejną tubkę (nr0 ciągle mam, ten podkład jest naprawdę bardzo wydajny). Jedynka wpada w róż więc wzięłam nr2. Deborah Colour Copy niezmiennie mnie zachwyca- nakładam na dobrze nakremowaną twarz (by była śliska) cieniutką warstewkę i mam efekt kremu koloryzującego. Wygląda niesamowicie naturalnie, twarz jest wypoczęta. Na pewno nie jest dla zwolenniczek mocnego krycia- jest dość delikatny. Jedynie gdy nałożymy go więcej to wtedy krycie jest dobre :) Mnie zakryło uczulenie które dostałam po wstrętnej próbce. Dzięki niemu przestałam co 3h spoglądać w lusterko by zmatowić nos bibułką. Nie mogę uwierzyć, że znalazłam taki kosmetyk :) Shiseido poszedł w odstawkę ;) EDIT: Po chorobie która zwaliła mnie z nóg mam strasznie wysuszoną skórę i uczulenie od leków. Peeling nic nie pomaga, mam masę suchych skórek. Po recenzjach tutaj bałam się, że będzie to strasznie widoczne :eek: Jednak nakładam odżywczy krem, czekam jak się trochę wchłonie i następnie daję ten podkład- nie widać ani jednej suchej skórki :jupi: A mam ich teraz mnóstwo, szczególnie na nosie. Wstrętne choróbsko wykończyło mnie strasznie... Ale przynajmniej cerę mam ładną po tym podkładzie :D Używam tego produktu od: 1,5 miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Kupiłam go właściwie przypadkiem, bo planowałam kupić wersję do cery mieszanej, ale w końcu zdecydowałam się na tą dla wrażliwej i nie żałuję. Mam idealnie dobrany kolor (nr 3). Podkład dobrze kryje, a w połączeniu z korektorem mam zapewnioną idealną cerę nawet podczas okresu ;) Faktycznie nawilża, nie podrażnia, nie zostawia śladów na ubraniu. Jest bardzo trwały. Łatwo się go nakłada palcami, nie wiem jak jest z pędzlem do podkładu bo nie posiadam. Matuje na dobrych kilka godzin (na kremie nawilżającym), a jeżeli nałożę go na suchą skórę (bez kremu) to praktycznie cały dzień trzyma się mat. Znalazłam podkład idealny :) Używam tego produktu od: sierpnia Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1