Plante System Aknorm, Eau Micellaire Nettoyante Płyn micelarny do oczyszczania twarzy

Do zakupu skusił mnie skład płynu, który nieco różni się od tego w opisie: nowsza wersja nie posiada parabenów. Wrażenia: + dobrze oczyszcza + buzia była nawilżona, odświeżona + pomagał redukować przetłuszczanie skóry +/- z czasem buzia miała momenty, kiedy po użyciu go ulegała lekkiemu zaczerwienieniu, więc stosowałam na przemian z innymi płynami micelarnymi. Używam tego produktu od: 7 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie użytkowania

Stosuję ten płyn już po oczyszczeniu twarzy pianką, także o jego zdolnościach do usuwania makijażu nie mogę się za bardzo wypowiedzieć. Nie ściąga skóry, nie wysusza i nie podrażnia pomimo, iz przeznaczony jest do cery mieszanej a takie produkty często są - moim zdaniem - zbyt agresywne. Duży plus za ekologiczny skład, świadomość, że produkt jest zdrowy i nie szkodzi jest bardzo ważna. I tu drobna dygresja - obejrzałam właśnie buteleczkę mojego płynu i jej skład nie zgadza się z tym zamieszczonym na tej stronie: brak w nim parabenów i Disodium EDTA, czyli składników, których nie polecam... Płyn jest łagodny dla mojej mieszanej skóry z tendencją do przesuszenia. Nie pozostawia tłustego, ani lepkiego filmu i nie przekłąda się na nadmiarową produkcję sebum. Innymi słowy, łągodna, skuteczna pielęgnacja. Duża, wydajna butelka. I jaka ładna :) Używam tego produktu od: 2 tygodni Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Próbkę micela dostałam w SP. Na wstepie od razu przyznaję że makijaż zmywam przy pomocy żelu natomiast micel służy mi jedynie do usunięcia resztek, z którymi żel sobie nie poradził. W tym sparwdza się swietnie. Jeden wacik i po krzyku. Duża ilość roślinek w składzie mnie akurat nie uczula ani nie podrażnia. Dla mnie nie ma zapachu, wydajny. Skóra jest po jego użyciu miękka, uspokoja i nie napięta co jest ogromnym plusem. W parze z effaclarem K działa cuda. Używam tego produktu od: 2 tygodni Ilość zużytych opakowań: w trakcie próbki

jak na plyn micelarny jest bardzo fajny, buzia po nim jest bardzo miękka , mam cere mieszaną z drobnymi wypryskami, ta woda jakos je zmiekcza (w sensie krostki) i rano sa jakby mniejsze, i buzia prawie wcale nie swieci mi sie na czole, a mialam z tym maly problem. Płyn jest bardzo wydajny, mam do od wrzesnia i zuzyłam z 3 cm od poczatku a butla jest wielka, jak za ta cene to spoko:) Używam tego produktu od: wrzesien 2011 Ilość zużytych opakowań: 1 niecałe

Dla "gruboskornych" byc moze sie sprawdzi, dla mojej mieszanej w kierunku tlustej buzi, ale jednak wrazliwej, okazal sie niezbyt przyjazny. Bardzo mnie wysuszyl i podraznil. Nie zgadzam sie, ze podraznienie jest wynikiem niedopasowania produktu do cery- przy wszystkim powyzszym mam tez skore tradzikowa. Poza tym kupilam rowniez wersje dla skory wrazliwej- nie zauwazylam jakiejs specjalnej roznicy w dzialaniu pomiedzy obiema wersjami. Rezultat byl taki sam. Do tego nie radzi sobie z dobrym oczyszczeniem, nie jest w stanie dobrze usunac makijazu. Wlasciwosci regeneracyjne ???!!! To chyba ponury zart... Używam tego produktu od: kilka miesięcy-na pewno ponad 4 Ilość zużytych opakowań: 2 opakowania

Najlepszy płyn micelarny jaki do tej pory używałam: - nie podrażnia, a jednak "zdziera" z twarzy więcej i dokładniej niz mój poprzedni tonik - skóra nie jest ściągnięta, bardzo przyjemne uczucie świeżej i czystej buzi - stosunek ceny do ilości bardzo korzystny - specyficzny zapach (ale to charakterystyczne dla większości kosmetyków roślinnych) - zauważyłam, że twarz trochę mniej się świeci Trochę mnie dziwią wpisy posiadaczek suchej lub mieszanej cery bo na opakowaniu jest wyraźna informacja, że jest przeznaczony do cery tłustej i trądzikowej, jeśli ktoś ma ma problem ze strefą T do powinien używać kosmetyków do cery mieszanej, podrażnienie , które wywoła nie jest winą kosmetyku, ale jego złego dopasowania.

Ogromne rozczarowanie. Lubie micele, bo sa bardzo praktycznymi produktami. Uzywam ihc do zmywania twarzy rano oraz do dokanczania demakijazu oczu wieczorem, takze nie wymagam zbyt wiele nie muszac zmywac plynem calego makijazu (uzywam zelu z woda). Mialam juz Dax, Ziaje i LPR i to cos. W ogole nie radzi sobie z makijazem, nie zmywa nawet pozostalosci tuszu i to niewodoodpornego. Uzywany rano, kiedy ma jedynie zmyc tluszcz po nocy i kurz nie zostawia uczucia swiezej, czystej skory. Zdarza mi sie, ze nieco podraznia. Mam wrazenie, jakby to byl kiepski tonik, a nie plyn micelarny. Kupilam w promocji w Superpharmie 2 opakowania po 500 ml za bodajze 48 zl, domeczam pierwsze, drugiego chetnie sie pozbede. Używam tego produktu od: kilka msc Ilość zużytych opakowań: jedno

Co prawda wiek mam już znacznie bardziej zaawansowany niż przeciętne posiadaczki cery problemowej i tłustej, ale płyn Aknorm jak najbardziej się sprawdza w moim przypadku. Oczyszcza skutecznie, nie wysusza, nie ściąga mi skóry. Nie powoduje także podrażnień. Mogę zmywać nim również makijaż oczu, bo i tu działa bezproblemowo, choć znacznie mniej skutecznie - trochę rozmazuje tusz i trzeba kilkakrotnie zmieniać wacik. Jest wydajny, ma wygodne opakowanie, z którego płyn się nie wylewa w niekontrolowany sposób. Uwaga! Kiedy użyła go moja mama okrutnie ściągnął jej skórę na twarzy. Aby pozbyć się dyskomfortu musiała ponownie umyć twarz i zastosować dobry krem nawilżający. Przestrzegam zatem właścicielki skóry suchej lub dojrzałej przed stosowaniem płynu. Używam tego produktu od:1,5 mies Ilość zużytych opakowań:w trakcie

kurcze dziwne jest to że woda z serii kosmetyków na bazie roślin może powodować pieczenie twarzy?!!chyba że ktoś jest uczulony na którąś z rośline?! Ja jestem zadowolona, moja twarz już się tak nie błyszczy w końcu wygląda normalnie.wypryski znacznie się zmniejszyły i złagodziły. po przemyciu twarzy czuję się świerzo i tak jakby mi się na twarzy lżej zrobiło:) Z tego co wyczytałam na ulotce to seria Aknorm jest przeznaczona dla młodej skóry. Fajne jest też to, że jest duża pojemność wody 500 ml i starcza na długooo. Uważam że woda jest warta swojej ceny Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań:1,5

Pięknie usuwa cały makijaż, oczy można nim zmyć naprawdę dokładnie. Po oczyszczeniu nie zostawia tłustego filmu, buzia jest matowa a zarazem jakby nawilżona, nie ma uczucia ściąganej skóry. Mam cerę wrażliwą i problemową, jak na razie krzywdy mi nie zrobił. Cena za 500ml chyba tez calkiem spoko. Polecam. Używam tego produktu od: 1 miesiąc Ilość zużytych opakowań: 1/4

Odkąd zorientowałam się, że mojej cerze szkodzi zwykła woda z kranu, przerzuciłam się na wody micelarne...ta była z polecenia pani z apteki. Nie zawiodłam się, bardzo dobrze odświeża i oczyszcza, choć na początku obawiałam się, że będzie za mocna i chciałam wziąć taką do cery mieszanej (Purifit tej samej firmy). Ale wszystko jest jak w najlepszym porządku - skóra nie ściąga się, wydzielanie sebum się uspokoiło i jest w normie. Wydajny i jak na tą pojemność niedrogi. Nie za bardzo przypadł mi do gustu zapach, ale rekompensuje mi to fakt, że jest to kosmetyk w 100% roślinny i ekologiczny. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Kupiłam go za 33 zł, używam obecnie do pleców i dekoltu, im specjalnie nie szkodzi, choć i nie pomaga. Skórę problemową mam właśnie tam, a tłustą w strefie T, więc mogłam przetestować ten kosmetyk dokładnie. Na plus trzeba mu policzyć, że jest w zasadzie niedrogi i wydajny. Pozostały jak dla mnie same minusy: - piecze i podrażnia, przez 10 minut twarz jest zaczerwieniona jak po spirytusie salicylowym - wysusza i ściąga skórę - jak dla mnie ma zbyt małe działanie przeciwzapalne - nie udało mi się do tej pory odkryć tych własciwości regeneracyjnych Może byłby dobry dla cer z trądzikiem młodzieńczym, dla mnie porażka. 25.03.07 Podnoszę ocenę o jedną gwiazdkę, gdyż w porównaniu do Hydraphase LRP jest jednak lepszy. Nie funduje buźki w tak pięknym malinowym kolorze, jak tamten specyfik. Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno