Uroda
4 na 5
Prescriptives Calyx
4 na 54 opinie
25% kupi ponownie
Product wycofany
Przeglądasz produkt, który nie jest już dostępny na rynku, w związku z tym nie możesz dodać nowej opinii o tym produkcie
Opis produktu
Zapach wylansowany w roku 1986. Bogata i nadzwyczaj złożona kompozycja kwiatowo-owocowa. Polecana na romantyczne okazje.
Nuty zapachowe: (ze strony producenta)
nuta głowy: grejpfrut, mandarynka, marakuja, mango, papaja, guava
nuta serca: frezja, konwalia, neroli, róża, lilia, jaśmin, nagietek
nuta bazy: mech dębowy, orris, sandałowiec, wetiwer
| Marka: | Prescriptives |
Produkt dodany do katalogu 15 January 2007
przez
ishtar4
ishtar4Składniki
Ten produkt nie ma jeszcze uzupełnionego składu 🥺
Znasz skład tego produktu?
Dodaj go do naszej bazy i twórz z nami KWC!
Opinie użytkowników
Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.
Średnia ocena:
Kupi ponownie: 25% osób
Pearl784 / 524 lutego 2012 o 14:48ZielonyKupi ponownie:Nie wiemUżywa od:nie określonoZupełnie inny , trudny do opisania ... i chyba najlepiej pasujące mi tu słowo to... zielony- otwarcie cytrusowo- owocowe- grejfrut ,marakuja- jest bardzo egzotycznie. Potem do głosu dochodzą nuty ,które znam z Nature Yves Rocher. Na dłuższą metę moga być męczące- jedno jest pewne, kobieta pachnąca tymi perfumami na pewno zostanie zauważona;) Używam tego produktu od: testy Ilość zużytych opakowań: testy0 osób uznało tę opinię za pomocną
khy3 / 517 lipca 2010 o 14:52Manekin z poduchami ;-)Kupi ponownie:NieUżywa od:nie określonoZieleninowy dusiciel, taki w klimatach lat 80-tych. Mamy tu duzo kwiatow i zieleniny tworzacych mieszanke dosc koszmarna, aczkolwiek nie pozbawiona charakteru (tak, w latach 80-tych moglby sie podobac ;-)) ). Testowalam z zywa fascynacja, czujac sie jak manekin przyodziany w zakiet z gigantycznymi poduchami na ramionach... tak, to nawet bylo calkiem fajne uczucie ;-)))))). Używam tego produktu od: testy Ilość zużytych opakowań: probki0 osób uznało tę opinię za pomocną
sorceress794 / 54 czerwca 2009 o 22:44zapach elfówKupi ponownie:NieUżywa od:nie określonoZapach trudny do opisania. Jest jak zapach dziwnych istot leśno - bagiennych - zielony, mokry, nietuzinkowy... Należy do świata baśni i w zasadzie nie podlega klasycznym ocenom według klasycznych kryteriów. Nie należy do moich ulubionych, ale przebywając w towarzystwie trzydziestu paru innych flakoników też ma swoje 5 minut. Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego0 osób uznało tę opinię za pomocną
ishtar45 / 529 października 2007 o 16:15skrzydłokwiatKupi ponownie:TakUżywa od:rok lub dłużejNastawiałam sie na zapach cytrusowy (grejpfrut), Calyx nie jest cytrusowy. Calyx pachnie jak kwiat skrzydłokwiatu. Czyli jabłkowo, zielono, wodniście. Pachnie jak osiedlowy warzywniak - skrzynki z jabłkami + wybijające się od czasu do czasu akcenty żółtej gumy owocowej typu JuicyFruits. Zapach rozwarstwia się na skórze, przy skórze czuć skrzydłokwiat, jabłka, nostalgiczne, dołujące, "woskowe" nutki, z daleka "wesołą" gumę owocową. Zapach melancholijny, jakiś elfi, senny, kojarzący się z zielonymi łodygami kalii w wazonie, skórzastymi liśćmi anturium. Atmosferą przypomina Eden EDP - świeży i jednocześnie ciężki, spowijający chmurą, zielony dusiciel. Trochę toporny - co jest typowe dla lat 80-tych. Ładny flakonik, pasuje do zawartości. Karbowane szkło imituje zapewne pocięty nerwami liść. Używam tego produktu od: 2 miesiące. Ilość zużytych opakowań: 50ml1 osób uznało tę opinię za pomocną
