Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Produkty podobne
Artykuły
KWC LogobyWIZAŻ logo
Uroda

St.Tropez Auto-Bronzant Lotion (Lotion brązujący) 

3,9 na 524 opinie
flame4 hity!
67% kupi ponownie
Product wycofany
Przeglądasz produkt, który nie jest już dostępny na rynku, w związku z tym nie możesz dodać nowej opinii o tym produkcie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
3,9 na 5
Kupi ponownie: 67% osób
  • 2 sierpnia 2015 o 14:51
    najlepszy
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Najlepszy z samoopalaczy jaki używałam! Mam na swoim koncie samoopalacze z różnych firm, różnych półek cenowych, w rozmaitych konsystencjach, systemach nakładania itd. Nie zliczę, ile samoopalaczy próbowałam, ile zużyłam, a ile wyrzuciłam. Jestem bardzo wymagająca klientką jeśli chodzi o samoopalacze. Nie opalam się (nabyte uczulenie na słońce), jestem bladolica, latem zero plaży, filtr 50 i parasol/cień. Nic więc dziwnego, że aby uzyskać opaleniznę, muszę się natrudzić w inny sposób. Ten samoopalacz to najlepszy póki co produkt, jaki znalazłam i stosowałam. Opalenizna piękna, naturalna. Zero smug, zapach standardowy, ale znośny, łatwa aplikacja, szybkie wchłanianie, nie brudzi... same plusy! A do tego trzyma się bardzo długo. Wiele osób myśli, że wróciłam z tropików, gdy wysmaruję się St. Tropez. Jednym słowem - ideał. Szkoda tylko, że już nigdzie nie mogę go dostać. Używam tego produktu od: około 3 lat Ilość zużytych opakowań: 4 całe
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 23 listopada 2013 o 18:01
    Rozczarowanie.
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:nie określono
    Jak dla mnie wielka porażka. Produkt jest przedstawiany jako profesjonalny kosmetyk, który nie pachnie jak typowy samoopalacz oraz nadaje długotrwały efekt opalenizny. Zapach - początkowo czuć konwalie, jednak po parunastu minutach zamienia się on w ten typowy dla samoopalaczy. Działanie - zawsze przed zastosowaniem kosmetyków brązujących, robię peeling całego ciała oraz dbam o odpowiednie nawilżenie skóry. Niestety St.Tropez okropnie rolował się na mojej skórze. Plus za dawanie brązowego koloru na ciele, natychmiast po nałożeniu. Dzięki temu widać czy produkt jest odpowiednio rozsmarowany, a całe ciało pokryte równomiernie. Kolejną sprawą jest to, że tego kosmetyku nie da się nakładać gołymi rękoma. Trzeba zakryć ręce rękawicami. Produkt szybko wnika w skórę i zanim zdążymy się posmarować, nie zdołamy zmyć go z dłoni. Robią się one ciemne i wygląda to bardzo brzydko. Opalenizna na ciele faktycznie jest bardzo naturalna i brązowa. Ale uważam, że to zbyt duża cena, jak za produkt, z którym trzeba się sporo namęczyć. Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • kocie
    kocie
    4 / 5
    8 lutego 2013 o 23:38
    Wymagający aczkolwiek bardzo fany efekt
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:nie określono
    Posiadałam i ten produkt ( coraz mniej jest takich których nie miałam, no ale od 12 lat używam samoopalaczy ). Duży plus za kolor, faktycznie ładna brązowa opalenizna, fakt trzeba się namęczyć by go ładnie i równomierni nałożyć, więc nie jest to produkt dla kogoś kto dopiero rozpoczyna przygodę z samoopalaniem :) Ja nienawidzę tych specjalistycznych rękawic do nakładania, nakładam przy pomocy rękawiczek jednorazowych :) Produkt wydajny, mi on służył prawie dwa miesiące:) Odjęłam gwiazdkę za obietnice opalenizny przez 14 dni... Takich cudów to nie ma... co 2-3 prysznic trzeba nałożyć, by zachować ładny kolor. Pół gwiazdki zabieram za cenę... Można kupić tańszy o takich samych właściwościach :) Ogólnie, produkt godny polecenia ale... Dla tylko doświadczonej zawodniczki :) Używam tego produktu od: starczył na prawie 2 ms Ilość zużytych opakowań: 1 pełnowymiarowe opakowanie
    Produkt kupił/a w
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 23 stycznia 2012 o 23:09
    Nie lubie go.
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:rok lub dłużej
    Po pierwsze ma ladny kolor.Jest z nim zbyt duzo zachodu przy nakladaniu i ja nie potrafie go rowno nalozyc pomino tego ze robie to na wczesniej nawilzona skore i uzywam do tego specjalnej rekawicy st tropez.Mi wychodza plamy.wysusza skore, brudzi ubrania, i na pewno nie trzyma sie 2 tygodnie.juz go wiecej nie kupie.Moim ulubiencem jest pianka z st tropez z ktora nie mam zadnyc problemow;) Używam tego produktu od: 5 miesiecy Ilość zużytych opakowań: 1 duze
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 22 stycznia 2012 o 14:11
    Do tej pory moje KWC
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Jestem bardzo wybredna jeśli chodzi o samoopalacze, właściwie żaden mi nigdy do końca nie pasował, a używałam wielu z różnych półek i miałam swój ulubiony, trochę naciągany, ale jednak. St. Tropez zdetronizował moje dotychczasowe ulubione brązujące mazidło - Payot. Poza tym jestem skazana na samoopalacze, bo na solarium nie chadzam (a bywało, że chodziłam czego żałuję teraz gdy wiem jakie to zło wcielone, niestety jako nastolatka miałam to gdzieś). Aby uzyskać ładny kolorek wystarczy jedna aplikacja, po dwóch jestem naprawdę opalona. Podoba mi się pomysł pokolorowania ciała, bo widać jak się mazidełko rozprowadza. Chociaż kolor jest taki...nieapetyczny delikatnie mówiąc. Potem trochę trzeba się namęczyć, żeby dłonie wymyć do końca, ale nie narzekam. W związku z tym kolorowym ułatwieniem - nie pozostawia smug. Bardzo ładnie, bo równomiernie też schodzi. Zapach mi nie przeszkadza. Wydajność myślę, że ok. Nie brudzi ubrania (jeśli poczekamy aż się wchłonie). Ja zwykle smaruję się po południu/na noc i zmywam rano, a nie tak jak jest napisane na opakowaniu. Minusem, ale niezależnym od kosmetyku (dlatego nie odejmuję gwiazki) jest jego dostępność w Polsce. Ja kupiłam będąc w US i żałuję, że nie wzięłam więcej, teraz trzeba będzie się bawić w kupowanie przez internet (nie lubię). Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: jedno
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.