La Roche-Posay Lipikar, Lipid-Replenishing Body Emollient (Emulsja natłuszczająca do ciała) 

Produkt godny polecenia posiadaczom suchej skóry. Szybciutko się wchłania, nie pozostawia na skórze tłustych filtrów i nie lepi się. Satysfakcjonujący, w moim przypadku, poziom nawilżenia utrzymuje się przez około 12-15 godzin. Znośnie pachnie. Ma przyjemną i wydajną konsystencję. Cena dosyć wysoka, ale produkt jest bardzo wydajny. Ma też, w mojej opinii, kilka minusów... Nie do końca podoba mi się jego skład (kto czytał wie... sól kwasu benzoesowego, parabeny i jeszcze kilka innych - konserwant pogania konserwant :-(). Acha! I jeszcze jedno. Ja używałam produktu w tzw. opakowaniach rodzinnych (400 ml, 74.95 PLN), które nie są w tubce, ale butelce z pompką. I tu zaczynała się droga przez mękę... aby wydobyć ostanią 1/5 produktu musiałam rozcinać butelkę i "wygrzebywać" emulsję paluchem. Bleee... Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: trzy 400 ml butelki

Najpierw plusy: + mleczko ładnie się wchłania, + pozostawia skórę bardzo dobrze nawilżoną, + można raz dzienne stosować je na skórę normalną. Niby wszystko ok, bo spełnia zapewnienia producenta. Ale jak dla mnie to to mleczko po prostu... śmierdzi. :( Myślałam, że mam jakiś stary produkt z apteki, więc porównałam z innym z tej samej partii i taki sam zapach... :( Moja skóra po aplikacji "pachnie" jakimś ostrym zapachem mocznika. Jest to według mnie ogromny minus. :( Rozumiem, że jest to preparat do skóry alergicznej, nie tolerującej różnych środków zapachowych, ale ja to mleczko stosuję już tylko przy katarze i wyłącznie na suche łydki. ;) Nie wiem, jak inni wokół mnie odebraliby zapach mojej skóry po tym mleczku... ;) W każdym bądź razie uważam, że mimo wszystko jest godne polecenia ze względu na bardzo dobre nawilżenie. :) Używam tego produktu od: Kilku tygodni i sporadycznie. Ilość zużytych opakowań: Połowa pierwszego i ostatniego.

Taki super to ten La Roche nie jest:/ liczyłam, że za tę cenę i markę będzie lepszy...Może gdybym nie miała wcześniej Emolium, które jest tej samej pojemności a tańsze o dychę, to nie miałabym porównania. Lipikar nie jest zły, na pewno lepszy od popularnych balsamów natłuszczających i w przypadku nawet suchej skóry się sprawdza. Jednak ze swędzącą, atopową nie radzi sobie; trzeba nakładać dużo i kilka razy w ciągu dnia, a efekt jest ledwo odczuwalny. Raczej do niego nie wrócę,bo mam zamiar wypróbować inne emolienty:) Używam tego produktu od: niedawna Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Kupiłam go w superpharm w promocyjnej cenie i jestem zadowolona z rezultatów;-) wcześiej uzywałam balsamów z garniera, loreala do skory bardzo suchej, jednak musiałam się smarować kilka razy dziennie, aby skróa była nawilżona. Po lipikarze( stosuje rano i wieczorem) skóra jest nawilżona i gładka. Zwłaszcza łokcie i kolana bardzo nawilżone.Cena jest dość wysoka, ale jeśli ktoś ma problemy ze skórą to powinien sprobować !!! Używam tego produktu od:miesiąca Ilość zużytych opakowań:1

Kupiłam zachęcona pozytywną rekomendacją na KWC ale jestem rozczarowana.. Mam skórę bardzo suchą skłonną do atopii i specyfik u mnie nie sprawdził się.. Plusy + miły zapach + dobra, gęsta konsystencja + początkowe odczucie nawilżenia + łatwo dostępne Minusy - po wchłonięciu wzmaga ucucie spięcia - rano nie ma już śladu pielęgnacji skóry - wysoka cena Ogólnie dla skóry tak wymagającej jak moja nie polecam Używam tego produktu od:1 miesiąć Ilość zużytych opakowań:1

Robi dokładnie to samo co jego brat balsam, ale delikatniej. Szybciej się wchłania od tamtego tłuściocha i słabiej natłuszcza, ale jesli ktoś nie zna wspomnianego balsamu lipikar La Roche-Posay to kilka słów o emulsji: Lekka nawilża, delikatnie natłuszcza, pachnie tak sobie, niezbyt rewelacyjnie, łagodzi, koi, szybko się wchłania nie pozostawiając tłustego filmu. Na lato dla delikatnej skóry w sam raz. Używam tego produktu od:miesiąca Ilość zużytych opakowań:1

Moze i nie jest tani ale bardzo wydajny wiec warto.Delikatna nie gesta emulsja ktora dobrze sie wchlania i nawilza.Szczegolnie odczulam to na skorze lokci sa delikatne ,a nie szorstkie.Uzywam tej emulsji nawet po depilacji woskiem wasika i swietnie lagodzi podraznienie.Zapach nie jest zachwycajacy ale tez nie drazniacy delikatnie pachnie ,nie jak w wypadku iso urea.Odstawilam go na troche ale wracam do niego. Używam tego produktu od:3lat Ilość zużytych opakowań:3

W opisie jest : posiada właściwości łagodzące i gojące podrażnienia związane z nadmierną suchością skóry (zaczerwienienia, świąd, uczucie napięcia) Wszystko to prawda Mam ten balsam z pompką, więc wygoda używania. Bardzo wydajny. Może trochę kosztuje, ale mam go już spory czas i respekt. Może problemowe nogi zyskują na delikatności i nawilżeniu już po pierwszym użyciu, i tak cały czas. Szybko się wchłania, nie pozostawia klejącej warstwy, a nogi są gładkie, bez widocznych krostek (mam zapalenie mieszka włosowego). Polecam Używam tego produktu od:3 miesięcy Ilość zużytych opakowań:1

Kosmetyk swietny!!! Rewelacyjne nawilza, nawet rano po przebudzeniu czuje sie, ze skora jest super nawilzona. Ma lepsza konsystencje niz balsam, bo nie jest taki ciezki i tłusty. Goroca polecam ! Naprawde SKUTECZNY Używam tego produktu od: 6 mc Ilość zużytych opakowań:3

Moim zdaniem ten balsam jest swiety! uzywam balsamy La Roche Posay juz od 3 lat i jestem zadowolona w 100%.Wczesniej uzywalalm balsamy tej samej firmy ale z innej linii, rok temu kupilam po raz pierwszy ten i wg mnie jest super. Skora jest po nim doskonale nawilzona, jedyny minus to mogl by ladniej pachniec Używam tego produktu od: 1 roku Ilość zużytych opakowań: 3

Miałam kilka próbek, bo raczej nie zdecydowałabym się na balsam z tak małą pojemnością za takie pieniądze. Z czystym sumienie mogę jednak polecić - dobrze nawilża i faktycznie natłuszcza. Na twarz się nie nadaje, za tłusty jak dla mnie. Generalnie jednak godny polecenia dla suchych skór. Nie kupię, bo jest za drogi Używam tego produktu od:próbki Ilość zużytych opakowań: próbki

Bardzo przyjemny kosmetyk, świetna konsystencja. Emulsja jest lekka jak piórko, fantastycznie się rozciera. Jest miękka, mokra, luźna, a mimo to zostawia na skórze cienki film. Nawilża i natłuszcza. Jedyne co odstrasza to cena. Gdyby nie to, zagościłaby na stałe wśród moich kosmetyków. Używam tego produktu od: czasu do czasu :) Ilość zużytych opakowań: 1

Polecam z czystym sumieniem. Nie jestem co prawda alergiczką wiec nie wiem jak działa na stany "chorobowe" skóry, ale na moją przesuszoną i mocno /nadmiernie niestety/ opaloną skórę działa rewelacyjnie, smaruję nim czasem nawet twarz. Daję **** bo niestety cena tego specyfiku jest moim zdaniem oszałamiająco wysoka.Ja już od dłuższego czasu stosuję i uwielbiam to mleczko. Kupuję 400ml. bo lepiej "wychodzi" cenowo i ma super pompkę. Używam tego produktu od: 3mcy Ilość zużytych opakowań:2

To zdecydowanie najlepszy balsam do ciała jaki miałam. Ma cudowną konsystencję, kojarzy mi się z konsystencją lekkiego puchu ;) Idealnie się wchłania, ale pozostawia tłustą warstewkę ochronną, podobną jak po zastosowaniu masła do ciała - ja ją uwielbiam, więc uznaję to za plus. Już po jednym zastosowaniu widać zmianę nawilżenia skóry. Jeżli używa się tej emulsji regularnie to efekt jest rewelacyjny - sucha skóra przestaje się łuszczyć, jest przyjemnie nawilżona i natłuszczona, promienieje. Zauważyłam, że rewelacyjnie łagodzi podrażnienia po depilacji depilatorem. Używam tego produktu od: lipca Ilość zużytych opakowań: 1

Kosmetyk jest naprawdę świetny, bo porządnie nawilża, nie natłuszcza (??) skóry, szybko się wchłania, pachnie znośnie. Jest wydajny i przyjemny w stosowaniu, ale ma jedną zasadniczą wadę, przez którą przerzuciłam się na Xerialine SVR - pozostawia lepkawą warstwę na skórze, która utrzymuje się dość długo, co sprawia, że niemożliwe jest stosowanie go na dzień - nie ma jak się ubrać, a na noc jest nieprzyjemnie - pościel klei się do ciała. Poza tym jednym mankamentem jest to naprawdę dobry kosmetyk, który poprawia kondycję skóry. Używam tego produktu od kilka tygodni Ilość zużytych opakowań: ok. 10 próbek

Idealna konstencja i wchłanianie, nawilżenie. Wchłania się szybko, nie czuć tłustawego filmu, a nawilża idealnie. Lubię balsamy nawilżające, wcale nie dlatego żebym miała suchą skórę, ale lubię o nią dbać i ją pielęgnować. Ten balsam jest rewelacyjny. Używa go także moje dziecko i nie podrażnia jego alergicznej skóry. Wada - wysoka cena :( Używam tego produktu od: 1 opakowanie Ilość zużytych opakowań:

Oh jak przyjemnie bylo przerzucic sie na te emulsje po wczesniejszych mekach z Topialyse SVR... Wprawdzie Topialyse sluzyl mojej skorze, ale wsmarowywanie go i czekanie az sie wchlonie nawet swietego doprowadzilyby na skraj zalamania nerwowego. Emulsja Lipikar to zupelnie inna bajka. Jest delikatna i lekka, ale tresciwa - wsmarowuje sie bez zadnych problemow i od razu sie wchlania,nie jest tlusta, jest jednak na tyle odzywcza, ze doskonale nawilza, odzywia i radzi sobie z moja luszczaca skora na calym ciele. Skora jest nawilzona i miekka, nie luszczy sie, nie wola "pic!". Emulsja ma neutralny zapach, konsystencje mieciutka i piankowa. Nie odpowiada mi jego opakowanie - po pierwsze - szata graficzna (jest nudna, a wcale byc nie musi - Vichy na przyklad tez stawia na apteczne, aseptyczne opakowania a jednak sa one bardziej kolorowe i mniej smutne), po drugie - stosowanie tej emulsji byloby o wiele latwiejsze, gdyby byla ona np. w opakowaniu z pompka albo chociaz z otwieranym korkiem, a nie takim, ktory trzeba odkrecac za kazdym razem. Wydajna przecietnie, cena tez srednia. Używam tego produktu od:miesiaca Ilość zużytych opakowań:koncze 1