Schwarzkopf Gliss Oil Nutritive, Balsam z olejkami pielęgnacyjnymi zapobiegający rozdwajaniu się końcówek (stara wersja) 

Odżywkę kupiłam w małej tubce na próbę i byłam zachwycona włosy były lśniące i odżywione. Problem z końcówkami jednak nie znikł, ale nie oczekiwałam tu cudu. Mimo tego odżywka bardzo dobra ;) Używam tego produktu od: września Ilość zużytych opakowań: w trakcie dużego

moja recenzja będzie wynikać raczej z tego że nie stosowałam tej odżywki regularnie więc efekty były średnie chociaż już po pierwszym użyciu zauważyłam poprawę ;) plusy: - cena całkiem w porządku chociaż zapłaciłam ciut więcej niż tu jest podane - przyjemny zapach - myślę że przy regularnym stosowaniu dobrze może zregenerować włoski minusy: - nie jestem fanką odżywek do spłukiwania bo albo mi się nie chce jej nakładać albo nie mam po prostu na to czasu - mało wydajny może jeszcze się kiedyś kuszę ale jak już to na całą linię kosmetyków z tej serii bo myślę że efekty końcowe będą całkiem przyzwoite Używam tego produktu od: 2 miesiące nieregularnego stosowania Ilość zużytych opakowań: jedno standardowe

używam tej odżywki od kilku miesięcy i jest moją ulubioną +wygładza +nawilża +ujarzmia sianko +piękny zapach +dobry skład -ewidentnym minusem jest cena ok 10zł lub nawet więcej zniszczonych i rozdwojonych włosów nie naprawi żadna odżywka, szczególnie jeśli się je prostuje czy farbuje i dlatego też nie należy oczekiwać od tego kosmetyku, że zrobi nie wiadomo jakie cuda i tak jest jedną z lepszych na rynku i ma uważam niezły skład ponieważ rzeczywiście zawiera te olejki, a skład który jest tutaj wklejony jest nieprawiodłowy Używam tego produktu od: kilka miesięcy Ilość zużytych opakowań: kilka

Moje włosy były zmęczone ciągłą stylizacją włosów suszarką, końcówki bardzo szybko zaczęły się rozdwajać, więc potrzebowałam jakiejś pomocy. Kupiłam tubkę w Rossmanie za 3 złote ;). Po pierwszym użyciu byłam zachwycona, piękny zapach, a po wysuszeniu nie było widać rozdwojonych końcówek! Byłam w szoku! Eh, niestety ten efekt utrzymywał się do następnego umycia, do którego tego balsamu już nie użyłam. Moje końcówki znowu były postrzępione. Jest to trochę oszukana odżywka ;). Ale używam jej nadal (to znaczy, bardzo sporadycznie, gdy mi się przypomni), lubię ją, włosy po niej ładnie pachną, błyszczą się, łatwo się rozczesują i na jeden dzień "regenerują" włosy :). Używam jej tylko na końcówki, mogłaby obciążyć włosy u nasady. Używam tego produktu od: 4 miesięcy Ilość zużytych opakowań: tubka + połowa dużego opakowania

Jest to moja codzienna odżywka, którą traktuję bardziej jako produkt do stylizacji włosów niż pielęgnujący czy ochronny. W zestawie z szamponem sprawia, że moje włosy sa takie jak lubię w strukturze i zachowaniu. Są puszyste ale mają formę, falują i skręcają się w loczki. W dotyku są przyjemne, ale nei super gładkie i sypkie - ale właściwie takich włosów u siebie nie lubię;) Końcówki mi się rozdwajają czy z tym balsamem czy bez, lecz specjalnie mu tego za złe nie mam, bo jakby to niby miało działać, skoro nakładam na najwyżej minutę i spłukuję. Dla właściwej pielęgnacji i odżywienia moich suchych farbowanych włosów stosuję inne odżywki. Polecam w zestawie z szamponem - razem zasługują na 5 Używam tego produktu od: już z 5 lat Ilość zużytych opakowań: duużo

Kupiłam mini odżywkę za 3,99zł w schleckerze razem z szamponem. Tubka starczyła na 3-4 uzycia do długich włosów. Rzeczywiście widać że końcówki są zregenerowane;) Bardzo dobrze nawilża włosy, nie obciąża ich, ładnie pachnie, dobrze wygładza włosy ale jeśli chodzi o rozczesywanie po spłukaniu to bym powiedziała że jest średnie;/ !

Kupując ten balsam, nie liczyłam na oszałamiające odżywienie moich włosów. Miałam nadzieje, że je trochę zregeneruje i...obciąży :ehem: Niestety, balsam w ogóle nie regeneruje włosów. Po zastosowaniu są jeszcze bardziej suche, matowe, eleketryzują się i puszą. Trudno je rozczesac. Składniki aktywne wymieniane przez producenta na opakowaniu ( olejek arganowy, shea i proteiny) są dalej w składzie, więc jest ich mniej niż konserwantu (methylparaben)... W dodatku balsam ma okropny, bardzo intensywny zapach. Używam tego produktu od: kilku tygodni Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie (200ml)

Uwielbiam ta odżywkę :) Włosy są miękkie, błyszczące i ślicznie pachną. Rzeczywiście włosy sa mniej rozdwojone. Ja myję głowę codziennie i włosów mi nie przetłuszcza. Używam tego produktu od: Miesiąc Ilość zużytych opakowań: 1 i będzie jeszcze więcj :)

Na + oceniam zapach i to że włosy po tej odżywce były bardzo miękkie i pachnące nie spowodowała ona przesuszenia, nie wiem też czy faktycznie pomaga rozdwojonym włosom bo ja takowych nie mam i jeden wielki minus moje włosy po użyciu tej odżywki wyglądały ciężko i nie świeżo (a nie mam przetłuszczającej się skóry głowy), bardzo mało nakładałam jej na włosy(NA KOŃCÓWKI) i spłukiwałam gdzieś po 5 minutach a efekt zawsze był ten sam. ta odżywka nie przypadła moim włosom (jednak bardziej lubię tą do włosów matowych i łamliwych-moja mama ją kupuje) nie była droga, Używam tego produktu od: uzywałam latem 2010 r. Ilość zużytych opakowań: nie całe jedno, 200 ml opakowanie

Postanowiłam w końcu ocenić, bo dziś ze smutkiem zauważyłam , że się kończy. Jej stosowanie to prawdziwa przyjemność - cudownie pachnie i ma bardzo przyjemną konsystencję (przez co jest również najmniej wydajną ze wszytskich odżywek, jakie kiedykolwiek stosowałam, ale dla mnie to nie problem:D). Nie obciąża włosów, po jej zastosowaniu są miękkie i gładkie, a końcówki naprawdę się nie rozdwajają. Cena w sam raz jak na odżywkę. Polecam wszytskim wypróbowanie:) Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno

Stosowałam go z olejkiem rycynowym-efekty naprawdę świetne. Nie obciąża włosów, nadaje wspaniały blask i miękkosć. Ślicznie pachnie. Nie wiem jednak za bardzo czego to zasługa olejku czy balsamu. Gęsty ale niezbyt wydajny-to jego duża wada. Używam tego produktu od: używałam go kilka miesięcy temu przez 2-3tyg. Ilość zużytych opakowań: 1,małe

Balsam ma bardzo ładny zapach i co najważniejsze nie obciąża włosów. Jego plusem jest również pomoc w rozczesywaniu włosów, szczególnie długich. Bardzo sceptycznie podeszłam do tego, iż rzekomo pomaga przy rozdwojonych końcówkach. Jakie było moje zdziwienie, kiedy zauważyłam, że naprawdę na nie działa i poprawia ich stan! Na pewno jeszcze nie raz wrócę do tego balsamu. Minus/y - średnia wydajność, mała pojemność. Używam tego produktu od: - Ilość zużytych opakowań: kilka

Odżywki używałam zawsze z szamponem z tej wersji, która mi bardzo przypadła do gustu. Dla włosów cienkich i delikatnych jak znalazł. Po pierwsze świetnie ułatwia rozczesywanie i to jej największy plus. Również dobrze odżywia i nawilża włosy i trochę ratuje podniszczone końcówki. Nie obciąża włosów, ale ja zawsze pilnuję, by więcej odżywki dać na końcówki. Niezbyt wydajna, ale przy tej cenie to nawet jest ok. Używam tego produktu od: dwa lata Ilość zużytych opakowań: kilka

Kupiłam tę odżywkę rok temu, ale rzadko jej używałam, bo używałam w tym samym momencie innej odżywki, a nie chciałam za bardzo obciążać włosów. Teraz tę odżywkę nakładam tylko na końce i różnica jest diametralna: końcówki są w lepszej kondycji, w ogóle nie widać rozdwojonych końców. Poza tym bardzo ładnie pachnie. Ogólnie mogę z czystym sumieniem polecić tę odżywkę :) Używam tego produktu od: 1 roku. Ilość zużytych opakowań: niecałe jedno.

Tym razem zakup na chybił trafił okazał się udanym. Zachęcona żółtym opakowaniem włożyłam do koszyka . Za pierwszym razem nie powalił mnie balsam na kolana. Jednak po kilku tygodniach zauważyłam że moje końcówki się nie rozdwajają, są gładkie a co najwazniejsze wyglądają na zdrowe ! Mam włosy lekko za ramiona, przesuszone końcówki od blondu , na który farbowałam się dwa lata temu. Dodatkowo używam z tej serii szampon, który równiez polecam i Serum na zniszczone końcówki z AVONU . Śmiało mogę stwierdzić , że jestem zadowolona z moich włosów. Co do wydajności , to balsam jest niezbyt wydajny. Mam gęste włosy , może dlatego ;) POLECAM . Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań:połowa pierwszego opakowania

Nie oczekiwałam cudów, ale jestem miło zaskoczona jego działaniem.Mam włosy do ramion, farbowane na czarno,wysuszone,podniszczone. Balsam nie obciąża ich nadmiernie, a poprawia stan zniszczonych końcówek,jak i całości włosów.Są cięższe, jakby" mięsiste",łatwo się rozczesują i układają.Nakładam małą ilość, trzymam kilka minut i spłukuję zimną wodą. Zapach kosmetyku nie przypadł mi do gustu. Wydajność... hmmm... jestem w połowie pierwszego opakowania, a używam od trzech tygodni, trzy-cztery razy w tygodniu. Cena niewygórowana.Nie wiem,czy jeszcze go kupię,bo chciałam wypróbować fluid z tej samej serii i jeśli okaże się tak dobry jak zachwalają to może wejdzie na stałe w skład mojej serii "naprawczo-pielęgnacyjnej";) Używam tego produktu od:3weeks Ilość zużytych opakowań:1/2

całkiem przyzwoity balsam... Ogólnie lubie odżywki Gliss Kur ponieważ nie obciążają moich włosów... Końcówki są potem w bardzo dobrej kondycji do momentu następnego mycia włosów. Niestety mam wrażenie że spowodowała u mnie "zrudzienie" mojego farbowanego koloru blond. Ale to chyba normalne kiedy nie używa się odżywek do włosów farbowanych.Używam tego produktu od: nie pamiętam , paru lat Ilość zużytych opakowań: jakieś 2

Odżywka ma fajny zapach, dobrze się rozprowadza, a włosy po niej są gładkie. Ostatnio końcówki podcinałam w połowie sierpnia także wygląda na to, że spełnia swoje zadanie bo włosy nie są rozdwojone i nie łamią się. Ogólnie polecam do wypróbowania. Nie wiem czy kupię ponownie bo może skusi mnie jakaś inna z Gliss Kura. Używam tego produktu od:1,5 miesiąca Ilość zużytych opakowań:1,5