Silcare Base One, UV Gel Builder Budujący żel UV

Trafiłam na niego w drogerii niespodziewanie, robię swoje paznokcie już kilka dobrych lat w domu, a pewnego dnia zabrakło mi żelu. Przy okazji gdy robiłam zakupy, weszłam do drogerii i miałam poprostu wybór, z trzech żeli akurat moja uwagę przykuł ten. Wzięłam oczywiście najmniejsze opakowanie jakie było, czyli 5 ml. Nie wiedziałam czy mi się sprawdzi tak do końca. A w sumie tez szukałam czegoś nowego. Moje paznokcie po przedłużeniu na formie wyglądały naprawdę ładnie, nawet zostawiłam je w kolorze cover taki jaki był kolor żelu. Natomiast wytrzymałość tego żelu nie zachwyciła mnie, pierwszy paznokiec odpadł mi po 4 dniach. Gdzie mam wprawę w wykonywaniu przedłużania paznokci na formie żelem. Konsystencja żelu jest dość rzadka, gdzie niewiele kobietek umie na samym początku sobie z taką konsystencja poradzić. Uważam, że sprzedawajac takie produkty, gdy sprzedawca poleca taki żel, powinien o tym wspominieć, że nie jest to żel dla każdego, bo można sobie z nim nie poradzić, gdy ręką jeszcze nie jest wyćwiczona. Podsumuwujac, jest to żel którego pewnie wiecej nie użyje, ze względu na jego wytrzymałość, mimo tego, że za 5ml zapłaciłam 15zl. To nie był mój strzał w 10-tke. Rzadki żel, gdzie trzeba naniesc kilka dobrych warstw, żeby mógł on nadbudować płytkę paznokcia, ładnie się wyrównuje, ale trzeba mieć jakieś doświadczenie pracując na nim. Polecam dla kogoś, kto pracuje na paznokciach, a za niska cenę chce się poratować. Ale czy warto. Dla mnie nie.

kupiłam go bo rzucił mi się w oczy poprzez ładne różowe opakowanie i niską cenę. Zawsze bazuje na szablonach bo zawsze przedłużam paznokcie i niestety bardzo się rozlewa i ciężko formuje przez co mam dużo do pilnikowania. Paznokcie nie są trwałe odpadaja bo kilku dniach - niestety słaby produkt za niską cenę.

Produktu używałam na samym początku swojej przygody z robieniem paznokci przedłużanych. Niestety produktu nie mogę polecić pod żadnym jego względem. Żel był ciężki do nałożenia, ciężko się nim pracowało. Paznokcie szybko się łamały. Niestety nie jest on samopoziomujący, więc to jeszcze utrudniało pracę. Nigdy więcej go nie kupię. Osoby początkujące może tylko i wyłącznie zrazić.

Moja przygodę ze stylizacja paznokci zaczynałam wiele lat temu. To był mój pierwszy żel. Na nim uczyłam się budować paznokcie. Nie jest to żel piekący, chyba,że ktoś ma mega wrażliwą płytkę lub fest zniszczona to wtedy może zapiec. JEst dosc lekki. Konsystencje ma sredniogesta, przezroczysta. Jest zamknięty w różowyM plastikowym sloiczku. Z łatwością się go aplikuje. Nada się zarówno dla osób początkujących jak i zaawansowanych. Nie jest to mój ulubiony żel,bo wiadomo teraz na rynku jest o wiele więcej żeli i jest spory wybór,ale jak ktoś się zaczyna stylizować paznokcie to polecam zacząć od niego. Ma mega konkurencyjna i niska cenę.

To był mój pierwszy żel na paznokcie, pierwsze opakowanie zakupiłam +/- 6 lat temu i od tamtego czasu do niego wracam co jakiś czas, głównie ze względu na cenę. Jednak przez to ze sporo opakowań mam za sobą, mogę powiedzieć szczerze, ze to na co trafię to istna ruletka. Jeśli trafimy na dobre opakowanie, żel jest w porządku. Nie najlepszy dla początkujących ze względu na to ze jest dość rzadki i trzeba pracować z nim szybko, jednak dobrze się poziomuje, wiec mi to nie przeszkadza. Natomiast jeśli trafi się na gorsze opakowanie… tu już gorzej. Dwa słabsze, które trafiłam, były coverowe. Miękkie straszliwe, paznokcie się wyginały, nawet jak warstwa była gruba, o cienkich nie było co marzyć… i za dlugo tez takie paznokcie sie nie trzymały, bo przez gięcie zwyczajnie sie łamały, kruszyły, pękały. Stwierdziłam, ze może to kwestia tego, ze to covery i przerzuciłam sie z powrotem na przezroczysty. Niestety moje najnowsze opakowanie przypieczętowało moja niechęć do zakupu ponownego w przyszłości - niezależnie czy w postaci cover czy clear. Moje aktualnie paznokcie to istna tragedia. Siedziałam nad nimi cały dzień - bo tu sie cos wygina, tu sie cos wykrusza w trakcie piłowania. W tym momencie mimo dobrej lampy i poprawnego czasu utwardzania nie ma co liczyć na twarde paznokcie. Wystarczy mocniej ścisnąć i już tunel się zaciska w palcach. Jeden w ciągu doby zdążył popękać… Wybierałam ten zel głównie ze względu na cenę, ale teraz wolę dopłacić niż zastanawiac sie na jaki trafiłam - do uzytku, czy do kosza od razu.

Żel jest w bardzo przystępnej cenie, a głównie dość dostępny stacjonarnie, tak i online. Ma lekko różowy odcień, idealny jak pod lakier, tak i bezpośrednio pod top. Da się wyrównać i wzmocnić paznokcie. Jedynym i głównym minusem dla mnie jest, że musimy poświęcić temu dużą czasu. Dla mnie jako osoby początkującej niestety nie było to szybkie i łatwe aplikowanie. Może z czasem przyzwyczaję, ale spróbuje w przyszłości produkty od Claresa, może z nimi będę mieć większe szczęście.

Produkt zamknięty w różowym słoiczku z zakrętką. Żel ma średnio gęstą konsystencję i jest samopoziomujący. Mój odcień to french pink, czyli naturalny odcień imitujący płytkę paznokcia, który sprawdzi się idealnie do frencha czy baby boomer. Praca z nim jest łatwa i przyjemna. Myślę, że dla początkujących może być fajnym produktem. Da się nim nadbudować paznokcie czy przedłużyć za pomocą form czy tipsów. Po utwardzeniu jest odpowiednio twardy i długo utrzymuje się na paznokciach. Posiada warstwę dyspresyjną. Wydajność jest bardzo dobra, ale zalecam kupować większą pojemność, bo 5g raz, że się nie opłaca, a dwa z ledwością starczy na dwie stylizacje. Jeden z lepszych jakie używałam. Polecam.

Żel sicare miałam okazję testować wiele razy i nigdy mnie nie zawiódł, jest idealnym rozwiązaniem zarówno dla osób początkujących jak i bardziej zaawansowanych. Gotowe paznokcie są twarde i trwałe aż do ściągnięcia. Zdarzało mi się go również używać do zdobień np. przyklejania kryształków i nie mam co do tego żadnych zastrzeżeń. Jedyny minus to leistość żelu, więc trzeba z nim szybko pracować.

Zacznę od tego, ze nie rozumiem aż takich zachwytów tym żelem. Ale po kolei. Ja posiadam żel bezbawrnym w opakowaniu o pojemności 15 g. Wiem, ze można kupić mniejsza pojemności żałuję, że tego nie zrobiłam. Opakowanie to plastikowy, różowy słoiczki z tradycyjna zakątką. Zel jest zabezpieczony srebrną folia żeby sie nie wylwał i nie robi tego dopóki folia jest ciasno przytwierdzona. Ten produkt na pewno nie jest dla osób, które zaczynają swoją przygodę z przedłużaniem, ponieważ jest dość rzadki i w trakcie przedłużania, jak komuś to zajmuje dużo czasu robi się jeszcze bardziej rzadszy. Ciężko nim pracować komuś kto tej wprawy nie ma. Ja już troszkę jej mam, co prawda robię to hobbystycznie i mam jakieś kursiki dla siebie skończone, więc minimalna wiedzę posiadam. Zdarza się, ze tym produktem paznokcie mnie po prostu zachwycają a zdarza się tak, że utrzymują się się krótko, podchodzą powietrzem, albo w ogóle nie zastygają pod lampą. Zaznaczam, ze zawsze przygotowanie płytki u mnie wygla tak, jak nauczyłam się tego na kursie, nie próbowałam nigdy przedłużać sama, bo zwyczajnie nie miałam takiej wiedzy i nie chciałam trącić 7 godzin jak niektore moje koleżanki na początku swojej przygody. Totalnie nie wiem od czego to zależy, ze raz jest ok a kolejne dwa razy był tragiczny. Można nim ładnie nadbudować, jest produktem samopoziomującym. No, ale ja jestem na nie, za szybko robi się zadni, przez co skórki zalane i to srogo. Może ja po prostu jednak nie mam aż takiej wiedzy jaka mi się wydaje, ze mam zeby przedluzac nim paznokcie i czy utwardzać płytkę. Lampę też mam dobrą i co jakiś czas ją wymieniam, więc na pewno nie jest to wina lapmy, bo inne produkty bardzo dobrze mi wysusza. Dodam, ze czasami ten zel się bombelkuje. Odnoszę wrażenie, ze do tego produktu nie powinno dochodzi powietrze i po każdym nabraniu na pędzelek, powinno się go zamykać, ale to dla mnie strata czasu i nerwów. I jeszcze to, ze raz się zapowietrzy i odejdzie, raz nie. To u mnie jak loteria. Robiłam kilka podejść i w większości byłam niezadowolona. I to pękające wieczko.. Zel musi stać stabilnie bo się rozlewa i wszystko się klei.

Żel jest rewelacyjny. Bardzo przyjemnie się nim pracuje. Żel jest średnio gęsty, więc nie spływa szybko na boki. Nie trzeba szybko nim pracować w obawie, że zaraz skórki będziemy mieć całe w żelu. Jest trwałym produktem. Trzyma się na paznokciach, aż do ściągnięcia. Nie żółknie. Miałam kilka żeli i mogę stwierdzić, że ten na chwilę obecną jest najlepszy.

Bardzo dobrze mi sie pracuje na tym żelu i dobrze sie trzyma. Opakowanie poręczne, cena przystępna. Dla początkujących raczej za rzadki trochę. Ale myślę że za tą cenę warto.

Nie jest to mój pierwszy żel, ale pierwszy przeźroczysty. Ma fajną konsystencję, ale do moich potrzeb jak french konstrukcyjny i inne budowy przestrzenne jest zbyt rzadki. Cienka warstwa produktu jest dosyć elastyczna i słaba, zalecam nałożyć trochę więcej jeśli ktoś chce zbudować szkielet paznokcia, bo może się uszkodzić przy zdejmowaniu szablonu. Po utwardzeniu zostawia dość lepką warstwę dyspersyjną. Nie żółknie, ani nie mętnieje, ale jest jeden problem - małe bąbelki powietrza. Jeśli komuś zależy na całkowitej tafli przeźroczystego żelu jest to nie do przeskoczenia.

Jest to pierwszy żel jakiego używałam do przedłużania paznokci. Jest łatwy w użyciu, nie wylewa się. Polecam go dla osób, które zaczynają swoja przygode z przedłużaniem paznokci. Jedynym minusem jest to, że bardzo sie klei gdy wyleje się na stół czy dłoń. Bardzo dobry produkt za niedużą cene, jest również bardzo wydajny.

Mój pierwszy żel, przez to że wcześniej pracowałam na hybrydach budując paznokcie, lub je przedłużając konsystencja nie była dla mnie wyzwaniem. W porównaniu z profesjonalnymi żelami jest bardzo rzadki, trzeba umieć z nim szybko pracować bo lubi się rozlewać, ale dla kogoś kto potrafi go ogarnąć sprawdzi się dobrze. Żel nie odpada, nie łamie się, nie mięknie. Jestem z niego zadowolona. Do tego jest tani i wydajny ( 15ml starczyło na rok dla dwóch osób). Radzę nie dokręcać do końca zakrętki, bo wtedy lubi się wylać.

Nie mam porównania z innymi żelami , to jest mój pierwszy, ale muszę przyznać , że łatwo się z nim pracuje. Jestem zadowolona z efektu jaki uzyskałam ( patrz na zdjęcie) efekt jest naturalny. Nie widać , że paznokieć jest przedłużony. Fajnie że w pojemniczku jest aż 50g żelu dzięki temu starczy na wiele manicure . Kupiłam go bo był dość tani i jestem z niego zadowolona. Paznokcie trzymają się już 3 tygodnie , nic nie odpada :)

Był to mój pierwszy żel, z którym miałam do czynienia i z nim właśnie zaczęłam uczyć się przedłużania. Praca z nim jest bardzo przyjemna, żel nie spływa, naprawdę wiele wybacza osobom początkującym. Produkt bardzo trwały. Mogę polecić z czystym sumieniem :)

Na wstępie przyznam, że jestem bardzo początkująca w przedłużaniu paznokci. Był to mój drugi produkt, który zakupiłam głównie ze względu na niską cenę. Stwierdziłam, że jeżeli coś pójdzie nie tak to nie będzie mi szkoda przynajmniej. I poszło zdecydowanie nie tak... Produkt ma bardzo rzadką, lejąca konsystencję. Nie miałam za bardzo obycia z takimi żelami więc bardzo ciężko mi się z nim pracowało, zalewał mi skórki, rozlewał mi się bardzo na wszystkie możliwe strony. No nie wiem co źle robiłam ale brak cierpliwości i wkoncu sobie odpuściłam. Stąd też dla osób początkujących, które nie mają większych zdolności manualnych niż ja to zdecydowanie nie polecam.

Ten żel kupiłam sobie gdy zaczynałam swoją samodzielną przygodę z paznokciami hybrydowymi. Akurat nie był za drogi i miał nawet nieźle opinie, więc postanowiłam go sprawdzić. Niestety muszę stwierdzić że moje paznokcie go nie polubiły. Mam ten problem ze moje paznokcie rosną do góry i mają kształt trapezu. Masakra no ale cóż. Opakowanie w formie plastikowego pojemniczka z nakrętką w kolorze mocnego ciemnego różu i tyle tu nie ma się nad czym rozdrabniać. Konsystencja jak dla mnie dość rzadka a nie średnio-gęsta. Ciężko się nim pracowało ponieważ spływał na skórki. Przedłużone paznokcie łamały się mimo iż stylizacja wykonana była poprawnie (sprawdzała mnie koleżanka która prowadzi szkolenia z manicure). Żel się zapowietrzał, paznokcie najdłużej utrzymały się tylko 5 dni. W dodatku ten żel żółknie pod lampą także totalnie jestem nim rozczarowana. Nie polecam