Soraya Mleczko do opalania w spray`u wodoodporne SPF 10 

Jako mleczko do opalania super się sprawdza. Faktor jest niski, więc stosuję je od połowy lata, kiedy już jestem troszkę opalona i przyzwyczajona do słońca. Fajnie się wchłania, przyjemnie pachnie, wygodnie aplikuje. Generalnie spełnia swoje zadanie :) Ale nadal poszukuję mojego KWC jeżeli chodzi o opalanie. Używam tego produktu od: Używałam w zeszłym roku i mam zamiar w tym. Ilość zużytych opakowań: Chyba 2.

Zacznę od umieszczenia SKŁADU: Aqua, Ethylhexyl Stearate, Ethylhexyl Mathoxycinnamate, DiethylaminoHydroxybenzol Hexyl Benzoate, Caprylic/Capric Trigliceride, Cyclopentasiloxane, Polypropylsilsequioxane, Decyl Oleate, Ceteareth-20, Ethylhexyl Triazone, Propylene Glycol, Ceteareth-12, Hydrolyzed Algin, Chlorella Vulgaris, Maris Aqua, Pyrus Malus (Apple) Fruit extract, Tocopherol, Panthenol, Magnesium Aluminum Silicate, Inulin Lauryl Carbamate, Dimethicone, Xanthan Gum, Glyceryl Stearate, Cetearyl Alcohol, DMDM Hydantoin, Methylparaben, Propylparaben, Citric acid, Parfum, Alpha-Isomethyl Ionone, Amyl Cinnamal, Citral, Citronellol, Geraniol, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool. Uff teraz mogę przejść do oceny. W składzie widać glikol propylenowy, trójglicerydy, Decyl Oleate, silikon - chociaż na dalszym miejscu oraz także na końcu parabeny. Jednak w porównaniu z innymi wychodzi naprawdę dobrze. Szybko się wchłania, nie jest tłusty, przyjemnie, delikatnie pachnie, forma w sprayu, nie uczula. Używam tego produktu od: początku sierpnia, oczywiście kiedy pojawia się słońce;) Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1