Clarins Serum Multi-Reparateur Restructurant 

Szanowne Panie i Panowie :) Potwierdzam wszem wobec cudotwórcze działanie tego diabelnie drogiego olejku!!! Jeśli możesz podpisać się pod stwierdzeniem: "nie znasz dnia, ni godziny" pojawienia się podrażnienia, pieczenia lub zaczerwienienia, to uznasz ten olejek za Twój osobisty KWC :) Serum nie raz uratowało mi skórę i pozwoliło zachować twarz, nawet w opresji ;) Oleiste serum najlepiej sprawdza się jako wieczorny dodatek pod kremik, już sam jego zapach (cudonie nieuczulający) wprowadza mnie w błogostan... a rano twarz wygląda... tak jak twarz wyglądać powinna ;) NIC DODAĆ, NIC UJĄĆ tylko ta cena... Używam tego produktu od:prawie 2 lata Ilość zużytych opakowań:3 opakowania

Witam wszystkie wizażanki ! Serum mam od dosyć dawna i sama nie wiem dlaczego dopiero teraz je oceniam ale to może i lepiej bo mogłam je dobrze przetestować. Otóż, ten preparat to niezbednik każdej pani, która boryka sie z problemami zaczerwienień na twarzy, kilku popękanych naczynek i problemów z przesuszeniem i jednocześnie zbytnim świeceniem twarzy. to co opisałam to moja zmora od wielu lat , na serum trafiłam przypadkowo, dostałam mini produkt w salonie clarisa przy okazji innych zakupów. Próbka starczyła na tydzień aplikacji nocnych, ale juz po 2 dniach wiedziałam,że to coś dobrego, po 5 dniach buźka wyjaśniała,wypiękniała, zaczerwienienia znikły a ja do makijażu używam już tylko kremu i pudru, kryjące podkłady lub pudry w compakcie poszły w odstawkę, tylko na specjalne okazje! Serum ma oleista konsystencje ale nie tłustą, rano buźka jest matowa, bardzo pięknie pachnie, używanie jego to czysta przyjemność! Wiem,że każda z nas ma inną cerę i każdy kosmetyk na niej działa odmiennie ale to serum to dla mnie super produkt, leczniczo-pielęgnacyjny! polecam :) Używam tego produktu od:6 m-cy Ilość zużytych opakowań:1

To serum jest niestety kolejnym dowodem, że kosmetyki Clarinasa mi nie służą i chyba zakończę już moje przygody z tą firmą. Lekki, dość dobrze wchłaniający się olejek, o miłym, ziołowym zapachu (mięta?), opakowany w wygodną i smuklejszą niż ta na zdjęciu buteleczkę, ale cóż z tego, skoro na moje podrażnienia nie wywiera niestety ABSOLUTNIE ŻADNEGO wpływu :( (choć może i tak dobrze, że ich nie pogłębia, w przeciwieństwie np. do Creme Desalterante...), a uczucie ciepła na twarzy, które towarzyszy aplikacji serum, dodatkowo mnie zniechęca. Szkoda ... po takich recenzjach, naprawdę liczyłam na znakomite efekty. Dlatego tylko 1/2 * - nie mogę go z czystym sumieniem nikomu polecić - na mnie nie podziałał - więc zanim wydacie ponad 200 zł, poproście w perfumerii o próbkę. Ilość zużytych opakowań: w takcie pierwszego, ale chyba i to stanie się przechodnie - może pomoże jakiejś mniej wrażliwej "mimozie".

Rewelacja. Specyfik ten powinien znaleźć się w każdej - nie tyle kosmetyczce - co apteczce. Łagodzi wszelakie podrażnienia, zadrapania, uspokaja skórę zawsze i po wszystkim co może ją podrażnić [przynajmniej u mnie w domu jeszcze nie zawiódł]. Jest to bardzo tłusty olejek, najlepiej serwować go na noc. Ślicznie pachnie i naprawdę działa

Niniejszym pragnę potwierdzić cudotwórcze działanie tego preparatu. Wielokrotnie uratował mi moją silnie alergiczną skórę, która reagowała na prawie wszystko. To tłusty olejek, ale używamy go tylko odrobinke pod krem i to raczej na noc. Cudownie uspokaja skórę, łagodzi podrażnienia i usuwa zaczerwienienia. Działa bardziej skutecznie od wielu maści przepisanych od lekarza! Używany regularnie razem z maseczką i krem na dzień naprawdę zmniejsza wrażliwość skóry, skuteczność potwierdzona. Dość drogi ale wart swej ceny.

Szkoda, że maksymalnie mogę dać tylko pięć gwiazdek, temu kosmetykowi dałabym każdą ilość. Mam wrażliwą cerę, która reaguje podrażnieniami na właściwie nie wiadomo co, a to jest pierwszy produkt, który zlikwidował zaczerwienienia, podrażnienia i swędzenie. Jest po prostu cudowny.