Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Uroda

BeneFit Georgia (stara wersja) 

4,1 na 515 opinii
flame2 hity!
60% kupi ponownie
Product wycofany
Przeglądasz produkt, który nie jest już dostępny na rynku, w związku z tym nie możesz dodać nowej opinii o tym produkcie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
4,1 na 5
Kupi ponownie: 60% osób
  • 5 kwietnia 2014 o 10:25
    Nie mogę odżałować, że Benefit go wycofał :(
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Mam ogromną słabość do pudełeczek Benefitu - to takie kosmetyczne czekoladki w ślicznych opakowaniach. Co jedno to ładniejsze, i sama nie wiem, czy najbardziej podoba mi się Georgia z apetyczną brzoskwinią czy Dandelion z dmuchawcem latawcem ;) Zadam pytanie roku - why, Benefit, why?! Dopóki miałam pełne pudełeczko nie interesowałam się dostępnością Georgii na półkach w perfumeriach. Ale gdy zaczęłam dobijać do dna i poszłam po nowy egzemplarz usłyszałam tylko, że "tego pudru nie ma już w ofercie firmy Benefit". I byłam zaskoczona, smutna i zła :( Zakupu w internetach nie zaryzykuję - naczytałam się o podróbach. No, thank you. I teraz moje marne resztki apetycznej brzoskwini oszczędzam i używam od wielkiego dzwonu. Georgia to mój substytut Meteorytów, które mi nie pasują. Brzoskwinka jest tym, czym powinny być u mnie kulki - puder upiększający, zmiękczający, dodający blasku, świeżości, szlachetności. Brzoskwiniowy kolor pudru i słaba pigmentacja sprawiają, że Georgia nie każdemu przypadnie do gustu. To nie jest róż. To puder wykończeniowy w pięknym odcieniu pysznego owocu :D Na wielkie wyjścia stosuję Georgię na całą twarz, by ją subtelnie ocieplić i upiększyć. Georgia uwodzi też zapachem. Pachnie tak, jak wygląda - jak słodka brzoskwinia. Estetyka opakowań Benefit bardzo do mnie przemawia - pudełeczka są urocze i śliczne, bardzo wygodne w użytkowaniu. Pędzle od razu wyrzucam - są słabej jakości, wolę sięgnąć po mój sprawdzony zestaw :) Gramatura jest spora, ale jak widać do zużycia. No ale Georgia jest w mojej kosmetyczce już kilka lat. Jeden z moich kultowych kosmetyków odchodzi, wraz z powiększającym się w pudełeczku denkiem, do lamusa. Dla niektórych to pewnie żaden problem - rynek kosmetyczny co i rusz wypluwa jakieś nowości, ale jak się znalazło ideał to nie chce się go wypuścić z rąk. Kiedy Georgia już całkiem mi się skończy to uronię parę łez. Tyle lat razem, jak z najlepszą przyjaciółką. Używam tego produktu od: kilka lat Ilość zużytych opakowań: jedno
    Produkt kupił/a w
    2 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • Je2bnik
    Je2bnik
    3 / 5
    4 marca 2012 o 12:28
    Całkiem dobry rozświetlacz
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:nie określono
    Produkt już niedostępny bo wycofany.Ja kupilam ostatni na wyprzedaży za jakieś pół ceny więc nie jestem aż tak niezadowolona.Szczerze mówiąc myslałam że będzie to delikatny brzoskwiniowy róż ale okazało się że jego pigmentacja jest zerowa.Znacznie później odkryłam że to delikatny brzoskwiniowy puder nadający cerze delikatnego ożywienia i blasku.Nakładam go na kości policzkowe jako wykończenie makijażu.Sprawdza się całkiem nieźle.Myślę że w lato będę go także używać częściej na całą twarz jako wykończenie makijażu.Nie daje 5 * gdyż nie jest to nic super wyjątkowego.Równie dobry efekt uzyskuje znacznie tańszymi rozświetlaczami.Na plus także śliczny zapach,opakowanie oraz ogromna wydajność:) Używam tego produktu od: Około roku Ilość zużytych opakowań: W trakcie pierwszego
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 24 lipca 2011 o 21:13
    GEORGIA on my mind
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:rok lub dłużej
    Zacznę od tego, ze z sympatią odnoszę się do marki Benefit, choć nie jestem bezkrytyczna. Już nie raz i nie dwa nosilam się z zamiarem kupna jakiegoś produktu, po czym przetestowalam w Sephorze i zapał opadł ;) W swoich kosmetycznych zbiorach ( choć to nie jest najszczęśliwsze określenie, ponieważ są dość skromne ) mialam tylko Coralistę i biorąc pod uwagę fakt, iż jest moim ulubionym różem, ktory pobił inne na głowę, postanowiłam poczynić kolejny zakup i przygarnąć jeszcze jeden puder w słodkim pudełeczku. Sephorę odwiedziłam w zupelnie innym celu ( podejscie numer 2 do "Finding Mr. Bright " ), jednak nie moglam przejść obojętnie wobec półki z przeceną kosmetykow Benefit. Mało nie padlam trupem, gdy zobaczylam tam Georgię. Moja cudowna, słodka Georgia leżala i czekała specjalnie na mnie :D. Nie moglam nie skorzystać z takiej okazji, ponieważ od dluższego czasu chodziła mi po glowie. Jednak naczytalam sie trochę niepochlebnych opinii ( że pobiela, nic nie daje itd. ) i koniec końców, szkoda mi było wydać 140 zł na kosmetyk - widmo. No, ale polowa tej ceny to już mniejsze ryzyko i powiedziałam " raz kozie smierć ". Georgia jest ze mną od tygodnia, ale już zdążyłyśmy się zżyć i zaprzyjaźnić ;) Jak dziewczyna z amerykańskiego Poludnia, jest slodka, nieco niesmiała, kobieca i nostalgiczna ... Zwraca uwagę opakowaniem, trochę w stylu lat 50 - tych, chyba najładniejszym i najmniej kiczowatym ( obok dandeliona ) wsród pudrow Benefit. Po zdjeciu wieczka od razu uwodzi pięknym zapachem, cudna, soczysta brzoskwinia. Jest swieży, wcale nie duszny i od razu poprawia nastrój :) Pedzel - charakterystyczny dla firmy, jedni uzywają, inni nie. Ja, w przypadku Georgii nie uzywam. Jeśli chodzi o kolor pudru, mój nie jest ceglasty, tylko brzoskwiniowy, doslownie taki, jaki ma zdrowa i piękna skóra. Puder ma bardzo dobrą konsystencję, nie za twardy, nie za miękki. Choć wcześniej słyszalam, ze jest pylacy, mój dobrze sobie radzi. Efekt - więcej niż delikatny. Bardzo subtelny, super naturalny. Nanoszę ją duzym pędzlem na cala twarz i niby nic, a robi rożnicę. Przede wszystkim pięknie ociepla skórę, lekko ujednolica i rozświetla. Po prostu nadaje zdrowego wyglądu i takiego specyficznego blasku ( coś jak meteoryty, ale efekt jest bardziej subtelny ). Z jednej strony troszkę matuje, z drugiej dodaje blasku, ale nie na zasadzie mocnego nabłyszczenia czy tandetnych drobin, to jest taki piękny, satynowy polysk. Dobrze sprawdza się także w tuszowaniu cieni pod oczami i faktycznie ladnie wygląda na powiekach ( coś jak substytut Lemon Aid, taki " Peach Aid " :D ). Dla mnie w tej chwili jest to nieodlaczny element makijazu, czy robię go w wersji " mini " czy " full ". Mowiąc krótko - upiększa, przy zachowaniu maksymalnie naturalnego efektu. Mogę polecać z czystym sumieniem, ale : - jest świetna dla jasnej i bardzo jasnej karnacji ( przy ciemniejszej moze pobielać i nieladnie odcinac się ) - zadowoli fanki naturalnego i subtelnego efektu - może spelnić oczekiwania kogoś, kto szuka pudru wykańczającego makijaż, jeśli szukamy typowego rozświetlacza lub nablyszczacza, efekt będzie zbyt delikatny - jest świetnym produktem w swojej kategorii ( puder subtelnie rozświetlajacy, tak bym to okresliła ;) ), jeśli jednak chcecie wyprobować pierwszy raz jeden z pudrów Benefit, które generalnie polecane są jako róże, sięgnijcie lepiej po Coralistę, która da spektakularny efekt - cena, jak w przypadku każdego produktu Benefit, wysoka ( zwłaszcza w PL ), jeśli macie okazję kupić go, jak ja , na sephorowej wyprzedazy za 69 zl, zdecydowanie warto. Przy regularnej cenie trzeba się zastanowić :) To co mnie martwi, to fakt, ze Georgia ostatnimi czasy chyba znikneła ze strony producenta :( Poki co, cieszę się moim malym, brzoskwiniowym skarbem. Georgia zawsze będzie zajmowała wazne miejsce w moim kosmetycznym rankingu :)Używam tego produktu od: 9 dniIlość zużytych opakowań: w trakcie 1 EDIT : 01.01.2013 : Aktualnie mam już w Georgii denko, nadal uzywam jej codziennie, myślę, ze na kilka m-cy jeszcze wystarczy. Niezmiennie zachwyca :) Zabieram jej jednak KWC, ponieważ firma zaprzestała produkcji pudru i niestety będę musiała poszukać czegoś innego :( Ale gdybyście miały możliwość dorwać ( np. na Truskawce ) - nadal gorąco zachęcam !
    Produkt kupił/a w
    14 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • taliena
    taliena
    4 / 5
    14 kwietnia 2011 o 20:03
    Fajny
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:rok lub dłużej
    Używam jako różu. Ten puder/róż ma fajny odcień ceglasto-brzoskwiniowy - kojarzy mi się z samą nazwą produktu :) Ładnie się rozprowadza i podkreśla kości policzkowe. Nie robi plam. Średnio trwały, ale co tam :) W miarę wydajny, ale nie na miarę kultowego różu B. Spełnia swoje zadanie bardzo dobrze. Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: ciągle męczę 1
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • maryen_
    maryen_
    4 / 5
    19 lutego 2011 o 14:25
    fajny dodatek
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Mam śniadą cerę i używam go na całą twarz w celu rozświetlenia. Moja buzia nabiera super promiennego blasku, delikatnie matuje, fajnie się mieni szczególnie w słońcu. Jedną gwiazdkę odejmuję za trwałość, w ciągu dnia muszę dokonywać kilku poprawek. Bardzo wydajny, używam go już ok. 3 miesiące regularnie i nie wydaje mi się, żeby szybko się skończył. Polecam Używam tego produktu od: trzech miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.