Mam 3 kolory tego lakieru, wściekły pomarańczowy (101), róż - taki baby pink (295) i chabrowy (400). Wszystkie kupione po 3zł.
Bardzo lubię niebieski, maluję dwie warstwy. Pierwsza schnie błyskawicznie, drugą przyspieszam Insta Dri, ale lakier sam w sobie nie schnie długo. Kolor jest piękny, nasycony, dokładnie jak w buteleczce.
Pomarańczowy i różowy różnią się od niebieskiego tym, że potrzeba 3 warstw do równomiernego pokrycia, ale 2 też jako tako dają radę.
Nie wiem, jak trzyma się na paznokciach, bo niemalże codziennie zmieniam kolor. Jeśli czasem mam akurat ten lakier 2 dni, to przy kilkugodzinnej pracy dłońmi (księgarnia - kurz) na 2 dzień delikatnie ścierają się końcówki i lakier gdzieniegdzie odpryskuje, ale gdy nic się nie robi szczególnego, to pewnie te 3 dni wytrzyma :)
+ świetna cena, a duża buteleczka
+ odpowiednia konsystencja
+ dobrze skrojony pędzelek
+ nie zasycha "nie do odkręcenia" jak to czasem bywa przy tańszych lakierach
+ piękne, nasycone kolory
+ szybko schnie (czasem wysuszacz stosuję już tylko jako nabłyszczacz, bo lakier szybko jest suchy)
- niektóre kolory potrzebują nawet 3 warstw :(
Ale na pewno jeszcze poszukam innych kolorków, te ciemne mogą się dobrze sprawować :)
Edycja 10 grudnia 2012
Dokupiłam sobie kolejne 4 kolorki i testowałam je przez tydzień.
- kolor 255 srebrny, idealny na święta, kryje idealnie po 2 warstwach, nie wygląda tandetnie. Niestety lakier pęka na paznokciu, choć może to przez charakter mojej pracy (naprawdę dużo kurzu, dłonie mam cały czas suche i "w ruchu")
- kolor 414 pomarańczowy, w buteleczce wygląda na ładny brzoskwiniowy, na paznokciach ma ciemniejszy odcień, staje się mniej pastelowy, taki zwykły pomarańcz. Średnio kryje, 2 warstwy dają radę, ale z trzecią efekt byłby lepszy
- kolor 282, ciemny malinowy, moje największe rozczarowanie. Kolor przepiękny zarówno w buteleczce jak i na paznokciu, ale strasznie odbarwił mi płytkę. Jest ciemnoróżowa, nie da się wyjśc z domu z niepomalowanymi paznokciami :/ Szkoda, nawet ciemny chabrowy nie odbarwiał...
- kolor 84, ciężko go opisać, ciemny miedziany, brązowy, burgundowy... Taka mieszanka, kolor ciemny, ale ciekawy, z delikatnymi drobinkami (tak jak i srebrny, bo malinowy i pomarańczowy są bez drobinek). Przy dwóch warstwach krycie idealne, nie zabarwia płytki, naprawdę fajny :)
Używam tego produktu od: Na dzień 10 grudnia - 4 miesiące wściekły pomarańczowy, 2 miesiące chabrowy i jasny różowy, tydzień malinowy, pomarańczowy, srebrny i miedziany.
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 7