Nuxe Creme Etincelante Soin Peeling Eclat (Rozświetlająca pielęgnacja złuszczająca dla skóry z niedoskonałościami) 

najlepszy krem na jaki natrafilam do tej pory. faktycznie rozjasnia twarz, pory sa zmniejszone, krostki powoli znikaja. nie jest tani, ale calkowicie warty swojej ceny.Używam tego produktu od: od roku? moze troche mniejIlość zużytych opakowań: w trakcie 2 edit: niestety, z biegiem czasu przyuwazylam, ze krem ten powoduje u mnie powstawanie wielkich, bolesnych krost, gleboko pod skora. mimo, ze powierzchownie, skora wydaje sie ladna i rozjasniona to te tajemnicze zjawiska przemawiaja zdecydowanie na jego niekorzysc. dlatego redukuje ilosc gwiazdek

dla mnie kremik sprawdza się może nie w 100% ale cudów nie ma ale jak na moje potrzeby jest ok u mnie nic nie złuszczało ale na pewno ujednolicało kolor na buzi dawało silny efekt rozświetlenia buzia była wygładzona zdrowa promienna bardzo szybko goiły się zaczerwienienia po krostkach co dla mnie jest dużo nie lubię mieć bardzo długo czerwnoych plamek ;) cena nie jest aż tak duża jeśli weźmie się pod uwagę że ten kremik jest wydajny bo ma taką konsytencję że nie wielka jego ilość wystarcza na pokrycie buzi nie trzeba nabierać dużej ilości wystarcza cienka warstwa:) Używam tego produktu od: 3 miesiące Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Krem kupiłam z nadzieją, że pomoże mi w końcu uporać się z pryszczami(nie miałam trądziku lecz dużo zanieczyszczeń). I dzięki Bogu lub intuicji natrafiłam na to maziidło. I naprawdę robi to wszystko co producent obiecuje. Pomimo, że jestem dość młoda i nie zarabiam to na ten krem jestem w stanie odłożyć każdą sumę. Przy okazji jest bardzo wydajny. Używam tego produktu od: 8 m-cy Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Mam cere mieszana i wrazliwa, trudna, borykam sie z konkretnymi niedoskonalosciami, ten krem bardzo mi pomogl, rozswietlil skore w strefie T, niedoskonalosci zniknely, skora jest gladka i promienna az milo sie patrzy, nie uzywam kremu na policzki, poniewaz jak to przy skorze mieszanej sa suche i potrzebuja czegos konkretniejszego. Ogolnie bardzo lubie kosmetyki NUXE i z czystym sumieniem polecam je kazdemu. Używam tego produktu od:roku Ilość zużytych opakowań:2

Dla mnie to produkt od którego się ucieka i do którego się powraca. Ładnie pachnie - określiłabym ten zapach jako zbliżony do "różowej gumy do żucia dla dzieci" Zaczęłam go używać wczesną wiosną jako kurację oczyszczjącą po zimie. Potwierdzam, że powoli, powoli zadziałał - pozbyłam się łuszczącej i przesuszonej skóry na czole, a cera stała się jaśniejsza, mniej poszarzała. I żadnych zaskórników, wyprysków i podrażnień. Odpycha mnie od niego właśnie owo wałkowanie się po nałożeniu - ale w końcu jest to krem na noc, więc można powstrzymać się od "ścierania wałków". Przyciąga za to pozytywny widok porannej buzi w lustrze. Do używania jako produkt, który ma wykonać swoje zadanie - dla mnie jako odpoczynek po zimie - a nie jako krem całoroczny. Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: wykańczam pierwszy słoiczek

Czaiłam się na niego od niewiem kiedy i wreszcie kupiłam, niepotrzebnie. Bardzo ładny słoiczek kryje ślicznie pachnący krem który u mnie oprócz nawilżenia nie robi nic. Efektu rozświetlenia nie zauważyłam tak samo jak zmniejszenia porów czy redukcji niedoskonałości. Smarowałam się nim chyba tylko dla zapachu ale za tą cenę to trochę za mało. Używam tego produktu przez 3 miesiące Ilość zużytych opakowań:1

świetny kosmetyk dla osób które w delikatny sposób chcą odświeżyć i rozświetlić cerę i które np. mają cerę wrażliwą. Zastępuje mocniejsze peelingi. Delikatny, lekki , ładnie się wchłania i co najważniejsze nie podrażnia. Rano skóra twarzy jest świeża , nawilżona , rozświetlona i optycznie dmłodzona. Spektakularny efekt widać już po tygodniu stosowania. Nie zmniejsza zmarszczek ale bardzo poprawia koloryt skóry. Ponieważ dobrze się wchłania, można na niego jeszcze położyć jakiś krem przeciwzmarszczkowy. Nie wiem czy kupię ponownie bo stosuję wiele innych, mocniejszych kosmetyków tego typu. Używam tego produktu od:około rok temu Ilość zużytych opakowań:1 całe + kilka próbek

Miałam duże oczekiwania względem tego kremu. Nie mam większych problemów z cerą, ale jednak do ideału z reklam ciut brakuje - trochę rozszerzone pory na nosie i okazjonalnie pojawiające się niedoskonałości. Krem totalnie nic nie zrobił. Nie widziałam żadnej różnicy w trakcie stosowania kremu i przed jego zastosowania. Żadnych oznak złuszczenia, rozświetlenia, zwężenia porów, redukcji niedoskonałości. Stosowałam go na noc przez pół roku (z krótką przerwą) i w tym czasie stan skóry ani się nie pogorszył ani nie polepszył. Krem jest straszliwie wydajny (więc jest to zaleta, jeśli na kogoś działa), głównie dlatego,że nie można nałożyć więcej niż jedną cienką warstwę, ponieważ roluje się na twarzy. Nie wiem dlaczego na mnie nie zadziałał i trochę zazdroszczę osobom, które mają inne doświadczenia. Na szczęście później przerzuciłam się na 3 kroki Clinique i wreszcie jestem zadowolona:) Nie daję jednej gwiazdki, no bo jednak krzywdy mi nie zrobił:) Używam tego produktu od: przez pół rok Ilość zużytych opakowań: 1

Tego kremidła przed jedną gwiazdką nie uratuje nawet piękny, relaksujący zapach, przyjemna konsystencja i śliczny słoik. Czaiłam się na niego od kilku miesięcy i w końcu zakupiłam w ramach urodzinowego "autoprezentu" :D Cerę mam między normalną i mieszaną, liczyłam na to, że kosmetyk doprowadzi do porządku pory i nada zdrowszy kolor mojej bardzo jasnej cerze... Efekt był jeden: wysyp pryszczy, zapchane i pory i makabryczne wysuszenie skóry jednocześnie. Czegoś takiego na twarzy nie miałam jak długo żyję! Dramat po prostu! Nie chciało mi się wierzyć, że sprawcą jest apteczny krem renomowanej firmy Nuxe, ale niestety - po odstawieniu go moje problemy natychmiast zniknęły. Dodam jeszcze, że nie mam wrażliwej czy alergicznej cery. Na dodatek specyfik paskudnie roluje się po nałożeniu, początkowo wydaje się, że wchłania się świetnie, ale w kilka minut później czuć na twarzy grudki zrolowanego kremu. Kosztuje sporo, za te cenę można mieć dwie tubki wspaniałego Effaclaru. Dla mnie ten krem to największe rozczarowanie ostatniego dziesięciolecia, radzę ostrożność! Używam tego produktu od: 2 tygodni Ilość zużytych opakowań: 1

To zdecydowanie najlepszy krem, jaki kiedykolwiek miałam. Mam trudną skórę, niby to tłustą (świecenie, gdzieniegdzie zaskórniki i od czasu do czasu bolesne wypryski na brodzie), ale równocześnie bardzo łatwo sie wysuszającą. Dotąd stosowałam głównie kremy dla cery tłustej i wrażliwej, np. Effaclar K czy Sebium AKN Biodermy i wydawało mi się, że to ok, że skóra nienaturalnie matowieje, a zaskórniki i "stare" pryszcze pozostają na swoim miejscu - cieszyłam się, że nie ma nowych. Ten krem to jednak zupełnie inna jakość. Już po pierwszym nałożeniu skóra odzyskuje naturalny (nie "tłusty") blask i przybiera przyjemny, różowawy odcień. Etincelante stopniowo "pozbywa się" też niedoskonałości skóry, dzięki czemu po raz pierwszy - w wieku 24 lat - nie mam cery jak nastolatka w trakcie burzy hormonów. Skóra po jego zastosowaniu jest miękka i gładka w dotyku, ładnie pachnie, mam wrażenie, że po prostu...go lubi. Wielką zaletą tego kremu jest też opakowanie - ciężki, szklany słoik. To pierwszy krem, z którego korzystam z prawdziwą przyjemnością; zmienia on wieczorną toaletę w mały rytuał spa. Kremy w tubach może i są bardziej higieniczne, ale podobnych potrzeb estetycznych nie zaspokajają. Podsumowanie: wart każdej ceny! Używam tego produktu od: 4 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 2

to najlepszy krem na noc jaki używałam do tej pory.... już po pierwszym zastosowaniu obudziłam się z pięknie rozświetloną buźką. miałam problem z łuszczącą się skórą na czole, od momentu jak zaczęłam używać ten krem nie mam już z tym problemu. przy regularnym stosowaniu buźka jest widocznie wygładzona rozświetlona i oczyszczona. dodatkowo duży plus za zapach i wydajność POLECAM !! Używam tego produktu od: 1 miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1

To naprawdę doskonały produkt; ma piękny zapach, dobrze nawilża, a przede wszyskim świetnie radzi sobie z oczyszczaniem cery. Po żadnym innym kosmetyku moja cera nie była tak gładka i czysta jak po nim. Żadnych zaskórników, rozszerzonych porów, czy innych przykrych niespodzianek. Jedyny minus to dosyć wysoka cena, ale ten krem jest jej wart. Używam tego produktu od: 5 tygodni Ilość zużytych opakowań:1

Działa na moją skórę w sposób widoczny. Zdecydowanie lepiej wyglądam po nocy z tym kremem. Wygładza,przejaśnia,lekko oczyszcza i złuszcza (widzę to zwłaszcza na przykładzie kilku - teraz już tylko jednego - prosaka,czy jak to się tam nazywa...) Przeczytałam poniższe recenzje i boję się trochę,że to działanie wkrótce ustąpi,więc z pewnością nie będę go używać ciągle,raczej w ramach kuracji raz czy dwa razy w roku. Jest bardzo wydajny,tzn. nie trzeba go dużo nakładać,żeby się "nasmarować". Jak za dużo nałożę,to się nie wchłania,wałkuje,skrusza z twarzy. A jak cieniutko,to i ładnie nawilża i uelastycznia. Z tym,że nie mam bardzo suchej skóry,więc jak dla mnie - bomba. Ale mam problem z firmą. Nie wiem,jak to działa w świecie przepisów prawnych: na pierwszej stronie szumne zapewnienia o naturalności,że nie ma konserwantów,jakichś parabenów,a na ostatniej pod gwiazdką,że owszem,ale w NIEKTÓRYCH produktach. To trochę niepoważne. Ale już trudno, i tak świetne są te ich kremy. Jak dla mnie najlepsze. Używam tego produktu od:1,5 mies Ilość zużytych opakowań:w trakcie pierwszego

Obiecywał zwężenie porów, oczyszczenie itd. Nic z tego. Ale... to pierwszy krem odmładzajacy jaki na mnie działa! Działa nie zaraz, dopiero gdzieś po 2 miesiącach. Cera jest rano wypoczęta, bez zmarczek ( ani jednej!), świwetlista, ujędrniona, odstresowna. Bardzo drogi nie jest, zapach do przeżycia. -? Co jakiś czas muszę na 2-3 dni przerwać stosowanie, bo podrażnia i wysusza skórę Używam tego produktu od:4 miesięcy Ilość zużytych opakowań:1 ( jestem w trakcie 2)

Kupiłam skuszona recenzjami na wizażu. I już wiem, że to był zbędny wydatek... Krem zamknięty w ciężkim, szklanym słoiczku. Pachnie typowo nuxowo-jak dla mnie paskudnie (ale to bym przeżyła, gdyby krem był skuteczny). A niestety nie był. Pozostawia takie niemiłe uczucie na twarzy. wysusza. i przede wszystkim na mojej skórze nie dawał żadnych efektów oczyszczania, złuszczania, które to obiecuje producent. a skoro nie widać efektów - po co przepłacać? Używam tego produktu od: 6 miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno

Kupiłam ten krem pomimo dośc neipochlebnych recenzji. No i zawiodłam się okrutnie. Jedynym plusem jest miły zapach kremu. Poza tym znalazłam same minusy: - krem roluje się po nałożeniu - pozostawia uczucie maski na twarzy - no i największy minus za brak obiecanych skutków. Nie zauważyłam ani rozjasnienia plam, ani działania oczyszczającego. A zaskórników dużo nie mam. No niewypał kompletny :( Używam tego produktu od: ponad miesiąc Ilość zużytych opakowań: 1

Krem zgodnie z obietnicami producenta: Doskonale i niezwykle delikatnie (powoli) złuszcza. Regeneruje, oczyszcza i wyrównuje powierzchnię skóry uwydatniając jej naturalny blask te cechy sa widoczne dopiero pod koniec opakowania ale warto cierpliwie poczekać. U mnie buzia stalą sie bardziej promienna i doskonale nawilżona. Zapach jest intensywny - dla mnie nie był uciążliwy wręcz czekałam na kolejna aplikacje. Używam tego produktu od: 3 miesiące. Ilość zużytych opakowań: 1.

kupie na pewno, choc drogi- 90 zl ale warto! pierwssze co zwraca uwage to piekny zapach, moglabym miec takie perfumy opakowanie- elegancki sloiczek, mi sie podba bardzo dzialanie- poczatkowo super, budzilam sie kazdego dnia z coraz piekniensz twarza, potem wrocialm do diacneal, ale na wiosne znowu zakupie, bo jest naprawde rewelacyjny, poza tym, cudownie nawilza!!\ jedyny minus- i za to nie dostaje 5 gwiazdek- troche sie walkuje po nalozeniu Używam tego produktu od: uzywalam a watmtym roku Ilość zużytych opakowań: 1