Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.
Ten krem bardzo bardzo polubił się z moją mieszaną, lekko problematyczną cerą. Szukałam dobrego kremu na noc, który nie tylko nawilży, ale też odżywi i zregeneruje skórę, nie powodując niespodzianek po nocy. Ten krem zapewnił mi to wszystko, dodatkowo dobrze podziałał na moje zmiany trądzikowe. Cudo :)) Nakładałam na dobrze oczyszczoną buzię, kremik szybko się wchłania, nie pozostawia denerwującej warstewki. Jedyny minusik konsystencyjny- roluje się lekko, ale w nocy nie ma to znaczenia. Rano budziłam się z gładką, rozświetloną buzią, mięciutką i dobrze nawilżoną. Cera była uspokojona, żadnych zaczerwienień, zmiany trądzikowe uspokojone, nawet przebarwienia potrądzikowe mniejsze. Po dłuższym okresie stosowania zauważyłam poprawę stanu cery, zaskórników i pryszczy było mniej. Krem ma w składzie kwas salicylowy, więc działa na cery tłuste i mieszane, ale jednocześnie nie przesusza nic a nic. Poza tym zawiera istną mieszankę antyoksydantów- witaminy A, C, E- dzięki nim wiem, że skóra jest dobrze pielęgnowana, a tego głównie oczekuję od kremu na noc. Tak więc podsumowując- super ekstra, jeden z lepszych jakie stosowałam :)) Polecam do wypróbowania zwłaszcza osobom z cerą problematyczną. Na poważniejsze zmiany trądzikowe nie pomoże, ale ogólnie jest świetny do podtrzymywania właściwej pielęgnacji.
Używam tego produktu od: ok. 2,5 miesiąca
Ilość zużytych opakowań: 1 op.
Lierac jest jedna z mych ulubionych marek i ciezko mi zdobyc sie na obiektywizm, bo wszystkie produkty tej firmy uwazam za swietne :) Mam cere mieszana, nie jest wyjatkowo problematyczna, ale mam lekkiego bzika na puknkcie jej oczyszczania i matowienia z zachowaniem jednak naturalnego looku. Mimo iz krem przeznaczony jest do stosowania na noc wole nakladac go na dzien, potrzebuje na noc jednak czegos mocniejszego dla uspokojenia cery. Faktycznie krem sie roluje, wiec jesli stosuje sie go na dzien nalezy uwazac z nakladaniem podkladu, gdyz szybko tworza sie waleczki kosmetyku i trzeba zaczynac od nowa. Krem regeneruje, nie zostawia filmu i faktycznie matuje.
Krem stosuje na dzien, a na noc co 2, 3 dzien.
Używam tego produktu od: 5 miesiecy
Ilość zużytych opakowań: koncze 1 opakowanie
Swoją przygodę z Lierac\'em zaczęłam od właśnie kremu Mat Chrono. Przy mojej mieszanej cerze ze skłonnością do niespodzianek w postaci wyprysków w strefie T sprawdził się znakomicie. Świetnie się wchłania, zostawia skórę miłą w dotyku. Od czasu kiedy zaczęłam go stosować przykre niespodzianki przestały się pojawiać. Polecam, jest wart swojej ceny. Jak dla mnie 5 gwiazdek.
Używam tego produktu od: 6 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 2-go
Krem przyjemny, ale nie rewelacyjny. Zużyłam jedno opakowanie, jednak nie sądzę bym wróciła do tego produktu. Na noc potrzebuję silniejszego nawilżacza. Z przyzwyczajenia więc nakładałam więcej kremu, a aplikacja w większej ilości kończyła się rolowaniem na twarzy czego nie znoszę. Nie potrzebuję też matowienia na noc, a krem właśnie to robi. Rano skóra zbuntowana nocnym matem witałą mnie nieprzyjemną nadprodukcją sebum. Po kilku nocach z rzędu wołała pić, więc zamiennie ratowałam się Effaclarem H. Krem stosowałam z pozostałymi produktami serii Mat Chrono (na dzień), które spisują się lepiej na nawilżonej nocą skórze.
Używam tego produktu od: 4m-cy
Ilość zużytych opakowań:jedno
Krem ma lekką konsystencję, świetnie się rozprowadza, daje natychmiastowe uczucie ukojenia.
Zawarty w kremie kwas salicylowy jest niewyczuwalny.
Rano skóra jest gładka, miękka i zrelaksowana.
Mam kapryśną cerę, mieszaną ale wrażliwą, z tendencją do czerwienienia się kiedyś, teraz określaną jako cerę z nerwicą naczyniową. Do tego lekko zanieczyszczoną, miejscami suchą.
Takiej cerze ciężko dogodzić a nowość Lieraca radzi sobie z tym świetnie.
Krem działa regenerująco, a tego oczekiwałam od produktu nocnego. Skóra po jego uzyciu jest gładka, miękka ale pozbawiona nieestetycznego blasku, nie czuję też uczucia ciężkości czy lepkości, co zdarza się produktom nocnym i odżywczym.
Na informację o oczyszczaniu porów zawsze patrzę z przymrużeniem oka ;) Podobnie jest w tym przypadku, krem nie robi niczego w tym kierunku, jest to po prostu porządny produkt nawilżająco-regenerujący.
Jedyny minus to brak higienicznego opakowania, żeby wydobyć produkt, trzeba zanurzać palec w słoiczku. Sam słoiczek jest plastikowy więc lekki no i estetyczny, jak to Lierac.
Ogólnie świetny kosmetyk.
Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: jedno