Bath & Body Works Pleasures Collection, Shimmering Body Lotion (Rozświetlający balsam do ciała - różne rodzaje) 

Mam wersję Japanesse Cherry blossom. Bardzo ładny zapach, lubię produkty tej firmy ze względu właśnie na piękne zapachy (coś w stylu Body Shop). Pierwszy raz zetknęłam się z nimi w USA, potem kupowałam na allegro. Właściwości pielęgnujące niezłe, krem jest gęsty ale dobrze się wchłania. Używam razem z żelem pod prysznic z tej samej serii. Po pewnym czasie jak każdy mocno pachnący produkt po prostu mi się nudzi. Używam tego produktu od:kilka miesięcy Ilość zużytych opakowań:koncówka 1

Mialam wersje "Sweet Pea", zapach, ktory bardzo lubie. Opakowanie jest ladne, sam balsam rowniez, ma bardzo rzadka konsystencje i blyszczace drobinki. Niestety przy nieostroznym nakladaniu moga sie skupic na ciele i wyglada to nienaturalnie. Pomimo, ze kocham zapach Sweet Pea, to zapach byl dla mnie po jakims czasie zbyt intensywny, chyba sie przerzuce jednak na mgielke do ciala. Nie zachwycil mnie skrajnie, ale gdybym go dostala w prezencie to bym sie nie obrazila :-), jednak ze wzgledu na cene nie jestem pewna czy bym powtorzyla zakup. Mimo wszystko polecam paniom, ktore lubia intensywniejsze zapachy balsamow do ciala gdyz balsam naprawde niezle nawilza. Produkt jest dostępny za granicą, ale można go nabyć rownież drogą allegro.pl Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: 1

Uwielbiam te kosmetyki, używałam całej serii, balsamów lotionów, żelu pod prysznic, kremu pod prysznic, masła do ciała, płynu do kąpieli, mgiełki i nawet perfum. w momencie kiedy mi się te kosmetyki kończą odechciewa mi się kąpieli, zaciskam zęby i czekam na kolejną dostawę z nowego jorku, bo w Polsce nigdzie ich nie widziałam. jeżlei któraś wizażanka je w Polsce zdobyła proszę o info gdzie... mój wybrany zapach to cherry blossom, mango/mandarin też jest super, zresztą wszystkie mi sie podobają. pięknie pachną, nawilżają i ogólnie rozpieszczają zmysły. Używam tego produktu od: 2 lat Ilość zużytych opakowań: ok 10