Pollena-Ewa Eva Medica, Szampon przeciwłojotokowy z Asebiolem 

Wpadł w moje ręce całkiem przypadkowo, gdy byłam w fazie testowania szamponów aptecznych przeciwko nadmiernemu przetłuszczaniu się włosów. Ileż to ja aptek odwiedziłam zanim znalazłam ten koszmarek... Skończyło się na tym, że musiałam zamawiać szampon w aptece i czekać 2 dni aż go sprowadzą... Ponieważ ciężko go było gdziekolwiek dorwać, zamówiłam od razu 2 butelki. Ojj, ile ja się potem naprzeklinałam z tego powodu... Plusy: - ładny zapach, ziołowy, lekko apteczny, coś, co nie drażni mojego zmysłu węchu :D Minusy: - ma ich całą masę, ale zacznę od wydajności - jedna butelka szamponu, przy codziennym myciu włosów sięgających do ramion, w dodatku mocno przerzedzonych, wystarczyła zaledwie na 3 tygodnie, przy tej cenie (a zapłaciłam za niego ponad 10zł), to jakiś skandal, - brak jakiegokolwiek działania - miał ograniczać przetłuszczanie? guzik prawda... testowałam go przeszło 2 miesiące, zużyłam 2 butelki, włosy myłam codziennie i cóż z tego? włosy przetłuszczały się na tyle, że nie mogłam sobie pozwolić na zrezygnowanie z ich mycia następnego dnia... - koszmarnie przesusza włosy, chwilę po umyciu i wysuszeniu (tj. zanim znowu mi się nie przetłuściły) miałam na głowie wielką, suchą, sianowatą szopę!!! - koszmarnie plącze włosy - nie sposób się po nim rozczesać... moje włosy mają to do siebie, że nie plączą się jedynie wtedy, gdy pocieram dłońmi od czubka głowy w kierunku końcówek, jeśli wykonuję jakiś masaż skóry głowy, to włosy stają się wielkim kołtunem, o ile przy niektórych szamponach wystarczy wysuszenie włosów i zwykła szczotka, o tyle przy tym CZYMŚ wyrywałam sobie garść włosów zanim je rozczesałam, - wywołał u mnie łupież, mam pewność że to jego sprawka, bo nie zmieniałam wówczas żadnego środka do mycia czy stylizacji włosów, zrezygnowałam nawet z odżywek... łupieżu nie mogłam się pozbyć przez kilka miesięcy, echh, żałosne :) - producent obiecuje lśniące włosy :D śmiechu warte, nic z tych rzeczy... lśniące to może i one są, ale dopiero wtedy gdy się przetłuszczą i nadają do mycia... - dostępność, - cena. Używam tego produktu od: ponad 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: 2 butelczyny

Pod wplywem recenzji na wizazu...skusilem sie na zakup tego szamponu...pomimo tego, ze moj pokrzywowy z Yves Roche jest dla mnie Nr. 1 - ale uleglem, bo zawsze cos innego moze byc o wiele lepsze...no i niestety tym razem porazka na calej linii. Szampon pomimo obiecujacego skladu, i tych ziolowych wyciagow...jest gorszy niz zwykly szapon pokrzywowy tej samej firmy! Bardzo zle sie pieni...przez co ma sie wrazenie ze trzeba uzyc wiecej preparatu aby skora glowy byla czysta - czyli strasznie malo wydajny. Stosowalem wedlug wskazowek producenta - efekt koncowy po 2 miesiacach rowny zeru! Dostalem mnostwo wypryskow na skorze glowy. Lojtok sie zwiekszyl - juz po przebudzeniu rano wlosy sa tluste! Podsumowujac: szampon kosztuje 11,50 zl za 125 ml. - drogi, nie wydajny - a o efektach jakie producent obiecuje lepiej wcale nie marzyc...zwyklym szamponem pokrzywowym za 4 zeta z polleny uzyskamy o wiele lepsze efekty!

Obiecujący, bogaty skład szamponu i pozytywne recenzje zachęciły mnie do kupna tego szamponu. Używałam go zgodnie z zaleceniami producenta - wystarczył mi na 2 miesiące stosowania 2 razy w tyg. Szampon owszem dobrze myje i odświeża włosy, ale niestety nie ograniczył ich przetłuszczania, więc i tak musiałam myć włosy codziennie (w pozostałe dni stosowałam inny szampon). Nie wiem może gdybym używała go codziennie, dałby jakiś efekt. A tak, myślę, że on jest dobry dla osób, które nie mają większych problemów z przetłuszczaniem, na pewno nie jest to szampon "przeciwłojotokowy", jak deklaruje producent, a co najwyżej do włosów przetłuszczających, a to duża różnica. Co do dostępności - nie miałam problemu z jego znalezieniem, kupiłam go w aptece DOZ. Zaznaczyłam, że nie kupię, wróciłam do "swojego" leczniczego szamponu. Używam tego produktu od: lipiec br. Ilość zużytych opakowań: 1 buteleczka

Podchodziłam do tego szamponu z wielkim entuzjazmem tym bardziej że ma w składzie ma cały zestaw ziół regulujących przetłuszczanie się włosów. U schyłku zimy włosy nie tyle mi się przetłuszczają co tłuścieją w 1 dobę :( Więc Eva Med miała duże pole do popisu. Niestety nie zauważyłam żadnej poprawy. Na plusy: + dokładnie oczyszcza i odświeża + ma pełno ziół w składzie + jest polskim produktem + miły zapach Na minusy: - nie działa na wzmożone przetłuszczanie się włosów, po 24h są tłuste - plącze niemiłosiernie - poza internetowymi sklepami, praktycznie niedostępny - za mała pojemność Ponieważ dość go polubiłam, mam zamiar jeszcze raz spróbować jako szampon użytku codziennego. Może wtedy mocniej zadziała.Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1

Używam czasem dla okiełznania sytuacji na głowie, w ramach okresowej kuracji. Zmniejsza przetłuszczanie włosów, jest miły w użyciu, dobrze się pieni. Nie wysusza włosów. Budzi zaufanie, jak cała seria Medica zresztą. Szkoda że buteleczka jest niewielka. Używam tego produktu od:2 lat co jakiś czas Ilość zużytych opakowań:2

Szampon ma przyjemny zapach i pomarańczowy przezroczysty kolor. Opakowanie jest ładne i poręczne, a nieduża pojemność świetnie nadaje się na podróż. Włosy są lekkie, świeże, nie elektryzują się i przede wszystkim nie przetłuszczają się. Jest bardzo wydajny. Używam go na zmianę ze wzmacniającym. Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: 2

Szampon bardzo ładnie odświeża włosy,są lżejsze i rzeczywiście wytrzymują dłużej bez mycia.Ale nie na tyle, żeby przyznać *****.Jest bardzo wydajny i wszystkie walory kosmetyczne są ok:) Ale nie jest to mój KWC. Używam tego produktu od:miesiąca Ilość zużytych opakowań:1

Szampon zadziałał tak, jak opisuje producent. Teraz używam tak zwanego zwykłego szamponu, też Pollena Eva i jest dobrze. Jeśli wróci problem tłustych włosów, wrócę do tego malutkiego szamponiku. Butelka szamponu Eva Medica jest mała i niepozorna, jednak wystarcza na kurację. Może kolor szamponu jest trochę odstraszający, ale to już chyba zwykłe czepialstwo :) U mnie zadziałał, mogę więc szczerze go polecić. Używam tego produktu od: Wymyłam całą butelkę parę miesięcy temu Ilość zużytych opakowań: 1

Szampon przeciwłojotowkowy z Asebiolem - Super :) - bardzo dobrze poradził sobie z oczyszczeniem moich włosów i skóry głowy z nadmiernego łojotoku. Przy regularnym stosowaniu - ja używałam i nadal stosuję 2 razy w tygodniu, a moje włosy nie przetłuszczają się tak jak to miało miejsce wcześniej, gdzie musiałam myć głowę codziennie, by wyglądać świeżo. Efekt był widoczny już po dwóch tygodniach stosowania. Naprawdę Gorąco Polecam !!! Używam tego produktu od:3 m-cy Ilość zużytych opakowań:2