SunOzon Apres - Balsam Sensitive Balsam po opalaniu kojący

Skusiłam się na ten balsam, ponieważ kupowałam akurat mleczko do opalania, kosztował niewiele, a i nigdy przedtem nie miałam produktu o podobnym działaniu. W sklepie zapach był prawie że niewyczuwalny, więc nie był to problem. Jednak gdy go używałam, poczułam bardzo silny smród alkoholu - który drażnił i utrzymywał się na skórze (na szczęście nie przez długi czas). Właśnie to mnie zraziło do tego balsamu - a oczekiwałam czegoś zupełnie innego. Konsystencja jest wodnista - jednak wszystkie produkty SunOzon, jakich używałam, takową konsystencję posiadają. Z rozsmarowaniem nie ma problemu, jednak często tego balsamu wylewa się za dużo. Mimo to, jest całkiem wydajny (chociaż ja nie zużyłam go do końca, ze względu na ten przeokropny zapach). Balsam trochę nawilża, jednak jeśli chodzi o chłodzenie... Tutaj nie spisuje się zbyt dobrze - czuć miły chłód, ale niedługo. Wchłania się wolno, i odnosi się wrażenie, jakby i tak nie zrobił tego do końca... Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: jedno niecałe

Produkt kupuję regularnie, każdego lata zużywam jedną lub dwie butelki mleczka (w zależności czy wyjeżdżam za granicę czy nie). Balsam jest milusiej konsystencji - rzadki, błyskawicznie się wchłania. Trochę zalatuje alkoholem, ale doskonale chłodzi, a opalenizna utrzymuje się jeszcze kilka tygodni po zakończeniu lata. Dzięki temu produktowi nigdy nie schodziła mi skóra. Jest tani, dostępny w każdym Rossmanie. Osobiście gorąco polecam, nie zamienię go na inny letnią porą. W inne pory roku się nie sprawdza. Używam tego produktu od: 2-3 lat Ilość zużytych opakowań: 4 x 250 ml

Balsam dobrze nawilża i wygładza skórę po opalaniu. Dzięki lekkiej konsystencji łatwo się rozprowadza i szybko wchłania. Nie wywołał żadnych podrażnień na mojej wrażliwej skórze. Po powrocie z wakacji zaczęłam go stosować po goleniu nóg i w tej roli sprawdza się rewelacyjnie. Cena jest symboliczna i już kupiłam kilka butelek na zapas. Opakowanie poręczne. Trochę drażni mnie alkoholowy zapach. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: zaczynam drugie

Napisz tylko to - nie polecam go bo wogule nic nie robi. Po opalaniu się nim posmarowałam i co ..? Nic .. w gl. Nie polecem szkoda pieniędzy . Zapach nie jest zły - to jedyny plus . Używam tego produktu od: maj 2012 Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

kupiłam po 5-6 zł w Rossmannie i w sumie nawet żałuję tych pieniędzy. Oczekiwałam lekkiego chłodzenia jak przy użyciu Sorayi, ale widocznie się przeliczyłam + nie pachnie źle + lekko nawilża, ale tylko na chwilkę... - nie chłodzi w ogóle - trochę podrażnił mimo obiecanego dla skóry wrażliwej - nie nawilża skóry dobrze, nie spaliłam się na słońcu bo używam wysokiej jakości filtrów Vichy, ale co by było gdybym się spaliła i miałabym pod ręką tylko TO? Wolę nawet o tym nie myśleć... Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: jakieś 1/4 jednego, reszta pewnie pójdzie do kosza...

Kupiłam ten balsam ze względu na cene. I załuje nawet tych 5 zł :/ !! - balsam mam bardzo płynną konsystencje - nie chłodzi - nie łagodzi podrażnień - niesamowicie sie lepi/klei !! - mialam wrażenie jakbym posmarowała sie cukierkiem ! Nadaje sie tylko do kosza ! Używam tego produktu od: 3 tygodni Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Wybrałam go ze względu na cenę, bo kosztuje jakieś 4 zł, a u mnie akurat były pustki w portfelu. Przyznaję, że działa bardzo dobrze, bo chłodzi nagrzaną słońcem skórę i zaczerwienione miejsca szybko brązowieją. Ma przyjemną, lekką konsystencję i jest dość wydajny. Jego wadą jest zapach. Mam wrażenie jakbym smarowała się alkoholem w kremie. Na szczęście szybko się ulatnia, ale podczas używania jest bardzo silny. Wolałabym, żeby był bezzapachowy albo zwyczajnie "kremowy", bo ten alkoholowy smrodek dyskwalifikuje go u mnie zupełnie. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: połowa pierwszego

Mam nową wersję tego balsamu i chyba wraz z opakowaniem zmieniły się też jego właściwości. Zacznę od tego, że nie jest to mój pierwszy balsam po opalaniu i nigdy wcześniej nie spotkałam się w żadnym z tak intensywnym zapachem alkoholu. Zapewne go zawierały ale ja nie zauważyłam a tutaj zaraz po otwarciu niespodzianka - intensywny zapach alkoholu. pomimo tego nie wysusza jednak skóry a nawet pozostawia tłustą i dość lepką warstwę czego nie lubię. Poza tym jest bardzo wydajny - nie żałuję go sobie a w opakowaniu nie ubyło zbyt wiele. Ma lekką, wodnistą konsystencję dzięki czemu łatwo rozsmarować go na podrażnionej słońcem skórze. Jest łagodny, dobrze nawilża, nie podrażnia i nie uczula. Zaznaczyłam że nie kupię więcej bo wolę balsamy, które nie pozostawiają tłustego filmu na skórze. Używam tego produktu od: 1miesiąca Ilość zużytych opakowań: trochę pierwszego

nie mialam nic po opalaniu, wiec zaczytujac recenzje i chwalenie wizazanek tego produkty kupilam go. jest tani bo tylko 4 zl, a jest wydajny. przyjemna kosnystencja mleczka,ale szybko sie wchlania, nie zostawia lepkiej, tlustej skory. jedyny minus to ze troche pachnie alkoholem, ale na szczescie nie wysusza i dobrze koi podraznienia po sloneczku Używam tego produktu od:lipca Ilość zużytych opakowań:trakcie 1

Balsam rzeczywiście chłodzi skórę, dodatkowo nawilża i koi podrażnienia. Konsystencja wodnista, ale balsam starcza na długo. Natomiast zapach jakoś nie przypadł mi do gustu, przypomina mi jakiś lek. Stosuję go zawsze po opalaniu. Polecam:) Używam tego produktu od:zeszłorocznych wakacji Ilość zużytych opakowań:w trakcie 1

Bardzo dobry produkt skutecznie chłodzi i łagodzi, jest bardzo wodnisty ale w tym przypadku to plus bo nie trzeba go wcierac w podrażniona skórę, pachnie troche alkoholem ale mnie to nie przeszkadza. Używam tego produktu od:wakacji 2007 Ilość zużytych opakowań:1