M.A.C. Mascara X 

Nazwa tego produktu powinna moim zdaniem brzmiec: maskara podkreslajaca rzesy. Na mioch cienkich i delikatnych rzesach daje bowiem efekt bardzo naturalny: leciuchno pogrubia i wydluza. zdecydowanie nie jest to efekt teatralny. Stosuje ja wylacznie , gdy w makijazu chce bardziej polozyc akcent na usta czy policzki. Mimo, ze opis producenta odnosnie pogrubienia i wydluzenia rzes nie ma odzwierciedlenia w rzeczywistosci, maskara ta ma jednak pewne niezaprzeczalne plusy (stad daje 3 gwiazdki): - nie skleja rzes, szczoteczka nabiera odpowiednia ilosc tuszu, - ladnie pachnie, - nie obciaza rzes, mam wrazenie, ze je pielegnuje - jest trwala: nie rozmazuje sie, nie kruszy. Ogolnie polecam dla wielbicielek make up- no make up. Używam tego produktu od: ok. 3ech miesiecy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Podpatrzyłam ten tusz kilka miesięcy temu u pani, która udzielała mi kursu makijażu. Ponieważ zawsze ciągnęło mnie do kosmetyków MACa, mając troszkę więcej kasy w portfelu niż zwykle i przebywając akurat w Stolicy, postanowiłam nie kupować kolejnego tańszego tuszu, który niekoniecznie będzie mi odpowiadał, i zaszłam do salonu. Uwielbiam ten tusz. Nie skleja moich cienkich, choć długich i podkręconych rzęs, uwydatnia je, ale tak, że wyglądają niezwykle naturalnie. Podoba mi się jego zapach, szczoteczka, która nigdy nie nabiera więcej tuszu, niż akurat potrzebuję. Po prostu pokochaliśmy się od pierwszego pociągnięcia. :)Używam tego produktu od: paru dni jako swój, ale wcześniej też miałam z nim styczność Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Uwielbiam tą mascarę. Zdecydowanie przewyzsza inne wysokopolkowe jak np. HR czy Dior. Nie rozmazuje sie mimo ze nie jest wodoodporna, nie kruszy, nie robi "pandy" Dla wielbicielek dlugich podkreconych rzęs. W planie mam jeszcze brązową i wiem ze strzelilam z tym zakupem w 10! Na pewno kupię Używam tego produktu od:2 miesięcy Ilość zużytych opakowań:1

Znakomity tusz, choć przyznaję nie dla wielbicielek spektakularnego makijażu... Choć nie jest wodoodporny (dla mnie to akurat zaleta) "trzyma" się znakomicie i nie wymaga najmniejszych poprawek prze ok 10 godz. W ciepłe dni po 1o godz. może się lekko rozmazywać na dolnej powiece. Pięknie pachnie, wydłuża rzęsy ale ich nie skleja. Znakomicie się rozprowadza i nie gęstnieje z upływem czasu. Daje b.naturalny look dlatego pokochają go zwolenniczki delikatnych dziennych makijaży. W mojej kosmetyczce przegrali z nim dotychczasowi faworyci; tusze Heleny Rubinstein, Shiseido i Max Factor. Używam tego produktu od: jednego roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie drugiego

Używałam ten produkt ok. 3 lat temu, zakupiony w USA. Nie jestem zachwycona samym tuszem - osobiście wolę tusze dające bardziej spektakularne wykończenie makijażu, ten jest dla mnie zbyt delikatny, naturalny - podkreśla jedynie rzęsy. Natomiast jego ogromną zaletą była trwałość. Używałam go od czasu do czasu przez ok. 1,5 roku (!!!)do malowania dolnych rzęs i przez cały ten czas jego konsystencja była w porządku. Żaden inny tusz nie był tak trwały jak ten. Polecam osobom lubiącym niezbyt mocy makijaz oczu. Używam tego produktu od: 1,5 roku Ilość zużytych opakowań: 1

Bardzo poprawny tusz, osobiście takie lubię najbardziej, wydłużający, nie sklejający rzęs przypomina mi tusz Clinique do oczu wrażliwych. Nie nadaje się dla dziewczyn lubiących spektakularne rzęsy pogrubione i zagęszczone bo on tego nie robi. Jedyne zastrzeżenie to że po jakimś czasie sie obsypuje niestety i dlatego nie jest moim ulubionym.Używam tego produktu od: pól roku Ilość zużytych opakowań: jedno