Clarins Baume Coleur Leveres [Colour Quench Lip Balm] Nasycony kolorem balsam do ust (stara wersja)

+ jak na balsam/błyszczyk jest BAAAARDZO napigmentowany (kolor prawdziwej intensywnej czerwieni w tym wypadku) + pięknie odbija światło (brak chamskich brokatowych drobinek) + nawilża usta + dosyć trwały - cena - w tym momencie słabo dostępny a chętnie wypróbowałabym inne kolorki Używam tego produktu od: 3 miesiecy Ilość zużytych opakowań: 1 tubka

Kupuję go od lat. Oceniam nową wersję: smukła, wąska tubka o poj. 15 ml, złote napisy i złota nakrętka. Obecnie używam odcienia Nude Delhi, który Clarins wprowadził jako jeden z odcieni na lato 2012. Piękny, transaparentno-śliwkowy odcień ze złotą poświatą. Faktycznie nieco orientalny. :) Na większość szminek i błyszczyków zawsze reagowałam przesuszeniem i brzydkim łuszczeniem naskórka ust. Clarins jednak wyjątkowo skutecznie pielęgnuje, nawilża, nie ma mowy o jakichkolwiek nieprzyjemnościach. Noszę go także w spore mrozy (-10 stopni) i też jest bardzo dobrze. Fantastycznie łączy wilgotną półprzezroczystość z kolorem. Nałożony obficiej ma niemal efekt szminki. Nie lepi się, pięknie pachnie. "Wypity" razem z kawą nie powoduje w ustach syntetycznego posmaku. Nowa tubka jest wyjątkowo elegancka i miła dla oka. :) Używam tego produktu od: wiele lat Ilość zużytych opakowań: kilkanaście

Oceniam odcień 02 Peach. Błyszczyk ma żelowo-kremową konsystencję i brzoskwiniowy kolor z mieniącymi się drobinkami (są one widoczne tylko z bliska). Ja lubię delikatny makijaż \\\'makeup no makeup\\\', a ten błyszczyk daje bardzo naturany efekt mokrych ust. Ładnie je rozświetla, uwypukla, nawilża. Jest lekki, nie klei się ani nie zlepia ust. W smaku przypomina słodką gumę balonową. Błyszczyk został ulepszony, zmieniono formułę i opakowanie (inne niż na zdjęciu powyżej), ale nawa została ta sama. Ja oceniam nową wersję. Osobiście nie przepadam za smakiem tego błyszczyka, był tak drażniący, że nie potrafiłam go zużyć nawet do połowy. Najwięcej gwiazdek odejmuję jednak za trwałość, która jest niewielka. Błyszczyk bardzo szybko się ściera/wsiąka, po prostu znika z ust. Używam tego produktu od: kilka razy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszej tubki

Jest dobry. plusy: - trwały, - nie narzuca się swym kolorem, dodaje ustom dyskretny naturalny kolor - wydajny Minusy nie przychodzi mi nic w tej chwili do głowy - no może cena, ale przcież marka też kosztuje (w tym przypadku tu i jakość) Używam tego produktu od: kilka miesięcy nieregularnie (przemiennie z innymi produktami) Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Mam nr 04 Raspberry Smoothie - róż z migoczącymi złotymi drobinkami. Pod względem pielęgnacji zachowuje się jak balsam, wygładza, zmiękcza i nawilża, a efekt jest trwały. Pokrywa usta kolorem - moje lekko przyciemnia, a drobinki nadają efekt soczystości, przy czym nie walą po oczach. Jest gęsty, pachnie trochę jak truskawkowa orbitka i wyśmienicie słodko smakuje ;) Nie mogłam w to uwierzyć, ale jest TRWAŁY! Nawet 2-3 godziny bez poprawek (o ile nie jem). Do tego nie klei się i nie tworzy wyczuwalnej warstwy. Wolę pomadki od błyszczyków, ale ten mnie do siebie przekonał. Do tego ma dużą pojemność, a i wydajność jest bardzo dobra. Używam tego produktu od: 3 m-ce Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego i będą następne

Chciałam kupić błyszczyk w tubce i trafiłam na Clarins\'a :) Ładna gama kolorystyczna-ja wybrałam jasno różowy, bardzo delikatny.Zawiera dużo świecących drobinek i niestety po niedługim czasie to głównie one zostają na ustach - kolor znika. Dobrze nawilża, pachnie i smakuje :) Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Jestem nim zachwycona i zachwyt ten nie przemija juz od wielu, wielu miesiecy !! + Ma fantastyczna konsystencje, jakby nieco kremowa, gesta + Wspaniale wygladza usta, sa po nim miekkie i aksamitne + Doskonale kryjacy kolor, pieknie opalizuje + Przepiekny zapach, moglabym go wciaz wachac, i fantastyczny smak (co wcale nie tak czesto idzie w parze z zapachem) :D + Jak na blyszczyk nawet trwaly + Wydajny- czesto go uzywam, a mam go juz bardzo dlugo Wad nie dostrzeglam ! Naprawde moge polecic z czystym sumieniem ! Używam tego produktu od: Kilku miesięcy-na pewno ponad 3 Ilość zużytych opakowań: 1 pełnowymiarowe, juz szykuje sie po nastepne

Jest to najlepszy błyszczyk jaki miałam do tej pory. Dostałam go na urodziny od mojej przyjaciółki, która wybrała go ze względu na intensywny, różowy kolor, który uwielbiam na ustach. Plusy to: + nasycony kolor, + świetne krycie, + piękny zapach i słodki smak, + niesamowita trwałość ( po aplikacji, nawet gdy błyszcząca warstwa ulega starciu, na ustach pozostaje kolor, który wnika w skórę jak pigment - efekt do kilku godzin!) + bardzo wydajny, wystarczy kropla, aby pokryć całe usta, + błyszczyk odżywia usta, dzięki obecności witaminy E i masła shea są gładkie, zmniejsza się widoczność "bruzd", + produkt nie podkreśla skórek na ustach, aczkolwiek dobrze robić peeling przed aplikacją. + szeroka gama kolorów (ja posiadam numer 17 - guma balonowa). Niektórych zapewne odstrasza dość wysoka cena, ale naprawdę jest ona adekwatna do jakości produktu. Tak jak wspominałam wcześniej błyszczyk jest bardzo wydajny, więc jest to inwestycja na długo. Bardzo polecam!

Nawilża, daje faktyczny kolor, a nie tylko poblask. Pachnie i smakuje owocowo. Nie śmierdzi!!! Jestem może przewrażliwiona, ale większość produktów do ust mi śmierdzi. Używam tego produktu od: ze dwa lata Ilość zużytych opakowań: ze trzy

Uwielbiam je. Za co? Za połysk, kolory, konsystencję, za to, że się nie kleją (jak np. Juicy Tubes) i naprawdę odżywiają usta. Nie są wyjątkowo trwałe, ale to balsam do ust. I żaden znany mi błyszczyk nie jest zbyt trwały, więc tego nie wymagam.

Wyzbyłam się swoich zapasów ale balsam towarzyszył mi od lat oczywiście polecam blask , dbanie o naskórek , zapach , smak ( wiśnia/śliwka??? ) 15 ml , bardzo wydajny , nie ma skłonności do wylewania się po zakręceniu jak sisley bardzo gęsty , więc jeśli mamy zimowa porę lub problemy z wyschniętymi ustami jak najbardziej CLARINS NIE TESTUJE NA ZWIERZĘTACH ( LISTA NA PETA.ORG ) nie posiadam bo lubię pędzelki a tu mamy tubę , choć poręczną ale balsam zasługuje na 5 gwiazdek choć not my type

1. Trwałość - przeciętna. Oczekiwałam od Clarins czegoś lepszego. Znika szybko z ust. 2.Jakość - rozsmarowuje się dobrze, wystarczy mała ilość do aplikacji. Nawilża, ale bez rewelacji. Kolor intensywny, ale szybko znikający. Zostawia delikatną warstwę na ustach. 3. Kolor - szeroki wybór gamy to plus.Mało mieniący się, bez znacznego połysku - co akurat dla mnie w błyszczykach jest ważne. 4. Wydajność -całkiem wydajny,ale w porównaniu z Estee Lauder czy Clinique, więcej nie sięgnę po Clarinsa. Używam tego produktu od:3 tygodni Ilość zużytych opakowań:0

mam dwa kolory nr.13 i 17.oba dostalam w prezencie. blyszczki sa bardzo dobre, nawilzaja usta,sa wydajne a ich trwalosc po otwarciu to az 36m-cy!!!!warto wiec zainwestowac pozniewaz nawet uzywajac na zmiane z innymi sluza latami :), minusem jest zapach:oba maja wisniowy i po jakism czasie staje sie drazniacy, i cena moglaby byc odrobinke mniejsza,ale naprawde wsrto sprobowac Używam tego produktu od:2 lat Ilość zużytych opakowań:2

Mam kolor 07 raspberry (chyba ten właśnie widnieje na zdjęciu). Na ustach jest bardzo ładny, nieco jaśniejszy niż w tubce i cudownie opalizuje. Połysk niezbyt mocny. Nie jest kryjący i bardzo trwały jak np.Juicy Tubes ale przez to nie jest też kleisty. Nie wysusza ust, chyba nawet poprawia ich kondycję. nienachalnie pachnie. Podsumowując polecam, jedyna wada to chyba cena (u mnie kosztuje 17 euro). Używam tego produktu od:parę miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Jest w porządku. Plusy: -ładny zapach -duży wybór fajnych kolorków -ładnie wygląda na ustach -dość trwały Minusy: -jak dla mnie za bardzo kleisty Używam tego produktu od:kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań:1 w trakcie

Namowila mnie na niego moja przyjaciolka i nie zaluje...Mam kolor 00. Jestem z niego w pelni zadowolona. Odzywia usta nadaje sliczny kolor. Nie mam zbyt wielkiego doswiadczenia z blyszczykami bo raczej nie maluje ust ale ten mnie w pelni namowil do ciaglego smarowania sie nim ;) mozna powiedziec ze uzalezniona juz jestem ;) Zdecydowanie kupie go jeszcze w tym i w innym kolorze. Używam tego produktu od:miesiac Ilość zużytych opakowań:1

Posiadam kolor 11 (różowo czerwony). Balsam daje bardzo naturalny efekt zdrowo zaróżowionych ust. Ma cudowną, kremowo-żelową konsystencję. w ogóle się nie lepi, dobrze nawilża usta i przyjemnie pachnie owocami. Zostawia delikatnie błyszczącą, nie klejącą się warstewkę. W sam raz na lato! Używam tego produktu od: rok Ilość zużytych opakowań: 1

Posiadam kolor numer 7. Błyszczyk ma słabą trwałość, ale pielęgnuje usta, nadaje im mieniący się różowy kolor i w ogóle się nie klei. Mógłby być odrobinę gęstszy, ale i tak jest dobrze! Kupiłam go w zeszłe wakacje, została mi końcówka. Używam tego produktu od: prawie rok Ilość zużytych opakowań: 1