Sephora Capricieuse? Vanille Chocolat EDT 

Ojjj.. szukałam mocnego zapachu, mocnej słodyczy, a tymczasem mam wrażenie, że jest to słabe kakao, gdzie mleko ledwo zmieniło kolor, taka czekolada w wodzie, wanilia też rozwodniona.. Jakoś nie bardzo się na mnie układają. Natomist Waniliowanilia, czy Karmelowanilia to cudo, mocne, trwałe, piękne. Czekowanilia, na mnie wyparowuje. Używam tego produktu od: - Ilość zużytych opakowań: w trakcie 100ml

Tak jak we wszystkich zapachach Sephory z waniliowej linii oceniam jedynie zapach a nie flakon, bo musiałabym nieźle zaniżyć ocenę. Vanille Chocolat jest miłą i dość bezpieczną odmianą po nieco drapieżnej Vanille Caramel. ;) Zapach jest cieplutki, jak chyba każdy z tej serii - poza paczulą, której nie mogę znieść. Do bólu jadalny - kojarzy mi się z biszkoptowym ciasteczkiem zanurzonym w ciepłym kakao i nieco rozmoczonym. :D Wyraźnie wyczuwam tutaj słodkie kakao, mleko, coś ciasteczkowego i wanilię, ale nie przesłodzoną. Nie ma tutaj żadnego palonego cukru, jak w innych wersjach. Ot, bezpieczny zapach. Trwałość niezła, zapach mimo że trzyma się blisko ciała to jest dobrze wyczuwalny. Używam tego produktu od: lipca Ilość zużytych opakowań: ciągle pierwsza flaszka

Dokładnie tak - czekolady tutaj ani grama, ale za to pięknie pachnące, świeże kakao w proszku. Perfumy z gatunku takich do poprawiania humoru. Gdybyż tylko były bardziej wyczuwalne! Nie daję 5 gwiazdek ze względu na (nie)trwałość zapachu. edit: Niedawno testowałam Hypnotic Poison... Baaardzo zbliżone! (ale o niebo trwalsze...) Używam tego produktu od: miesiąc Ilość zużytych opakowań: 3 ml z 10

Bardzo apetyczny zapach, mniam! :) Tak samo jak poprzedniczki, bardziej tu czuję kakao niż czekoladę, bo to taki kakaowo-mleczno-waniliowy miks - pyszny, kojący, nie zalatujący sztucznością. No i wyczuwam także wspominane wcześniej migdały (lub marcepan). Bardzo dobrze się w nich czuję, dodają jakiejś radości i smaku. Łagodne, niesamowicie łagodne, nie ma w nich ani grama drapieżności. Co ciekawe, słodycz Vanille Chocolat nie mdli i nie drapie w gardle. Co najbardziej oddaje ich istotę to przymiotniki - otulające, kojące, czarowne. Za flakonami z tej serii nie przepadam, są ogromniaste, ciężkie i toporne. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Nie byłam w stanie zużyc tej wody. Jak dla mnie najgorszy zapach z sephorowej, waniliowej wersji. To kiepskie draże czekoladopodobne, syntetyczny cukier wanilinowy, mleczne kakao w przedszkolu z grubym, tłustym kożuchem. Ani wanilia, ani czekolada - mdło i bardzo sztucznie. Wielkie rozczarowanie, takiej czekolady bym nie przełknęła. Dośc trwałe, szczególnie na ubraniach - za to wielki plus. Używam tego produktu od: ponad rok Ilość zużytych opakowań: 10 ml

Na fali szału promocyjnego zakupiłam sporą ilość owych sephorowych *wanilii* (+ czekolada, + karmel, + wanilia) i- po zapoznaniu się z nimi - muszę orzec, że są to jedne z najbardziej udanych wariacji na temat wanilii jako takiej - to taka prawdziwa, nieprzedobrzona i niesyntetyczna wanilia na jaką w gruncie rzeczy wcale nie tak łatwo natrafić. Vanille Chocolat to właściwie... waniliowe kakauko :) Niesamowicie rozkoszne, cudne i przyjemne, ale prawdziwej czekolady w tym wszystkim czuję mało. VC to kraina łagodnością, mlekiem, ciepłym kakaem i migdałami płynąca (tak, czuję przewijającą się w nich nieustannie migdałową nutkę). Są śliczne same w sobie, mając je - łagodnieję, czuję się trochę jak mała dziewczynka z topniejącym, kapiącym na dłoń czekoladowym lodem. Zapach pasuje do sukienek, pantofelków na małym obcasiku, słodkich akcesorii. Vanille Chocolat to na mój nos kwintesencja dziewczynkowatości :D Z całej serii prawdopodobnie najładniejsze. Używam tego produktu od: lipiec 2009 Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszych 100 ml

Wiecej wanilii niz czekolady i jestem tym faktem zawiedziona,wanilia wibruje,otacza,osacza i czuje,ze jest wszedzie....Spodziewalam sie czekoladowej slodyczy okraszonej nutkami wanilii-tak apetycznej,ze chcialoby sie wgryźć Niestety,nuda i meczaca wanilia. Używam tego produktu od:testy Ilość zużytych opakowań:mala odlewka

Piękny to waniliowiec choć troszkę niepokorny.Mamy tu i maksymalnie słodki krem waniliowy i gorzkawy i wiercący w nosie element znany z cukru waniliowego,i suche kakao w metalowej puszce i na końcu wreszcie torchę gorzkiego zapachu migdałów tudzież marcepanów.Na prawdę jestem pełna podziwu,że Sephora pod dość niegroźną ;) nazwą stworzyła zapach niebanalny i charakterny a jednocześnie będący apetycznym,otulającym słodziakiem.Trwałość dobra,nie narzekam.Bardzo lubię go nosić a buteleczka choć prosta przypadła mi do gustu-nie przyćmiewa zapachu ani nie udaje czegoś przerafinowanego.Fajny patane z dwoma etykietkami w odwrotnych kolorach. Używam tego produktu od:2 miesięcy Ilość zużytych opakowań:w trakcie 1

Mniaaam, cóż za apetyczny zapach. Całe szczęście, że jednocześnie nie jest to na tyle niedorzecznie kulinarny zapach, że jego noszenie byłoby dla mnie nieprzyjemne ;) Jest ekstra :ehem: To ciepły i bardzo słodki zapach. Jednak z drugiej strony zachwyca swoją zmysłowością ;) Przywodzi skojarzenia z seksownymi zabawami z czekoladą ( :D ) w pokoju z prztłumionym światłem, gdzie ciemnośc rozpraszają tylko drżące płomyki z intensywnie pachnących waniliowych świeczek. Zachwyca mnie również ogromne ciepło tego zapachu - można niemal zwizualizowac sobie czynnośc wspólnego ogrzewania dłoni wspomnianymi waniliowymi świeczkami ;) Używam tego produktu od: jakiś czas Ilość zużytych opakowań: w trakcie fiolki 10ml ;)

Woda kosztuje 80zł, a nie 73, jak to podano w zgłoszeniu. Zdecydowanie najładniejszy zapach z całej waniliowej linii. Nie znoszę wanilii, ale te perfumy mnie zachwyciły, bardzo przypominają mi, zwłaszcza, w pierwszych akordach, Hypnotic Poison Diora, czasami wydają mi się bliźniaczo podobne, czasami nie - dziwne ;) W momentach, kiedy nie są dla mojego umysłu Diorem, stają się mega ciepłym (do tego stopnia ciepłym, że wydaje się, że rozgrzewają skórę, co, może na lato, nie jest zbyt dobrym pomysłem) i słodkim zapachem, w której wibruje czekoladowa nutka. Szkoda, że trwa tak krótko, bo perfumy, chociaż bardzo trwałe (trwalsze niż moje Miracle - woda perfumowana) - parogodzinne - później zmieniają się tylko w słodką wanilię. Ale pachną mocno i zwracają uwagę otoczenia, unoszą się przy każdym ruchu. Ogólnie, bardzo udany zapach, szkoda tylko, że flakon nie bardzo wyrafinowany (to trochę psuje przyjemność używania) i taki duży.Używam tego produktu od:2 dni Ilość zużytych opakowań:początek pierwszego

najładniejszy z serii waniliowej sephory. uwielbiam zapach wanilii, więc nie mogłam pozostać obojętna na tak szeroką gamę wód na bazie jej nuty. Vanille-Chocolat jest mniej słodka, bardziej wyrafinowana od Vanille Bourbon Yves Rocher. Zapach ciepły, przywodzi na myśl letni wieczór. nie mam zastrzeżeń co do trwałości, trzyma się zarówno na ciele jak i na ubraniach czy włosach bardzo długo. opakowanie estetyczne, nazwa "capricieuse" (kapryśna)- intrygująca. polecam miłośniczkom wanilii, aczkolwiek nutka czekolady też jest wyczuwalna :) Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Recenzja z 2008: Jest wspaniały! Zawsze kochałam "jadalne" zapachy, ale ten rozłożył mnie na łopatki. Bardzo długo trzyma się na skórze, zwraca uwagę innych ludzi... Piękny! Jedyny minusik to Takie-Sobie opakowanie. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1 Recenzja z 2012: Po 4 latach w czasie których używałam sporadycznie tej wody, muszę napisać że zapach jest niefajny, za ostry, jak męski. Powyższą recenzję napisałam pod wpływem chwili, gdy zaczynałam go używać. Przyznam, że z upływem czasu stosowałam go coraz rzadziej i po to, żeby w końcu wypsikać. Odejmuję gwiazdki...

Czekolada i wanilia, słodko na maksa. Optymistyczny, w sam raz na wichurę i szarugi. Na mnie nadspodziewanie trwały i intensywny, nie spodziewałam się tego. Pachnę po prostu wielkim pudełkiem czekoladek... i podoba mi się to :D Buteleczka estetyczna Używam tego produktu od:kilku dni Ilość zużytych opakowań:próbka

Przepiękny ,otulający zapach z dominacją nuty kakaowej(nie jak pisze producent czekolady),ale dla mnie to akurat zdecydowanie lepiej.Dziewczyny wspomniały o braku trwałości -na mnie czuć go bardzo długo,choć może wynika to z faktu ,że "uzupełniam " go aplikując na ciało masło czekoladowe Ziaji.Idealne połączenie! Z resztą szukałam podobnego zapachu do masła i po wielu próbach znalazłam właśnie zapach Sephory. W porównaniu np. z Aquolina, Chocolovers EDT ten drugi jest płaski i syntetyczny.Capricieuse jest bardziej pełny i naturalny. Jestem zwolenniczką zapachów lekkich ,ale ten po prostu mnie urzekł.Póki nie nadejdą cieplejsze dni nie zamienię go na nic innego!Mój TŻ też;) Używam tego produktu od: Ilość zużytych opakowań:w trakcie pierwszego

Zgadzam sie z (prawie) wszystkim, co tu napisalyscie. Zapach moze nie nalezy do wyrafinowanych, ale jest z tych "przyjemnych", ktore czesto wlasnie najtrudniej znalezc, szczegolnie zwolenniczkom wafelkow, biszkoptow i batonikow kakaowych.... :) To CUDO jest naprawde genialne, wyczuwam w nim orzechy laskowe, wanilie, cynamon, kakao... Tylko dlaczego chwila przyjemnosci trwa tak krotko?! Po 10-15 minutach nie zostaje z tej niezwyklej woni nic oprocz jakiegos slodkawego powiewu, przesiaknietego glownie stechnieta wanilia. SZKODA MI wydawac 22euro na zapach tak efemeryczny, ktorym cieszyc sie moge tylko przez kwadrans! NIetrwaloscia zreszta przypomnial mi gorzkie rozczarowanie seria Laurencea Dumont : zapachy OBLEDNE, jakich nie znajdziecie nigdzie indziej, butelki dosc ciekawe kolorystycznie, ale co z tego, skoro po kwadransie nie zostaje absolutnie NIC?! Z ciastka jagodowego jakas slodka mdla mgielka, z kawy toffie lekki smrodek.... :( Sephora pod tym wzgledem jest bardzo podobna :/ Szkoda. Butelka mi sie podoba, nie ze wzgledu na butelke w rzeczy samej, a na nalepke :slodkie i te napisy (pomysl! :)) i czcionka, jaka sa napisane, -takie dziewczece, paryskie. A poza tym, sama nazwa, przypadla mi bardzo do gusti - "Kaprysna", jak ja :)Lubie:) ps./ Pisalyscie, ze nie istnieja wersje mini, a jakze:! SPrzedaja cale kofretki w malych probeczkach (10ml chyba) wszystkich zapachow, po kilka euro. Używam tego produktu od: kilka podejsc w Sephorze Ilość zużytych opakowań: nie kupie, niestety

Nie będę obiektywna w ocenie, bo po prostu kocham waniliowe ulepki :) Jeśli chodzi o sephorową waniliową serię, to podobają mi się wszystkie co do jednego. No ale stanęło na tym. Objętość duża, cena niewielka. Trwałość średnia. Zapach jest nieskomplikowany, ale bardzo przyjemny. Flakon najzwyklejszy w świecie. Pewnie kupię jeszcze coś z tej serii, ale może inną wersję. Używam tego produktu od: Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1.

Tak, wiem, wiem, ze to strasznie nieskomplikowany zapach i nie ma sie czym zachwycac - a jednak dni spedzam w tej czekoladce z ogromna przyjemnoscia i mysle nawet, czy jak skoncze odlewke od milej wizazanki, nie szarpnac sie na 100 ml ;-)). Vanille Chocolat otula smakowita, czekoladowa mgielka - przyznam, ze nie potrafie miec kiepskiego humoru, kiedy chodze tak pachnac od stop do glow jak czekoladowy wafelek, fajnie jest ;-))). Mysle, ze taka wlasnie funkcje maja spelniac te pyszne wody z Sephory - moze nie sa szczytem skomplikowania i wyrafinowania, ale humor poprawia nam z cala pewnoscia :-))). Używam tego produktu od: tygodnia Ilość zużytych opakowań: odlewka od milej wizazanki :-)

Pomysł Sephory z wanilowymi wariacjami jest ciekawy, ale gorzej z realizacją. Kto im kazał pakowac wody po 100 ml?! I żadnej szansy na perfumetkę czy chociaz 30 ml..?! Ile tych wanilii moze kupic jedna, normalna, nawet zakochana w słodyczach kobieta?! Pomijam juz fakt, ze z palety wód mogłam przetestowac tylko 2 , bo do reszty nie było testerów :( Dlatego więcej nie kupię, bo zuzycie tej mojej - to projekt na lata ;) Butelka brzydka, maksymalnie pospolita. Rzadko się czepiam opakowania, ale to mi sie wyjatkowo nie podoba ;) Powinnam mu dać 2 *, ale nie chce obnizyc oceny ogólnej. Sam zapach...jest dośc ciekawy, słodkawy, ale nie bardzo słodki. Wyczuwam raczej kakao, niz czekolade. Trwałośc średnia, przynajmniej na mojej skórze. Cena dobra, choc powtarzam - 100 ml psuje mi cała zabawe ;) Mozna przetestowac, aczkolwiek znam ciekawsze. Używam tego produktu od:paru miesięcy Ilość zużytych opakowań:w trakcie 1