Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.
Nie wyobrażam sobie używać go do twarzy na dzień. Jest ciężki i tłusty. Nadaje się jednak fenomenalnie na noc. Do twarzy, do ciała, dłoni, stóp, nawilża jak nic innego.
Krem ten polubiła cała rodzina, idealny zarówno na twarz jak i na ciało. Kupywany za każdym razem gdy poprzednie opakowanie zmierza ku końcowi.
+nawilża
+regeneruje
+nie powodując efektu ściągania
+nie podrażnia
+ma przyjemną konstystencję
+bardzo dobrze się wchłania
Dobrze nawilżał i spełniał podstawowe fukcje kremu do twarzy na dzień. Pewnie nie sprawdzi się przy bardzo suchej lub wymagającej cerze. Na plus cena, a na minus zapach. Dobry pod makijaż.
Używam tego produktu od: W ciągu lata 2015
Ilość zużytych opakowań: Jedno całe
Krem jest niesłychanie wydajny, używam go codziennie od ponad sześciu miesięcy i jeszcze mi go trochę zostało.
Doskonale rodzi sobie z bardzo wysuszoną skórą twarzy.
Używam tego produktu od: pół roku
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego
Krem ma treściwą konsystencję i przyjemny zapach rumianku. Stosowałam go zarówno na ciało jak i na twarz i nie podrażnił ani nie uczulił mojej skóry. Ładnie nawilża i koi podrażnienia, pozostawia skórę miękką w dotyku, przyjemne uczucie :) Na twarz stosowałam go na noc (zbyt treściwa konsystencja jak dla mnie) i rano buźkę miałam przyjemnie nawilżoną :)
Nie wiem czy kupię ponownie, (chociaż cena nie jest odstraszająca, jak na Yves Rocher).
Używam tego produktu od: 3 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie
Ten krem to jakieś paskudztwo!
Zapach jest po porostu okropny - pachnie jak jakiś tani proszek do prania :(
Dodatkowo uczula - strasznie po nim skóra piecze, jest zaczerwieniona i jakieś wypryski mi się po nim pojawiły.
Kolejną wadą jest to,że na opakowaniu nie ma podanego składu (przynajmiej na moim, bo korzystam z wersji mini i całe szczęście), także trudno ocenić co własciwie uczula...
Ogólnie jest dosyć tłusty, ale szybko się wchłania.
Nie mam żadnych zastrzeżeń, co do tego kremu. Jest on mega uniwersalny (tak jak kiedyś NIVEA) i mega skuteczny. Używałam go jako kremu do ciała po kąpieli, jako kremu po oparzeniach słonecznych, jako kremu łagodzącego depilację woskiem i jako kremu na siniaki i małe ranki. We wszystkich sytuacjach sprawdzał się idealnie ! Poza tym, pięknie pachnie rumiankiem, i to prawdziwym, a nie chemicznym czy też sztucznym. Kremik wydajny. Nie podrażnia skóry, nawet tej najbardziej wrażliwej. Cena może trochę wysoka, ale ja go kupiłam w promocji za ponad 10 zł, a czasami są nawet promocje 2 za 1. Ale i tak, polecam, niezależnie od ceny, bo warto !
Używam tego produktu od: około miesiąca
Ilość zużytych opakowań: 1 całe zużyte
Krem dostałam w prezencie prawie rok temu, późną wiosną - użyłam raz (do twarzy) stwierdziłam, że za cięzki i włożyłam do torebki jako SOS na dłonie/usta/i co tam jeszcze do posmarowania w razie "w" będzie ;-)
Zmieniłam torebkę i o kremie zapomniałam...aż do jakiś 2 tyg temu, kiedy robiłam porządki przedwiosenne w szafie.
I okazało się, że teraz, gdy mrozy i śniegi za oknem - krem sprawdza się rewelacyjnie!
1 - uzależniłam się od zapachu - mi pasuje idealnie, chociaż jak na mój nos, charakterystycznego rumianka w nim niewiele
2. gęsty ale łatwo się rozprowadza i dobrze wchłania
3. na noc nakładam głównie dla zapachu, przed nim aplikuję serum przeciwzmarszczkowe - połączenie super, rano skóra promienna
4. na dzień - czasami - głównie, kiedy nie muszę wychodzić "do ludzi", ale tak też się zdarzyło - i tu uwaga - nie ze wszystkimi podkładami się lubi! zrolował mi paskudnie Eclat Satin Diora - musiałam zmywać twarz i użyć innego kremu podkładowego, bo z tym powstały mi plamy i paskudne smugi, ale już z cream finish Kanebo współpracuje bez zarzutu.
Podsumowując:
-idealny na zimę, dobrze radzi sobie z przesuszoną skórą nie tylko na twarzy (używam też do rąk, nóg po goleniu, na spierzchnięte usta, na łokcie itp) taki uniwersalny tłuściak
- latem może się sprawdzać jako remedium po nadmiernym opalaniu
- wydajny - mała ilość wystacza na pokrycie całkiem sporej powierzchni skóry
Mam opakowanie 50ml, 2 tyg intensywnego uzytkowania i jeszcze jakaś1/4 jeszcze została.
Ps. TŻ właśnie spogląda mi przez ramię i się przyznał, że podkrada mi ten krem po goleniu ( i chyba zdradzi dla niego swoją ukochaną oliwkową ziaje;-)
Używam tego produktu od: mam prwie rok - intensywnie używam 2 tyg
Ilość zużytych opakowań: kończę pierwsze
Witam!
Po produkt sięgam średnio dwa razy do roku gdy jest w promocji, bo uważam, że normalna cena jest bardzo zawyżona.... Krem jest idealny jak dla mnie i dla mojej skóry. Używam go głównie do ciała, na moją suchą i skłonną do częstych zmian alergicznych skórę. Nawilża w stopniu zadowalającym, jest delikatny, skóra po jego nałożeniu nie klei się, pozostawia delikatny zapach (rumianku), jest uniwersalny, szybko się wchłania. Jedyną wadą jest cena. Jeśli o mnie chodzi jestem z niego zadowolona i polecam wszystkim. Pozdrawiam.
Używam tego produktu od: prawie trzech lat
Ilość zużytych opakowań: 4
Krem można stosować do wszystkiego. Ja stosuję do ciała i czasami do twarzy.
Plusy:
-dobrze nawilża
-pięknie i długo pachnie
-nie zapycha
-konsystencja
-nie podrażnia
-daje radę pod makijaż
-wygładza
-wydajny
-często w promocjach
-dostępność
Minusy:
-drogi w stosunku do pojemności w cenie regularnej
Używam tego produktu od: bardzo długo
Ilość zużytych opakowań: ok. 6
Nie jestem fanką kremów uniwersalnych, skoro jednak dostałam gratis do zamówienia, to używam. Nie uznaję bezrobotnych kosmetyków, nie robię bezsensownych zapasów, więc nic się u mnie nie zmarnuje :)
No więc kremiszcze nie jest tak ciężkie i tłuste jak klasyczna, granatowa Nivea czy Dove Intensive, jednocześnie nie leje się jak Nivea Soft. Konsystencję ma dosyć przyjemną, masełkowatą, łatwą w aplikacji, nie wymagającą mozolnego wcierania. Wsiąka w miarę szybko, nie lepi się, nie roluje, otula skórę delikatnym lipidowym filmem, ale bez wrażenia nadmiernej tłustości. Oczywiście używam wyłącznie do ciała, do twarzy nie mam odwagi... Łagodny, delikatnie nawilżający i lekko natłuszczający krem. Skóra jest po nim gładka i bardzo miła w dotyku.
Niestety jego zapach jest dość specyficzny. I mocny. Z rumiankiem w roli głownej to zwyczajnie nie mogło się udać.
Pojemność niewielka, więc zużyję bez trudu. Jeżeli zignorujemy zapach, to mamy całkiem fajny produkt.
Używam tego produktu od: 4-5 tyg.
Ilość zużytych opakowań: 1 ku końcowi
Kupiłam przy większych zakupach - krem kosztował wtedy ok. 8zł.
Nie używałam do twarzy, ponieważ nie lubię zapachu rumianku oraz mam inne kremy. Stosowałam w formie masła do ciała.
Krem fajnie nawilża, ładnie się rozprowadza, dość szybko się wchłania - może nie natychmiastowo, ale dość szybko.
Zapach, jeżeli ktoś lubi rumianek, jest dość dobrze "oddany", nie jest też bardzo nachalny. Krem jest gęsty, ale dobrze się rozprowadza.
Właśnie opisałam dobry produkt, sprawdzający się i (na promocji, które w Yves Rocher są bez przerwy) relatywnie niedrogi. Mimo to nie jestem zachwycona - dlaczego? Ponieważ granatowa Nivea mimo wszystko jest tańsza, łatwiej dostępna i robi dokładnie to samo. Dodatkowo jest bezzapachowa.
Wydajność niezła - 2 miesiące używania raz dziennie. Jeśli ktoś chce, polecam, nie powinien się zawieść.
Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: jedno (125ml)
Jestem posiadaczką cery mieszanej w stronę tłustej. Krem absolutnie nie nadaje się dla posiadaczek właśnie takiej cery. Skład średnio ciekawy ze względu na "zapychacze" - jeśli o cerę chodzi. Jako krem do nóg, rąk, łokci i innych miejsc, które mogą być przesuszone nadaje się świetnie. Przynosi natychmiastowe ukojenie dla skóry. Może mógłby mieć tylko przyjemniejszy zapach.
Nie powalił ale i nie zaszkodził :) 3/5
Używam tego produktu od: 1 roku
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie
Krem na pewno spodobałby się miłośniczkom tradycyjnych kremów Nivea. Ma on jedna znacznie lżejszą konsystencję. Zapach jest doskonały, a skóra po jego użyciu przyjemna w dotyku. Bardzo lubiłam go używać podczas wakacyjnych wyjazdów - doskonale nawilża, regeneruje naskórek nie wywołując efektu świecenia czy zapychania porów. Świetny do użycia po pływaniu w jeziorze czy opalaniu. Nadaje się również do stosowania przy podrażnieniach. Jest bardzo wydajny i warto go użyć od czasu do czasu dla silnego nawilżenia. Nie ma intensywnego zapachu, nadaje się też dla mężczyzn.
Używam tego produktu od: używałam go ok. trzech miesięcy
Ilość zużytych opakowań: około połowy
To jest bardzo dobry krem do ciała, ale zdecydowanie nie do mojej twarzy. Jest idealny do wysmarowania całego ciała przed snem. Sprawia, że skóra jest przyjemna w dotyku i ten zapach :)
Do twarzy go nie lubię, dlatego że tworzy film i mam wrażenie, że moja skóra nie oddycha tak jak powinna, szczególnie w nocy. Ale ręce wysmarowane nim na noc, są rano dobrze nawilżone i gładkie.
Plusy tego kremu to zdecydowanie zapach, konsystencja (gesty, ale dobrze się rozsmarowuje), dobrze nawilża i koi podrażnioną skórę nóg po goleniu, całkiem wydajny
Minus dla opakowania, niby fajne, ale czasem miałam problem z otworzeniem lub zakręceniem, potrafi wyschnąć w opakowaniu
Mając zniżkę 40-50%, cena wychodzi całkiem przystępnie
Używam tego produktu od: kilku lat
Ilość zużytych opakowań: sporo, powyżej 6 opakowań na pewno
Co do opisu tego kremu przez producenta, uważam, że może zmylić. Konsystencja kremu MOIM ZDANIEM nie nadaje się do twarzy, jest zbyt gęsty i zbyt natłuszczający, szczególnie dla cery tłustej lub mieszanej z tłustą strefą "T". Używam tego kremu głównie do rąk i oceniam go zgodnie z tym zastosowaniem. Jedną gwiazdkę odejmuję, gdyż to nie jest mój "ulubieniec" - jest trochę dla mnie za gęsty i przez to przez krótką chwile ręce są tłuste (pozostawia tłuste ślady na dotniętych przedmiotach - np. klawiatura :P ).
PLUSY:
+ baaaaaaaardzo wydajny, mam go już ponad rok a zużyłam troszkę więcej niż pół opakowania,
+ delikatny, naturalny zapach - lubię zapachy ziołowe i może dlatego mi podpasował :)
+ cena może wydawac się wysoka jak na taki krem, ale jest on na tyle wydajny, ze można przymknąc oko, tym bardziej, że YR ma mnóstwo promocji (ja swój kupiłam za jakieś 12 zł.).
MINUSY:
- odrobinę za gęsty,
- nie nadaje sie do twarzy,
- pozostawia tłuste ślady po aplikacji,
Używam tego produktu od: ponad roku
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie
Dla mojej skóry ten krem jest idealny. Mam skórę wrażliwą, a z drugiej strony trądzikową. Przed rozpoczęciem używania tego produktu moja skóra na czole była bardzo zaczerwieniona, podrażniona, w niektórych miejscach sucha. Już po tygodniu czułam, że jest ona ukojona i nawilżona. Używam tego kremu codziennie rano. Moim zdaniem jego konsystencja jest ciut za twarda (teraz), a jeżeli chodzi o smarowanie to jest szybko się wchłaniający i nie pozostawia tłustej warstwy, za to da się nim robić masaż twarzy, gdy się go trochę rozgrzeje na palcach. Zapach- to chyba bardzo subiektywna ocena, ponieważ mi bardzo pasuje, innym wcale nie musi. Jakiego doszukałam sie minusa? data ważności tylko 6 miesięcy i opakowanie- mało higieniczne, muszę je czyścic raz na jakieś 2 tygodnie z kurzu i brudu, tracąc przy tym krem. Pomimo to, porównując go do tego typu kremów innych marek, jest na prawdę super i gdy tylko się skończy, kupię następny.
Używam tego produktu od: pół roku
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego
zalety:
+przyjemna, gęsta konsystencja
+dobrze nawilża (nawet bardzo suche łokcie i kolana)
+nie uczula (mnie ani mojego TŻ, który ma AZS)
+zapach całkiem ok
wady:
- jak dla mnie zbyt tłusty i zbyt pachnący żeby używać go do smarowania twarzy (do użytku przy -10 C)
- ma parabeny i różniste chemikalia
Używam tego produktu od: 2 tyg
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1