Joanna Naturia, Odżywka z lnem i rumiankiem (bez spłukiwania, do włosów zniszczonych, po trwałej ondulacji lub rozjaśnianiu) 

Na wstępie napiszę, że moja odżywka nie ma napisu "bez spłukiwania", producent każe ją spłukiwać. Poza tym, opakowanie wygląda identycznie. Odżywkę kupiłam, bo polubiłam szampon z tej serii oraz jego zapach. Liczyłam na równie dobrą współpracę. Jednak rzut oka na szklisto-wodnistą konsystencją odzywki sprawił, iż zwątpiłam. I słusznie, bo po pierwszym użyciu i spłukaniu odżywki, po jej domniemanym dobroczynnym działaniu, nie został nawet ślad. Gwoli sprawiedliwości dodam, że jednak włosy były gładkie i nie plątały się. Za trzecim użyciem powiedziałam "raz kozie śmierć" i zostawiłam odzywkę bez spłukiwania. Jak się okazało, zrobiłam dobrze. Odżywka wniknęła we włosy, jak przystało na produkt bez spłukiwania, nie spowodowała przyklapnięcia, sklejenia, czy innych nieprzyjemnych niespodzianek. W sumie nie było źle, lecz moje suche włosy wymagają raczej odżywienia niż nawilżenia, więc na ich potrzeby, ta pielęgnacja wydała mi się ciut słaba. Może na tłustych włosach byłoby lepiej.

Kupiłam ją w celu przetestowania. Po zachwycie nad szamponami Joanny które ostatnio testuję miałam ochotę spróbować z odżywką. Nie miałam wielkich oczekiwań aczkolwiek miałam nadzieję że miło będzie mi z nią współpracować. +Ma ładny zapach. Na początku nie pasował mi do odżywki do włosów ale po kilku użyciach go zaakceptowałam. +Wygodna w użyciu butelka +Super cena ok.4 zł Niestety moje nadzieje co do działania odżywki były płonne. Nie miałam sprecyzowanych oczekiwań ale chciałam by działała jakkolwiek- chociaż ułatwiała rozczesywanie lecz nic z tego. -Nie: odżywia, nawilża, ułatwia rozczesywania, nabłyszcza -Ma bardzo rzadką, lejącą konsystencję przez co rozmazuje się po włosach i wcale nie działa a na włosach ZNIKA -Nie jest wydajna Nie działała więc nie sprawdziła się jako odżywka. Cieszę się, że moje włosy nie reagowały na nią bardzo źle. Zastąpienie odżywki inną pomogło od razu. Nie polecam. Gwiazdkę daję za zapach i za to że nie zniszczyła mi włosów. Używam tego produktu od: 2 tygodnie Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie 200 ml

Bardzo na nie... Wypróbowałam ją, ponieważ dobrze sprawdziły się u mnie inne rodzaje z tej serii, jednak tej moje włosy nie polubiły. PLUSY +cena +wydajność, chociaż w tym przypadku nie wiem, czy można nazwać to plusem.. MINUSY -skleja włosy, stają się po niej "twarde" -nie ułatwia rozczesywania Używam tego produktu od: kiedyś używałam Ilość zużytych opakowań: niecałe jedno

Do jej kupna zachęciły mnie przeczytane tu i ówdzie pozytywne recenzje oraz przystępna cena. Ale odżywka okazała sie niewarta nawet tych ok. pieciu złotych, niezależnie od tego czy używana bez czy ze spłukiwaniem. Jej główne wady to: - wodnista konsystencja - poniekąd rozumiem, bo jest przeznaczone do pozostawienia na włosach, wiec musi wydawać sie lżejsza, ale tak czy inaczej nakładanie jej nie jest zbyt wygodne. - przyspiesza przetłuszczanie niezależnie czy spłukana czy nie - słabe działanie - już po nałożeniu zostawia włosy dziwnie tłusto-tępe, przez co trudno je rozczesać, a nawet przejechać po nich ręką. Wbrew blogowym mądrościom czeszę włosy zaraz po myciu (grzebieniem z szerokim rozstawem zębów), a podstawową funkcją odzywki jest wygładzenie włosa przez redukcje ładunku i pozostawienie śliskiego filmu by czesanie było mniej niszczące - ta odżywka tej funkcji nie spełnia. - włosy sie łatwo elektryzują Musze jednak uczciwie przyznać, że następnego dnia (szczególnie pierwszą połowę dnia) po wieczornym myciu moje pióra wyglądają całkiem nieźle, szczególnie jeśli są związane i nie mają kontaktu z czapka, kapturem czy grzebieniem. Używam tego produktu od: 1,5 miesiąca Ilość zużytych opakowań: jedno

Zadziwiająco zupełnie nic nie robi. Myślałam, że żółta wersja z miodem jest słaba ale ta jest niewarta złotówki. Służy mi jako odżywka do rozczesywania włosów na mokro, ale do tego mogłabym użyć każdej odżywki. Jest kompletnie obojętna moim włosom. Mogę ją wylać nawet całą na głowę a i tak po nich to "spłynie".

Tak jak inne wersje odżywej b/s Joanny, również ta ładnie pachnie, ma lejącą konsystencję i trochę odbiera puszystość włosów. + pomaga rozczesać włosy nawet na mokro + dostępność + cena Używam tego produktu od: dwa miesiące Ilość zużytych opakowań: jedno

Odżywkę kupiłam na wyjazd, gdzie nie miałam czasu na dbanie o włosy, a zależało mi na tym by móc je bez problemu rozczesać. To chyba były najgorsze dni, które pamiętają moje włosy! (zaraz po tych, gdy były katowane prostownicą) Moje włosy są rozjaśniane, a więc pomyślałam że odżywka będzie idealna. PLUSY +dociąża końcówki, ale tylko jeśli nałożę jej kropelkę +opakowanie wygląda miło, niebieski kolor zawsze mnie przyciągał :) MINUSY -miała ułatwić rozczesywanie, a już przy nakładaniu włosy stawały się twarde, przy rozczesywaniu grzebień zaplątywał się we włosy -nałożona we większej ilości = tłuste włosy -nałożona wyżej niż uszy = tłuste włosy -brak nawilżenia -włosy nie są ani miękkie, ani elastyczne, ani błyszczące - producent coś przekolorował :) -ahhh ta wydajność... jak ja to zużyję? :) -zapach - raz kojarzy mi się przyjemnie, raz jest zbyt ciężki dla nosa Niestety. Mam po niej złe wspomnienia - dużo straconych włosów i tłuste, zlepiające się w strąki kudła. Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: Może jej 2 cm ubyło? :)

Zachęcona recenzjami na paru blogach. dorwałam tę oto odżywkę w jakimś kiosku osiedlowym, od razu się pokochałyśmy! +piękny zapach +wygodne opakowanie +na moich loczkach sprawdza sie idealnie- nie puszą się, nie są "ociężałe", ale lekkie, wyraźnie dobrze nawilżone i gładkie, po prostu loki marzenie :) +po nałożeniu na mokre włosy robię ciasnego koczka na pół minuty i biorę się za czesanie- wypróbowałam pare innych odżywek z Joanny, ta najlepiej się sprawdza przy rozczesywaniu +konsystencja mi osobiście nie przeszkadza, typowa dla tej firmy :) +bardzo tania -dostępność -ciężko z wydajnością, ponieważ włosy myję prawie codziennie, a odżywki używam po myciu

Natrafiłam na tą odżywkę w osiedlowej drogerii, nie pamiętam dokładnie ceny, ale była niska. Sama odżywka nie skradła mi serca natomiast zapach tak, ubóstwiam go po prostu! Włosy mam wymagające więc wciąż szukam swojego ideału wśród odżywek. +wydajność +opakowanie +zapach! +dostępność +włosy są miękkie +lepiej się rozczesują +zabezpiecza przed puszeniem +/- odrobine obciąża włosy -zapach na włosach utrzymuje się góra 2-3h Używam tego produktu od: 4 miesięcy Ilość zużytych opakowań: większe pół, 1 opakowanie

W tę odżywkę zaopatrzyłam się w momencie, w którym - ze względu na to, że moje włosy mają tendencję do falowania - chciałam powoli odejść od rozczesywania włosów na sucho; miałam jednak spore wąptliwości, czy ten eksperyment się powiedzie, bo mam przetłuszczającą się skórę głowy, a włosy cienkie i skłonne do obciążenia - nakładanie kolejne kosmetyku na włosy wydawało się dosyć szalonym pomysłem. Na szczęście pod tym względem odżywka nie sprawia żadnych problemów: jest lekka, w ogóle nie obciąża włosów (nawet jeśli nałoży się jej dosyć sporo lub zrobi się to całkiem blisko skalpu). Ma wodnistą konsystencję; dosyć łatwo spływa z dłoni, jeśli jest się nieuważnym. Bardzo ułatwia rozczesywanie włosów i do tego może lekko zwiększać i utrwalać skręt włosów - być może to cecha wszystkich odżywek b/s Joanny, a może zasługa lnu w składzie. Mnie osobiście zapach do gustu całkiem przypadł, choć jest dosyc specyficzny, niemniej jednak na moich włosach w ogóle się nie utrzymuje. Odżywka ta ma jednak jeden spory mankament - zawiera alkohol izopropylowy, który może wysuszać co delikatniejsze włosy, a także powodować wzmożone puszenie (choć moim zdaniem ta wersja puszy mniej niż Joanna Miód i cytryna). Co śmieszne, u niektórych odżywka ta może wręcz to puszenie niwelować. Mimo tej ostatniej wady, odżywka stała się jednak stałym elementem wystroju mojej łazienki - szczególnie, że jest tania jak barszcz i bardzo wydajna ;) Używam tego produktu od: 3-4 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 całe, zaczynam 2-gie

Słyszałam wiele zachwytów na temat odżywek z Joanny bez spłukiwania, ale po wypróbowaniu niestety nie jestem szczególnie zadowolona. W pielęgnacji włosów zależy mi na kosmetykach bez zawartości szkodliwego alkoholu (ta ma isopropyl alcohol) i które działają skutecznie. Ta ma zbyt słabe działanie jak dla mnie OPAKOWANIE Butelka z wygodnym otwarciem, gdzie nic nie wycieka. Można ją też postawić "do góry nogami". Opakowanie nie jest miękkie, dlatego by wydobyć resztę kosmetyku musiałam zdjąć otwarcie. KONSYSTENCJA Jak to dla Joanny normalne - konsystencja wodnista. Mimo to nie ścieka z dłoni, wystarczy odrobina, którą rozetrzemy w rękach a następnie nałożymy na włosy. DZIAŁANIE Tu oczekiwałam więcej. Myślałam, że dzięki zawartości ekstraktu z lnu kosmetyk będzie zamykał łuski włosów, ale niestety tego nie dostrzegłam. Nie wygładza włosów ani jakoś szczególnie nie nawilża...Odżywka nadaje się bardziej do nałożenia w celu łatwego rozczesania włosów, przed pójściem na basen, lub do mycia włosów. W myciu odżywką radziła sobie dobrze, choć czasem puszyła mi włosy... PLUSY - cena - wydajność (nie dotyczy mycia odżywką) - ułatwia rozczesywanie - nadaje się na zabezpieczenie włosów przed pójściem na basen MINUSY - słabe działanie nawilżające - nie wygładza włosów Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 całe opakowanie

Ja większość odżywek Joanny, sama w sobie działa w sposób bardzo delikatny, więc na moich włosach nie dałaby w tradycyjnym zastosowaniu żadnego efektu. Używam jej jednak do tworzenia mieszanek olejowych, z których przygotowuję taki pre- wash w sprayu, dodając olej i np. wodę przegotowaną. Mieszanka ta daje efekty niesamowicie lśniących i zdrowych włosów. Wymiennie z tą odżywką używam również Joanny dla farbowanych ( mak i bawełna), też świetna, a także miód i cytryna (chyba najlepsza z tych trzech). Pomysł powyższy wzięłam stąd, że czytam wszelkie blogi dotyczące specjalnej pielęgnacji włosów i znalazłam kilka wspaniałych sposobów na piękne włosy. No więc moje włosy, mimo rozjaśniania i sporej długości, są dzięki takiej poszerzonej pielęgnacji w doskonałej formie, ładnie rosną, nie tłuszczą się zbyt szybko, natomiast ich końcówki są zadbane. Po systematycznym olejowaniu włosy w ogóle mi się nie rozdwajają. Odżywka Joanny len z rumiankiem jest dobra dla moich włosów, ale tylko w użyciu tak jak opisałam wyżej. Jest to odżywka bezsilikonowa, więc ma wielką wartość dla osób nielubiących silikonów. Ja osobiście nic przeciw silikonom nie mam, znacznie bardziej szkodliwy jest wysuszający włosy alkohol w kosmetykach, więc unikam. Tu również alkohol oczywiście jest, dleatego nie wyobrażam sobie używać tę odżywkę bez spłukiwania. Na temat tej odżywki powiedziano już tu niemal wszystko, jest naturalna, ładnie pachnie, ma konsystencję lekką i wygodną w tworzeniu różnych mieszanek olejowo- odżywkowych. Warto wspomnieć, że po użyciu takiego sprayu myję włosy po około dwu godzinach dwa razy, obecnie szamponem Organix coconut (cudowny!) i nakładam jeszcze maseczkę Kallos wanilia/lub Macadamia/lub odżywkę Joico (najlepsza na rynku wg mnie), na końcówki olejek lub serum i włosy są zdrowiuteńkie i błyszczące, rozczesują się bez problemu i jestem zadowolona. Opakowanie odżywki jest ładne i funkcjonalne, cena idealna. Używam tego produktu od: 3 mies. Ilość zużytych opakowań: 1 x 200 ml

To już trzeci zapach z tej serii, w którego weszłam posiadanie. Może i zapach ładny, jednak odżywka jako odżywka to się nie sprawdza. A szkoda, bo miałam nadzieję, że się zaprzyjaźnimy z tym produktem. Do wygładzania włosów, nic więcej. Szkoda pieniędzy. Nie polecam. Używam tego produktu od: rok Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Odzywka calkiem dobra jak na cene-4zlote. Plusy: -Zapach-podoba mi sie, delikatny, kwiatowy, dlugo czuc we wlosach -Konsystencja-co prawda lejaca, ale mi to odpowiada, latwiej rozprowadzic ja rownomiernie na wlosy -Cena -Ulatwia rozczesywanie Minusy: -Niestety nie nawilza moich wlosow, nie poprawia ich kondycji-wrecz przeciwnie, wlosy po jej uzyciu staja sie matowe :( Ogolnie neutralne odczucia... Ale za ra cene warto sprobowac

Odzywka ma delikatny nawet przyjemny dla nosa zapach. Zamknieta jest w porecznym i estetycznym opakowaniu. Konsystencja jest dosc rzadka, ale mi to osobiscie w niczym nie przeszkadza. Kosmetyk pomaga rozczesac wlosy, sa one miekkie w dotyku. Niestety moje wlosy nadal sie pusza :( Plus za cene, dostepnosc i niezwykla wydajnosc. Używam tego produktu od: 2 tygodnie Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Zalety: - cena -wydajność -ułatwia rozczesywanie -poprawia skręt -pomaga w walce z puszeniem się włosów -dociąża, ale nie obciąża -nawilża -sprawia, że włosy są miękkie w dotyku Minusy: -konsystencja zbyt lejąca Używam tego produktu od: około roku. Ilość zużytych opakowań: osiem opakowań po 200 gram.

Zachęcona bardzo pozytywnymi komentarzami na wielu blogach oraz niską ceną ok. 4zł, postanowiłam zakupić odżywkę. Niestety kompletnie się nie sprawdziła na moich włosach. Nie ułatwiała rozczesywania, a wręcz plątała włosy. Miałam również wrażenie, że włosy stają się lekko przesuszone po użyciu. Zapach rumiankowy, dla mnie przyjemny. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: pół opakowania

świeta odżywka, ile ja się nacudowałam, żeby ujarzmić moje puszące sie włosy i podbić skręt, z tą odżywką jest to możliwe do tego pięknie pachnie, włosy stają się miękkie nie wyobrażam juz sobie bez niej pielegnacji włosów. na pewno wypróbuje wszystkie z tej serii, polecam Używam tego produktu od: dwa tygodnie Ilość zużytych opakowań: 1 niecałe