Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Produkty podobne
Artykuły
KWC LogobyWIZAŻ logo
Uroda

Bikor Makeup Poczwórne cienie do powiek 

4 na 540 opinii
flame2 hity!
55% kupi ponownie
Product wycofany
Przeglądasz produkt, który nie jest już dostępny na rynku, w związku z tym nie możesz dodać nowej opinii o tym produkcie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
4 na 5
Kupi ponownie: 55% osób
  • 24 stycznia 2014 o 11:44
    uwaga należy używać na mokro!
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:rok lub dłużej
    mam aktualnie 4 odcienie: 01, 08, 10, 13, kiedys miałam jeszcze nr 7- odcienie różu cienie nalezy aplikowac na mokro inaczej nieciekawie się osypują, ja maczam lekko pędzelki w wodzie i wtedy nimi nakładam cienie- maluja jak akwarelki :) kolory pieknie się ze sobą mieszaja na powiecze i jak najbardziej można je rozmyć do zgubienia abo zrobić smoky minus to badziewne opakowanie- cienie sa bardzo kruche i nadaja sie tylko do noszenia w kufrze- dla mnie wizazystki to nie kłopot, ale na wyjazd np. urlop się nie nadają bo mogą po prostu sie skruszyc podczas transportu :( niemniej uwielbiam je za kolorystykę i nasycenie pigmentu, odcienie "kameleony" i jasne świetnie nadają się np jako rozświetlacze na kość policzkową, te w odcieniach różu super sa jako sam róż fajnie że mozna złączyc je w piramidkę i mieć jedno wieczko- zajmuja mniej miejsca, ale mogliby opakowanie odrobine zmienic cena co do jakości i wydajności cieni super kiedyś miałam kolor nr 7 i uzywałam go ze 3 lata- nic się z cieniami nie działo- nie uczuliły ani nie zrobiły się jakiś suche czzy tłuste, umarły śmiercia naturalną tłukac sie o podłogę :( cienie lubie bo dają wiele możliwości w makijażu, na sucho też sie je fajnie aplikuje, ale najpierw radzę malować oczy- metoda odwrócona- potem zmyć z policzków i z pod oczu to co się osypało nasączonym wacikiem a dopiero potem podkład puder korektor itp
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 5 lipca 2012 o 19:06
    Dobre, ale nie idealne
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:nie określono
    Mam odcienie brązu (jasny i ciemny, do tego beż z drobinkami i stare złoto), bardzo ładne kolory, które niemal identycznie wyglądają nałożone na powiekę. Czym wyróżniają się cienie Bikora? + dobra pigmentacja - nie trzeba nakładać stu warstw, żeby osiągnąć efekt kolorystyczny, jaki jest w opakowaniu; + trwałe, nie zbierają się w załamaniach powiek, nie ścierają, są na oku cały dzień (lub całą, intensywną imprezę); + bardzo wydajne; +/- łatwe w nakładaniu - konsystencja mocno pudrowa, nie kremowa - przez to łatwo i szybko nakładają się na powiekę i bez problemu rozcierają z innymi odcieniami. Niestety ma to też minus: odcienie z drobinkami (zwłaszcza złoto) strasznie się osypują przy aplikacji na sucho, przy matowych nie zauważyłam takiego efektu); +/- duża pojemność - przy takiej cenie akurat ta pojemność wydaje się rozsądna, jednak cienie są bardzo wydajne i trzeba by używać codziennie i tylko jednej paletki kolorystycznej, żeby zużyć całe opakowanie w ciągu roku, jak zaleca producent. Wolałabym tańsze i mniejsze. - nieporęczne, duże opakowanie, zamykane tylko nakładaną pokrywką (bez "kliku" czy guziczka) - po jakimś czasie wyrabia się i bywa, że nakrętka sama spada. Nie radzę wrzucać luzem do torebki. Generalnie cienie bardzo dobre, pozytywnie wyróżniają się kolorystyką, pigmentacją i trwałością. 1,5 gwiazdki odjęłam za wielkie i nieporęczne opakowanie oraz za osypywanie się podczas nakładania. Być może kupię jeszcze, ale póki co muszę wykończyć to co zostało w tym olbrzymim opakowaniu. Używam tego produktu od: prawie roku Ilość zużytych opakowań: 1 ogromne
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 9 czerwca 2012 o 21:16
    Nie bójcie się próbować, nigdy!!!
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Próbowałam wysłać wcześniej recenzje, ale niestety problem w systemie i dlatego napisałam wcześniejszą, krótszą testową. Mogę uzupełnić, że każda z nas ma różne techniki aplikacji cieni zarówno tych profesjonalnych (napigmentowanych) jak i mniej napigmentowanych. Z pigmentem jest tak, że im bogatszy tym lepiej może wydobyć głebię naszego spojrzenia, jak np. pigmenty z Maca. Niestety nieumiejętnie nakładany może sprawić nam więcej problemów niż pożytku. W innych komentarzach, pojawiły się sposoby aplikacji, jak np. na mokro, zwilżonym pędzelkiem lub aplikacji na wierzch dłoni , a następnie na powiekę. Pierwsza na 100 % wydobędzie więcej koloru, bo te cienie jak najbardziej można stosować na mokro, jak zapewnia na stronie internetowej producent.Dodatkowo można uzyskać przejście koloru, które jest podstawą każdego makijażu. Drugi sposób aplikacji jak najbardziej sprawdza się we wszystkich przypadkach cieni, kontrolujecie ilość nakładanego cienia i uczycie się w ten sposób swoich umiejętności. Zawsze lepiej jest dołożyć niż później mazać na powiece madmiar. Co do brokatu to sprawa jest bardzo prosta. Najpierw oko, oczyszczenie cery z brokatu potem podkład i nie ma nic złego w tej kolejności. Ukończyłam szkołę wizażu i w późniejszej fazie tylko tak wykonywałyśmy makijaże, bo jest wygodniej, ale nie zwalnia to z ostrożności. Zbieranie się cieni w załamaniu powieki, cóż...proponuję bazę Art Deco. Miałam od zawsze problem z aplikacją cieni, bo efekt nie utrzymywał się dłużej niż 2 godziny, i...kupiłąm bazę Art Deco. Nakładam ją opuszkami palców, wklepuję, odczekuję 3 minuty i zaczynam aplikację cieni. Fakt, że jedyne co mi się nie podoba to opakowanie. Nie tyle, że kiczowate, ale trzeba je odpowiednio zabezpieczyć w czasie podróży, bo potem można się rozczarować jak niektóre z Was opisywały. Mam 4 palety, jedna mi zleciała na podłogę i :(. Przesyłąm fottkę, 1, 3, 7 i 14. Życzę udanych eksperymentów i powodzenia. Najlepiej od razu pytać przy zakupie cieni jak można je stosować, jaki efekt uzyskać itd. Ja mogę polecić 1, świetny matowy fiolet w połączeniu z pozostałymi przechodzi w piękną całość. Idealna paleta dla chłodnego typu urody, czyt. zimy i lata z niebieskich oczu wydobywa szary pigment, a klasyczny fiolet nadaje się również do innych cieni. U mnie w szkole te cienie nie cieszyły się popularnością nauczycielki, dlatego, że jej się zbiły (ups) w drodze do klientki, ale jak zobaczyła mój inny pojedyńczy cień z Bikora B106 , metaliczny róż uznała, że fajna baza pod inne kolory i na kości policzkowe. I ja się z tym zgadzam i serdecznie polecam. :):). Powodzenia.
    Produkt kupił/a w
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 22 marca 2012 o 17:47
    idealnie dopasowane
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Zakupiłam, te cienie przy okazji ślubu. Właściwie byłam w sklepie z ciekawości, ale Pani sprzedająca pokazała mi dwa makijaże wykonane właśnie tymi cieniami. Jaśniejszy i mocniejszy. Co przekonało mnie w 100% do wyboru właśnie ich. *RECENZJA* + 4 cienie idealnie do siebie dopasowane (ja mam nr7) w ofercie firmy jest wiele innych zestawów - barwy ciepłe i zimne, które można łączyć i mieszać ze sobą tworząc nowe kolory + bardzo dobra pigmentacja, wystarczy niewielka ilość cieni by wydobyć barwe + trwałe, na dobrze przygotowanej powiece(podkład + puder) trzyma się bez bazy cały dzień + wytrzymałe i estetyczne opakowanie (tak samo jak Ziemi Egipskiej o czym zapomniałam napisać) + wydajne, więc jeżeli nie malujecie się dużo a chcecie zestaw cieni na codzien i na wieczór wystarczy wam jedno kółeczko 4 cieni + miła obsługa w sklepie - cena, 60 lub 65zł za 4 cienie to troche dużo, jednak stosunkowo jakość do ceny uważam za dobrą cene;) *ogólna ocena 6-* *Czy kupie ponownie? pewnie tak*, bo kółka cieni są eksytujące, i możliwość łączenia jedngeo z drugim i tworzenia nowego koloru przemawia do mnie w 100%. Używam tego produktu od: ponad roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • janegr
    janegr
    4 / 5
    19 lutego 2012 o 16:08
    Mieszane uczucia
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Mam mieszane uczucia co do cieni Bikoru. Uwielbiam je za WSPANIAŁE, intensywne kolory, wydajności i możliwość mieszania kolorów, a szczerze nienawidzę za drobinki, które pod koniec wieczoru zamiast na samej powiece, zajdują się na całej twarzy i zbieranie się w załamaniach powiek! Minus za tandentne opakowanie. PS. Aby się nie obsypywały, konieczna jest aplikacja na mokro. Używam tego produktu od: Roku Ilość zużytych opakowań: 2 niepełne paletki
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.