Freedom Makeup London Pro Shade & Brighten, Stunning Rose Kit Paleta 6 cieni do powiek

Paletkę a w zasadzie paletki zakupiłam już kilka dobrych miesięcy temu, mam fioła na punkcie paletek do makijażu oczu więc nie mogłam nie przetestować kolejnego produktu od Freedom Makeup :) Skusiłam się na dwie wersję kolorystyczne - tę z odcieniami przygaszonego różu oraz wersję w pełni matową z neutralnymi dziennymi kolorkami. Obie sprawdzają się świetnie przy codziennym makijażu. Paletka Freedom Makeup jak za taką niską cenę wyposażona została w całkiem porządne opakowanie, w środku znajduje się 6 cieni (matowych i błyszczących) oraz jeden bazowy o większej gramaturze (tzw. rozświetlacz) a także podwójna pacynka do ich nakładania. Jakość cieni może i nie jest rewelacyjna ale makijaż spokojnie da się nią wykonać - potrzeba jedynie odrobinę wprawy i czasu (polecam nakładać je na bazę) :) Cienie są przyzwoicie napigmentowane, oczywiście te jaśniejsze słabiej, ciemniejsze mocniej a błyszczące najlepiej wyglądają nałożone przy pomocy zwilżonego pędzelka. Delikatnie się osypują i to chyba jest ich jedyny minus (przynajmniej dla mnie). Na plus oczywiście niska cena, 12 zł za podręczną paletkę 6 cieni to naprawdę niewiele. Jest to rewelacyjna paletka na wyjazdy - zajmuje niewiele miejsca więc spokojnie zmieści się nawet w najmniejszej kosmetyczce, szkoda, że producent nie pomyślał o jakimś małym lustereczku - wtedy makijaż w warunkach "polowych" byłby jeszcze łatwiejszy :) Polecam także osobom początkującym, które dopiero rozpoczynają swoją przygodę z makijażem :)