Bath & Body Works Signature Collection, Brown Sugar & Fig EDT 

Rozkoszny zapach! Jak bujanie w hamaku pod palmą kokosową z egzotycznym drinkiem w ręku :D Początek jest słodki, kokosowy z cytrusową nutą. Z czasem staje się mleczny, kremowy w tle czuć figę i kokos. To jak zachód słońca na plaży. Trwałość średnia - czuję je na skórze jakieś kilka godzin. Flakonik klasyczny i poręczny. Używam tego produktu od: pierwsze testy Ilość zużytych opakowań: połowa flakonika 50ml

Na mojej skórze dominuje zdecydowanie mleko kokosowe a w tle brązowy cukier. Figi niestety nie czuję, choć bardzo bym chciała - uwielbiam figi. M.in. dlatego rozczarował mnie ten zapach, oczekiwałam dominującej nuty figowej. Poza tym odczuwam jakąś syntetyczność w tym zapachu, nie jest jadalny, jest jakiś taki sztuczny. Jedyny plus daję za trwałość, długo się utrzymuje. Poza tym - jak na mój gust - zapach bardziej na jesień lub zimę, dla mnie o tej porze roku jest za duszny. Używam tego produktu od: 3 tygodnie Ilość zużytych opakowań: odlewka 15 ml

Ladniutki, slodki zapach. Wanilia, slodkie figi, mleczko kokosowe - calosc ciepla, mila, niesamowicie sympatyczna. Przy tym wszystkim na mojej skorze Brown Sugar & Fig nie jest zbyt trwaly, w przeciwienstwie do innych zapachow Bath & Body Works - a szkoda, bo gdyby byl trwalszy, to byc moze by dolaczyl do zapachow w mojej wieeelkiej szafie (a moze i tak kiedys dolaczy, hm ;-))) ). Używam tego produktu od:testy Ilość zużytych opakowań:probka

Miły figowy zapach, niezbyt skomplikowany. Dominują figa i kokos, zapach utrzymuje się dość długo i daje o sobie znać, ale niespecjalnie się rozwija. Gdy znika czuć tylko lekką wanilię. Przytulny, trochę tropikalny, na pewno kobiecy. Zapach jest słodki ale nie ma przesłodzenia i nie jest też infantylny. Mimo wszystko bardzo szybko się znudził. Używam tego produktu od: rok Ilość zużytych opakowań: 1/2

Wystarczy popatrzeć na te recenzje, by zadumać sie nad złozonoscią ludzkiej natury w ogólnosci, a zmysłu wechu w szczególnosci ;) I ja i moje poprzedniczki lubimy ciekawe słodziaki, więc testujemy te same zapachy, zmienia sie tylko kolejnośc recenzji :D I co...?! Sadząc po nutach zapachowych i wrażeniach dziewczyn - powinnam teraz kwiczeć z zachwytu, albo przeszukiwac sklepy internetowe...A ja siedzę spokojnie i staram się wyłowic te wszystkie skłądniki, które obiecuje nam twórca zapachu. Niestety - u mnie ze spisu treści ostały sie ino figi i wanilia, a i to bardzo słabiutkie i rozcieńczone...Wanilie lubię, do fig nic nie mam, choc nie pałam do nich gorąca miłością. Połaczenie jest łagodnie słodkie, spokojne, cieplutkie - i czuje cokolwiek tylko wtedy, gdy mam nos przy skórze... Cóz - tak bywa...Biorąc pod uwage, ze ostatnio kupiłam 4 (!) zapachy tej firmy - chyba sie nie pogniewaja, ze ten sobie daruje...? ;) I tak podciagnełam *...:) Używam tego produktu od:dziś Ilość zużytych opakowań:próbka

Figa to bardzo wdzięczny owoc - potrafi tak odmiennie zaprezentować się w zależności od perfumeryjnej interpretacji twórcy zapachu ;) Po głębszym zastanowieniu dochodzę do wniosku, że to najładniejszy figowy zapach z jakim miałam do czynienia. W tej fidze nie ma w naburmuszenia, niedojrzałej zieloności czy podejrzanego zniekształcenia. Owoc idealnie łączy się z brązowym cukrem i mlekiem kokosowym tworząc kaszmirową, kremową, trochę mleczną słodycz z minimalną, ciekawą goryczką. Zapach jest cudownie spójny, jednorodny i przyjazny. Cudownie się go nosi - jak na EDT ma zdumiewająco otulającą moc. Tylko cholera mnie bierze, bo za nic nie mogę sobie przypomnieć jaki zapach do złudzenia przypomina ;) Jeden z moich najbardziej udanych zakupów w ciemno ;) Używam tego produktu od: parę podejść Ilość zużytych opakowań: początek własnej flaszki

Brown Sugar & Fig to idealny zapach na jesień. Cieplutki, rozgrzewający, słodki i po prostu rozkoszny. Opis wynikający z nut jest bardzo skomplikowany, sam zapach zaś nalezy do dość prostych ;) Od początku pachnie słodką, dojrzałą figą obtoczoną w brązowym cukrze :slina: Później troche wibruje na skórze i raz czuć więcej figi, raz więcej cukru. Ale generlanie zapach jest wciąż taki sam. Bardzo mi się podoba - jest niesamowcie słodki ale nie ulepkowaty. Nosi się go wybornie :D Uwielbiam perfumy figowe i uwielbiam słodziaki. Ich połączenie to naprawdę zapach idealny Zapach jest trwały ale po kilku godzinach trzyma się bardzo blisko skóry. Używam tego produktu od: testy Ilość zużytych opakowań: testy