Shiseido The Makeup, Advanced Volume Mascara (Tusz pogrubiający) 

Ta mascara zasługuje na uwagę tylko z jednego względu. Ma prześwietną szczoteczkę, której nigdy nie wyrzucę. Jest ona bowiem bardzo dobrej jakości. Włoski są bardzo elastyczne, miękkie, delikatne. Jest tak skonstruowana by dokładnie rozdzielać rzęsy. Zaznaczyłam, że nie kupię jej ponownie bo sam tusz nie jest godny uwagi. Przeciętny. Ja miałam kolor brązowy. Mascarę zakupiłam na lotnisku za 25 euro. Bardzo dużo pieniędzy. Nie jest tyle warta na pewno. Ale tak jak wspomniałam, szczoteczkę zachowam, bo to najlepsza szczoteczka jakiej dotychczas używałam. Pozwala osiągnąć naturalny efekt delikatnie pogrubiając rzęsy. Używam tego produktu od: 2007 roku Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Kupiłam go na truskawce, wiec majątku nie kosztował. Mam kolor fioletowy, (taki śliwkowy), który jest świetny. Właśnie takiego koloru szukałam. Opakowanie jest bardzo efektowne, a szczoteczka( w przekroju trójkątna) bardzo fajnie sie sprawuje. Tusz nie daje maksymalnego efektu pogrubienia, ale może to dlatego że mój jest masakrycznie gęsty. Chaciałabym go ocenić lepiej, ale niestety. Myslę, że nie jest to tusz pierwszej świeżosci wiec pewnie to dlatego. Pomimo moich podejrzeń co do jego świeżości nie osypuje sie i trzyma się rzęs cały dzień. Dlatego dam mu szansę i nie będę go skreślać całkowicie. Używam tego produktu od: kilku tygodni Ilość zużytych opakowań: pierwsze

Po tuszu tej firmy i za taką cenę - oczekuję, ze będzie dobry, jesli nie bardzo dobry. A dla mnie to bardzo przeciętna mascara :(... Opakowanie może być, choc surrealist podoba mi sie bardziej ;) Kolor ciekawy - mam Violet, czyli dośc ciemny fiolet. Szczoteczka długa, dośc wygodna. Tyle plusów. Tusz pogrubiający powinien pogrubiac - a shiseido mi tego nie zapewnia! Otrzymujemy rzęsy przyciemnione, lekko wydłuzone, lekko podkreslone - ot, taki bardzo dyskretny makijaz do pracy, na przykład. Po dłuzszych wysiłkach i kilkakrotnym nakłądaniu ( na baze clinique!) - mamy nadal makijaz dyskretny + leciutkie pogrubienie. W trakcie trzeba troche powalczyc z tendencja do sklejania sie - nie wielka, ale jednak...Po tym czasie i włozonej energii - surrealist czy wonder oriflame produkuja firanke rzęs i efekt teatralny! Po paru godzinach - lekkie osypywanie sie. Dodatkowo zmywa się dośc opornie ( płynem clinique), co mnie irytuje, bo inne mascary schodza błyskawicznie. Podsumowując - moze komuś podpasuje, ale dla mnie to tusz dośc kiepski ( jak na firme, cenę i advanced volume w nazwie ;)) Używam tego produktu od:tygodnia Ilość zużytych opakowań:w trakcie 1

To naprawdę fantastyczny tusz! Nie spodziewałam sie po nim nie wiadomo czego, ot tak, kupiłam go z ciekawości. A tu okazał się strzałem w 10 ! Fantastycznie rozdziela rzęsy, naprawdę solidnie je pogrubia, do tego pieknie wydłuża! Jest nawet kapkę lepszy od mojego ukochanego fatale lancome, a lepszy dlatego, że łatwiej się go aplikuje. Nie osypuje się, co dla mnie soczewkowca jest niezmiernie istotne, ma piekną czerń, naprawdę, świetny tusz!!! Używam tego produktu od:tygodnia Ilość zużytych opakowań:pierwsze

Pamiętam, że to był jeden z nielicznych znanych mi tuszy, którego dało się nabrać na szczoteczkę akurat w sam raz, przez co absolutnie nie sklejał. Rzęsy były ładnie pogrubione i idealnie rozdzielone, zero sklejania, zero "owadzich nóżek". Nie mialam większych problemów ze zmywaniem, bo i tak najczęściej używam płynu dwufazowego. Szkoda tylko, że jest go tak mało w opakowaniu - przy codziennym malowaniu dość szybko się kończy, co przy tej cenie jest pewnym problemem. Ale mimo wszystko warto :) Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: 1

Miałam kolor AV1 Black. Produkt zakupiłam w Douglas. Tusz daje świetny efekt, rzęsy są mocno podkreślone, rozdzielone, bez efektu "owadzich nóżek". Rewelacyjna szczoteczka, o przekroju trójkąta. Byłby to mój KWC, gdyby nie jeden, dość istotny, minus. Tusz jest wodoodporny i to jest jego wada! Niemiłosiernie niszczy rzęsy, wypadają one "garściami". Oczywiście trzeba go zmywać "dwufazówką". Tak więc nie kupię tego tuszu nigdy więcej, choć efekt makijażu jest boski. Jeśli ktoś lubi tusze wodoodporne to bardzo gorąco polecam. EDIT: Shiseido testuje swoje produkty na zwierzętach. Wcześniej nie byłam tego świadoma, ale teraz jestem. Nigdy więcej nie kupię! Używam tego produktu od:Używałam przez 3 miesiące, później było mi żal wypadających rzęs Ilość zużytych opakowań:1

Tusz daje bardzo dobry efekt. Rzesy sa bardzo ladnie rozdzielone, wydluzone, tusz nie kruszy sie, dlugo trzyma sie na rzesach ale nie ma problemow ze zmyciem go. Jego wielka wada: nie da sie umalowac nim rzes bez upackania sie nim po lokciei wybrudzenia calego opakowania . Po kazdym malowaniu musze go scierac z palcy i czyscic opakowanie bo przy zakrecaniu wyciska sie go na zewnatrz.Dlatego mimo ze jestem zadowolona z efektu raczej nie skusze sie na kolejny zakup. Kupiony w Niemczech, kolor czarny.

Skusił mnie jego ciemny fiolet, ktory na moich rzesach pieknie uwidaczniał sie pod swiatlo. Sam tusz nie jest jakas absolutna rewelacja (za te pieniadze!), ujdzie w tłoku - nie grudkuje a osypywanie sie pod okiem jest praktycznie niewidoczne przy odcieniu Violet - cienie mam zawsze w tym miejscu pod okiem, sprawa genetyczna. Na rzesach wyglada bardzo naturalnie. Szczoteczka jest dosc krotka. Opakowanie piekne, jak z laki. Podobny odcien ma w ofercie Bourjois ale Shiseido jest bardziej dyskretny. Jednak ze wzgledu na cene rozwaze jego ponowny zakup w przyszlosci, bo wysechl po przepisowych 3 miesiacach.

Dla mnie osobiscie jest to tragiczny produkt. "Rzadka" szczoteczka, ktora naklada duze ilosci tuszu, po czym rzesy sa sklejone. Ten tusz sam w sobie jest taki blotnisty, pewnie dlatego tak sie dzieje. Opisywac nie bede jak sie go zmywa, bo trzeba po takiej ilosci dobrze sie napracowac. Nie wiem dlaczego tak sie u mnie z nia dzieje, moze dla odmiany, tym razem maskara Shiseido w Polsce jest lepsza :)

jeden z lepszych tuszy, jakie miałam. Dobrze, równomiernie sie rozprowadza, nie osypuje się, rzęsy przez cały dzień wyglądają tak, jak zaraz po pomalowaniu, nie sklejają się, są jedwabiste i miękkie. Tusz je pogrubia, lekko wydłuża i podkręca. Nie sprawia problemu przy demakijażu, bardzo dobrze sie zmywa. Ja używam niebieskiego i jestem z niego bardzo zadowolona, zarówno z odcienia, jak i samego tuszu :). Proste, ale bardzo eleganckie opakowanie, dopełniają całości. Ogólnie - bardzo dobry kosmetyk.

Każdy nowy produkt Shiseido w mojej kosmetyczce utwierdza mnie w przekonaniu, że produkty tej firmy są właściwie ... doskonałe, no, bliskie doskonałości. Tusz wspaniale pogrubia rzęsy, i (choć na stronie Shiseido nie ma o tym mowy) wydłuża je, jest trwały, nie osypuje się. Cóż, jest po prostu świetny!