Decleor Hydra Floral Anti-Pollution, Masque Hydratant [`Flower Essence` Moisturizing Mask] (Maseczka intensywnie nawilżająca) 

Maseczka świetna, bardzo wygładza i nawilża skórę, przyjemny zapach, zazwyczaj pozostawiam ją na noc, lub zmywam i nakładam Neroli night balm. rano niedoskonałości znikają, skóra jest przyjemna w dotyku. nawet dla skóry mieszanej Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 30 ml

Kupiłam zachęcona pozytywnymi komentarzami na wizazu. Niestety sie trochę rozczarowałam.. Nie czuję jakoś tego nadzwyczajnego zapachu ani nawilżenia. Zapach wręcz mnie odrzuca - po prostu śmierdzi.. troche może i nawilża ale nie jakoś spektakularnie :(

Maseczkę tę stosuję od 2 miesięcy, 1-2 razy w tygodniu, bezpośrednio po peelingu, i trzymam na twarzy dłużej niż przepisowe 10 min. (potrafię np. obejrzeć w niej film:)). Maseczka ta ma postać półpłynnego, białego kremu: niewielka ilość wystarczy, by dokładnie pokryć twarz (kładę ją czasem i pod oczy, mimo iż nie jest do tego przeznaczona, otrzymując w zamian porcję nawilżenia i zero podrażnienia:) ). Ani razu nie wchłonęła się do zera, lecz zmycie takiej śmietanki nie sprawia najmniejszego kłopotu. Wielkim i niewątpliwym atutem tego kosmetyku jest jego zapach: kwiatowy aż do bólu, lecz nie w taki sztuczny, wyprodukowany sposób jak np. u Guerlaina; tu wrażenie jest takie, jakby zerwać garść kwiatów, porozrywać łodyżki i powąchać samo jądro:) Działanie: nawilżenie i gładkość w stu procentach. Gwiazdkę odejmuję za to, iż w parze z nawilżeniem nie idzie u mnie wyrównanie kolorytu, choć może się czepiam... Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1/2 tubki

Mam cerę mieszaną, wrażliwą i mocno odwodnioną. Mój problem to widoczne pory - szczególnie po południu, widoczne skórki - zwykle godzinę po zrobieniu makijażu i mocne świecenie tam gdzie nie ma skórek. Słowem masakra. Maseczka doskonale zmiękcza skórę i łagodzi podrażnienia. Jaśnieją przy tym czerwoności. Uważam, że jest to najlepsza maseczka nawilżająca. A miałam ich już wiele: Estee Lauder, Avene, Clinique, Bioderma... Przy żadnej z nich nie uzyskałam tego efektu zmiękczenia skóry. A co ważne maseczka nie jest tłusta. Skóra wchłania ją od razu. Dla mnie jest to KWC, ale dodam, że dla podtrzymania efektu używam jeszcze innych produktów Deleora. Używam tego produktu od: 3 tygodni Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Testuje już ją od kilkunastu dni:) moja skóra ją wchłania błyskawicznie, ale nic dziwnego, bo jest bardzo sucha. Efekty widać już po pierwszym zastosowaniu. Skóra jest gładka, znikają skórki, poprawia się koloryt. Powala mnie ta gladkość:) już zapomniałam jak to jest... Używałam jej i zostawiając na noc i tylko na 10min:) Po całej nocy skóra jest gładziuteńka tak samo jak po 10min:) teraz efekty nie są już tak spektakularne jak na początku, ale nie ma co narzekać:) maseczka i krem na noc decleor dramatycznie poprawiły stan mojej suchej skóry :) POLECAM!! Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1