L'Oreal Paris Derma Genesis, Krem na dzień 

Poprosiłam męża o kupno tego kremu, jednakże bardzo żałuję swojej decyzji; moja cera jest sucha jednakże to co stało się z moją cerą po użyciu tego kremu to jakaś masakra. Z nawilżaniem ten krem nie ma nic wspólnego natomiast tak wysuszył moją skórę że powrót do normalności będzie długo trwał. Używam tego produktu od: 3 MIESIĘCY Ilość zużytych opakowań: 1 DUŻE

Krem świetnie się rozprowadza. Nie zapycha porów, nie wysusza skóry i nie podrażnia. Nie trzeba czekać długo aż się wchłonie. Nie podrażnia oczu. Idelany na szybkie nałożenie makijażu! Według mnie, nie nadaje się do cer z tendencją do przetłuszczania i błyszczenia. Odejmuję gwiazdkę za brak obiecanej przez producenta napiętej i sprężystej skóry. Faktycznie, cera jest rozświetlona.

Witajcie! Kupiłam ten produkt zachęcona opiniami na tym forum, ale niestety się rozczarowałam:( Kompletnie nie pasuje do mojej cery. Wysusza, sprawia, że cera wygląda na bardzo zmęczoną. Mam dość kapryśna cerę ( niby mieszana, ale sucha, pootwierane pory i przebarwienia)więc może dlatego. Osobiście nie polecam. Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie 50 ml

Kocham ten krem,już nie pamiętam kiedy używałam innego kremu na dzień.Na pewno nie jest to krem który wygładza zmarszczki ale on tak działa na cerę, że poprostu ją upiększa a na tym rano zależy mi najbardziej-Wstaję rano zaspana- wyglądam nieciekawie- myję buzię,nakładam kremik i czary mary wyglądam ładnie,moja cera jest zdrowa,rozświetlona,nawilzona i przygotowana na makijaż,który trzyma się na nim doskonale.Dodam że kremik ten nigdy mnie nie zapchał a mam cerę mieszaną.Polecam . Używam tego produktu od: kilku lat Ilość zużytych opakowań: z....8?

Recenzje opieram na obserwacji :) Kremu używa moja mama 50+ Zauważyłam: -zmniejszenie zmarszczek -wyrównanie kolorytu -twarz mamy jest jakby bardziej \'zbita\', ujędrniona -cera jest aksamitna Mama korzysta już z drugiego opakowania tego kremu, czyli przypadł jej do gustu. Używam tego produktu od: kilku m-cy Ilość zużytych opakowań: w trakcie drugiego

Pierwsze opakowanie zużyłam bez specjalnych wrażeń, ani negatywnych ani pozytywnych. Przy drugim pojemniczku już wiem, że nie jest dla mnie. Tak, z 10 lat mniej - dla grupy 30-parolatek może i ok. Przy skórze 45+ mojej konkretnie, zaraz po aplikacji mam "tłustą" warstwę na twarzy, która jednakowoż po ok. 10 min. znika i twarz robi zupełnie matowa, cały krem wsiąka jak woda w gąbkę. Skóra nie jest dobrze przygotowana do makijażu - jest za sucha, mam wrażenie ciągłego napięcia. Pod podkład muszę pomagać sobie dodatkowo kremem tłustym, "zimowym", gdyż druga warstwa Derma Genesis bardzo ciężko rozprowadza się na twarzy. Być może jest to produkt odpowiedni dla młodszej widowni.

Mam podobne spostrzezenia jak poprzedniczka...Przy aplikacji niemilosiernie tłusty, ale słabo nawilżajacy, nie pozostawia na twarzy delikatnej ochronnej warstewki. Ma lekka różową poswiatę, co wizualnie odmładza cerę. to wszystko. Uwazam, że krem za około 60zł powinien robić więcej. Używam tego produktu od:półtora miesiaca Ilość zużytych opakowań:3/4

krem jst calkiem niezły - faktycznie wygładza, poprawia wygląd cery przy reularnym stosowaniu jednak nie polecałabym go osobom z bardzo suchą skóra, bo kosmetyk ten nawilza zbyt słabo, nie wiem jaka jest wersja na noc (mam zamiar w przyszłości wypróbować), ale ta na dzien srednio przypadła mi do gustu krem ma gęstą konsystencje i wydaje sie tłusty przy aplikacji, lecz po momencie sie wchłania, u mnie nie pozostawial tłustej widocznej powłoki podsumowując - krem daje widoczne efekty i poprawia kondycje cery, jednak nie nawilża moim zdaniem wystarcająco jak na grupe wiekową (30 plus) do której jest adresowany Używam tego produktu od:uzywałam w minionym roku Ilość zużytych opakowań:1

Kupiłam całą serię Derma Genesis w promocji i jestem zadowolona. Uważam, że kosmetyki Loreal to najlepsze i najbardziej skuteczne kosmetyki w średniej cenie. Krem ma nowoczesne, higieniczne i bardzo eleganckie opakowanie, które cieszy oko. Działanie kremu jest dobre dla cery. Krem szybko się wchłania, ma przyjemny, nie denerwujący zapach i miłą konsystencję. Skóra jest nawilżona, rozświetlona. Opóżnia powstawanie zmarszczek. Do tego jest bardzo wydajny. Polecam całą serię i systematyczne stosowanie, wtedy są efekty. Używam tego produktu od: ok. 4 mies. Ilość zużytych opakowań: 1

Jak dla mnie beznadziejny. Gęsta, tłusta konsystencja, fatalnie się rozprowadza. Na plus - szybko się wchłania. Najgorszy krem loreala jaki dotychczas miałam. Nie wiem czy będę w stanie zużyć do końca opakowanie... Używam tego produktu od: 1 miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1 niecałe

Opis powyższy jest trochę na wyrost, kwasy hialuronowe,lotny silikon, elastomerów, wszystko brzmi świetnie, ale efekt tak naprawdę jak dla mnie niewidoczny. Skusiłam się tym wiele obiecującym dobrze brzmiącym Derma Genesis. A krem jest zupełnie przeciętny. Dość gęsta konsystencja jak na krem z opakowania z pompką(zwykle są lekkie i rzadkie),mimo iż lubię treściwe konsystencje ta jakoś mi nie podchodzi bo średnio się rozprowadza ale na szczęście dość dobrze wchłania. Zdarza mu się wałkować. Najgorzej niestety jest z nawilżeniem. Jest prawie żadne, już po chwili od nałożenia kremu moja skóra jest jakby przesuszona co przy mojej mieszanej cerze nie jest typowe. Lekko matuje i rozświetla to in plus. Opakowanie, z daleka ładne z bliska raczej przeciętne bo jest plastikowe, a nie szklane, ale w sumie ok bo nie muszę się martwić, że się zbije, jest lekkie i dość praktyczne(przekręcana główka aby nic się nie wycisnęło w czasie transportu).Nie wiem na ile wydajne bo nic nie widać w krytym opakowaniu ubytku. Obawiam się, że gdyby krem przełożyć do zwykłego opakowania i dać do testów ze zwykłym tanioszkiem nie wypadłby najlepiej. Siła marketingu i mnie na niego skusiła bo tak naprawdę to zwykły krem bez większych właściwości. Ogólnie nie żałuję, raz można spróbować, ale szału nie ma, raczej dla niezbyt wymagających młodych cer przed 30. Ja już do niego nie wrócę. Używam tego produktu od:prawie 2 miesiące codziennie Ilość zużytych opakowań:w trakcie 1

Kosmetyk z miejsca polubiłam za zapach (ale to sprawa subiektywna), konsystencję oraz wygodne pudełko - wszystko to wpływa na komfort pierwszego kontaktu. Krem rozsmarowuje się gładko i dobrze "dogaduje się" z podkładem. Jesli chodzi o działanie, to używam razem z wersją na noc, która pewnie wyostrza efekty. A efekty? - Skóra jest znacznie gładsza, bardzo przyjemna w dotyku, bardzo świeża, ma ładny koloryt. Drobne zmarszczki są wygładzone. Nawilżenia mi w nim wystarczy (ale zaznaczam, że używam pod niego mgiełki La Mer, bo nie umiem bez niej żyć), jeśli chodzi o matowienie, to raczej nie zauważyłam chyba że leciutkie w zimowe miesiące. I tutaj dochodzimy do wad - krem nie spisuje się latem. Po pierwsze nie chroni przed słoncem, po drugie widzę, że moja skóra szybko zaczyna się świecić. Odłożę go na półkę i pewnie jeszcze kupię ale na lato zakupiłam sobie wersję zieloną przeznaczoną dla cer bardziej tłustych. Zobaczymy, co z tego wyniknie... Używam tego produktu od:3 m-ce Ilość zużytych opakowań:2

Odradzam !!! Od grudnia używałam kremu Derma Genesis na początku wszystko ładnie pieknie a po około 2 tygodniach zaczeły sie problemy. W ogóle nie wiedziałam co się dzieje moja skóra była wiecznie sucha, bardzo sie łuszczyła jakaś masakra. Mineło sporo czasu jak zorientowałam się, że to przez ten wspaniały krem. Nigdy nie przypuszczałabym, że taka marka produkuje taki szajs. Producent tego kosmetyku powinien się wstydzić !!! Uważajcie na ten krem do tej pory nie moge sobie poradzić z moja buzią, na szczęście wizytu u kosmetyczki przynosza efekty :) Używam tego produktu od:XII 2008 Ilość zużytych opakowań: krem wylądował w koszu !!!

Krem dla mnie okazał się tragiczny. Strasznie wysusza skórę, nie ma mowy o żadnym nawilżeniu, czy napięciu skóry. Aby ratować coraz bardziej suchą skórę musiałam wrócić do swojego ulubionego - znacznie tańszego kremu z serii Lirene Aqua. Zdecydowanie nie polecam! Używam tego produktu od: niedawna Ilość zużytych opakowań: pół opakowania

Zakupiłam korzystając z promocji w sklepie wolnocłowym ale bardzo się obawiałam, w pamięci bowiem miałam serum z tej serii (zainteresowanych zapraszam do lektury opinii wystawionych dla serum!). I w pierwszej chwili, kiedy zastosowałam ten krem, byłam załamana.... bowiem z trudem rozprowadzał się na twarzy, niczym mazidło. I już miałam zmywać twarz kiedy nagle..... krem zniknął. Fantastycznie wkomponował się w skórę, nic się świeciło, nie kleiło, dla mnie cudo. Ideał jeśli chodzi o nakładanie makijażu. Nie zauważyłam czy działa cuda z cerą, mam skórę w bardzo dobrej kondycji i myślę, ze systematyczne zabiegi u kosmetyczki ( od 8 lat co miesiąc) wpływają na jej stan. Dlatego trudno mi ocenić krem pod tym względem. Używam tego produktu od:miesiąca Ilość zużytych opakowań:1

Z niecierpliwością czekałam na ten krem reklama zrobiła swoje :) i nie rozczarowałam się.Kremik ma dobrą konsystencje szybko się wchłania lekko rozświetla,dobry pod makijaż, obiecują sprężystość i rozjaśnienie i u mnie się to sprawdza,zmarszczki to mam jedynie na czole i minimalna poprawa była, ale tylko na chwilę,zapach miły,opakowanie takie jak lubię.Mały minusik nieraz mam wrażenie jakby mało nawilżał i niestety skład kremu trochę pozostawia do życzenia szkoda, że wcześniej tego nie zobaczyłam. Muszę dodać, że używając tego kremu miałam cerę normalną teraz niestety jest wrażliwa i nie wiem jak by zareagowała na ten krem, uzupełniam tą recenzje, bo zmieniłam profil na cerę wrażliwą. Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1

Również posiadałam wersję z SPF15, dla mnie jest bez sensem używanie kremów bez filtra na dzień, nie rozumiem dlaczego polska wersja derma genesis nie ma filtra.Chyba producenci uznają że u nas nie ma aż tak sporej operacji słońca, albo rezerwują filtry dla wyższych półek kosmetyków. Krem jest dobry, jednak do cery suchej może być za słaby jesli chodzi o nawilżenie-natłuszczenie.Jego efekty są szybko widoczne, ładnie wpływa na koloryt cery, i spłyca zmarszczki. Wydajnośc jest ok, nie jest jakiś super wydajny, ale na miesiąc starczy. Uważam że jak na kosmetyk popularny to jest bardzo dobry, nie wiem czy go kupię, gdyz uzywam teraz innych kosmetyków.Jednak Derma genesis w niczym mi nie podpadł, a nawet byłam z niego bardzo zadowolona. Używam tego produktu od:1 opakowanie Ilość zużytych opakowań:1

Krem ten zakupiłam w celu wypróbowania nowości. Mam cerę mieszaną z dość widocznymi rozszerzonymi porami. Krem na mojej skórze dość opornie się rozsmarowuje, jego konsystencja jest trochę za ciężka. Wchłania się dobrze, ale niestety pozostawia tłustą warstwę na skórze. Jeśli nałożyć za dużo, cera strasznie się błyszczy, jeśli za mało, czuję, jakby była za mało nawilżona. Dopiero zaczynam testować ten krem, dlatego nie mogę za wiele powiedzieć o jego właściwościach przeciwzmarszczkowych. Jest natomiast jedno "ale". Krem nie nadaje się pod makijaż, przynajmniej dla mojej cery. Wypróbowałam na nim kilka podkładów o różnej konsystencji - rzadszych, bardziej gęstych. Podkład niemiłosiernie kiepsko się rozsmarowywał i właził w pory, a tego nie znoszę. Daję kremowi szansę do wykończenia opakowania. Jeśli nic się nie zmieni, nie kupię go ponownie. Czas na edycję recenzji...Zauważyłam w świetle słonecznym, że po posmarowaniu twarzy szczególnie w zagłębieniach zmarszczkowych krem zalega i pojawia się dziwny jakby różowo-fioletowy koloryt skóry i twarz wygląda ciut dziwnie. Kwestię kiepskiego nakładania się podkładu na ten krem rozwiązałam poprzez użycie lateksowej gąbki. Dzięki temu nie ma już większych problemów z rozsmarowaniem podkładu Używam tego produktu od:kilku tygodni Ilość zużytych opakowań:w trakcie pierwszego