AA Eye Perfect, Krem Przeciwzmarszczkowo regenerujący pod oczy i na powieki na noc 

Sama nie wiem co sądzić o tym produkcie...używam łącznie całej serii Eye Perfect (krem na dzien, na noc, maseczka, płyn do demakijażu oczu) i...własnie...ciezko ocenić ich działanie... Krem na dzień jest przyjemny, faktycznie leciutki i kojący, choc zostawia niewielki tłustawy film pod okiem (natychmiast znika po użyciu odrobiny sypkiego pudru). Dobrze nawilża, choc na krótko, co do zmarszczek...nie spodziwajcie sie cudów, poprostu nie działa! Krem na noc pomimo dosc płynnej konststencji, jest tłusty i troszke za ciezki jak dla mnie, trudno sie wchłania (albo wcale, czasami mam wrazenie ze po prostu sie sciera podczas snu!), nawilza nie zle, na istniejace juz zmarszczki nie działa, byc moze zapobiega nowym(?) w kazdym razie mi sie nowe nie zrobiły podczas uzywania. Ot, takie sobie przeciętne kremy... Niektórzy dermatolodzy mówią ze na efetk p/zmarszczkowy trzeba czekac nawet rok...ale nie wiem czy mi straczy sił i determinacji zeby zostac przy tej serii kosmetyków (szczególnie ze po wypróbowaniu kremiku Lipidea Dermiki mam teraz na niego wielka ochotę...) PS. Kremy Oceanica maja zdecydowanie za duze opakowania jak na kremy pod oczy (szczególnie ze pootwarciu słoiczka mozna je przechowywac tylko 6 miesiecy!), chyba ktos by musiał ich uzywac jakies 4X dzienie zeby zuzyc całosc, ja bede zmuszona po prostu wrzucic tylko w połowie zuzyte słoiczki! Używam tego produktu od:4 miesiące Ilość zużytych opakowań:w trakcie pierwszego

Nabyłam go, gdyż chwilowo nie było maseczki z tej serii. Bardzo miło mi się go używa, nie żałuję go sobie i używam dwa razy dziennie-na dzień oraz noc. Skóra jest dobrze odżywiona, nie odczuwam 'naciągnięcia' w okolicy oczu, jak to często ma miejsce w moim przypadku. Wchłanianie mogłoby być lepsze,ale biorąc pod uwagę że jest to krem na noc, nie można mu nic zarzucić. Rano przed makijażem odciskam po 10 minutach jego nadmiar. Używam tego produktu od: miesiąc Ilość zużytych opakowań: ponad połowa 1=ok 20 ml

Zdecydowanie jest to najlepszy krem pod oczy ze wszystkich jakich używałam. Nie tylko radzi sobie z drobnymi zmarszczkami, ale głównie niweluje opuchliznę, która jest moją zmorą, i której niewiele kremów skutecznie zapobiega. Przyznaję, że gwarantem powodzenia jest zmina od czasu do czasu kremu, by ostatecznie wrócić do tego i wychwalać go ponad inne. Od kiedy się skończył, a mnie zachciało się poszukiwań innego, stan skóry wokół oczu uległ pogorszeniu, zwłaszcza przez nieszczęsnego Daxa Re-lipid, który dokonał poważnych zniszczeń. Ten na szczęście doskonale radzi sobie z krajobrazem po bitwie, a moje oczęta z każdym dniem nabierają blasku, nie puchną, skóra jest wygładzona, nawilżona. Jestem zła na siebie, że tak długo męczyłam tego Daxa (właściwie męczyłam oczka Daxem), ale wydawało mi się naiwnie, że nadejdzie chwila olśnienia. Początkowo, około roku temu, gdy zaczynałam przygodę z tym kremem miałam pewne zastrzeżenia co do konsystencji, wchłanialności. Dziś już nie marudzę, liczy się efekt, poza tym jest to krem na noc. Tym razem używam wraz z maseczką z tej serii i jestem szczerze zachwycona rezultatami.

Krem bardzo wydajny i delikatny. Dość przyjemny w użyciu. Niweluje cienie pod oczami, ale nie radzi sobie ze zmarszczkami. Wręcz przeciwnie - w trakcie stosowania zauważyłam, że pojawiły się. Nie sądzę jednak aby była to "zasługa" kremu. Mam trochę ponad 30 lat i chyba jest to czas na nie. Tym nie mniej nie zapobiega im. Chyba go już nie kupię, bo skoro zaczynam się marszczyć to wartoby rozejrzeć się za czymś mocniejszym.

Pierwszy krem pod oczy, który nie zaczął mnie uczulać. Próbowałam już wielu kremów pod oczy, ale zawsze wcześniej czy później zaczęło pojawiać się uczulenie. Czasem po kilku użyciach, czasem po miesiącu. Ten krem używam od października i jak na razie zero uczulenia (i mam nadzieję, że tak zostanie). Moim odwiecznym problemem była łuszcząca się skóra na powiekach. Krem ten doskonale radzi sobie z tym problemem. Nareszcie moje powieki wyglądają dobrze. Na początku stosowałam go tylko na noc, a na dzień stosowałam żel z tej samej serii. Jak zrobiło się chłodniej, to okazało się że żel jest za lekki, więc zaczęłam stosować ten krem na dzień i na noc. Na dzień stosuję minimalną ilość kremu, a na noc więcej. Krem jest bardzo wydajny, pewnie dzięki konsystencji. Mam go od października a w słoiczku jest jeszcze połowa. Jeżeli chodzi o działanie przeciwzmarszczkowe: pracuję przy komputerze i mam niewielkie zmarszczki mimiczne, w sumie mam jeszcze dość młodą skórę (niecałe 30 lat). Krem ten rozjaśnił skórę pod oczami i ładnie rozprasował drobne zmarszczki. Nie wiem jak radzi sobie z głębszymi zmarszczkami. Zgadzam się z inną recenzentką, że nie każdemu może odpowiadać konsystencja. Krem zostawia lekki film i jak się go weźmie za dużo (szczególnie na dzień), to może nieładnie wyglądać. Krem nie wałkuje się przy nakładaniu podkładu. Przyzwyczaiłam się i jak na razie krem jest dla mnie niezastąpiony. Nie daję 5*, bo ciągle szukam KWC, być może uda mi się kiedyś znaleźć lepszy :-).

Kupiłam drugi słoik, kupię i następne. Tak go lubię, że nawet nie biorę pod uwagę zmiany kremu, co tak bardzo martwi Sarenkę. Co mi tam. Działa, jest jednocześnie delikatny, nawilża, natłuszcza, faktycznie niweluje obrzęki lub worki pod oczami. Jestem nim zachwycona. Przetestowałam b. wiele różnych prepearat.ów pod oczy z niższej i wyższej półki - ten jest najlepszy zdecydowanie!!! Dorównuje mu jedynie Hydraphase Riche (wprawdzie nie pod oczy, ale pod oczmi sprawuje się niemal tak dobrze jak ten) i Iwostin nocny z wit. C - czasem kładłam go pod oczki i też było fajnie. Jednak od kiedy mam ten krem - a długo go mam, bo jest wydajny, ma duże opakowanie (30 ml) a poza tym jest tylko na noc - nie pielęgnuję skóry pod oczami niczym innym. Czasem nakładam go też na dzień, ale nie przed wyjściem gdzieś, bo świeci się i nie bardzo z tego względu na dzień nadaje; czasem też nakładam go grubą warstwą jak maseczkę (uważam zresztą że jest lepszy niż maseczka pod oczy z tej serii). Polecam bardzo gorąco!!! PS; aha, u mnie kosztował ostatnio 29,- 14.10.2005 Nic nie zmienię w recenzji, bo krem bezsprzecznie jest znakomity - jeden z lepszych jakie miałam. Osobiście uważam że jest lepszy niż kultowy anti Gravity. Ale wiecie co? Jednak trzeba go zmianić co jakiś czas na inny - stosowany zbyt długo (dłużej niż 2 słoiczki 2x dziennie, bo ja na dzień też go używam) robi się zbyt ciężki dla mnie - powieki rano są opuchnięte... I dlatego zabieram 1 gwiazdkę, niemniej tym z Was, które z nim nie miały przyjemności - polecam!!! Tymczasem jako kosmetyk wszczasów pod oczy chętnie zgłosiłabym olej z wiesiołka. To jest dopiero doskonałość!!!

Idealny dla osób borykających się z wiecznie suchą skórą pod oczami [i na powiekach]. Najlepszy krem pod oczy jaki miałam. Na jego tle wszystkie inne zasługują na co najwyżej **. Krem ma konsystencję jogurtu pitnego :) [mniej więcej] - łatwo się rozprowadza, szybko się wchałnia - i co ważne już po pierwszej aplikacji widziałam różnicę między nim a innymi kosmetykami tego typu. Specyfik ładnie odżywił moją skórę, rozjaśnił ją.. A po 4ech miesiącach stosowania [już nie tylko na noc, bo jesienią odżywiam intensywniej skórę] widzę rzeczy niemożliwe: jaśniejszą skórę, spłycenie zmarszczek [które były efektem przesuszenia skóry].. Krem ten ma taką zaletę, że kiedy [dajmy na to] oglądam łzawy film i wysmaruję nim okolice oczu - zaczerwienienie ustępuje szybko, opuchlizna zmniejsza się niemalże od razu [jak dla mnie fenomen]. Nie każdemu może odpowiadać konsystencja, gdyż krem zostawia film - z drugiej strony to preparat na noc [ma odżywiać]. Osobiście nie przepadam za lekkimi kremami-żelami pod oczy, które znikają tuż po aplikacji i pozostawiają suchą i napiętą skórę. A zaznaczam, że stosuję go obecnie również na dzień i mimo filmu ładnie łączy się z podkładem czy bazą pod cienie [właściwie ostatnio stosuję mieszankę: ten krem + baza Lumene.. już bez dodatkowej korekty] - w opcji "bez makijażu" rzeczywiście może wyglądać źle [bo skóra będzie się świecić]. Jest niesamowicie wydajny. Używam go kilka miesięcy [chyba od czerwca] - codziennie, od ponad miesiąca 2x dziennie, czasem nawet częściej [jako maseczkę].. i nadal w słoiczku mam 1/3 jego pierwotnej zawartości. Mam tylko jeden wielki problem. Co jakiś czas powinno zmieniać się krem.. I co ja teraz pocznę? Używam tego kosmetyku od ok. 5 miesiący *** 11. stycznia 2005 *** Skończyłam słoiczek [od jesieni używałam go i na noc i na dzień - na długo wystarczył]. Podtrzymuję opinię - jest rewelacyjny i na 100% do niego wrócę.

Pomyślałam sobie, że może przydałoby mi się coś na zmarszczki pod oczami (niezbyt głębokie, ale za to liczne) i nabyłam ten krem wraz z wersją na dzień i maseczką. I... nic. Krem jest zawiesisty, trudno się wchłania, nie nawilża tak jakby mogł przy takiej konsystencji. Ale przede wszystkim nie spełnił obietnic producenta. Nic nie spłycił, to przede wszystkim, w ogóle czuję, że wcale nie jest lepiej po jego zastosowaniu, a używam go już co najmniej od 3 m-cy. Nie podoba mi się. Pojemność jednak jest tak duża, że nie skończę go chyba nawet za pół roku i wcale nie jestem zachwycona tą perspektywą.

Jest bardzo wydajny, starczył na kilka miesięcy. Lekki, ale długo się wchłania. Nie zauważyłam rozjaśnienia moich podkówek, obrzęków nie posiadam. Nie usuwa zmarszczek, jednak według mnie jest naprawdę skuteczny w ich zapobieganiu. Dlatego polecam go, w razie potrzeby, osobom grubo przed 30-tką. Lepszy na lato, bo przegrywa nocną bitwę z centralnym ogrzewaniem. Słoiczek może i ładny, ale nie nadaje się na opakowanie kremu pod oczy, mimo dołączonej szpatułki. Godny polecenia kosmetyk za niewygórowaną cenę.

Nie jest to na pewno specyfik, który poradzi sobie z istniejącymi już zmarszczkami choć teoretycznie powinien(wg obietnic zawartych w ulotce); sprawdziłam na jednej, świeżuteńkiej zmarszczce mojej;) Przypuszczam, że doskonale sprawdza się jako kosmetyk zapobiegający powstawaniu zmarszczek. Moja przesuszona, zmaltretowana skóra pod oczami wyraźnie odżyła od kiedy włączyłam ten krem na stałe do pielęgnacji; faktem jest, iż poznikały drobne linie wokół oczu więc jednak potrafi coś więcej niźli tylko zapobiegać. Jest tłuściutki i nie wchłania się całkowicie dlatego polecany głównie na noc, jednakże w mroźne dni stosuję również na dzień i nie zauważyłam by podrażnił, uczulił, rozmazał makijaż etc. Słoiczek bardzo ładny, szklany, dołączona szpatułka wielce pomocna-całość w iście higienicznym stylu;) ilość zużytych opakowań: kończę jedno i wrócę do niego na pewno.

Krem jest dość gęsty , wydajny , tłustawy , dobrze - lekko się rozprowadza , wolno się wchłania/ stoi i wtedy świeci się pod oczami jak smalec/ wazelina - rano miałam tylko i wyłącznie wory pod oczami ( a ja w ogóle z tym nie mam problemów ) i nie potrzebuję takiego ,,wywoływacza worów'' i to mi absolutnie wystarczy , żeby z niego zrezygnować i przyznać * Jedyny plus to nawilżenie ale też nie powalające mnie na kolana , gdyż więcej wyczuwam tłustości niż nawilżenia . Jest to jeden z bardziej prymitywnych kremów pod oczy o tak wybujałym opisie producenta ( cytuję : promienny blask , skutecznie likwiduje obrzęki , odżywia ) , jaki przyszło mi zastosować . Ale - znalazłam dlań inne zastosowanie i wykorzystuję w tej chwili ten krem jako maseczkę pod oczy ( maseczki tej firmy już nie kupię na pewno , jeżeli aż dwa produkty tej serii są do kitu to mam uzasadnione wątpliwości co reszty ). Nie podrażnia a ja nakładam na raz kilka machnięć szpatułki na każde oko - wtedy nawilża i natłuszcza skórę wokół oczu i po 10 minutach zmywam i za to przyznaję **.

Jedyną zaletą kremu jak dla mnie jest konsystencja- wazelinowata, tłusta- taka jaką mieć powinny takie kremy.Niestety, każdorazowo po jego użyciu budziłam się z obrzękiem skóry wokół oczu i z bolącym wręcz mrowieniem na tych partiach twarzy. Przykre doświadczenie :(Ja bym nawet go nie oceniała, ale dałam mamie dokończyć opakowanie, która stwierdziła, że jedynym efektem stosowania było nawilżenie.Krem nie spełnia swoich zadań, dla mnie przeżycie traumatyczne!Ilość zużytych opakowań: 1- wspólnie z rodzicielką :)

Mam wyjątkowo suchą, skłonną do podrażnień skórę pod oczami i na powiekach, dodatkowo 'kurze łapki', no i niestety coraz częściej budzę się z paskudnymi 'cieniami':(, dlatego od jakiegoś czasu stosuję wyłącznie kremy aktywne o bogatej konsystencji.Po trzech tygodniach stosowania mogę powiedzieć, że skóra jest dobrze nawilżona, miękka, a cienie nieco mniej widoczne, ale niestety nie zauważyłam spłycenia 'kurzych łapek' :( Rano skóra nie wygląda na tak 'wypoczętą' i wygładzoną, jak można by oczekiwać.Krem ma miłą konsystencję, ale nie wchłania się zbyt dobrze i zostawia paskudny, tłusty film na skórze. Poza tym, niepraktyczne i niehigieczne opakowanie - oj, przydałby się dozownik.

Mialam dosc zaniedbana skore pod oczami, bo caly czas zapominalam o uzyciu kremow. Jestem mloda, ale mam delikatne zmarszczki od mruzenia oczu, dodatkowo czesto kaciki oczu byly zaczerwienione i podraznione.Krem jest gesty i tresciwy, taki jak lubie. Wchlania sie dosc szybko, ladnie nawilza, odzywia. Skora jest gladka, miekka, zniklo podraznienie kacikow. To bardzo dobry krem, szkoda tylko, ze nie ma opakowania z dozownikiem (szpatulke zgubilam i musze grzebac palcem).Ma bardzo duza pojemnosc, a cena jest naprawde przystepna.Napewno kupie nastepny sloiczek. Cala seria Eye Perfect jest godna polecenia.

Właściwie moge podpisać sie pod wszystkim, co napisała moja poprzedniczka :). Mam bardzo wrażliwe oczy i skórę wokół nich, zaczęły się na niej pojawiać pierwsze kreseczki. Po większości używanych przeze mnie kremów na noc kreseczki te zamieniały się do rana w głębokie bruzdy na opuchniętych powiekach. Wyglądałam jakieś 10 lat starzej, skóra pod oczami była zszarzała i brzydka. Ten krem natomiast musi działać jakoś inaczej, bo ewidentnie podzedł mojej skórze, która przyjmuje go z radością i w kazdej ilości ;). Nakładam krem Oceanic'a z przyjemnością - jest gęsty, treściwy, pod okiem natomiast robi się przezroczysty, jakby "szkli się", daje poczucie (bardzo przyjemne zresztą) natychmiastowego nawilżenia - a efekt ten utrzymuje się przez co najmniej dobę (czy dłużej - nie sprawdzałam, bo stosuję kremik bardzo regularnie). Rano nie mam pod oczami worków i opuchlizny, kreseczki są zniwelowane, a skóra pod oczami - niewiele, ale jednak - pojaśniała! Nawet po nieprzespanej nocy nie wyglądam upiornie, tylko normalnie :). Krem nie wywołuje podrażnienia, nawet, jesli przez przypadek znajdzie się w worku spojówkowym.Bardzo podoba mi sie szklane opakowanie - żaden tam plastik, tylko ciężki, przezroczysty słoiczek, mniam! Kolejny malutki plusik za szpatułkę, dzięki której nie trzeba memłać palcem w słoiczku i nie namnażają się sztraszliwe bakterije :)Reasumując: jestem bardzo zadowolona, i polecam osobom już koło 30, zwłaszcza wrażliwcom.

Same plusy! Ma tłustszą konsystencje jak przystało na nocny kremik i dzięki temu świetnie nawilża. Stosuję go do od 2 tygodni i zauważyłam,że skóra na powiekach stała się bardziej elastyczna i lepiej napięta. Nie zdażyło się abym obudziła się z ciemnymi podkówkami wokół oczu. Mam bardzo wrażliwe ślipka i wiekszość kremów mnie uczula ale ten jest wyjątkiem. Kolejny plus to duże opakowanie (30 ml) za niewysoką cenę i wydajność. Oceanic chcę pochwalić rownież za estetykę opakowania i dolączoną szpatułkę. Polecam paniom około 30-stki ze względu na umiarkowane działanie przeciwzmarszczkowe.

To mój pierwszy prawdziwy krem o solidnej konsystencji pod oczy.Do tej pory używałam nawet na noc lekkich żeli lub kremożeli,bo kremy obciążały nadmiernie skórę pod oczami w konsekwencji czego budziłam sie z lekko zapuchnietymi.Odwiedzanie m.in. Wizażu uświadomiło mi,że POWINNAM koniecznie zacząć używać czegoś mocniejszego, żeby nie było za pózno.Kłopotów ze skórą pod oczami nie mam(o ile się wyśpię:).O działaniu przeciwzmarszkowym trudno pisać ,bo zmarszczek pod oczami nie mam, a poza tym przecież kremy mają zapobiegać powstawaniu ich.Skóra wygląda świetnie zaraz po jego nałożeniu(w czasie ostatnich mrozów uzywam go nawet na dzień)i długo utrzymuje się wysoki poziom nawilżenia.Choć jest dosc ciężki to nie obciąża skóry wokół oczu .Opakowanie jak na krem pod oczy bardzo duże -30 ml.

Jeśli ktoś jest zainteresowany wyłącznie nawilżaniem skóry pod oczami to, produkt idealny.Natomiast, działanie przeciwzmarszczkowe równe 0 ( słownie:zero):(.Dobry dla nastolatek, lub jako uzupełnienie przy stosowananiu innych kremów.