Eucerin Przeciw Zaczerwienieniom Kojący krem na noc

Na początku pragnę zaznaczyć, że mam skórę bardzo suchą naczynkową (na policzkach, które są widocznie czerwone). Kupiłam ten krem na promocji za 62 zł. + odżywia, + świetnie nawilża, + skóra jest przyjemna w dotyku, + przyjemna konsystencja, + nie drażniący zapach - nie redukuje zaczerwienień, - cena za wysoka. Jeżeli ktoś chce go używać jako odżywczy krem na noc, to się sprawdzi. W walce z naczynkami nie ma szans. Moim zdaniem można znaleźć lepsze produkty w niższej cenie. Używam tego produktu od: Wrzesień 2013 Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Od ponad dwóch lat uparcie trzymam sie swojej kuracji przeciwstarzeniowej opartej o retinoidy. I od dwóch lat uparcie czekam az efekty uboczne stosowania retinoidów miną.... niestety narazie sie na to nie zanosi. Retinoidy uwrażliwiają moją cerę i sprawiają, że skóra reaguje zaczerwieniem kiedy np wychodzę z ogrzewanego mieszkania na mróz. Są to dolegliwości powracające co jakiś czas i własnie w takie dni podrażnienia siegałam po ten krem (nie mam cery naczynkowej). Niestety kto stosuje retinoidy ten wie jakie to są podstępne substancje i że działają z opóźnieniem... Pomimo sporego doświadczenia w ich stosowaniu zdarza sie, że mróz lub wiatr podrażniają moja uwrażliwoną retinoidami skórę. Niestety ten kosmetyk nie radzi sobie. Używałam go kiedy miałam zarózowioną skórę. Delikatnie podrażnioną - nie podołał. Nie koi, przecietnie nawilża. Po jego użyciu mam poczucie oblepionej skóry. Myślę, że krem moze zapychać pory (u osób, które są na to poddatne). Kolejną rzeczą, która mi nie odpowiada w tym kremie to to, że jeśli uzywam go kilka dni pod rząd to mam uczucie jakby mojej skórze brakowało nawilżenia. Podsumowując- nie łagodzi, przecietnie nawilża, nie spełnia obietnic. Skończę to opakowanie i już do niego nie wrócę.

Bardzo dobry krem. Mam cere naczynkową - pękające naczynka są głównie na policzkach i na nosie. Używam tego kremu ponad miesiąc już i zauważyłam dużą poprawę na buzi. Mniej się czerwienie i skóra mniej piecze. Krem ma przyjemną konsystencję, nie jest zbyt gęsty raczej taki śmietankowy. Nawilża odpowiednio i przede wszystkim co najważniejsze odkąd go stosuje nie pękło mi nawet jedno naczynko. :) Polecam.

mam cerę wrażliwą ze skłonnością do czerwienienia, krem jest absolutnie fantastyczny - doskonale koi, nawilża i wygładza cerę, nie jest ani za tłusty ani za "płynny", świetnie się wchłania, nie podrażnia. Najlepszy krem na noc jaki do tej pory miałam. Gdyby jeszcze ulepszyli wersję tej serii na dzień... Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: 3 słoiczki

Mam skórę naczynkową bardzo mocno nadreaktywną a jednocześnie bardzo wrażliwą. Niewiele kosmetyków mogę stosować. Pewnego dnia w aptece dostałam próbkę kremu na noc. Nie uczulił, więc zdecydowałam się kupić. Po ok. 2 tygodniach stosowania nie widziałam większego efektu. Będąc w aptece powiedziałam o tym dermokonsultantce. Ta zaleciła stosowanie kosmetyku dalej mówiąc, że na efekty trzeba poczekać. I rzeczywiście po ok.4 tygodniach efekty zaczęły być widoczne. Krem mocno nawilża, koi, zmniejsza skłonność do zaczerwienień, podrażnienia znikają . Skóra jest ukojona, wygładzona, dobrze się rozsmarowuje, szybko się wchłania, nie zatyka porów. A do tego jest B.WYDAJNY.

Pomimo ze krem jest przeznaczony do stosowania na noc,ja uzywalem go na dzien.Nawilzal dosc dobrze,skora przez okolo godzine lub dwie po nalozeniu go, byla troche bardziej blada i uspokojona,ale dlugofalowo, w temacie widocznosci naczyn/rumienia nie zrobil w sumie nic.Za to cene nie warto wyprobowywac. Używam tego produktu od: okolo 2 miesiace Ilość zużytych opakowań: jedno

skuszona promocją w superpharmie nabyłam ten krem w połączeniu z rich moisturising na dzień. całkiem dobrze się rozprowadz, dosyć dobrze wchłania, ale nie zauważyłam poprawy w naczynkach. nie dosyć, że nie pomaga to jeszcze szkodzi - w połączeniu z kremem na dzień (teoretycznie głęboko nawilżającym) spowodował u mnie powstanie krostek trudnych do wyciśnięcia tudzież innego ich pozbycia się. na 100% nie polecam do wrażliwej i naczynkowej cery... Używam tego produktu od: 3 miesiące Ilość zużytych opakowań: prawie 1

Mega nawilżający, buzia jest po nim gładziutka jak u niemowlaka, nie podrażnia, działa. Używam wraz z tym na dzień i wtedy one uzupełniają się nawzajem, dzięki czemu efekt jest bardzo dobry. Polecam szczególnie dla wrażliwców ale też dla tych którzy mają suchą buzię, na pewno się sprawdzi jako cudny nawilżacz. Cena jest dość wysoka ale krem jest bardzo wydajny, do tego w szklanym słoiczku. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Ja używam kremu przeznaczonego na noc i jest rewelacyjny, najlepszy jaki kiedykolwiek miałam! Jestem posiadaczką skóry z zaczerwienieniami, różowe policzki to naprawdę kłopotliwa sprawa - kto takie ma ten wie jak to jest. W ciągu tych kilku ładnych lat wypróbowałam przeróżne kremy ale ten najbardziej mi pomógł. To prawda jest bardzo drogi ale skuteczny. Nie likwiduje w 100% tych rumieńców ale przyjemnie koi skórę a co najważniejsze staje się duuuużo bledsza i nie masz wrażenia że skóra na twarzy Cie "pali". Nie uczula - czego sie bałam, nie zatyka porów. Jest świetny polecam wszystkim, którzy chcą się pozbyć nieestetycznych zaróżowień na policzkach. Tym którzy boją się zaryzykować kupienia tak drogiego kremu radziłabym najpierw zaopatrzyć się w próbki. Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: jedno

Mam problemy z cerą, mam skłonności do zaczerwienienia skóry i chodze z tym do dermatologa, ale szczerze mówiąc średnio mi to pomaga. A na ten krem wpadłam w aptece i pomyślałam spróbuje i naprawde jestem zachwycona, bo zaczerwienienia są mocno zredukowane. Do tego kremu polecam używać też na dzień. Ogólnie jestem zachwycona. Używam tego produktu od: 1,5 roku Ilość zużytych opakowań: 2

Porażka. Może i łagodzi ale nie miałam okazji doczekać 4 tyg, bo mnie również zapychał potwornie. Zrobiłam próbę z odstawieniem na 2 tyg i powrotem i było to samo. bolące gule, których ani wycisnąć ani wysuszyć, które w dodatku goiły się przez miesiąc (a na ulotce, o ironio, napisane jak wół, że nie zapycha... ;> już by sobie darowali hehe) Zostawiał na skórze dziwną, jakby silikonową powłoczkę, a nałożony na cokolwiek innego np:krem pod oczy, albo diroseal wałkował się. Nie dawał uczucia dogłębnego nawilżenia, wciąż miałam wrażenie że się niczym nie posmarowałam (mam skórę mieszaną z tendencją do suchości) Jedyny plus to, ze nie uczulał, chyba że gule traktujemy jako objaw alergiczny... ale w każdym razie nie powodował typowego podrażnienia, a skórę mam bardzo uczulającą się. wielkie rozczarowanie, napaliłam się na promocję w Superpharmie i nie byłam wierna świętej zasadzie "samples first". no i mam nauczkę ;) Używam tego produktu od:1 mieś Ilość zużytych opakowań:1/2

Mnie ten krem tak bardzo nie zapycha, ilosc ewentualnych pryszczy nie zmniejszyla sie ani nie zwiekszyla. Za to odkad go uzywam (ok pol roku) moja cera nie przezyla ani razu "pozaru" czyli stanu mocnego zaczerwienienia, chropowatosci, podraznienia itp, utrzymujacego sie zazwyczaj od kilku dni do kilku tygodni. Wczesniej uzywalam na noc kremu Pharmaceris R, ale nie byl tak dobry, a "pozar" zdarzal sie srednio co kilka miesiecy. Edit: dodałam jedną gwiazdkę, ponieważ nie znalazlam na rynku lepszego kremu do cery takiej jak moja (mieszana, sklonna do pryszczy, sucha na policzkach, bardzo naczynkowa ze sklonnoscia do tradziku rozowatego). Przetestowalam oprocz niego Avene, Bioderme, Isis (Ruboril sprawil, ze moja twarz plonela przez tydzien) i wrocilam do Eucerinu. Używam tego produktu od: 6 miesiecy Ilość zużytych opakowań: 2, w trakcie 3

Krem moze i lagodzi, ale u mnie sie nie sprawdzil. uzywalam go w zeszlym roku. Kilka noc pod rzad z tym kremem i mialam gole na policzku. Nie byly to takie normalne pryszcze, ktore mozna wycisnac. te gule nie mialy czubka, moglam cisnac i cisnac i nic. Odstawilam krem, po kilku dniach gule znikaly. Gdy ponownie zaczynalam uzywac kremu, znow wyskakiwalo mi cos nowego. sam krem byl dosc lekki, jak na potrzeby mojej cery( w tamtym okresie). No coz nie moglam sie z nim zaprzyjaznic. Cena( ok 20 euro) do tego polaczenie trojglicerydow z myrystanianem powodowalo, ze krem zapychal, powodowal wysyp bolacych gul.Jako tako sprawdzil sie jako maseczka. Mam jeszcze dwie probki po 7ml, w kwietnu przeszla im data waznosci i chodz bardzo chcialam, nie moglam sie przekonac do kolejnych testow. jak na produkt apteczny, krem nie wart zachodu, wedlug mnie, bo rozumiem, ze komus przypadnie do gustu i bedzie dzialac tak jak nalezy. Ja zdecydowanie wole jego brata drogeryjnego Nivea Sensitive Balance na noc. Używam tego produktu od:zeszlego roku cos kolo czerwca zaczelam z nim przygode Ilość zużytych opakowań: 50ml w probkach kazda o poj. 7ml

Jestem bardzo, ale to bardzo zadowolona z tego kremu. mam cere mieszana, z suchymi policzkami i tlustsza strefa T, ze sklonnoscia do zaczerwien i podraznien. naczynka sa male, w szczegolnosci pod oczami. ten krem sprawdza sie na mojej skorze idealnie. tak, jak obiecuje producent, po ok 4 tygodniach skora jest w duzo lepszej kondycji, zaczerwienienia znikaja, podraznienia zmniejszaja sie. juz w sumie po 1. zastosowaniu widzialam jego dobroczynne dzialanie, a teraz, gdy uzywam go juz poltora miesiaca, moja skora promienieje zdrowiem i pieknem! jest taka wygladzona, ukojona, nawilzona. ten krem jest tak delikatny, ze swietnie sie go rozsmarowuje, jest bardzo wydajny, bo nie trzeba nawalac go sobie duzo na twarz, wystarcza 2 nabrania na paluszka, i juz! naprawde polecam ten krem osobom wrazliwym, z naczynkami, z podraznieniami zcestymi po wodzie, wietrze, sloncu czy innych kosmetykach, osobom ze sklonnoscia do zaczerwien!! on jest idealny. CENA jest wysoka, to fakt, ale od zcego jest allegro:) ja kupilam go za polowe ceny, czyli 35zl, razem z wysylka wynioslo mnie 43zl, a tyle to on jest naprawde wart!!!Używam tego produktu od:1,5miesiaca Ilość zużytych opakowań:w trakcie 1