Helena Rubinstein Glorious Mascara Striking Curl & Volume 

mam kilka tuszy w domu, ale z żadnego nie jestem do końca zadowola, skuszona trochę recenzjami, a trochę swoją intuicją(w tej sytuacji zawiodła) postanowiłam kupić ten tusz, cięzko go dostać, więc zamówiłam z perfumerii internetowej kolor BROWN, i co?? i nic w sumie, tusz nie jest jakiś masakrycznie zły, ale niewiele rbi z rzęsami, w dodatku kruszy się po kilku godzinach a te grudki wpadają mi do oczu drażniąc je- nie tego się spodziewałam co robi: skleja rzęsy 3 warstwy dopiero robią "jakiś" przyzwoity efekt kruszy się trocszkę pogrubia troszkę wygłuża podkręcenia nie zauwałyłam ma chyba najładniejsze opakowanie z jakie kieyś miałam a przeszłam przez max factory po diora ogółnie- lekkie rozczarowanie, bo lubię tę firmę Używam tego produktu od: 2 tyg Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

całkiem niezły tusz- fajny kolor- brąz, fajny efekt podkręconych i uniesionych rzęs. bardzo dobra trwałość tuszu na rzęsach i w opakowaniu, ale po jakimś czasie używania ten ładny efekt gdzieś znika i zostaje nam taki sobie przeciętny tusz. myślę, ze kiedyś do niego wrócę, bo jest jedną z moich tuszowych perełek. Używam tego produktu od: kilka miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno

Posiadam kolor nr. 2 brown, bardzo ciemny brazowy i na moich jasnych rzesach wyglada prawie jak czarny. Musze przyznac ze musialam sie do niego przyzwyczaic - po dluzszym oswajaniu sie i zapoznawaniu z silikonowymi "mini" szczoteczkami "nowej technologii" odzwyczailam sie juz od tych przestarzalych zwyklych ;) szczoteczek starych dobrych tuszy. co za ironia! to dla mnie nastepny dowod na to ze te wszystkie nowosci i ulepszone technologie sa na nic. Szczoteczka tego tuszu jest spora, gesta i lekko zakrecona. Tusz jest rowniez, juz na poczatku lekko suchej konsystencji co nie ulatwia aplikacji. Jednak po lepszym zapoznaniu sie z jego fizjonomia ;) dochodzi sie do spektakularnego efektu - dlugie geste ORAZ na prawde podkrecone rzesy prawie jak po uzyciu zalotki! Zaleznie od ilosci pociagniec osiaga sie od bardziej naturalnego po prawie "teatralny" efekt (nawet w przypadku brazowego koloru). Bardzo trwaly, nie rozmazuje sie ani nie osypuje. Piekne "szlachetne" opakowanie, ale w przypadku jego ceny to juz chyba mus, bo cena jest w rzeczy samej masakryczna (w porownaniu z nim diorshow to bazarowy bubel). Ale jesli chodzi o tusze a przede wszystkim o ten tusz - na prawde warto zainwestowac. Używam tego produktu od: miesiaca Ilość zużytych opakowań: rozpoczete pierwsze

Mój nr 1! Plusy: + pogrubia, na wieczór świetny efekt(na dzien tez) zalezy ile razy "przejedzie" sie szczoteczka + podkręca + długo sie utrzymuje + nie kruszy + nakładaniem sama decydujesz czy chcesz miec BARDZO pogrubione czy średnio, + szybko sie go nakłada - nie trzeba dużo razy machać szczoteczką zeby efekt był CUDOWNY !!! + po nałozeniu tego tuszu kolezanki mnie pytaja jaki tusz uzywam - wczesniej mi sie to nie zdażało Minusy: - jezeli za szybko zaschnie kupuje sól fizjologiczna, dodaje 4 krople i stosuje dwa razy dłuzej, takim sposobem używałam go 6 miesiecy - cena :( Używam tego produktu od:6 m-cy Ilość zużytych opakowań:1

Glorius sprawia, że nawet najcieńsze i najkrótsze rzęsy stają się gęstsze, uniesione i mają piękny, głęboki czarny kolor.Lubię tusze Heleny..nie ma co porównywac z tanimi markami,tu czuć różnicę diametralnie w oprawie oka:) w kondycji rzęs,wyglądzie!!! Ten tusz urzekł mnie fenomenalnym uniesieniem,przez co oko wydaje sie byc większe.. Klasę tego tuszu jak i innych Heleny-polecam:) dodaję jej po dłuższym czasie gwiazdkę i uznaje za jeden z najlepszych tuszy..miałam po niej szereg górnopółkowców-Diora,Chanela,Shisley,HR sexy black..i żaden..jej nie pobił..dorównuje Armani Maestro..i gdyby tak połączyc te dwa tusze byłby ten idealny!!!! Glorious jak zaden inny podkreca rzęsy i jak przy żadnym innym nie dostaje tylu zapytań:czym malujesz rzęsy?????Armani cudnie wyciagał az do granic i rozczesywał ale cóż trzeba miec albo dwa albo cos za coś..w kazdym razie testowałam wszystkie tusze Heleny i ten jest najlepszy!!!! Używam tego produktu od:1 mca Ilość zużytych opakowań:1

Uwielbiam max factor 2000 kalorii za efekty widoczne na moich rzęsach - a mam je ciemne, grube i raczej długie, więc skoro już maluję rzęsy, to niech to będzie widać ;). I widać, ale HR jest dość droga, przy porównywalnym efekcie do wspomnianego mf - no może mniej się męczę z usuwaniem tuszu, co też jest zaletą :)). Generalnie - polecam, jak ktoś nie patrzy na to, ile wydaje :)). Używam tego produktu od: ok. 6 m-cy Ilość zużytych opakowań: 1

Nie skleja, nie zostawia grudek. Mam naturalnie dość długie rzęsy, ale to co czyni z nimi ten tusz przeszło moje najśmielsze oczekiwania! Jak sztuczne, podkręcone, długie, idealna czerń. Testowałam wiele tuszy, od chanel do avon i ten zdecydowanie przoduje:) - mało wydajny, ale i tak wart zakupu Używam tego produktu od: 6 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1

Długo zastanawiałam się nad oceną tej maskary i dalej sprawia mi to problem :) . Kupiłam ją przez przypadek, (sama nie wiem czemu nie uparłam się na Spectaculara). Co lubię w tej maskarze? Potrafi na prawdę nieźle pogrubić rzęsy oraz je wywinąć. Pierwsza warstwa ładnie dodaje objętości, lekko wydłuża. Czerń jest czarna. Jednak schody pojawiają się, gdy chcemy nałożyć kolejną warstwę. Przede wszystkich przez to, że tusz ma dosyć suchą konsystencję, łatwo o grudki, nierównomierne nałożenie. Poza tym po jakimś czasie zaczyna się osypywać i rzęsy często są jakieś "rozczochrane". Bywały dni, kiedy potrafiłam się dobrze tą maskarą umalować, jednak przez większość czasu musiałam się sporo nagimnastykować nad nią i strasznie mnie to denerwowało :) . Wierzę, że dziewczynom, które lubią dosyć naturalny makijaż, nie nakładającym dwóch warstw na rzęsy, ten tusz się spodoba, bo nie jest zły. Jeśli ktoś ma dość długie rzęsy, które trzeba wywinąć nieco i pogrubić to ten tusz się sprawdzi. Jednak dla mnie nie zdał on egzaminu, głównie za sprawą tej suchej konsystencji, która wybitnie mi nie służy. Jeśli do tego dołożymy cenę w perfumeriach (139zł), to muszę stwierdzić, że za takie pieniądze można mieć znacznie lepsze maskary. Daję jednak te 3 gwiazdki, bo wywiązuje się z obietnic producenta w znacznym stopniu (nie zauważyłam "nabłyszczenia") i dla niektórych ten tusz na prawdę będzie w porządku. Dla mnie niestety jest niewystarczający. EDIT: Dokładam jedną gwiazdkę, bo tak dobrego podkręcenia to jeszcze nigdy nie doświadczyłam :) Używam go dalej, od połowy grudnia, nieco był "rozcieńczony" ;) i dalej ma się bardzo dobrze. Razem z bazą Lancome robią spektakularny efekt. Dlatego też możliwe, że go jeszcze kupię :) Podoba mi się ten wywijak! :) Używam tego produktu od: 2,5 miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

bardzo dobry tusz nie osypuje sie, nie kruszy, nie tworzy grudek i pajeczych nozek, delikatnie wydluza i podkreca, slabo pogrubia.dla lubiacych naturalny efekt --idealny, mozna nakladac wiele warstw bo tak szybko nie zasycha. Używam tego produktu od:1 mies Ilość zużytych opakowań:1

Dostałam tę mascarę w prezencie urodzinowym. Sama na pewno bym jej nie kupiła, ze względu na cenę. Bardzo ładnie podkreśla rzęsy, pogrubia, wydłuża, odrobinę podkręca. Nie skleja rzęs. Nie do końca podoba mi się szczoteczka, nie jest aż tak precyzyjna jakbym sobie tego życzyła. Ogólnie efekt jest ładny, ale nie powalający. Po jakimś czasie znacznie zgęstniała, ale to się dzieje ze wszystkimi mascarami. Raczej jej ponownie nie kupię, bo uważam, że jest za droga. Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1

Świetny dla moich długich, cienkich i rzadkich rzęs. Podkręca, pogrubia, ładnie uwydatnia oczy i "podnosi je do góry". Do tego kolor jest bardzo czarny, ślniący. Minus to trwałość, ponieważ rozmazuje się pod oczami. Ale efekt jest bardzo dobry i wytrzymuje dobre 10 godzin. Trwałość tuszu oceniam na trochę ponad 2 miesiące. Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1

To moj pierwszy tusz HR i jestem mile zaskoczona. Pieknie pogrubia ale i wydluza i podkreca, ladnie modeluje niesforne rzeski. Szczoteczka fajnie wyprofilowana (troche wygieta ), mozna uzywac na dwa sposoby, aby uzyskac ladny efekt. Efekt utrzymuje sie dosc dlugo ( o wiele dluzej niz nowa YSL Singulier )pod koniec dnia sie kruszy. Tusz po pewnym czasie troche gestnieje ale jest to przypadlosc chyba wszystkich maskar. Ogolnie polecam - dobry produkt.Używam tego produktu od:2 m-cy Ilość zużytych opakowań:1

Najgorszy selektywny tusz jaki miałam... :) Ładne,biżuteryjne opakowanie ( o ile to może mieć znaczenie jakiekolwiek) :( Sklejał niemiłosiernie rzęsy :( Obsypywał się !! :( Bardzo rzadki na początku momentalnie zgęstnial, nie można było się nim umalowac bez grudek i sklejania :( Ani wydłużenia,ani podkręcenia,jednynie czern umiarkowanie czarna... Ogólnie cena niewspółmierna do własciwosci...Nie dałabym za niego więcej niż 20 zł. Rozczarowałam się konkretnie. Nie polecam zdecydowanie. Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań:1

Tusz na początku troszkę zbyt ciekły i trzeba wycierać nadmiar ze szczoteczki. Ale po jakimś czasie jego konsystencja się zmieniła. Dobrze podkręca, rozdziela i wydłuża rzęsy. Nie kruszy się. Jest wydajny (używam go od 2 miesięcy codziennie). Ma dużą i wygodną w użyciu szczoteczkę o kształcie sprzyjającym dokładnej aplikacji i podkręcaniu. Polecam. Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: prawie 1

Miałam kilka lat temu i byłam bardzo pozytywnie zaskoczona. Bardzo ładnie pogrubiał, uwydatniał i podkręcał nawet najgorzej układającą się rzęsę. Nie osypywał się. Bardzo trwały , miałam problemy ze zmyciem ale to akurat zaliczam do plusów. Cena = jakość w tym wypadku. Opakowanie bardzo eleganckie. Minusem jest to że po 2 miesiącach zaczynał wysychać ale to nie problem ponieważ ja zdążyłam go w tym czasie zużyć z siostrą. Nie wiem czy kupie ponownie , ponieważ nie mam okazji jak na razie. Ale spokojnie polecam. Używam tego produktu od:2 miesiące kilka lat temu Ilość zużytych opakowań:1

Wygląda cudownie :) - rzęsy są długie, rozdzielone, pogrubione, te w zewnętrznych kącikach można genialnie wyciągnąć, efekt nawet lepszy od YSL EFC z tym plusem dla HR że się nie osypuje przez co najmniej miesiąc, po miesiącu lekko się zaczyna kruszyć i trzeba go od czasu do czasu reanimować ;) Jestem pod ogromnym wrażeniem efektu, ale średnio ze zmywaniem wodą i pianka. Na pewno kupię bo warto! - nie daje 5 gwiazdek bo u mnie zaczęły wypadać rzęsy, codziennie po 1-2 :/ jednak na wyjścia zdecydowanie będę używać :D Używam tego produktu od: 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: 1

Nie mam zbyt dlugich rzes a ten tusz ladnie je wydluzyl podkrecil i pogrubil , aby to osiagnac nakladam 2 warstwy ,zaleta jest takze to ze nie skleja rzes i nie osypuje sie . Na moich rzesach stworzyl teatralny efekt sztucznych rzes.Używam tego produktu od:3 tygodni Ilość zużytych opakowań:1

Dostałam miniaturkę tego tuszu i po dwóch użyciach zakończonych totalnym sklejeniem rzęs, wrzuciłam go na dno szuflady. Po ok 2 miesiącach wróciłam do niego i z przyjemnością zużyłam do końca - jakimś cudem okazał się genialny :) Może to kwestia wprawy, może minimalna zmiana konsystencji kosmetyku, ale przestał sklejać rzęsy. Bardzo ładnie łączy wydłużenie z pogrubieniem. Rzęsy wydają się wyraźnie gęstsze, nie tracąc naturalnego wyglądu. Nie kruszy się i nie osypuje - rzęsy przez cały dzień zachowują naturalną elastyczność. Używam tego produktu od: nie pamiętam Ilość zużytych opakowań: 1 miniwersja