Eva Natura Zioła Polskie, Potrójna moc ziół, Odżywka do każdego rodzaju włosów `Lawenda, chaber, dzika róża` 

Po raz pierwszy użyłam tej odżywki (próbki), kiedy zabrakło mi tej co wtedy do tej pory używałam. Efekt był zaskakujący - włosy były po niej delikatne, gładkie - jednym słowem bardzo przyjemne w dotyku. Dlatego też zdecydowałam się na zakup tego produktu. Nie mówię, że ta odżywka jest zła - jest to dobry produkt (na początku jej używania włosy były bez zarzutu - gładkie, świeże, odżywione i czyste), jednak zbyt długo stosowana powoduje, że włosy do niej się przyzwyczajają i przestają reagować na jej działanie (w moim przypadku stawały się szorstkie). Warto na jakiś czas zamienić ją na inną, a po jakimś czasie do niej wrócić. Używam tego produktu od: ok. 2,5 miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1 butelka

Bardzo lubię tę odżywkę. Zaznaczę od razu, że od odżywki używanej po każdym myciu głowy oczekuję, że będę mogła bez problemów rozczesać włosy i że będzie to produkt lekki. Ta odżywka spełnia moje wymagania. Moja odżywka jest w nowszym opakowaniu. Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: 2 po 200 ml

Najbardziej wyraźną cechą tej odżywki jest jej lekkość - w sensie konsystencji i nieobciążania włosów. Ułatwia ich rozczesywanie, łatwo się rozsmarowuje i spłukuje. Jest raczej mało wydajna. Pachnie jak nazwa wskazuje - ziołowo. Akurat niespecjalnie mi to odpowiada, ale oczywiście nie obniżam za to oceny, bo "widziały gały co brały". Jest bardzo tania - w firmowym sklepie internetowym zapłaciłam za nią niecałe 3,50 zł. Nie zauważyłam jakiegoś szczególnego działania na włosach, ale u mnie nie ma specjalnego pola do popisu, mam generalnie zdrowe i mocne włosy. Ale dobrze, że są odżywki inne niż tylko te do zniszczonych, suchych, farbowanych, osłabionych, zmęczonych i Bóg wie jakich jeszcze włosów, bo nie tylko one potrzebują pielęgnacji. Używam tego produktu od: ponad miesiąc Ilość zużytych opakowań: 1

Ma dosyć prosty skład. Nie obciąża włosów, widać efekt pielęgnacyjny (trzymam na włosach tylko chwilę), czupryna się rozczesuje i błyszczy. Na dodatek odżywka ładnie pachnie i jest dosyć wydajna. Fajnie że nie ma złych silikonów ;) i dobrze, że jest taka tania. Używam co jakiś czas w ramach odmiany - jakością dorównuje spokojnie lorealom i schwarzkopfom. Używam tego produktu od:1 miesiąc Ilość zużytych opakowań:1

Do niedawna sądziłam, że mam problematyczne włosy, i upierdliwą skóre głowy, której nic nie dogodzi. Myliłam się to nie moje włosy są problematyczne ale przekombinowane odżywki i balsamy tworzyły problem. Przetestowałam prawie wszystkie odżywki na rynku od tych tanich, po te o głupoto super drogie, z marnym skutkiem. Odżywke Polleny Ewy kupiłam bo nie miałam lepszego pomysłu. W tamtym czasie miałam strasznie suche włosy, wypadające garściami i straszliwie swędzącą skóre głowy z pojawiającym się łupieżem. Super eliksiry za grube pieniądze nie działały więc po specyfiku za 5zł cudu nie oczekiwałam, a jednak. Już po pierwszym myciu włosy sie wygładziły, były błyszczące, skóra głowy przestała tak swędzieć. Po tygodniu świąd znikł, znikły dziwne grudki, włosy przestały wypadać. Teraz po pół roku stosowania odżywek Polleny musze przyznać, że są genialne. Jedyne co moge im zarzucić to to, że straszne z nich śmierdziuchy, na szczęście zapach się na włosach nie trzyma. Używam tego produktu od:1/2 roku Ilość zużytych opakowań:2