Acqua di Parma Le Nobili Collection, Iris Nobile EDP 

Mam EDP. Te perfumy to jedno wielkie zaskoczenie dla mnie. Skomponowane przez dwa genialne nosy, które już trochę siedzą w tym biznesie. Jednym z nich Francis Kurkdjian, dzięki któremu ten zapach jest trochę bardziej orientalny, niż pozostałe zapachy tej firmy. Po pierwszy psiku mam wrażenie, że to są bardzo eksluzywne perfumy, takie dla klasycznej kobiety, trochę pudrowe, kwiatowe, ale nie pudrowe jak tandetne Chloe! Poźniej wyłania się świeżość, nie chłodna, ale ciepła, jakkolwiek to brzmi. To są ciepłe, cytrusowe nuty. To pewnie ta mandarynka i bergamotka. Ten zapach całkiem długo się utrzymuje, zanim przeistoczy się w czysto kwiatowy. Czuć irys, chociaż dla mnie ten irys zalatuje jaśminem, ale to pewnie przez moją skórę, która nawet najdrobniejsze tony jaśminu jest w stanie przeistoczyć w wodospad jaśminu (niestety). Bardzo mocno czuć ylang ylang, ale to bardzo przyjemny zapach. Dalej czuć wanilię i cedr, ta kombinacja daję wrażenie orientalności. Z resztą te nuty kwiatowe też nie są oczywiste, są bardziej \'przy skórze\' niż \'ogrodowe\'. Zapach jest naprawdę dobrze skomponowany, ładnie, długo się rozwija. Za każdym wąchnięciem pachnie troszkę inaczej. Utrzymuje się na cały dzień. Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: 1x100ml

Recenzja dotyczy wersji EDT: Iris Nobile poznałam trzy lata temu. Spodobał mi się wtedy, jednak nie było mi z nim po drodze - inne zapachowe miłości sprawiły, że zapomniałam o nim i przez dłuższy czas nie powracałam do niego. Po mniej więcej 1,5 roku nadarzyła się okazja do przypomnienia sobie Irysa. Kolejne podejście przyniosło zupełnie inne wrażenie, bardziej sceptyczne i zdystansowane - Irys wydał mi się niespokojny i niepokojący, dlatego znów o nim zapomniałam. Kilka dni temu po raz kolejny zachciało mi się spróbować sił z Irysem, wygrzebałam więc próbkę z szafy i zabrałam się za testy. Odczucia mam podobne jak przy pierwszym teście - nie ma śladu niepokoju, reakcja z mojej strony jest zdecydowanie pozytywna. Otwarcie stanowią delikatne płatki irysa obficie przypruszone anyżem, który choć słodki, to nie jest pozbawiony ostrości i suchości, lekko wierci w nosie. Anyż pojawia się też w sercu zapachu, chociaż przybiera tu zupełnie inne, łagodniejsze oblicze. Poza tym nie jest już aktorem pierwszego planu, zdominowany jest przez mocny akcent tuberozy i kosmetyczny, elegancki puder irysowy - ten etap należy do tych dwóch nut, dodatkowo w tle pojawia się słodki aromat ylang-ylang . Z jednej strony mamy tu więc słodkie, anyżowo-ylangowe niuanse, z drugiej pudrowy, szlachetny woal i mocne uderzenie tuberozy. W bazie słodycz potęgowana jest przez wanilię (na szczęście nie spożywczą, nie ma mowy o olejkach do pieczenia czy ciastkach waniliowych), natomiast klasa perfum podtrzymywana jest przez duet ambra-cedr. Iris Nobile może wydawać się zbyt spokojny, statyczny, żeby nie powiedzieć nudny. Być może nie ma w nim rewolucji, jednak klasy i elegancji nie można mu odmówić i to chyba powoduje, że mimo wszystko ciągle do niego powracam. Trwałość rzędu 6-7 godzin, intensywność średnia, nie dusi otoczenia. Używam tego produktu od: 2010 r. Ilość zużytych opakowań: Dwie próbki.

Iris Nobile jest chyba najładniejszym irysem jaki do tej pory poznałam. Idealne odwzorowanie zapachu wydobywającego się z jakże przepięknych kwiatów irysa. IN jest zapachem trudnym do zdefinioania, zmienny jest jak kobieta. Raz tryska świeżym sokiem z zielonych łodyg, innym razem potrafi zabić swą pudrowością. Klasyk... Ale ja siebie w nim nie widzę. Nie jestem wymuskaną córeczką tatusia. Zapach dla księżniczki to określenie trafione w 10! Buteleczka - prosta. Trwałość - dobra, 5 godzin. Używam tego produktu od: testy Ilość zużytych opakowań: próbka 1 ml

Zgadzam sie w zupełności z Bluegirl. To zapach obiektywnie ładny, czuję w nim szlachetny i subtelny aromat kwiatu irysa otoczony bukietem innych równie szlachetnych i subtelnych woni kwiatowych oraz przyjemnym pudrowo-irysowym "pergaminem"... I tylko jakoś nie miałabym ochoty tak pachnieć. Ten irys jest tak nienaturalnie elegancki i chłodny, że... no nie, po prostu nie. Gdybym już miała wybrać pudrowego kwiatowego irysa, to wybrałabym Iris Pudree Frederica Malle. A i tak najbardziej podobają mi się irysy pachnące lekko ziemią i marchwiową nacią... No cóż, może właśnie tak objawiają sie moje obciążenia genetyczne - ten spadek po dziadkach od świtu pracujących na polach, w sadach i ogrodach... Iris Nobile polecam Prawdziwym Księżniczkom, które wyczuja ziarnko grochu przez stertę materacy, a w ich żyłach płynie prawdziwie błękitna krew... Używam tego produktu od:testy Ilość zużytych opakowań:próbka

Bukiet białych kwiatów, masa pudrowego irysa, cielesnego, spokojnego, dostojnego. Nie widzę siebie na co dzień w tym zapachu, jest taki poważny, dumny, wyniosły, sztywny i określony. Nie ma w nim radości, nie ma oddechu. Ma coś w sobie, jednak nie do końca coś mojego. Wolę Irysa w wykonaniu Prady. Flakon ładny, trwałość dość dobra ok. 4 godziny. Szczegółowa ocena zapachu: Zapach 2,5* Flakon 3* Trwałość 3,5* Używam tego produktu od: kilka tygodni Ilość zużytych opakowań: firmowa próbka z atomizerem

Intensywny, bardzo cieply irys. Przewodzi calej zgai kwiatow i nnych. Bergamotka, kwiat pomaranczy, tuberoza, mimoza i cedr. Zapach ladnie sie rozwija, jest miekki i spokojny. Jednoczesnie elegancki i w dobrym stylu. Tego typu retro kwiaty zawsze lubilam, ale IN wydaje sie dla mnie zbyt "przytulny". Moze nieprzecietny, ale i za grzeczny. Po pewnym czasie zaczyna meczyc swoja kwiatowa monotonia. Super intensywny i trwaly. Używam tego produktu od: kilku dni Ilość zużytych opakowań: probka

Niestety nie moge sie zaliczyc do grona milosnikow Iris Nobile - na mnie to niespecjalnie okreslone kwiatki (z irysem na czele), z dodatkiem zielonkawych skladnikow. Do mnie Iris Nobile nie przemawia zupelnie, snuje sie po mojej skorze dosc niemrawo i w zyciu nie powiedzialabym, ze to zapach, ktory tak pieknie opisaly moje poprzedniczki. (hm, ide to przemyslec ;-))) ) Używam tego produktu od: testy Ilość zużytych opakowań: probki

Oceniam wersję EDT,która nieco różni się od EDP. Już dawno nie spotkałam tak wtórnego zapachu jak Iris Nobile.Całościowo nic konkretnego nie przypomina,ale gdy go rozłożyć na pojedyncze nuty każda jest żywcem wzięta z któregoś z moich ulubionych zapachów.Więc mimo wszystko ten "wtórniak" podoba mi się:D. Początkowo jest bardzo słodko,anyżowo(to lekko pudrowy anyżek z LHeure Bleue),potem trochę ostrzej,dzięki kwieciu pomarańczy(jak z klasycznej Acqua di Parma).Gdy irys po jakimś czasie się pojawia,przypomina ten z Hirisa(ale bez korzeniowo-marchewkowych nut)-naturalny,choć w dalszym ciągu z posmakiem słodyczy(co trochę mi przeszkadza),łagodniejszy(dzięki mlecznemu cedrowi-to motyw rodem z Philosykosa). I jest ładnie i miło,ale żadne to irysowe olśnienie w stylu Hirisa czy Iris Noir. W sumie to nawet nie są perfumy-raczej nieco bardziej wyrafinowana,kwiatowa wersja wody kolońskiej Acqua di Parma. Używam tego produktu od:testy Ilość zużytych opakowań:testy

Najpiekniejszy zapach cudownego kwiatu - Irysa. Mowiac to mam juz "zaliczone" mnostwo innych, irysowych zapachow: Hiris, Bois DIris, Ifusion DIris, Iris Poudre... i tak mozna by wymieniac dalej. Perfumy o zapachu irysa zawdzieczaja swoj unikatowy aromat dzieki orrisowi, czyli korzeniowi a nie samym kwiatkom. Natomiast w pieknym Iris Nobile mamy doczynienia z cudowna esencja wytworzona z Orrisa ale i z dodatkiem cudnej woni samych kwiatow irysowych. Jest to cudowny i niepowtarzalny wytwor perfumerii oraz niecodziennie spotykana kompozycja. Ludzie przyzwyczajeni do chlodnych, metalicznych, korzennych irysow beda zaskoczeni po wyprobowaniu Iris Nobile. Nobile - czyli szlachetny, i tak tez bym DOKLADNIE ten zapach okreslila. Dostojny, elegancki i baaaardzo kobiecy, lekko chlodny jak na irysa przystalo, ale i cieply jak wspanialy kwiat pomaranczy. Uwielbiam perfumy, uwielbiam wszystko z nimi zwiazane, sama tez bede zaczynac tworzyc swoje wlasnie zapachy - moze kiedys mi sie powiedzie i stworze cos na skale swiatowa, moze kiedys... Jednak w tym calym moim swiecie i marzeniach to wlasnie Iris Nobile bedzie odgrywal najwazniejsza role. Byla to milosc od pierwszego wejrzenia i tak juz zostanie. Iris Nobile to piekny rozkwit cudownego kwiatu irysa, to slodki posmak lekkich przypraw, to lekko korzenny aromat, oraz cudowne-kremowe wykonczenie. Tak jak juz to wiele razy okreslalam z Iris Nobile: ten zapach doslownie kwitnie na mojej skorze! Rozwija sie, otacza aromatycznym "obloczkiem". Nie wiem co mam jeszcze dodac... Cudo! Numer jeden na calym swiecie. Zarowno dla fanow zapachow irysowych jak i po prostu kobiet szukajacych przepieknych zapachow, ktore roztocza wokol nas taka kobieca aure. Delikatnosc oraz szlachetnosc. Esencja perfumerii Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań 2