Astor Color Last Vip Ekskluzywna szminka

Nie można się do niczego przyczepić. - Normalna trwałość - Nie podkreśla suchych skórek - Nie rozmazuje się - Trwałe opakowanie - Przystępna cena Jedna z lepszych szminek jakie używałam :)

Kosmetyk jest naprawdę dobrej jakości, Pomadka jest odpowiednio napigmentowana, nawilża usta, a przyjemny zapach z pewnością jest miłym dodatkiem do aplikacji, która zresztą jest bezproblemowa. Produkt nie jest zbytnio trwały, ale nie stanowi to dla mnie większego problemu. Cena jest bardzo korzystna i przystępna jeśli weźmiemy pod uwagę także wydajność.

Szminkę kupiłam w drogerii internetowej. Wybrałam kolor czerwony. + dobrze napigmentowana + eleganckie opakowanie + nie podkreśla suchych skórek + nie przesusza ust +/- trwałość około 3-4 godzin +/- czerwony kolor koniecznie z konturówką - zostaje na szklankach i sztućcach - nierównomiernie się "zjada"

Fajna pomadka mam odcień 110 PINK ADDICTION + bardzo trwała mimo jedzenia i picia + nawilżająca + fajne opakowanie + cena nie za wysoka do jakości Używam tego produktu od: 1 tygodnia Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

plusy: + ładnie pachnie + intensywny kolor + nawilża + łatwo się rozprowadza minusy: - łatwo się rozmazuje - za rzadka - nietrwała - za dużo brokatu inne cechy, których nie biorę pod uwagę przy ocenie: - za wysoka cena - tandetne opakowanie

Posiadam prześliczny kolor 343 Toffee Seduction. Szminka ma kremową konsystencję, fajnie nawilża i świetnie wygląda. Ładne, eleganckie opakowanie. Szkoda tylko, że przy piciu czy jedzeniu znika w mig - poza tym trzyma się dobrze. Z pewnością zainwestuję w więcej kolorów. Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: póki co jedno

Zawsze byłam uprzedzona do marki Astor - ich produkty kojarzyły mi się z niemałą ceną, a niską jakością. Jakiś czas temu szukałam nawilżających szminek i po przeczytaniu dobrych opinii o tej szmince postanowiłam dać szanse Astorowi i ją kupić. Szminka ma piękny kolor (nr 133), ale jakby pigmentacja była trochę lepsza to bym się nie obraziła ;) Muszę się nią trochę namęczyć, żeby uzyskać intensywniejszy kolor, dlatego trochę szybciej mi jej ubywa niż przy innych szminkach. W ogóle nie podkreśla suchych skórek! Wręcz powiedziałabym, że nawilża. Zwykle po jakimś czasie te wszystkie pomadki nawilżające stają się suche na moich ustach. Z tą tak nie jest. Utrzymuje się długo, myślę, że jakieś 4-5 godzin, a może i więcej? Zawiera delikatne drobinki, czego ja akurat w pomadkach nie cierpię, ale tutaj mi się bardzo podobają. Opakowanie ładne, wyciągając ją z kosmetyczki czuję się jakbym miała w rękach co najmniej szminkę Chanel, do której w sumie jest pod względem wyglądu całkiem podobna :D No i dodatkowo na plus śmiesznie niska cena w drogeriach internetowych. Polecam wypróbować, a zwłaszcza jeśli ktoś ma problemy z doborem szminki z powodu wiecznie suchych ust - może ta akurat się sprawdzi. Używam tego produktu od: miesiąc Ilość zużytych opakowań: w trkacie 1

Szminka dobrze rozprowadza się na ustach i nawilża. Utrzymuje się na ustach około 5h. Kupiłam ją ze względu na kolor 121-daring rose. +intensywny kolor +wydajna +solidne opakowanie +cena adekwatna do jakości Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

Jestem bardzo zadowolona z tej szminki, posiadam dwa odcienie 132 i 007. Są to kolory bardzo do siebie podobne. Szminka długo utrzymuje się na ustach i równomiernie schodzi. Dobrze się rozprowadza i nie podkreśla suchych skórek ani nie wysusza ust. Bardzo estetyczne opakowanie. Używam tego produktu od: 2 tygodni Ilość zużytych opakowań: cały czas dwie przemiennie

Jestem bardzo zadowolona z tej szminki, posiadam dwa odcienie 132 i 007. Są to kolory bardzo do siebie podobne. Szminka długo utrzymuje się na ustach i równomiernie schodzi. Dobrze się rozprowadza i nie podkreśla suchych skórek ani nie wysusza ust. Bardzo estetyczne opakowanie. Używam tego produktu od: 2 tygodni Ilość zużytych opakowań: cały czas dwie przemiennie

Dostałam ją w prezencie, odcień Nude kiss. Kolor jest śliczny, i mimo,że mam ją od dawna, jest bardzo wydajna. + kolor + nawilżenie + długo trzyma się na ustach Brakuje mi w niej bliżej niesprecyzowanego "tego czegoś", ale jak na razie to najlepsza szminka, jaka miałam.:) Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

posiadam kolor 001 beżowy/nude pomadka taka normalna, nie zachwyca ale i nie zniechęca. fajnie nawilża, kolor jest intensywny, taki jaki miał być, łatwo się nakłada, dosyć długo się utrzymuje ale dziwnie wygląda na ustach, podkreśla każdą kreskę, skórkę przez co jest taka sobie. Używam tego produktu od: od miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Dostałam tę szminkę w prezencie. Była strzałem w dziesiątkę Posiadam odcień 123 - ciemny, fuksjowy róż Szminka trzyma się ok 5-6 godzin przy jedzeniu i piciu + nie schodzi plamami + bardzo ładnie trzyma się ust + ma piękny, głęboki, bogaty kolor + kremowa konsystencja + nie wysusza + ma lekkie jednak nie-chamskie drobinki Lecę dziś skorzystać z promocji w rosmanie na -49%, mam nadzieję, że jej nie wycofali, bo trudno jest znaleźć idealny odcień różu :) Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: 1 całe opakowanie

Zdecydowanie polecam odcien nr 200 matt Szminkę ta zakupiłam ze względu na kolor i mat na ustach.Na allegro zapłaciłam coś koło 6zł czyli jak za darmo ;) Odcień jest śliczny,bez żadnych drobinek.Trzyma się na ustach w miarę długo,mimo jedzenia i picia.Wpada w koral.Jest bardzo dobrze napigmentowana. Najważniejsze dla mnie,nie zbiera się w kącikach. Kolor będzie pasował zarówno brunetką jak i blondynką Posiadam jeszcze drugi odcień 132 który jest idealną fuksją na ustach :) Dla mnie po prostu rewelacja na wiosnę lato. Zdecydowanie polecam ze względu na piękne kolory,dobrą trwałość i duże krycie :)

- okropnie wysusza usta, podkreśla każdą suchą skórkę, nałożony na carmex i tak perforuje powierzchnię ust sprawiając, że wyglądają one po prostu nieestetycznie - szminka zostaje na szklance, bardzo szybko się odbija i ściera. jeśli nie jem i nie piję i tak zjada się w tempie ekspresowym, zostając na konturze ust, co sprawia, że wyglądam na prawdę dosyć groteskowo. i nie pomaga konturówka, szminka wędruje wszędzie a ja wyglądam jakbym nie potrafiła się nawet porządnie wymalować. ogólnie jestem na nie... Używam tego produktu od: miesiąc Ilość zużytych opakowań: jedno

Posiadam kolor 300 caramel, jest to średni brąz z drobinkami, któy ustom nadaje delikatnego brązu, mieniącego się brązu. Plusem jest to,ze szminka dobrze nawilza usta ,starcza na kilka godz,a producent zapewnia ze taka supertrwala,opakowanie ladne,estetyczne,kobiece. Minusem może być fakt, że kiedy kolor się ściera drobinki niestety zstają, co nie wygląda to apetycznie. Ale i tak jestem zadowolona. Używam tego produktu od: miesiąc Ilość zużytych opakowań: 1 standardowe

Od szminki oczekuje krycia, nawilżenia, pozostawania na ustach dłużej niż po pierwszym sięgnięciu po herbate ;) Ta jest tania, nawilża, widac ją na ustach a do tego można ją wszędzie kupić za bardzo przystępną cenę. Plusy: + kryje usta + wydajna + intensywny kolor + nawilża + tania Minusy: - nie odpowiada mi trochę chemiczny posmak. Do tego od biedy mozna przejrzec się w złotym pasku na opakowaniu. Więc jak ktoś ma kłopoty ze zlokalizowaniem ust malując się - to można zerknąc ;) Mam kolor 110 niby rózowy ale trochę w koral, pomarańcz na ustach się utlenia. Lubię ją. Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie drugiego

Cóż mogę rzec? Jestem uzależniona od tych szminek. Gdyby zabrakło ich na półce sklepowej poczułabym za plecami skradającą się w moja stronę panikę, która z czasem ewoluowałaby do ekstremalnej trwogi – „Gdzie ja nieboga znajdę taką jakość za tę cenę??” Że opakowanie nie wpasowuje się w obecne trendy? Hmmm może i trąci myszką i przywodzi na myśl babcine pomady, ale nie osądzajcie książki po okładce! Cóż ona znaczy przy tej zawartości :D A zawartość moje drogie do złudzenia przypomina Rouge Coco Shine: tak samo kremowa, tak samo dobrze nawilża, subtelny satynowy połysk… Echh… Pokuszę się nawet o stwierdzenie, że konsytencja VIP’a jest bogatsza, bardziej napigmentowana i ma mniej odbijających światło drobinek, co uważam za plus jeśli chodzi o dzienny makijaż. Lekka jak dotyk motyla, nie klei się i zostaje na długie godziny (dłużej od wyżej wspomnianej RCS). Ponadto, piękny połysk zostaje z nami cały czas i nie znika po godzinie jak w przypadku RCS. Kolejny olbrzymi plus. VIP gładko sunie po ustach nie zostawiając żadnych smug. Różano-fiołkowy zapach jest zniewalająco słodki, kusi i otula. Mam na jego punkcie bzika. Kolory są stworzone idealnie dla ciepłych karnacji, dla szatynek o jasnych oczach. Dziewczyny w typie lata na pewno będą zachwycone :) Próżno szukać tak pięknych i naturalnych odcieni w tej półce cenowej- jest to zatem prawdziwy skarb. Jej wydajność bije na głowę wszystkie szminki, które mieszkają w mojej szufladzie. Jeden z egzemplarzy wygrałam w konkursie 5 lat temu i jego resztki mam do dziś! (Wciąż trzymana z pobudek sentymentalnych - nigdy wcześniej niczego nie wygrałam :D. Oczywiście leży nieużywna bo termin ważności dawno minął). Po pierwszym makijażu oczywistym stał się dla mnie fakt, że zakup kolejnych jest wyłącznie kwestią czasu, aby mój VIP nie czuł się w szufladzie samotny :). „Pink addiction” to mój znak rozpoznawczy – cudownie wygląda z zielonym makijażem oczu. Kiedy stawiam na mocne smoky eye - wtóruje mi Nude Kiss, a kiedy zbiera mnie na szczyptę romantyzmu- Romatic Rose. Co prawda eksperymentuje z innymi firmami, bo to raz moda na maty a raz na mokry połysk, ale zawsze po tych modowych wojażach wracam do mojego hiper- nawilżającego niczym balsam do ust VIPa.