L´Oreal Professionnel, Platinium, Ammonia - Free Lightening Paste (Pasta dekoloryzująca bez amoniaku)

Jak dla mnie ten zakup to inwestycja na lata! Kupiłam opakowanie i dopiero je kończe po prawie trzech latch :) Dodam że robię nim tylko pasemka a włosy mam delikatne i cienkie. Nie znalazłam dotąd lepszego a próbowałam już kilku... I uwaga moje włosy rozjaśnia do białości z wodą 6% co nalezy bardzo docenić z uwagi na BRAK amoniaku w rozjaśniaczu :) Co jest mega korzystne dla mnie. Oczywiście nie mam z natury czarnych włosów ale z blondynkami szósteczka sobie poradzi spokojnie. Zapach - hm.. jest, ale z pewnością nie jakiś drażniący ale jest nieporównywalnie dyskretniejszy niż przy zwykłym rozjaśniaczu - pudrowy. Dalej... cena... na all za 100 zł + aktywator jakieś 35 zł. Nie niszczy tak włosów jak cała reszta rozjaśniaczy - i chyba nie warto oczekiwać że trafi się jakiś rozjaśniacz ktory w ogóle nie poniszczy włosów - ten jest bardzo przyzwoity po użyciu szamponu maski lumino włosy są miękkie i lśniące. Dla mnie połączenie idealne :)

Używam tego produktu od: prawie 3 lat
Ilość zużytych opakowań: kończę pierwsze

Bardzo chciałam zrobić sobie włosy w kolorze platynowego blondu.Ponieważ byłam zdesperowana,niekożystnym kolorem ,który sobie zafundowałam lokalnymi,sklepowymi farbami,pojechałam kupić ten rozjaśniacz do sklepu fryzjerskiego.Wydałam majątek,ale opłacało mi się ,bo papki rozjaśniającej chyba w rok nie skończe,nie mówiąc o litrze aktywatora.Nakładałam na krótkie włosy w kolorze rudo-miodowo-żółtym.Sama sobie odmierzyłam ilość wody w stosunku do ilości papki rozjaśniającej.I udało mi się.Po pierwsze papka nie pachnie wcale,jest bezwonna.Głowa po niej nie swędzi.Szybko mi rozjaśniła[trzymałam 35 min].Po rozjaśnianiu ,umyłam włosy w szamponie tonującym.I mam na głowie platynę.Nie polecę ,bo każdy ma inny włos.Mnie papka nie zniszczyła włosów.Daję na razie maksymalną notę.Zobaczymy za miesiąc.Używam tego produktu od:niedawna
Ilość zużytych opakowań:1 op.+ aktywator 1litr

Przez ten rozjasniacz wypadly mi wlosy a reszta co zostala są spalone i chropowate, urywają sie i wogóle jest tragedia. Rozjaśniała mi włosy fryzjerka ktora zapewniala mnie ze to najdelikatniejszy rozjaśniacz:( jestem teraz załamana :( Nikomu nie polecam, nie warto kupować za tyle pieniedzy rozjasniacz ktory i tak ma takie samo dzialanie jak ten za 10zł. Każdy uczy się na swoich błędach:(

Używam tego produktu od:-
Ilość zużytych opakowań:niecałe jedno

miałąm robione platinum bez amoniaku plus woda 9 % w salonie fryzjerskim, robiłąm odrosty (brazowe) , rozjasniło bardzo ładnie, potem na to tonowanie i piekny blondzik
jedynie troche szczypało w skóre głowy, ale cóz, rozjasniacze czesto szczypia, trzeba to przeboleć
włsy mam całe, nie powyapdałay, nie wykruszyły się ani nic
napewno bede korzystałą z tej pastyw przyszłości
polecam,

Używam tego produktu od:miesiąca
Ilość zużytych opakowań:1 raz, ale bedzie wiecej

Platinium bez amoniaku z 6% wodą miałam uzytą u fryzjera na włosy poziomu 7-8 wczesniej dekoloryzowane z fioletowego brazu poziom 4 platinium z amoniakiem. Platnium bez amoniaku bardzo łagodnie rozjaśniło włosy do poziomu 9-10 nie niszcząc wcale włosów ( nie widze takiego e fektu). Niestety nie do końca poradziło sobie z resztkami starej farby w zwiazku z czym na końcówkach mam zółty poziom 9. Po farbowaniu farbą Luocolor LOreala 1:1 kolor 10.12 i 9.1 mam włosy bardziej błyszczące niz przed przed drugą dekoloryzacją. Polecam zatem osobom chcącym delikatnie rozjaśnic włosy bez efektu zniszczenia np. blondynkom. Niestety w przypadku tej pasty musimy byc przygotowani na uzyskanie żółtego odcienia które trudno wybić farbą. Używam tego produktu od: 1 raz u fryzjera.
Odejmuję 2 gwiazdki ponieważ jednak zniszczył mi włosy. Po kilku miesiacach od dekoloryzacji i rozjaśniania kruszą się na końcach , mimo , że obsesyjnie o nie dbam kosztownymi profesjonalnymi kosmetykami.
Ilość zużytych opakowań: ?