Avon Fire Me Up EDT 

Gdy tylko pierwszy raz je powąchałam od razu się zakochałam. Perfumy utrzymują się dość długo. Mają bardzo ładne opakowanie. Niestety już nigdzie nie można ich kupić. Od dawna szukam czegoś z podobną nutą zapachową, jednak bezskutecznie. Używam tego produktu od: ponad rok Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie i próbka

Zapach jest cudowny ale niestety już nie można go kupić. Czuje się w nim bardzo dobrze ale zostało mi poł opakowania i bardzo rzedko go teraz używam ponieważ niestety avon wycofal ten zapach. Czy ktoś zna jakiś zapach podobny do fire me up? Używam tego produktu od: dawna Ilość zużytych opakowań: 4 flakoniki 50 ml

W katalogu zapach wydawał mi się ładny. jednak zapach katalogowy wydawał się daleki od tego we flakoniku. Po aplikacji poczułam zapach szamponu Bambino dla dzieci. Zapach bambino lubię,kojarzy mi się z dzieciństwem, ale niekoniecznie chciałabym tak pachnieć. Pózniej zapach robił sie obrzydliwie słodki, az za bardzo, zero swieżości tylko straszny zapach chemiczny. Nie przypadł mi do gustu nic a nic. Nawet na lato. Plus za trwałość, moze nie jakąś rewelacyjna ale jednak sie trzymał. Używam tego produktu od: miesiąc Ilość zużytych opakowań: 50ml

zapach bardzo przypadł mi do gustu, ale stosowanie go przez dłuższy okres może prowadzić do zawrotów głowy;) przypomina mi perfum escady sunset heat. jest baaardzo słodki, czasem wręcz duszący. ale dzięki temu jedno psiknięcie wystarczy, bym czuła go na sobie co najmniej przez pół dnia. jego zapach bardzo kojarzy mi się z malinami, truskawkami. pojemność standardowa dla damskich wód perfumowanych z avonu. wydajność bardzo dobra. cena równiez przystępna. nie uczula, nie podrażnia. polecam :) Używam tego produktu od: 1 tygodnia Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Jeden z moich ulubionych zapachów z Avon. ;) Moim zdaniem, idealnie się sprawdza na letni wieczór. ;) Zapach jest słodki, ale nie mdły. "Można by go zjeść". Opakowanie także mi się podoba i ogólnie fajny ma napis na nim. ;) Używam tego produktu od: ponad roku. Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie.

Ten zapach przypomina mi jakieś tanie, owocowe wińsko, które w sklepach monopolowych kupują tylko desperaci. Chwilę po popsikaniu mocno czuć alkohol. Po jakimś czasie to łagodnieje, ale niewiele to zmienia na plus, zapach staje się mdły, duszący, przesłodzony i infantylny. Według mnie nie utrzymuje się wcale tak długo- kilka no góra kilkanaście godzin jak się obficie popsikamy. Od 3 lat posiadam jeden i ten sam flakonik i prędzej go wyrzucę niż wypsikam. Używam tego produktu od: 3 lata Ilość zużytych opakowań: połowa pierwszego

Kupiłam zupełnie w ciemno i muszę przyznać, że zapach jest ładny.Ja wyczuwam: -oranżadę w proszku -truskawki -gumę balonową -cytrynę Perfumy są bardzo bardzo orzezwiające,nie mam pojecia jak ktoś mógł napisać ze sa męczące i powodują ból głowy ;/ Owszem są słodkie ale w przyjemny owocowy ton. Jak dla mnie to na maxa odświeżają,i taka tez sie czuje po uzyciu fire me up :) Super zapaszek na codzień,na wieczór raczej nie. Trwałośc przyzwoita,około kilka godzin. Cena tym bardziej-na allegro 18zl z wysyłką ;) Aha raczej dla mlodszych kobiet,starszym zapach nie bedzie odpowiadał.Używam tego produktu od:2tygodnie Ilość zużytych opakowań:1

Heh mój zapach z dzieciństwa, mam do niego straszny sentyment :) Jedyny z serii, który jest najśliczniejszy. Jest słodki, ale nie tak strasznie jak Make Me Wonder... Make Me Wonder przypomina mi tani psikacz z bazarku, lecz Fire Me Up ma taki inny Zapach... Wyczuwam w nim tak jakby malinę czy truskawkę... Idealny na jesień czy zimę, zeby odświeżyć sobie letnie zapachy na polu ;p Zapach jak na wodę toaletową utrzymuje się bardzo długo: do 6-7h jeszcze go czuć na włosach czy ubraniach... Kupiłam go osobiście na allegro za 15zł z groszami bo w Avonie juz go niestety nie ma. Jest najładniejszy dlatego tak szybko go rozchwytywali...:) Polecam :) Używam tego produktu od: dawna Ilość zużytych opakowań: ze dwi 50ml buteleczki

Perfekcyjny wahałam się miedzy nim a Make me Wonder kupiłam w ciemno nie znając nawet zapachu, nie żałuje ani grosika wydanego na ten perfum jest cudownie świeży , słodki truskawki+ guma jak piszą dziewczyny , baaardzo trwały co jest mega plusem :) Idealny dla młodszych dziewczyn nie sadze aby Kobieta po 40 skusiła się na ten perfum .. chociaż kto wie ;) Używam tego produktu od:tygodnia Ilość zużytych opakowań:1

Taki słodko owocowy. Na początku bardzo duszący! Ale gdy wywietrzeje jest w porządku. Mi również pachnie jakimiś truskawkami czy coś w ten deseń. Koleżanka natomiast stwierdziła, że pachnie jak truskawkowy szampon haha. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie

Kupując ten zapach oczekiwałam owocowego orzeźwienia. I się nie zawiodłam. Fire me up utrzymuje się na skórze cały długi dzień, i nawet po wieczornej kąpieli jeszcze go czuje, moje ubrania również nim przesiąkły :-) Dla wielu kobiet może wydawać się "zbyt owocowy" i "zbyt mocny", ale dla mnie jest prawie idealny. "Prawie" bo nie mogę go używać non stop. Jest za intensywny by pryskać się nim dzień w dzień, ale często do niego wracam. Pyszności ! :-) Używam tego produktu od: 5 miesięcy z przerwami Ilość zużytych opakowań: 4

Kupilam i to od razu 2 buteleczki. Niestety zapach nietrafiony. W niczym nie przypomina fioletowego Make Me Wonder i żółtego Make Me Smile. Grejpfrut, czerwona pomarańcza, wiśnia, granat, wanilia, fiołek??! Ja w tym zapachu wyczuwam tylko TRUSKAWKI, a 40 zł to stanowczo za duzo za wode o owocowym zapachu... Mam 2 opakowania i leża sobie, bo szkoda mi ich wyzucac... Używam tego produktu od:4 mies. Ilość zużytych opakowań:2 nierzpoczęte

Dostałam go od chrzestnej na święta . Do tej pory jest nieużywany . Zapach mnie trochę dusi . Te perfumy to tylko na chwilę , nie można ich używać więcej niż dzień . Zapach owocowy , nawet bardzo . Jeżeli ktoś takie lubi to proszę bardzo . ;dd Używam tego produktu od: grudnia 2008 . Ilość zużytych opakowań: troszkę pierwszego .

Kupiłam w promocji, myślałam, że będzie równie ładny jak Make Me Wonder,w którym się zakochałam. Niestety, zapach zbyt duszący, ciężki, za słodki. Plusem (dla mnie minusem) jest fakt, że długo się utrzymuje na skórze/ubraniach. No i opakowanie - bardzo ładne! Podsumowując: dla kogoś kto lubi przesłodzone, ciężkie zapachy - ok, dla innych - odradzam. Używam tego produktu od: ok. pół roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Ja bardzo lubię słodkie zapachy, ale nie do przesady. Ten jest wręcz duszący. Z tej serii o wiele, wiele lepszy jest Make Me Wonder. Nie jest aż tak duszący, a ma nutę słodyczy w sobie. Używam tego produktu od: Tygodnia Ilość zużytych opakowań: Próbka

Trudno to coś, co jest zamknięte w tym "dość ładnym" aczkolwiek plastikowym flakoniku nazwać ZAPACHEM, bo to zwykły śmierdziel! Dziwię się, że są osoby, którym tak bardzo się podoba. Ja po jednej dawce czuję się jak z pętlą na szyi, która zaraz się zaciśnie, a ja się uduszę i połknie mnie ocean najslodszej słodyczy, która jest tak irytująca, ze nie można jej znieść. Horror... brrr... Na wielkie nieszczęscie, ten smród utrzymuje się godzinami na skórze i dniami na ubraniach. Nie kupujcie, nawet w promocji. Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: jedno

Kupiłam w zestawie z Make Me Wonder i niestety wrażenia bardzo podobne. Obiło mi się o uszy, że może robić za tańszy odpowiednik lubianego przeze mnie Cacharela Amor Amor. Myślę sobie - jak będzie choć w połowie tak ładny, to będę zadowolona. Niestety - nie wiem kto go tak porównał, ale nie czuję w nim nic z Amor Amor! Zapach jest mdląco-słodki, duszący, na nieszczęście bardzo trwały. Płaski, nie rozwija się. W składzie ma nuty kwiatowe, owocowe i wanilię. Ja tam czuję starą, stęchła, zleżałą wanilię z przemielonymi zwiędłymi kwiatkami doprawione na nieszczęście gorzkawą ambrą. Po godzinie zaczyna mnie boleć głowa... Niestety zdecydowanie się nie polubiliśmy. I tutaj również dwie gwiazdki tylko i wyłącznie za prosty, ale miły dla oka flakonik. Używam tego produktu od: kilka podejść.. Ilość zużytych opakowań: 1 prawie nietknięte... również chętnie oddam!

Zapach słodziutki.. orzeźwiający. Jeśli ktoś lubi słodycz to naprawdę polecam długo utrzymuje sie na skórze. Długo szukałam ulubionego zapachu a ten mnie powalił. Od dziś moje perfumy number one. Używam tego produktu od: 1 dnia Ilość zużytych opakowań: dopiero rozpoczęte