Lancome Magnifique EDP 

Moje ulubione... kobiece ponętne i długotrwałe... niestety ciężko dostępne i dosyc drogie.... dostalam je w prezencie i od razu zakochalam sie w nich.. po spsiukaniu ubran nawet po praniu czuc ich zapach.

Bardzo aromatyczne perfumy. Mocno wyczuwalna róża doprawiona kminkiem i szafranem w towarzystwie drzewa sandałowego. Słodkie ale nie przesłodzone, ciepłe i otulające. Prawdziwy majstersztyk! Idealny zapach na wieczór i na romantyczną kolację. Bardzo kobiecy, kuszący i zwracający na siebie uwagę. Zapach dla stuprocentowej kobiety! Magnifique to dla mnie kobiecość zamknięta w butelce. Perfumy kupione w ciemno ale jak dotąd to najlepiej wydane na ślepo pieniądze :) Cudowny, niepowtarzalny zapach, aż żal, że już wycofany.

Oj.. jak ja ubolewam, że wycofali ten perfum.. smutek przeszywa moje serce i duszę, był jednym z moich ulubionych zapachów, rozkochał w sobie, idąc ulicą na długo zaznaczałam swoją obecność, snuł się za mną zapierający oddech ogon, przyjemny, kuszący, uwodzicielski, charyzmatyczny, niedający się nie zauważyć, idealny na randki czy wieczorne wyjścia, jest jeszcze dostępny w internecie, ale cenowo znacznie podskoczył.

Zapach kupiłam jeszcze przed wycofaniem, ale ciągle mam flaszkę. Używam go rzadko, ponieważ jest na prawdę ciężki, z lekko mydlaną nutą, która nie na każdym leży. Rozwija się ładnie, długo pachnie na skórze. Zostawia niezapomniany ogon za sobą :) Polecam, na ważne wyjścia czy randki.

Mam nadzieję że Lancome teraz pluje sobie w brodę że wycofał te perfumy. Wystarczy spojrzeć jak zawrotne ceny królują na aukcjach internetowych. Zapach jest niepowtarzalny, nic innego nie pachnie podobnie. Są eleganckie, mroczne. Na pewno nie do dżinsów. Każda kobieta może choć przez chwilę poczuć się luksusowo. Dla mnie ideał.

Dostałam perfumy od siostry, pierwotnie magnifique przeznaczony był dla mojej mamy, ale od razu jak go powąchałam musiałam go mieć. Miałam szczęście, że mamie bardziej się spodobał zapach, który był przeznaczony dla mnie i mogłyśmy się zamienić. Ma w sobie to coś... elegancje i szaleństwo. Jest bardzo trwały. Obecnie to mój ulubiony zapach. Używam tego produktu od: 5 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 2 30ml

Kolejne perfumy Lancome, które mnie uwiodły! Bardzo przyjemny zapach, przywodzą mi na myśl letnie wieczory pod gołym niebem. Zapach ma w sobie coś takiego ciepłego, otulającego, że sama chce się do siebie przytulić. Są słodkie ale nie duszące, dla mnie to istny majstersztyk! W końcu Anne Hathaway nie mogłaby reklamować jakiegoś smrodu;) Używam tego produktu od: 2 lat Ilość zużytych opakowań: 75ml zużyte do ostatniej kropli:(

Takie zapachy po prostu ubóstwiam! Pamiętam, moment gdy po raz pierwszy widziałam reklamę tego zapachu. Od razu wiedziałam, że coś w sobie ma. Gdy dostałam ten perfum byłam w niebie. Jest to zapach jak dla mnie idealne :) Używam tego produktu od: pare lat temu Ilość zużytych opakowań: jedno

Zapach dość agresywny, intensywny, kobiecy i lekko nietypowy. Zakochałam się w nim od samego początku. Perfumy długo utrzymują się na skórze i płynnie przechodzą między nutami zapachowymi. Na dzień mogą być odrobinę za ciężkie, zwłaszcza latem. Używam tego produktu od: 3 lat Ilość zużytych opakowań: 2 opakowania 75ml

Jest w nim coś ostrego, ciężkiego co nie pozwala mi się do końca przekonać do tego zapachu i co mnie lekko męczy szczególnie krótko po użyciu. Po jakimś czasie zapach łagodnieje i to właśnie ten już lekko wyblakły lecz trwały ogon wolę. Kropelka za ucho i na nadgarstki da delikatniejszy ale trwały płaszczyk zapachowy, przemieni się w "otulacz"przy wieczornej kolacji. Na co dzień i w dużych ilościach jest dla mnie drażniący. Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

mąż przyniósł mi ze sklepu kilka próbek perfum i tak wąchałam...wąchałam...i trafiłam na Magnifique i pierwsza myśl ze moga być,ale za pare chwil znowu powąchała i podobał mi się z każdą chwilą bardziej, aż byłam zachwycona tym zapachem. z racji,że grudzień to czas prezentów(Mikołaj,moje urodzinki i choinka) to mężuś miał prezent z głowy :D dostałam je i im dłuzej ich używam tym bardziej sie zakochuje w tym zapachu. nawet czasami jak nie uzywam ich przez jakis czas, to chociaz musze sobie powachac i aż sie usmiech pojawia na mojej twarzy :D to są perfumy które musze mieć obowiązkowo i nie wyobrazam sobie większych wyjsc bez tego zapachu. dla mnie idealny i to dosłownie,a i jak ktoś poczuł na mnie ten zapach to nie obyło sie bez komentarza zwłaszcza u płci męskiej ze pieknie pachne:D przyjęła sie tradycja ze co grudzień to mąż kupuje mi je w prezencie :D +piękny zapach +nie jest mdły +wydajny +długotrwały zapach +poręczna butelka -brakUżywam tego produktu od: ok 5 lat Ilość zużytych opakowań: 4 (50ml)

Do tego typu zapachów kobieta musi zostać stworzona, przynajmniej ja tak uważam. Tak samo, jak nie każdej spodoba się Angel, czy Ultraviolet, lub No5, tak nie każej spodoba się Magnifique. Flakonik dostałam w prezencie. Na początku nie byłam do niego przekonana, bałam się, że jest to za ciężki zapach, jak dla 21-latki, ale z czasem się do niego przekonałam. Sama już od siebie zapachu nie czuję, jednak dość intensywnie pryskam się przed każdym większym "większym" wyjściem, czy to na randkę z chłopakiem, czy na imprezę, a czasami nawet na uczelnię, gdy muszę stawić się w eleganckiej oprawie - bo właśnie ten zapach taki jest: elegancki, dla kobiet, które są pewne siebie. Niektórych może mdlić, niektórych dusić, ale dla mnie jest w TOP 5 moich ulubionych ;) Używam tego produktu od: dwóch lat Ilość zużytych opakowań: dwa opakowania

Zaskoczona jestem bardzo negatywnymi opiniami! Kocham sie w swiezych zapachach typu CK SUMMER, ale Magnifique urzekly mnie niespodziewanie,niesamowicie. Dosc ciezkie ale nie slodkie,czy mdle, dla mnie to zapach calego zestawu najwspanialszych roz lekko przydymionych,wspaniale wywazony zapach. Pieknie sie rozwija, zapach z dluuugim ogonem:) Zapach bardzo wyrazisty,swietny na wieczor,ale nie moglam sie powstrzymac i uzywalam calymi dniami. Czesto bylam chwalona za ten zapach.Wybral mi go moj maz,bo jemu rowniez najbardziej sie podobal. Butelka moze byc:) Trwalosc bardzo dobra:) Używam tego produktu od: Od roku Ilość zużytych opakowań: Dwa

"Magnifique" to idealne słowo które pasuje do tych perfum. Dostałam je na swięta od narzeczonego i od razu się w nich zakochałam. Perfumy sa bardzo, jak dla mnie, eleganckie choć jest też w nich troche kokieterii. Połączenie kuminu i róży jest tutaj po prostu genialne, gdzieś tam w oddali czuć delikatnie jaśmin. Jak dla mnie strzał w 10 ! Trwałość bardzo dobra. Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Miałam próbkę. Poprosiłam o nią, ponieważ ten zapach przypomniał mi to, czego już obecnie nigdzie nie da się kupić (przynajmniej tak mi się wydaje) - perfumy Gabrielli Sabatini Magnetic. Tylko zapach Lancome jest jakby lżejszą, mniej bogatą zapachowo ich wersją. Zapach mocny, trwały, na wieczór, elegancki i kobiecy. Używam tego produktu od: rok temu Ilość zużytych opakowań: 1 próbka

Od dłuższego czau chodziłam wokół Magnifique. Z początku wydawały mi się nieprzysiadalne, odległe i dziwne, ale z czasem zrobiły się oswajalne, dalekie i dziwne ;) Magnifique jest zapachem suchym, surowym, w którym na pierwszy plan wychyla się pyłek szafranowy, drewniane wióry i lekko ziemisty aromat obierków z ziemniaków. Nie powiem, całkiem oryginalnie :D Nie ma tu grama słodyczy a róża występuje w wersji kosmicznie odległej od archetypu różanego, w sumie, ciężko ją tu znaleźć. W Magnifique odnajduje nutę, którą znalazłam w Femite du Bois Shiseido, ale nie jestem pewna, które składniki wydają mi się podobne, być może drzewo sandałowe? W każdym razie nić podobieństwa jest, gdy Magnifique posiedzi już trochę na nadgarstku. Za sam zapach dałabym trzy gwiazdki, ale jest to jedna z nielicznych sytuacji, w której daję całą gwiazdkę za flakon, ponieważ dla mnie jest idealnie piękny: ciężkie, grube szkło, niewymyślny kształt walca z kancikami, delikatne cieniowanie i osłonka na rurkę imitująca "przyrząd" do nanoszenia perfum na skórę (we flakonach z dawnych czasów, w których nie było mowy o atomizerze). Flakon idealny, klasyczny, piękny. Trwałość dobra. Używam tego produktu od: jakiegoś czasu Ilość zużytych opakowań: 30 ml

Magnifique wywołuje we mnie podobne reakcje jak Opium. Nie podoba mi się, ale mnie fascynuje. Testuję go, wącham z niesmakiem, po czym wwąchuję się w niego jeszcze raz. Odstawiam na parę tygodni i znów do niego wracam, mimo że cały czas moją pierwszą reakcją jest "okropny". Wyczuwam w nim głównie kumin i szafran, które przez pierwsze pół godziny prawie całkowicie przytłumiają mi różę. Całość wydaje się niesamowicie sucha i gorzka, kojarząca się z rozgniecioną witaminą B roztartą z przyprawami na rozgrzanej drewnianej desce. Dopiero po dłuższym czasie zapach minimalnie mięknie i wtedy można zauważyć, że w deskę kiedyś wtarto płatki róż i pozwolono im tam wyschnąć. Pozostałych składników w nim nie wyczuwam. Zapach niebywale trwały, monumentalny, niemiły ale fascynujący. Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: Jedna trzecia opakowania 15 ml (miniaturka z zestawu)

Skojarzenie z petami, dymem tytoniowym i suchą trawą. To jeden z tych zapachów, po którym marzyłam aby jak najszybciej umyć nadgarstek. Niczym mnie nie zachwycił, nawet nie wiem czy jest trwały,( choć pewnie trochę kadzidlany, może lekko orientalny) , bo pozbyłam się go z ulgą z ciała. Ładna buteleczka. Używam tego produktu od: testy Ilość zużytych opakowań: testy